Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

teoria

RzeczNIEpospolita Babska !!!!

Polecane posty

co do ksiedza to ostatnio u Ł bylam do poludnia (mial na popoludnie) no i gadamy a tu ktos dzwoni do drzwi , hehe Ł jeszcze rozgadany do przedpokoju wychodzi zaglada a tam kasiadz:D:D:D:D ale sam byl i nawet nie wiedziala ze ksiadz chodzi, siedzielismy cicho:D a ksiadz przyszedl ponownie jak juz mama Ł wrocila z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figaa...hehe...ale kekulce z was:P...w sumei ja pewnie tez bym ni eotworzyła jakbym sama była:P weeee...niby o czym bym miała z nim gadać..o pogodzie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pragne nadmienic ze jakas godzine wczesniej troche pogrzeszylismy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co niektorym sie tlo nie podoba ale kurczak mi sie podoba :) jakos tak przytulnie jest a tak to mi caly czas bialym walilo po oczach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny lubicie słonecznik? ale taki prazony i z przyprawami? kurcze pycha taki slony jest, mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figuś..hehe gdybym ja pogrzeszyła wcześniej to bym sie pewnie nie dała rady ksiadza przyjać bo po 1:byłabym spocona, czerwona i wgógóle:P a po 2:...weeee...cały czas bym o tym myślałą i bym sie śmiaął hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mucha kurcze, to nie tylko dziecko cierpi ale i Wy jako rodzice tez, współczuje Krowa moim zdaniem bardzo dzielnie walczysz z chorobą, zauwazyłam ze jestes pewna siebie i optymistycznie nastawiona do życia, i szkoda ze rodzina nie pomaga Ci w takiej sytuacji. Teorka no ni ma tego sosu hehehe, teraz co bedze w jakims sklepei to bede go szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie tlo razi, a denerwuje mnie ta cholerna reklama nad tematem ja tez ksiedza pewnie nie wpuszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa dzieki za mile slowa. Tak tylko sie wydaje, ze dzielnie, ale jak przychodzi nawrot i nie moge wyjsc z domu to naprawde jestem tak zalamana, ze nie da sie opisac. Przeciez ja musze pracowac, nie moge sobie pozwolic na siedzenie w domu :( Co do mojej pewnosci siebie... W niektorych dziedzinach owszem, ale nie w kazdej, bo zycie mnie strasznie doswiadczylo i nie umiem pozbyc sie lekow. Dzieki jeszcze raz 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyy z Anty wracac tuu na topic bo kurna nie wiem gdzie mam czytac :P:P:P Ja nie bede tego komentowala tzn tej sytuacji. Teraz Kubus wymiotowal z tego kaszlu. Kurcze jak mi szkoda tych dzieciakow :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa podejrzewam ze ksiadz moze robic wam teksty w styu ze to tak nie po bozemu zyjecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh u mnie juz dawno ksiadz chodzil po koledzie, akurat P byl wtedy u mnie ale malpa nie ywszedl siedzial u mnie w pokoju :P:P:P A ja sie tylko modlilam zeby ta mala cos nie palnela ze Psemek u Kasi siedzi heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nam sie trzy lata temu zdarzyło ze najzwyczajniej w swiecie nei wieldzilismy ze ksiadz chodzi i nikogo akurat nie było ale wtedy. a dwa lata temu było tak ze ksiadz był u nas u nas nikogo oprocz psa w domu ale zlapalam go jak przyszlismy a on wlasnie szedl do drugiego bloku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHWK nie ma za co 🌻 przykro mi słuchać o takich chorobach, ja mieszkam w Wawie juz jakies 4 lata i ksiedza przez ten czas nie przyjełam ani razu, albo bylismy u tesciowej albo cos musielismy załatwic, a ksiadz niejest taki wazny. Jak weszłam tu do koscioła i zobaczyłam na tablicy "istytucja kościelna jest otwarta od tej do tej, w celu chrztu prosimy przynieść nastepujące dokumenty, w celu ślubu....." a tam gdzie mieszkałam wczesniej nawet cennik sobie zrobili ile co kosztuje, pokłóciłam sie z księdzem jak nie chciał ochrzcic mi Gabrysi kiedys bo niby nie naleze juz do jego parafii itd sugerowal zebym mu zapłaciła w łape, nienawidze księży bo są oszustami i jeszcze dostaja kupe kasy od państwa za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka-wiesz co , wlasnie rozmawialam z domem i sie okazalo, ze moj Mikolaj mial rano goraczke, tata pojechal z nim do lekarza i powiedzieli,że to wirus. A teraz biedaczek miał 40 stopni i rodzice nie wiedzieli co zrobić.Chyba jeszcze raz z nim pojadą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogóle to dopiero przeczytałam podpis Choroby hehehe powalił mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w Śródmieściu, tramwaje mi jeżdzą pod oknem co mnie wkurza szczególnie latem jak okna pootwierane. ale zaczelismy budowe w zeszłym roku i mamy stan surowy otwarty, w tym roku zamkniemy i zobaczymy na co jeszcze starczy kasy. Mieszkamy z siostrą D która jest bałaganiarą okropną i mój D z nią sie nie odzywa bo dla niego jest gówniarą i pogada z nią jak założy włąsną rodzinę moze spoważnieje, kłamczucha jest i tyle, ja ją toleruje bo nie chce sie kłócić z osobą z którą sie codziennie widuje, byłaby chora atmosfera, i tak za dobrze nie jest ale da sie przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo ta piosenke chyzantemy zlociste to P mi czesto spiewa hehe i zawsze ma polewke :P:P:P Choroba ta piosenka jest the best normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnik to tez niezle. Tzn wiesz co nawet w tv w waidomosciach mowili ze wirus panuje i wszyscy choruja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa moja kolezanka miala tez taka sytuacje z siostra meza :D Na szczescie juz sie jej pozbyli :D Gratuluje domku, mnie chyba nigdy nie bedzie stac nawet na mieszkanie,a gdzie dom. Powalilo mi sie w zyciu strasznie i juz nie widze szans na poprawe sytuacji matarialnej. Myszka no piosenka jest czaderska. A wezcie sciagnijcie Kury - Jesienna deprecha, albo wpiszczie w google i bedzie na wrzucie, to jest masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ściągam tą piosenkę o chryzantemach :) kurcze ja miałam tak z Gabrysią, jak była młodsza miała tzw trzydniówkę tak powiedzial lekarz ale temp trwałą ok tygodnia, az pogotowie musielismy wzywac no nie dało sie zbic tak wysokiej temp, miała nawet 42 stopnie i cudem drgawek nie dostala, a w szpitalu powiedzieli po co przyszlismy itd, kąpiele były zeby ochłodzić ciało, leki przeciwgorączkowe, itd wszystkie mozliwe środki, dopiero pogotowie przepisało leki na gardło i takie tam jeszcze, a i do temp były wymioty, dziecko normalnie przelewalo sie przez ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tramwaje pod oknem wrr rzeczywiscie nieprzyjemne... kurcze z dzieciaczkami to jednak trzeba stroznie , trzeba caly czas miec na oku czy wszystko w porzadku wiesz Ewa na pogotowiu to jest kolejne dziecko poprostu o ale powinni zrozumiec ze dla ciebei to jest twoje dziecko i chocby sie walilo i palilo bedziesz tam stala u nich zeby udzielili jakiejs pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choroba u nas mieszkanie jest droższe od domu pod Wawą, mieszkamy w kamiennicy gdzie nawet grama trawy nie mka na podwórku, tylko asfalt i samochody, do parku kawał drogi, marzył nam sie dom z ogródkiem i mam nadzieje ze uda nam sie go dokończyc, wzielismy kredyt gotówkowy i dlatego mogliśmy o tym pomyślec. a co do szwagierki to niestety nie mozemy jej sie pozbyc bo to mieszkanie jest komunalne i głównym lokatorem jest ich dziadek, ale on sie nie wtrąca to D rodzice ja nam tu wrzucili. dlatego musielismy pomyslec o czyms swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×