.CarrieBradshaw. 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 Wszyscy jesteście tak poyebani że mała bania:o:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nawojka_ 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 A ktoś zna jakąś sprawdzoną wróżkę w Poznaniu ? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wróżbita Napisano Wrzesień 5, 2010 wróżbita Maciej z kosmicki tv::P jego karty wyraźnie pokazują Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I-facet Napisano Wrzesień 5, 2010 w sosnowcu mieszka i nie wie :-))) a Klimontow zna? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Laleczka :D Napisano Wrzesień 5, 2010 Ja jeżdżę do wróżki (cyganki) w Zgierzu :) Niesamowita jest :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość amourrr Napisano Wrzesień 20, 2010 ta wrozka z rybnej gdzie teraz przyjmuje? bo wlasciwie nie wiem ktora wybrac.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ala& Napisano Październik 15, 2010 Czy mógłby ktoś mi napisać gdzie dokładnie mieszka teraz ta wróżka z Będzina i jak do niej dojść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga1717 Napisano Październik 18, 2010 wróżka na gacka jest doskonała pomogła mi a raczej uratowała życie 10 lat temu byłam ponownie ostatnio znowu pomogła polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mumi 0 Napisano Listopad 17, 2010 ja na gacka jeżdżę jak już mam totalny dół i nie widzę wyjścia z sytuacji - przecież nie wszystko zależne jest od nas, czasem od intencji innych ludzi mnie pomogła :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość op1608 Napisano Grudzień 3, 2010 Piszę reportaż o osobach, które były u wróżki. Najchętniej z Warszawy. Jeśli ktoś zechciałby się podzielić swoją historią mój adres: op1608@gazeta.pl Pod tym adresem odpowiem też na Wasze pytania dotyczące reportażu. Aleksandra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omena123 0 Napisano Styczeń 2, 2011 Bardzo prosze o podanie namiarów na wrozke z ul gackiej (Sosnowiec) badz ta z Bedzina - te dwie osoby widze ze dobrze przepowiadaja. Bede wdzieczna za pomoc - chcialabym poradzic sie w waznej dla mnie sprawie.. Moj mail to omena123@gazeta.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 66 Napisano Styczeń 8, 2011 Witam ! Ja od wielu lat korzystam z usług sprawdzonej Tarocistki Doroty przyjmuje Ona w Sosnowcu w Medycynie Naturalnej i w Katowicach w Medycynie Naturalnej na ul Stawowej .Jest naprawdę niesamowita ,nic nie trzeba jej mówić sama wszystko czyta z kart i nawet z góry wie z jakim problemem się przychodzi .Trzeba się umawiać telefonicznie ponieważ nie przyjmuje codziennie .Podaje namiary( Tarocistka Dorota 502-968-920).Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fauna i Flora Napisano Luty 15, 2011 Bylysmy z przyjaciolka cztery razy u wrozki z Bedzina,jestesmy bardzo zawiedzione,u mnie nie widziala ani przeszlosci (nieuleczalna choroba,problemy finansowe i wiele wiele innych) gadala bez sensu o blondynach,nawet nie potrafila cokolwiek sensownego powiedziec o problemach sercowych,najpierw przepowiedzala podroz u mojej przyjaciolki,potem u mnie -porazka,wypatywala nas o wszystko czy sie uczymy,czy pracujemy,jakie kontakty mamy z rodzicami facetow,raz gadala o nich pozytywnie,potem negatywnie-PORAZKA.Moze innym dobrze wrozy,ale napewno nie nam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mumi 0 Napisano Luty 15, 2011 to już starowinka jest, ponoć warto jechać do niej do południa, jak jest wypoczęta tak na marginesie, na kafe wyczaiłam świetną wróżkę - mnie wbiło w fotel bo 90% się potwierdza z tego, co już usłyszałam wcześniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oukla Napisano Luty 15, 2011 mumi a jak sie nazywa ta wróżka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość =]]]]]]]]]]]]] Napisano Luty 15, 2011 http://www.zaladek-wrozebny.jky.pl/wrozka_villemka.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mumi 0 Napisano Luty 15, 2011 podaj @ to wyślę Ci jej adres i wątek na którym pisała (o ile jeszcze istnieje) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata8819 0 Napisano Marzec 19, 2011 Nigdy nie wierzyłam ale wszyscy mowili że taka dobra wiec postanowłam pojsc tak z ciekawosci...a teraz bardzo chciałabym cofnac czas...powiedziala mi wszystko o chorej babci ktora ma problemy z nogami o rodzenstwie, o pracy a wlasciwie jej braku. Powiedziala ze jest z chlopakiem już pare lat (7lat) że jest brunetem i pracuje na budowie, doslownie wszystko...powiedzial mi że bede miala dwoch synow jednego za jakies 2 lata i drugiego po 10 latach ale juz z innym partnerem...i to troszku mnie podlamalo i posnowilam zmienic swoje przeznaczeni bo go kocham i chce spedzic z nim reszte zycia a gdybym mogla wrocic czas to nigdy do wrozki bym nie poszla........... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość byłas zgrzeszyłas Napisano Marzec 19, 2011 teraz musisz isc do spowiedzi bo pujdziesz do piekła a i musisz odpukutowac ten grzech bo jak nie to bóg dla ciebie wybierze cierpienie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka@36 Napisano Marzec 21, 2011 byłam u tej na Gacka. Negatywnie odebrałam, że wróży z kart zwykłych, nie z tarota.( sama kiedyś wróżyłam i wiem jak ktoś ściemnia). O dziwo rozłożyła karty i sypie prawdą ,może nie z e szczegółami ,ale ogólny zarys.Jedyne co się nie sprawdziło to że powiedziała że mam córunie a mam dwie córki.Później jak zapytałam to mówiła tylko o jednej córce, że muszę ją wychować i że będzie mi pomagać i ze będzie zdrowa, a tak w ogóle to jest bardzo chorowita, podczas porodu urodziła się z cytomegalią.Druga ma 16 lat to może juz nie muszę jej poświęcać tyle czasu? Nie wiem co mam myśleć, ale dziwne to ,że od razu powiedziała ,że się uczę , a mama 36 lat, więc musiała to widzieć nie mogła strzelać. Jeszcze na ten rok kilka pikantnych szczegółów dot. pracy i miłości ale co do ich dam wam znać czy się sprawdziły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tolerancjaxd 0 Napisano Marzec 21, 2011 to zależy od was ;) przeciez ona nie urodzi twego dzieciaczka ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Betka6 Napisano Marzec 21, 2011 HEJ !! Zawsze myślałam że wróżki to ściema ,byłam dwa razy dawno temu i byłam rozczarowana. Niestety musiałam podjąć ważna decyzję i dałam się przekonać kumpeli i poszłam .Byłam w piątek i do tej pory jestem w szooooku ,wszystko co Pani Dorota powiedziała się zgadzało i o nic mnie nie wypytywała.Super że poszłam ,rozwiązałam problem;). Naprawdę posiada dar przepowiadania przyszłości ,mówi o teraźniejszości i przeszłości.Przyjmuje w Katowicach ,są terminy i zapisy (502-968-920). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malutaka Napisano Lipiec 2, 2011 Witam dziewczyny.Bylam u wrozkiiii na ul.Gacka.Niesamowita kobieta-jak tylko zozlozyla perwszy szereg kart odrazu zaczela mowiic prawde-na co czekam i czego pragne.Mowila cayly czas prawde (a przeciez mnie nie zna i nie wi z jaki problemem przyszlam).Ze 3 tyg wczesniej bylam u innej i p.Wanda z ul.Gacka potwierdzila wszytsko-wszysciutenko-nawet jak podawally termin konkretnego wydarzenia to sa bardz zbliznoe.Natomiast dla potwierdzenia tych dwoch wrozek bylam u tarosiski /Doroty ze Sosnowca,ktora przyjmuje w Sosnwcu w Medycynie Naturalnej na ul.Warszawskiej.PORAZKA.Nie doc,ze bierze 80 zl za seans to jeszcze mowila wszytsko odwrotne co mowily te dwie poprzednie.Patrzac przy tym czy czas sie nie koncz,bo tylko 45 min.Jak jej zadalam pytanie pod koniec to odpowiedziala mi,ze moj czas sie skonczyl i kazdy swoj czas powinin szanowac.SZOK 80zl-i nie mozna o czasie zadac pytania.Materialistka-nie polecam Doroty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wolonotariat Napisano Lipiec 2, 2011 i co w tym dziwnego tarot to narzędzie demonów wszystko wiedza o was i dla tego bóg zabronił chodzić do wróżek nawet w bibli jest jak Saul poszedł do wróżki to go bóg zabił jest to przeciwko 1 przykazaniowi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malutaka Napisano Lipiec 2, 2011 Czytalam opinie o tarocistce Dorocie i mieli racje,ze malo mowi od siebie,zadaje pytania i ppatrzy na zegarek.Mowla mi,zebym lokowala pienadze w neruchomosciach-a dlaczego??Bo sama w nch pracuje.Moze zrobila juz sobie reklame?? Zaluje,ze nie posluchalam tych opini o niej-nie kosztowaloby mnie to 80 zl.Natomiast chcesz sc do wrozki-polecam z ul.Gacka pania Wande.Ona rozklada karty i wie z jakim problemem przychodzisz-bez zadawania pytan z jej strony-a jak masz pytanai-smialo pytaj,nie powie Ci,ze Twoj czas ie juz skonczyl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Żal mi ludzi, którym wróżyłam Napisano Lipiec 2, 2011 Swoją pierwszą wizytę u wróżki „zawdzięczam mojej chrzestnej. Miałam wtedy 15 lat. To było niesamowite. Mówiła, że mam też talent i że powinnam się zająć wróżeniem. Kupiłam więc sobie karty i zaczęłam się bawić. Zaczęłam wróżyć swoim koleżankom. Okazywało się, że to się sprawdza. To były drobiazgi jakie dostaną oceny z klasówki, czy jakiś chłopak ją kocha, czy się z nią spotka... Później zaczęły przychodzić do mnie ich mamy. Zaczęłam mieć prawdziwych klientów. Dzięki temu zaczęłam grać na giełdzie. I nie przegrywałam. Gdy przychodziła jakaś osoba, żebym jej powróżyła, to wiedziałam, co ją spotka, kiedy tylko do mnie weszła. Ale przecież nie mogłam powiedzieć, że nie muszę kłaść kart, żeby przepowiedzieć przyszłość. Więc kładłam karty, po czym okazało się, że budziłam się po godzinie. Nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Budziłam się podczas ostatniego zdania, które wypowiadałam. Nie wiedziałam, co mówiłam, widziałam tylko przerażone oczy kobiety czy mężczyzny i było mi głupio zapytać, co powiedziałam, że są tacy przerażeni. Później zaczęłam widzieć w domu duchy. Najpierw zobaczyłam dwie osoby, kobietę i mężczyznę. Myślałam, że coś ze mną nie tak, że wariuję. Ale wytłumaczyłam sobie, że to może są duchy ludzi, którzy tu kiedyś mieszkali. Nawet się do nich przyzwyczaiłam. Ale były momenty, kiedy się złościłam, np. kiedy wracałam i kobieta biegła w moim kierunku i krzyczała, a ja nie słyszałam co. Moje dzieci, pomimo że były bardzo małe (jedno pół roku, drugie 3 lata) były przerażone, nie spały spokojnie. Widziały rzeczy, których my nie widzieliśmy i nie mogliśmy nic z tym zrobić. Mówiły o jakichś potworach, które im się śnią. Mój syn po wstaniu rano opisywał dokładnie jakąś panią, w co jest ubrana, gdzie jest teraz. Byłam przerażona, sama nie widziałam tej osoby. Wpadałam w coraz większy dołek psychiczny, nie chciało mi się wychodzić z domu, nie chciało mi się ruszyć, nie chciało mi się nic robić. Siedziałam i płakałam. Po prostu myślałam, jak tu się zabić. Mój mąż pewnego razu już nie wytrzymał i powiedział: „Ja nie wiem, czego to jest wina, ale spalę wszystko, co masz związanego z wróżeniem, może to jest to. Więc pozbierał wszystkie rzeczy stroje, kapelusze, książki, karty i spalił. To co mnie zaskoczyło, to to, że od razu przestałam widzieć, duchy w moim domu. Tydzień czy dwa tygodnie później mój mąż wyjechał. Byłam sama w domu z dziećmi. Pamiętam, że uczyłam się, czytałam jakieś książki do późna w nocy. I nagle poczułam, że wokół mnie coś się dzieje, nie wiedziałam co, ale strasznie się bałam, tak potwornie, że w pewnym momencie pomyślałam, że zadzwonię do męża. Niestety nie odbierał. Więc po prostu zaczęłam płakać. Pomyślałam, że może ostatnią deską ratunku będzie jakaś modlitwa, ale nic nie pamiętałam, ani Ojcze nasz, ani Zdrowaś Mario, nic po prostu mi do głowy nie przychodziło. I jedyne, co mi wtedy przyszło to: Ojcze ratuj!, po prostu: Ojcze ratuj! I w tym momencie poczułam, że wszystko odeszło. Od tego czasu skończył się okres lęków. Zdaję sobie sprawę, że ktoś, kto czegoś takiego nie doświadczył, może podejrzewać czy też sugerować chorobę psychiczną, załamanie, depresję, ale jestem osobą wykształconą i staram się ciągle poszerzać swoją wiedzę, także w tej materii. Nic nie wskazywało wówczas na to, ze lęki, obawy, strach wynikają z jakichś zaburzeń somatycznych czy psychicznych ciała czy umysłu. To była sprawa duchowa. Teraz jest mi bardzo żal ludzi, których „zaraziłam, którzy mają przeze mnie problemy. Beata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odmuwic cały rużaniec Napisano Lipiec 2, 2011 Na przykład ktoś, kto zajmuje się spirytyzmem lub poszedł do jasnowidza czy astrologa, zadzierzgnął w ten sposb więzy. Nie będzie to jeszcze przypadek opętania, lecz osoba ta będzie związana przez złe duchy. Będzie miała stany lękowe, ktre mogą doprowadzić aż do samobjczych myśli. Wszystkie praktyki okultystyczne owocują duchową destrukcją - czy to wtedy, gdy jesteśmy „zżerani od środka", czy też gdy „gnijemy od zewnątrz", czyli jesteśmy dręczeni przez niemoralne myśli lub praktyki albo owładnięci niszczącą pychą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodzia24 0 Napisano Lipiec 3, 2011 witam, czy mpoda mi ktos dokladniejsze namiary na ta wrozke z ul Gacka moj mail dora196@wp.pl z gory dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek66 Napisano Lipiec 4, 2011 Witam. Ja też chciałabym się wybrać do wróżki w Sosnowcu na ul Gacka. Czytałam na forach -różne są opinie ,zdania są podzielone ale postanowiłam sprawdzić na sobie ;).Nigdzie nie ma żadnych namiarów na tą Panią (proszę o podanie adresu lub nr tel mi na email będę bardzo wdzięczna email; dorota6p@vp.pl). Jak sprawdzę to napiszę ;) .Słabo wierzę w dobre wróżki byłam w życiu dwa razy i miały być bardzo dobre, u starszej Pani z Będzina i u Pani Sary w Katowicach ale niestety nic się nie zgadzało ,nic też nie potrafiły powiedzieć na temat przeszłości i teraźniejszości co byłoby prawdą. Ja przyjmuję zasadę że dobra Wróżka powinna mi sama powiedzieć o mojej teraźniejszości i przeszłości a dopiero później o przyszłości . Bo nie uwierzę inaczej . Jeśli mi powie o mojej przeszłości i teraźniejszości to posłucham co ma do powiedzenia o przyszłości ,ale jeśli będzie mówiła tylko o przyszłości nie wiedząc nic o reszcie to nie uwierzę( bo tak opowiadać to każdy może) .Wydaje mi się że mam racje ,prawda ? Pozdrawiam wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestes coollllll Napisano Lipiec 4, 2011 LOGICZNE DZIEWCZYNA WTWoim wieku ma chlopaka i moze zjsc w ciaze , zawsze wrozka trafi na cos, JA BYLAM U WROZKI I SPTALAM SIE A JAK Z OJCEM;A ONA NA TO BEDZIE DLUGO ZYL ;A NIE ZYL JUZ JAK SIE PYTALAM; BZDURY GADAJA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach