prysznic rano czy wieczorem?a moze rano i wieczorem?

Chciałabym dowiedziec się jak inni ludzie czyli Wy podchodzicie do tego. Zaczynam ja- śpię w piżamce i cały łój w nia się wciera tak więc pościel w miare długo jest czysta. Wieczorem myję tylko pod kranem pipkę, zeby,, ręce. rano wstaję nieco zatłuszczona więc obowiązkowo szybki prysznic,raz dwa pipka, nogi, pachy, plecy, ramiona.I juz jestem czysta.Potem pod umywalka twarz, zęby. A ja słyszałam ze niektórzy się prysznicują własnie na wieczór.Moze to przed seksem się tak myją bo jak w razie czego mąz czy zona zechca- i jest się świeżym i czystym.Jednak rano jak wstaną to i tak muszą się umyc pod prysznicem przeciez.a moze własnie rano wtedy się juz nie myją skoro wieczorem był prysznic? czy sa tu moze własnie takie czysciochy ze wieczorem i rano mają prysznic?Opowiedzcie jak jest u was. ja nie pocę sie tak jak fizyczni, czy jak osoby otyłe i nie mam takiego potu nóg czy pach jak np robotnicy, i pracujący na budowie ....

Lubię kłaść się do łóżka po kąpieli wtedy milutko i mocno się śpi. :)A rano znów biorę prysznic by czuć się dobrze, czasem tylko myję to i owo, tak szybko.:P

po całym dniu położyć się spać bez prysznica???????

myj się jak chcesz, ważne żeby nie smierdziało

czemu sie dziwisz ze sie kłade bez prysznica? nie czuję się smierdząca ani jakos zapocona.Co innego w lecie kiedy czuję na sobie pot i łój wtedy nawet w południe biore prysznic. A tak to nie ma potrzeby.Nie pracuję fizycznie ,nie jestem jakos spocona by na wieczór brac prysznic,A jak sie chcemy pokochac to ide myc to czy tamto i jest kwita. Dlatego czekam na wasze opienie jak to jest u Was. Faktycznie fajnie się spi jak sie jest wyszorowanym.maluszki zawsze na wieczór się myje i spią jak zabite i czyste.No a rano maluszki tez mozna woda i gabeczką tam i ówdzie przemyc. jednak maluszki to co innego.Wole iśc bez prysznica wieczornego niz nie brac porannego.

mogę wyobrazić. po całym dniu iść spać bez mycia, choć ja się wcale nie pocę, ale co z tego? Wieczorem kąpiel, a rano prysznic. Bywają wyjątki, jak np. zaśpię to wtedy "okrojona wersja prysznica". Nie uważam aby to było coś extrawaganckiego-moi znajomi i rodzina też tak robią.

po pracy, po całym dniu, myslisz ze kurz i brud nie osiada na ciele w ciągu dnia?? jesli wcierasz to w pizame to współczuje twojemu facetowi, ale sadze ze go nie masz, bo chyba by cie z łózka wyrzucił. i oczywicie prysznic rano, bo w nocy skóra tez sie poci.

czyli ze spontanicznego sexu nici, z sexu na śpiocha też...bo ty się musisz umyć najpierw...

a facet widzi jak się myjesz wieczorem i myśli sobie "o dzisiaj popuram"

spontaniczny sex - jak najbardziej, gorzej jak ci ten sex na brudasa wejdzie w krew. spontana bywa raz na jakis czas, kochac sie mozna i utaplanym w błocie jak sie ktos uprze. tu chodzi o nawyk mycia sie wieczoram, alebo przez sexem albo po sexie jak kto woli. dotarło?

ja rano prysznic

czytaj ze zrozumieniem...ja zawszę jestem po kąpieli wieczorem-chodzi tu o autorkę, która myje się "jak coś ma być"

zawsze, czy ma byc sex czy tez nie.

acha jeszcze zawsze biore prysznic po pracy jesli jeszcze gdzies wychodze... po prostu nei moge wyjsc z domu bez prysznica ale spac bez mycia jak najbardziej

ej.czemu odrazu ciołku? mam męża i nie śmierdzimy, dbamy o higienę i wcale nie jestem wieczorem brudna i spocona to z czego mam sie myc? rano jest prysznic więc do pracy ide czysta, a wieczorem mam pizamę, umyte częsci ciała.czy to cos złego? nie wolno często sie myc bo gdzies czytałam ze naturalna warstwa łoju sie ściera i skóra wtedy cos tam cos tam..... pościel nie jest brudna,piżama tez.Pozatym raz w tyg pizamkępiore.Nie jestem osoba otyłą i kurzu na ciele nie mam.

bo w nocy skóra się regeneruje..... rano się tylko myje....ząbki, buzia, ręce.... nie potrzebuję prysznica- w zimie nawet bym się bała- żeby mnie nie zawiało taką rozgrzaną po prysznicu na dworze.... ....a w lecie jak jest gorącą, to czasem prysznic nawet 3x dziennie biorę....

tylko raz na tydzień zmieniasz piżamkę????????

piżamke zmienia sie raz na tydzień przeciez a nie codziennie

Tak, raz na tydzień zmieniam. A twoja sie tak brudzi mimo iz bierzesz prysznice wieczorami? o zgrozo to co ty tak sie pocisz przeokrutnie?

Yyyyyy? piżamę raz na tydzień? A majtki tez raz na tydzień? Nie rozumiem, po co wieczorem chlupać sie w małej ilości wody, czy przecierac gabka jak mozna wskoczyc pod prysznic na dosłownie 3 min... i jaka to przyjemność.

Zalatujesz mi oranżadkowym, żałosnym stylem :O Jak można nie umyć się po całym, aktywnym dniu? Wycierać brud i jak to napisałaś tłuszcz w piżamę? A póxniej tacy ludzie mówią jakimi to są czyścioszkami :O

czasami sa takie dni np jak sie ma okres czy w trakcie upałów ze lepiej częsciej brac prysznic.Aczkolwiek mało która kobieta ma siłę wchodzic pod prysznic gdy ma okres- pierwszy dzień. Czasami tez sa takie dni ze ranonie ma sie wogóle ochoty isc pod prysznic i nic nie dzieje się przeciez. A z ta piżamką codziennie to chyba przesadziłaś na całości:))))) a pościel i ręcznik oczywiście tez codziennie nowy? mąz i dziecko tez wszystko nowe codziennie? czyli musisz miec tyle tego prania:) uuuuuuuuhu

Po pierwsze nie cierpię piżam. Sypiam nago albo w koszulce. Po drugie, piżama ma dół który jest jak majtki, rozumiesz? I spanie przez tydzień mnie odrzuaca:O Acha, a koszuleka mam jakos tak z 11 sztuk:D

no tak.....biorę prysznic codziennie wieczorem..tak jak pisałam. czy mampowtórzyc bys jeszcze skomentowała to w chamski sposób?

Jeny, nie dogadamy się... Chinka ma rację....

Jak można nie wziąć prysznica mając okres? Nie przesadzaj, to nie choroba tylko kilkudniowa dolegliwość. jak tak źle ją znosisz, że aż nie masz siły iść się umyć to może idź do lekarza bo to nienormalne. Poza tym to nędzna ta twoja prowokacja; łudzę się że ludzie nie są aż tak głupi :O

no to prania masz faktycznie duzo i pościel tez musisz zmieniac codziennie skoro nago lezysz. Skóra wydziela łój i sebrum więc to wciera sie nie w piżamkę bo jej nie masz tylko w pościel. Kolejna sprawa majtki sa obcisłe na maksa a piżamka ma luz i nie dotyuka krocza.....więc nie ma ani smrodu i brudu .Pozatym po sikaniu podcieram sie więc tymbardziej nie ma w tym nic obrzydliwego.

Fakt, prowokacja...... Marna:O

"nie ma smrodu ani brudu"

ale ja wcale nie mam ochoty się dogadywac, czy prowokować. zadałam pytanie czekając na opinie a nie na krytykę. jedna mysje sie raz na tydzień inna dwa razy w dniu a inna wieczorem a inna rano.I poco wyzwiska.?powiedziałyscie jak jest u was i kwita. Kolejna sprawa okresu.nie wolno sie kapac bo to moze spowodowac krwotok- nie czytałas , nie mówił lekarz? trzeba jaknajbardziej myc sie często w tym pierwszym i drugim dniu ale goracy prysznic jest niewskazany.Zaczerpnij lektur zanim napiszesz cos co poczytają nastolatki tu.