Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sękata

Czy Wy mówicie tekst przysięgi z pamięci?

Polecane posty

Bo ja kiedyś byłam na slubie gdzie Młodzi nauczyli się na pamięć jakiegoś swojego tekstu i mówili bez udawanych podpowiedzi księdza, wszyscy się potem tym zachwycali a ja sobie myslałam, że prędzej bym umarła niż cos wydukała z pamięci w takiej chwili :P a moze to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popisy recytatorskie zostawiam na inne okazje:) poza tym kto wie jakiej wartości literackiej będą te twory? Ja stawiam na klasyczne powtórzenia drżącym głosem za księdzem, to ma najwięcej uroku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiej przysięgi
"Nie rzucim ziemi skąd nasz ród..."? czy jakiejś innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co jakiej, małżeńskiej :P nie chodiz mi o Twory literackie, tylko nawet o zwykły tekst tego, co normalnie ksiądż podpowiada, tlyko mowic samemu bez księdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja stawiam na klasyczne powtórzenia drżącym głosem za księdzem, to ma najwięcej uroku " hehe, dokładnie :P przynajmniej jest pewnośc, że się imienia nie rpzekręci ani nie powie 'nie dopuszczę' heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...rób co ci każą,a za kilka lat....? Odświerzysz wspomnienia do...znudzenia,wyjadąc zapewne z kraju w poszukiwaniu \"kokosków\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alazs
nie wiem co urokliwego jest w powtarzaniu za księdzem "po kawałku" na dodatek. tekst stary jak świat...a i chwila skupienia temu potrzebna jast tego dnia obowiązkowa więc w czym problem? dwoje ludzi mówi do siebie a nie duka po kawałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poeci się znaleźli :D nigdy nie słyszałam jeszcze autorskiej przysięgi, która byłaby urokliwsza niż od stuleci wypowiadana formuła. zazwyczaj wierszokleci- grafomani tworzą jakieś słodkie dyrdymały no , ale ci zwolennicy nie bycia papugami może się pochwalą niekonwencjonlnymi tekstami swoich przysiąg? :P Może dam się przekonać? Może to ja się mylę?:D:D:D Tylko proszę - już bez błędów ortograficznych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mówiliśmy z pamięci :) choć rodzina miała duszę na ramieniu, bo jak wieczór wcześniej usiłowaliśy zrobić przed nimi próbę generalną, to nie mogliśmy dokończyć - głupawka nas brała :P ..a poza tym, nie wiedzieć czemu, przyplątał nam się zlepek zdań z Mszy i gdy dochodziło do kwestii: "oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci" nasuwało się nam "..a była to śmierć krzyżowa", a to już by była kompletna porażka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa mała mi to pardon:) faktycznie myślałam o przysięgach autorskich. jestem ze szczecina i tam kilka razy w kościele czy USC słyszałam takie właśnie przysięgi i aż mnie zbierało na mdłości ...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergot
Na pamiec? Nie! Czytamy z kartki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nawet tę tradycyjną wolę powtarzać jak papuga:) bo taka powtarzająca papuga powtarza z rozmysłem każde zdanie, powoli, nadając odpowiednią wagę słowom wolę to niż szybkie najlepiej na jednych oddechu i z nerwowym chichotem ( bo a nuż coś się pomyli) wyrecytowane bla bla bla niczym Inwokacja w szkole:P:D no chyba że ktoś ma naprawdę silne nerwy i doskonałą dykcję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×