Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 4354fggf

co w tej sytuacji?

Polecane posty

Gość 4354fggf

Pożyczylam koledze pieniądze. W czasie gdy miał je oddać, dal je mojej koleżance, gdyż sam wyjeżdżał, a ona miala się ze mną widzieć. Problem jest taki że koleżanka ani słowem nie pisnęła że ma moje pieniądze. Tamten kolega wrócil, zapytal mnie czy kolezanka dała kasę. Nie dala. Powiedziala że bylo jej pilnie potrzebne, przeprasza, i odda pozniej. Tylko że znam ją trochę i wiem że długów ona nigdy nie oddaje. Kłopot polega na tym że kolega powiedział że nie będzie jej dawał drugi raz pieniędzy i ma wyłożyć ze swoich. Powiedział też że mam z nią porozmawiać. A ja pytam - z jakiej racji ja mam OD NIEJ wymagać zwrotu długu, skoro pożyczylam JEMU i to jego strata że dał jej a nie mi. Uważam że tym razem on mi powinien do ręki dac pieniądze, a o zwrot walczyć z nią. Co o tym myslciie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morska mewa
Ciezka sprawa. Wine ponosi ten chlopak bo to on pozyczyl i jego obowiazkiem jest oddanie do rak wlascicielki. Dziewczyna zawsze sie moze wyprzec ze ta forsa byla od niego i ona niczego nie wiedziala. Jezeli to nie byla duza suma przebolej a na drugi raz nie pozyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby chlopak powinniec ci dac. Ale ja bym zrobila tak: poszlabym do tej kolezanki zrobila jej awanture bo nie miala prawa pozyczac twoich pieniedzy bez pytania, i oswiadczyc jej ze ma 2 dni na oddanie. Niech wie ze zle zrobila. Jak nie odda zwrocic sie do tego chlopaka. Ale powiem ci ze niezle przegiecie z tej twojej kolezanki. Mi by bylo wstyd na jej miejscu:O i nie sluchaj jej ze ona nie wiedziala, ze potrzebowala, nie miala prawa wydac tej kasy i tyle Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak dla mnie to on miał obowiązek oddać tobie i jego problemem jest że koleżanka nie oddała - on ma od niej kasę odzyskać i tobie oddać a jeśli ona nie ma - to powinien tobie dać kasę a od niej odzyskiwać w miarę możliwości co za cham swoją drogą - nie dosyć ze nie oddaje prawidłowo to jeszcze każe ci kasę samej odzyskiwać mimo że to jego wina :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym slowem-przerypane . Zeby prosic sie,walczyc o swoje pieniadze 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleena
masz prawo żądać tylko i wyłącznie od niego kasy,za to on ma roszczenie do koleżanki.to tak z prawnego punktu widzenia wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×