Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruszka z solą

jakie slyszeliscie najgorsze dożerki nt wyglądu?

Polecane posty

Gość moze pozostane anonimowa
dlaczego poznikaly niektore posty?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyś piszac to mialas na mysli swoja matke? "Dobrze jest mieć taka obiektywną osobę zawsze obok siebie, bo przynajmniej wiadomo, że ocenia szczerze, bo przecież nie ma interesu w kłamaniu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos matek
to kiedy miałam 12 lat zaczęłam nosić okulary. Wtedy wzięła mnie na rozmowę "w cztery oczy" i konspiracyjnym szeptem powiedziała, że bardzo zawiodłam ją i ojca, bo oni chcieli mieć ładną córkę :o a ja nie dośc że jestem chuda, to noszę okulary. Zabraniała mi je nosic przy ludziach:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 12 letniej siostry chłopaka, że jestem brzydka, gruba i mam duży nos :D ale potem i tak mnie polubiła xP albo od ex, że mam usta jak dupa słonia ( a może to komplement?) ;] na razie tyle sobie przypominam xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorsze uslyszaalam
to moja matka wlasnie twierdzi ze mi ladnie w okularach i nie moze przebolec, ze wole soczewki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona na maxa
zawiodlas matke bo musisz nosic ojulary?????!!!!! ja mam zeza i nigdy nic takiego od swoich rodzicow nie uslyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żmyja
--> moze pozostane anonimowa Nie wiem czy tego posta widziałaś, wkleję na wszelki wypadek jeszcze raz "To jak masz albo będziesz miała jakieś fotki, wrzuć na maila I wspólnie pokombinujemy." Maila masz na górze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos matek
no tak :( dla niej nosić okulary = być brzydkim. Zawiodłam ją bo jestem brzydka. Tak samo dlatego, bo nie jestem blondynką. A jej sie podobają tylko blondynki. Sama zawsze tleni się na blond(jest ciemną blondynka naturalnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja calkiem niedawno od pijanego wuja uslyszlam, ze jestem paskudna... a ja go tak zawsze lubilam :O i od grubej kuzynki, ze jeszcze troche i sie zlamie w poł ..i ogolnie slysze teksty o swojej chudosci..przewaznie od ludzi, ktorzy sami maja problem z waga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos matek
no, justyna, temat zboczył na temat matek bo nikt nigdy nie obrażał i wyśmiewał mojego wyglądu jak matka:( jakoś reszta świata uważa że wszystko ze mną w porządku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilililili
ja usłyszałam kiedyś, że nie wyglądam na swój wiek, tylko na młodszą. To fakt, mam twarz jak dziewczynka, a nie dziewczyna, ale nie wiem czemu tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze pozostane anonimowa
wyslalam wam zdjecia. w koncu pojawily mi sie posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda3333
"chodzisz, jakby Ci czolg w pizde wjechał" - od nieznajomej dziewczyny, chyba pijanej, wieczorem, jak wracalam do domu, mialam z 10 lat, do dzis czuje, ze "nie umiem chodzic". "pokaz te zabki, pokaz... o..teraz wszystko da sie naprawic, idz do ortodonty" - od nieznajomej w tramwaju, przy kolezankach, nt mojej wady zgryzu, mam ja do dzis.... mialam wtedy 13 lat "machasz tymi wlosami jak kon ogonem" - od jakiejs baby w kosciele, tez mialam z 14 lat... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona.....
do zakompleksiona na maxa: doskonale Cię rozumiem też przez to przeszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brukselkaa
w tamtym tygodniu od prowadzącego cwiczenia na studiach: "siedzi ktos za PANEM ?" przy czym aptrzył sie mi w oczy.ham jakis.kurwa jest ze mna az tak tragicznie.. reszty teraz nie pamiętam.ale jak cos to dowalali mi ze względu na trądzik:/ PS.wali mnie co ten zjeb se o mnie mysli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona....
bruksellko zazdroszczę Ci tego olewającego podejścia:-) Ja tak nie umiem a chciałabym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś siedziałam sobie na ławeczce z moim ówczesnym chłopakiem i ni z tego ni z owego dosiadł się jakiś pijaczek do nas i wtem oto usłyszeliśmy: \"ale masz starą kobietę, chociaż w sumie to pewnie nie twoja dziewczyna, bo wyglądasz na pedałka\" dodam, ze miałam wtedy 20 lat i śmiałam sie chyba jeszcze przez godzine, ale ów chłopiec nie wspomina tego wydarzenia z uśmiechem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajhdgashgdvasgds
jak byłam mała-na podwórku od chama-że jakby miał taką mordę...to coś tam.... od dziewczynek w przedszkolu-że ładnie rysuję ale jestem brzydka od siostry-że jestem brzydka mam paskudny nos itp. a ogólnie ładna jestem:)ludzie gadają głupoty których nie nalezy brać do serca(choc to nieraz trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj miałam pisać, ze współczuje niektórym dziewczynom matek... a tu dziś moja rano w łazience: Ja sobie oczy maluje a Ona: \'\'Ty to dopiero chujowo wyglądasz, blada i zasuszona\'\' zasuszona -w sensie chuda, choć jakoś mega szczupła nie jestem. Ważę 51 kg przy wzroście 170... może lekko blada no ale... Pozdrawiam wszystkie blade i \'\' zasuszone\'\' :) i całą resztę też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiraa
Jak byłam mała byłam bardzo gruba. W szkole chodził za mną chłopak i wołał - gruba dynia. Wykorzystałam swoją masę i sprałam gnoja. Innemu, który się ze mnie nabijał niby niechcący nabiłam siniaka pod okiem. Kolega, który zobaczył mnie w kostiumie kąpielowym wrzasnął, że pół świata słyszało - ale słonina. No słonina. W wieku dorastania drastycznie schudłam i znów słyszałam, że mam suchą d.pę, że na biologii nie jest potrzebny szkielet, bo ja jestem kościotrup. Zbywałam to wszystko śmiechem. Często byłam też brana za mężczyznę, ale zawsze traktowałam to jako żart. Najbardziej zabolało mnie jak na obozie chłopak, który dość mi się podobał, zobaczył mnie idącą spod prysznica i zawołał. Gdy się obejrzałam usłyszałam - nogi super ale cała reszta do niczego. Los się odwrócił - spotkaliśmy się kilka lat później w innych okolicznościach - spojrzał na mnie przychylniejszym okiem, pocałunki, doszło by do czegoś więcej gdybym mu nie przypomniała tych słów. Tego od słoniny też kiedyś spotkałam jak już byłam chuda i tylko uroczo się uśmiechnęłam. Nad wagą jestem w jakiś sposób w stanie zapanować, ale nie moja wina, że mam słabe włosy. Tekst mamy jednej z moich koleżanek - ojej jakie ty masz cieniutkie włosy. No mam. I co mam się zabić z tego powodu? Czy ja je specjalnie wyrywam żeby były cienkie? To po co to komentować? Albo trądzik - czy ja te pryszcze na zamówienie hoduję? Nie rozumiem ludzi, którzy walą takie komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiraa
I jeszcze coś. Mam przyjaciółkę, która ma znaczącą nadwagę, krzywe zęby, brodawkę na twarzy, pryszcze i wadę postawy i jest jedną z najpiękniejszych kobiet jakie znam. Jak gdzieś wchodzi to tak jakby słońce rozbłysło, nie ma faceta który by na nią nie spojrzał a jej błękitne oczy rzucają iskry wokół. Jej mężem jest największy pszystojniak całego wydziału. I takiej aury życzę wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelum
Moja mama przy przegladaniu starych zdjec: Bylas brzydkim dzieckiem. Mialam jakies 8 miesiecy i bylam niczym niewyrozniajacym sie bobasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dzieciństwie nasłuchałam się wiele razy od mojego ojca, żebym tyle nie wpierdalała, bo juz i tak strasznie gruba jestem, od ciotki, ze mam fajne takie grubaśne nogi jak baleroniki i dupiche dużą. Nieraz tez koledzy w podstawówce rzucali jakieś chamskie hasła. Teraz mam 22 lata, schudłam, mam fajną figurkę i podobam się facetom:) zero kompleksów no i nikt się mnie w domu nie czepia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pamietam jak kolega z
studiow podczas gadki na gg opowiadal mi na temat jednej dziewczyny z studiow,ze ona jest puszczalska ale ladna,i ze ona pewnie ma mase adoratorow,bo skoro "ja jako przecietna mam duze,ciagle sie kreca to co dopiero ona". pragne dodac ze wczesniej wspomnialam mu o koszu jakiego dalam jednemu karlowi 165cm wzrostu.a kolega ma tyle:D i sie odegral... pamietam jak mnie to rozsmieszylo bo jestem duzo ladniejsza od tej dziewczyny ktora sie zachwycal,a mscil sie na mnie bo wiedzial ze nie biore go pod uwage jako mezczyzne,strasznie zakompleksiony czlowiek,,brzzydki i grubawy,kiedys sie mnie zapytal czy jest brzydki to powiedzialam ze przecietny i bardzo mu to utkwilo w pamieci..ale nie lubie takich msciwych ludzi!! sama nie wale tekstow przez ktore ktos moglby sie poczuc zle(przyklad z tym kolega)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jun togawa
jakies nieznajome dzieci: "bladzina, chudzina!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany tatus
Kochanek mojej zony naublizal mi ze jestem brzydki nieudacznik ;( A sad umozyk sprawe za niska szkodliwosc spoleczna czynu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×