jak zdac egzamin na prawko ...

wiec moje pytanie brzmi - jak to zaproponowac i ile dac ...

ja w srode mam egzamin, ale nie bede przekupywac egzaminatora;) a odpowiadajac na twoje pyt; znajdz na youtube film pt. koperta;) a tak wogole to skad jestes?

naucz się jeździć głupia babo to zdasz bez wysiłku. nikt nie mówił że wszystko przychodzi z łatwością:o

jestem z bialegostoku a jezdzic umiem bo pol roku juz bez prawka jezdze ale jednak wolalabym papierek miec. a wypadku ani najmniejszej stluczki nie mialam. jak egwaminator chce uwaic to wali cie na jedno kierunkowej dlatego ze nie zatrzymalas sie widzac kota, ktory przebigal sto metrow dalej ...

tez racja, ale mimo wszystko na twoim miejscu bym sprobowala. zreszta kupujac prawo ryzykujesz , kiedys to moze wyjsc a wtedy nadciagna problemy

wlasnie sie odtstanim razem odwolalam i mi uzanali jednak wiadomo jak jest. zechce mnie uwalic tym razem to mnie uwali a ja nie mam ochoty przechodzic przez ten upokarzajacy egwamin koljny i koljny raz. i nie nazywaj mnie glupia cipa. jezdze lepiej niz niejeden egzaminator a i ty sam pewnie jestes egzaminatorem bo nazywanie zdajacych cipami, bydlem, kurwami, uposledzonymi umyslowo itd to wlasnie wasz staly slownik. jedn skurwiel wylecil z roboty bo zabralam na egwamin dyktafon. malutki jak okruszek se zrobil jak siedzial na policji i sluchal nagrania ...

hmmm no coz, ja jakos trafilam na normalnego egzaminatora:/ a skoro uznali ci odwolanie to czy nie powinnas juz miec prawka????

dobra nie pitol tylko zdaj jeszcze raz, niektórzy zdają za pierwszym, niektórzy za dziesiątym razem widocznie jesteś za mało zdolna. albo wiesz co? odpuść sobie, nie każdy musi mieć prawo jazdy

uzanli ze nastapilo przerwanie egwaminu nie z mojej winy i dlatego egzamin jest do powtorki, za darmo. problem jest taki,ze egwaminatorow jest wielu a ja odwolywalam sie juz dwa razy. dwa razy mi uznali ale wiadomo, zawsze naczyms udupia i bede te egwaminy powtarzac do usranej smierci i zawsze na droge wylezie jakis kot, zawsze moge wymusic pierszenstwo na pustej nawet drodze, zawsze moze sie cos nie spodobac i moge sobie te odwolania pisac i moge chodzic na egzaminy ...

niektorzy daja za pierwszymrazem a niektorzy za 10 ... ja niestety bylam glupia i trzy razy nie dalam chociaz sami proponowali ...

nie nie nie! jesteś tak głupia że chcesz dać!

moze zmien po prostu miasto

a dlaczego jestem glupia? ile razy mam podchodzic do egzaminu zeby w koncu trafic na kogos kto nie obleje mnie za to ze nie dalam w lapsko.

no to jak juz ktos napisal zmien miasto albo po prostu daj w lape, skoro oni sami ci to jakos proponuja wiec nie bedzie z tym problemow

problem jest raczej w tym co zrobic jak nie zaproponuje wprost ...

Dziewczyno zastanow sie jeszcze na tym. Egzaminator jak sie wkurzy ze mu bedziesz chciała dac w łape to Cie uwali tak ze przez rok nie bedziesz mogła zdawac