nowa podłoga! nie deptać!!!

Jak tam? Wpadłyście w wir świątecznych porządków? :D Ja jakoś nie :P

Przypomniało mi się - chyba wam nie mówiłam (przez tą chorobę Jaska zapomniałam) - mały ma od ok 3 tyg wszystkie zęby (1,2,3,4 i...5! :D) Branoc!

Brawo dla Jasia :) U mnie jeszcze na macanego za bardzo nie czuć.. ;) Ja też nie wpadłam.. ;) Nawet o kościele za bardzo nie pamiętałam, a chociaż to chciałam zaliczyć zwłaszcza, że nie byłam zajęta wirem przygotowań, hihi. Dzisiaj zastanawiałam się, co powinnam zrobić - jakoś nieszczególnie miałam pomysły... Heh, na jutro trochę chyba za dużo mi zostało.. ;) Ciasto, obrus wyprasować ;) podszykować koszyczki.. chcę odkurzyć.. hmm.. w sumie.. ;) Aaa prasowanie inne też .. niech mi nie wisi.. (nie mówiąc o tym, że w schowku już mała kupka zalega.. ;) ). Nie zaplanowałam jeszcze ciuchów, szczególnie dziewczyńskich :) no i na zmianę.. aaa właśnie przypomniało mi się, że miałam poprać chociaż jej majtki i koszulki, żeby mi wystarczyło zapasu odpowiedniego.. (np. na awarie..). A normalne pranie w pralce, to dopiero w weekend po świętach ;)

Miś zgadnij jakie ciasto piekę na święta :)

takie jak ja teraz jem ? czekoladowe z Otkera ? :D napisałam taki długi post i ... przy wysyłaniu pojawił się komunikat że forum o podanym ID nie istnieje

i tak i nie.. - inna firma, ten smak! :D mmm teraz jesz.. :D:D Taak Kafe coś szwankuje.. poprzedniego posta nie mogłam popchnąć... tzn. już był na stronie, a ja jeszcze miałam okienko z postem. A jak w końcu coś tam kliknełam, to potem zobaczyłam, że już następny (Twój) post jest :) Idę spać Dobranoc

Hej :) Czy ja mogę zamiast margaryny do tego ciasta dać masła? ;) albo oleju? hehe Buziaczki

z olejem bym nie eksperymentowała, tym bardziej, ze uzywam tylko oliwy z oliwek, a ta jakoś do ciasta mi nie pasuje :p a masło jak najbardziej, lepsiejsze będzie :D ja dziś chyba zrobię nowe :o zjedliśmy :o już:o

Dzięki za odpowiedź :) ja już robiłam z olejem, ale inne ciasta :) Zrób, zrób hihih A moje to czekoladowa Duża blacha :) zainspirowała mnie właśnie Misia :) Nie wiem tylko, czy zdążę jeszcze dziś :) - jak nie.. to jutro.. ;)

A ja kupilam w poniedziałek w lidlu formę do muffinek (na 12 sztuk) i jutro piekę muffinki :D W necie jest zatrzęsienie przepisów na nie na forach kulinarnych :) Ale jeśli macie sprawdzony przepis, to poproszę :D

heheh... ja takie foremki z \"igla\" też mam, ale jeszcze nie piekłam, więc sprawdzonego nie mam, za to na wspomnianym dziś cieście czekoladowym ;) stało napisane, że świetnie się do wypieku tychże nadaje :) zamiast sprzątać i gotować, polazłam na ponad dwie godziny ćwiczyć :p na fat burningu z naszej 25os. grupy były dwie panie + jedna, co sobie tak przyszła, a wszsytkie trzy miałyśmy problem z załapaniem niektórych kroków, więc było śmiesznie :) potem jeszcze tbc i jutro nie podniosę rąk do góry, tak zostały wymęczone :p a mam okno do umycia... bo Bobs się nie pojawił :(

Wszystkiego dobrego, smacznego święconego, dyngusa mokrego, życia spokojnego, uścisków moc i szczęścia szczerego na tę Wielką Noc. Wszystkiego NAJ NAJ dziewczynki :) Spokojnych Świąt :)

Misiu, ja też wczoraj poszalałam - godzina power tbc ekstra brzuch :D i godzina stepu. Zwykle chodzę na 2 h a teraz tym bardziej chiałam, bo dopiero we wtorek będą mieli otwarte :O:D No właśnie, ja też wpadłam w przerwie z życzeniami (mały śpi, a małż pojechał do swojej babci do szpitala) Zdrowych, spokojnych (Hanuś ;) ) najcudowniejszych, najbardziej rodzinnych świąt, mokrego dyngusa i (u tych które mają ten zwyczaj) bogatego zająca :) Paaaa :)

Kochane... ZDROWYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT WAM ŻYCZĘ!!!!!! Channach a kiedy wybieracie się do Władysławowa??? Będziemy kombinować, może się uda :D:D:D

jestem szczęsliwa :D dwie grube krechy :D bliska mi osoba jest w ciąży :D oj niech ten Mój Mąż dziś uważa :D , bo nei dosć, ze mam nową fryzurkę i czuje sie... hmmm... atrakcyjnie :D to jeszcze dostałam takiego kopa, ze hej :D buziaqi dla Was Bożej radości i pokoju w te święta życzę

Hej, żyjecie? :O A może padłyście z przejedzenia? :P:D Miś to na pewno szaleje na fitnessie :D Nowy tydzień, ale nie jest źle ;) Channah, czyli będziesz ciocią? :) Gratuluję! :)

tak, ciocią, całe zycie Bobsa na to czekam :D aj nie padłam :D zasypani jestesmy - zaspy po kolana :p - jutro biorę Bobs ana zimowy spacer :D

e... o tej porze to już fit. zamkniony :p channah, gratulacje :D je też z podobnego powodu się cieszę, ale w moim przypadku to koleżanka kafeteryjna wyłącznie... Ona starała się już wcześniej, jeszcze zanim ja zapragnęłam mieć maćka, sporo przeszła i tu nagle bach, są dwie kreski :D ponieważ jeszcze jestem poświątecznie rozleniwiona... nie będę pisać jeszcze raz, tylko Wam wklejam z majówek :p przed chwilą prawie się zsikałam ze śmiechu wchodzę do pokoiku po piżamkę wojtusiową, zapaliłam małe światło by ją szybciej zlokalizować i... spojrzenie moje powędrowało ku toni tonia śpi w szalfmycy założyła sobie rajstopy, jak czapkę i śpi wygląda jakby miała długaśne uszyska a jak już tak o czapkach w święta byliśmy na mszy, podczas której dzieciąty przyjmowały chrzest w pewnym momencie ksiądz mówi: a teraz zdejmujemy dzieciom czapeczki... wojtuś pospiesznie zdjął swoją i próbował zdjęc też maćkowi z trudem powstrzymywałam chichot

hello :) jak zdrówko po świętach ? :) moja całkiem całkiem :) jestem wielka jak słoń,trochę zdenerwowanai pełna obaw nowym nawałem obowiązków, ale szczęśliwa...niedługo druga dzidzia :) channah... w pierwszej chwili jak przeczytałam o dwóch kreskach...myślałam że to ty jesteś w ciąży :) gosia... jak budowa? do przodu? czy w okresie zimowym zastopowana ?

Misiu, a czy ty mówisz o Asiku z "zimowych starań" :D bo to moja najkochańsza kafeteriuszka :D

Heeeej !! :) Melduję się po świętach :) Na razie tyle :P (jeszcze nie odpaliłam skrzynki pocztowej nawet :) ). Potem relacje itp i poczytam, co u Was ;) Wrzucę zdjęcia z obu dni świątecznych, to zobaczycie, jaka różnica w pogodzie .. hehehe (bałwan był :D ) Buziaczki

tak, Channah, o Asiku pisałam :) oby było wszystko dobrze! Aniu, wielki moment za chwilę! heh... jak rok temu drżałam, by nie peknąć zbyt szybko ;) a tu za kilka dni grubas 11mies. skończy :) opowiem Wam, jak tonia dziś czytała: py-a-ly-u- sy-zy- mamoo? sy i zy to jak? - \"szy\" - sy jak salik? :D

Nie lubię zimy, nie, nie, nieeeee! :P:O:D Zwłaszcza wiosną :O Misiu, Tonia jest bardzo pomysłową i rezolutną dziewczynką. Wiem, wiem, powtarzam się :P:D Aniawd fajnie masz :) budowa sobie czeka na wejście ekipy (czyli ok połowy maja). Ale nam się nie spieszy, bo chcemy się wprowadzić późną wiosną, latem w przyszłym roku. Za to, na szczęście mamy kupione sporo materiału (w grudniu i styczniu) i np. porotherm braliśmy za 7,2 a 2 tyg temu kosztował już 8,9 :P:D Mamy też stal, dachówkę, i trochę dupereli - czekają sobie w składzie budowlanym na nas (ale jeśli \"wyjdą\" wcześniej dostaniemy nowe po starej cenie), bo to firma znajomych :) \"Wielka jak sloń\" :D Ojjjj, ja coś wiem na ten temat. Mój brzuch z Jasiem w srodku był ogromny :D Jak pokazałam najbardziej zaprzyjaźnionej instruktorce na fitnessie (bardzo chciała), to się zlapala za głowę. Asika nie znam :) ale serdecznie pogratulujcie :) Ciąża to super czas...a potem jest jeszcze fajniej :D:D

Dziś. Jaś wchodzi do kuchni. Na podłodze pod stolem 2 butelki - pepsi i jakaś weroni smakowa. - "Mama, butel!" -"tak, to butelka" -" To, też!" - wskazuje na drugą :D:D:D

Bobs miał trudne popołudnie - jestem wykończona buziaqi

Ja miałam natomiast trudny cały dzień. dopadlo mnie jakies choróbsko, wczoraj siedziałam w domu, ale dziś jestem w pracy. Swięta były takie sobie, ale wiecie że ja nie lubie świąt :( bo albo ja jestem całe święta u kogos, albo mam dom pełen ludzi. Podróż nas zmęczyła, szczególnie pogoda, ale już jestesmy w domu. Kornelia pokochała psa moich rodziców :) jeszcze trochę, a jadła by z nim z miski ;) bo na jego posłaniu się kładła i przytulała do niego.

zreaktywowani :D pozdrawiamy :D śnieg topnieje u nas :D buziaqi PS. dobry przepis na dobre ciasteczka owsiane poszukiwany :D

Witam ;) Wczoraj.. moja córka.. na dworze zrobiła mi histerię rodem z Superniani... :o no po prostu... grrr... Pewnie wzięłabym gnoja pod pachę i sru do domu, ale.. miałam ciężką torbę i zapowiedziałam jej wcześniej, że jej brać nie będę.. I gdyby nie to, że to był chodnik obok jezdni (jeszcze nie na naszej ulicy), to poszłabym sobie i w końcu musiałaby opamiętać się ruszyć za mną... A tak.. musiałam się po nią wrócić, bo.. szła w drugą stronę... Jak ją brałam za ręce itp to nie chciała nawet stać, więc.. odpuściłam i wylądowała na siedząco na chodniku.. - i z ta spuszczoną głową wyglądała.. jak mały koczownik.. brakowało jeszcze kartki: zbieram.. na coś.. ;) Za karę poszła spać bez obiadu :P i inne jeszcze takie tam. Po prostu już nie miałam ochoty nic z nią robić i zaraz do łóżka wysłałam. A taka byłam wściekła, tak mnie nosiło.. krzyczałam i gadałam do niej po drodze i w domu.. - tak dupę sprałabym, że... - zresztą powiedziałam jej to.. :P A do tego sporo wcześniej.. znów prawie wylazła z marketu.. A potem po nim łaziła (nie między półkami, a po drugiej stronie kas, gdzie są inne sklepy).. W miarę śledziłam ją wzrokiem.. polazła oczywiście do tych pojazdów za dwa złote itp.. Normalnie olewka totalna.. No i właśnie przez to nie napiła się wtedy, a ja spakowałam zakupy do torby i już dostępu do picia nie było. (A potem w drodze do domu zaczęła marudzić.. no i tamto wyżej miało miejsce..). Echh..... nie miałam ochoty z nią dziś wychodzić, chociaż słońce niesamowite.. Za to teraz okno na oścież otwarte ;) (a ona śpi). Mąż po pracy jedzie do cioci i wujka coś przy kompie itp naprawiać.. więc.. mam \"wolne\" popołudnie ;) :P butel i sy jak salik - suuuuper :D:D Taak ja też owsiane chcę.. mam prawie całą torebkę tego po terminie.. więc już tak dziecku dawać nie będę.. i ciasteczka chcę zrobić :D:D

Hej :) Majorek, ty to zawsze masz przygody :D Jaaga, ciekawe, jak będzie u nas za rok (jak się wprowadzimy do nowego domu), ale na razie się cieszę i myślę o tym co będę gotowała. Jak Nigella - szybko elegancko i z polotem ;):D:D:D:D Taaaak :D:D Channah ja jestm na etapie eksperymentowania z muffinkami i znalazłam fajną stronkę-forum. Jest też kącik ciasteczkowy i już na pierwszej stronie jest kilka owsianych. Poszukaj i poczytaj w wolenj chwili opinie na temat przepisu http://www.cincin.cc/index.php?showforum=22

Hej :) Kurcze napisałam posta i mi wcięło Majorku lubię Ciebie czytać...tak fajnie opisujesz :D No nas wszystkich za niedługo takie sytuacje czekają...typowy bunt dwulatka :O :D No ja tak się cieszyłam, że jesteśmy zdrowi już jakiś czas....nawet kuzynce dziś powiedziałam...a tu Łuki z temp. wieczorkiem mi wyskakuje... Kochane kiedy ta wiosna przyjdzie ???Ja już mam dość tej pogody :( Jaaga zdrówka dla Ciebie!!!!