Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GLUPIA agaa

NIE CHCIALAM DAC KOLEZANCE STRESZCZENIA KSIAZKI NA SESJE-JESTEM EGOISTKA!!!

Polecane posty

A mnie szlag trafiał, gdy jakiś matoł wiecznie imprezujący chcial pożyczyć coś, nad czym cięzko pracowałam, następnie pomnijeszał to i mial doskonałą ściągę :O I gówno mnie obchodzi, że mi nie ubyło,a le takiego chamstwa po prostu popierała nie będę :O W wypadku, gdy \"samopomoc chłopska\" działa w dwie strony, to oczywiście, czemu się nie podzielić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne męczennice
to tylko szkoła ,ludziom już się w głowach przewraca z tym wyścigiem szczurów ,nikt wam nie będzie zaglądał do indeksu przy rozmowie o pracę a wy sie szarpiecie o byle co :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co autorrko
jezykiem hermenuetycznym!!! chyba hermetycznym hermeneutyka to zupelnie co innego ludzie -zamiast kuc ksiazki na pamiec wiecej czytajcie zeby intelektualnie lepiej wypadac wykuc to nie wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Popieram autorke.Z jakiej racji ona ma sie dawac wykorzystyac komus komu sie po prostu nie chce samemu popracowac.Widac ze niewielu z was bylo w takiej sytuacji,wiec nie wiecie jak to jest:OJasne,ze od czasu do czasu mozna sie z czyms podzielic,jak ktos byl chory albo mu cos wypadlo.Ale nie takie pijawkowate pasozytnictwo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIDS
dokładnie tak samo robiłam, moja praca, często po nocach, nie należy się nierobom, którzy idą na łatwiznę i kserują i tylko ściągi potrafią w życiu robić, tacy muszą być eliminowani, bo obniżają poziom ogólny na naszych uczelniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
i tu nie chodzi o to,ze mnie przeszkadza,ze ktos ma dobra ocene:OTylko o to,ze nie ma w tej jego ocenie wlasnego wkladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
Dam wam przykład....u mnie na uczelni część ludzi jest spoza miasta, codziennie telepią się autobusem, albo pociągiem....Czasami mam tak, że rano wykłady, potem ćwiczenia, między czasie okienka.....Jak wykład by był o 8 to część z nich wstawać by musiała o 4:30 ! A ostatnie ćwiczenia z okienkami kończą się powiedzmy po 17 to są w domu po 20....policzcie ile to godzin!!! Oczywiście na uczelni nie ma stołówki by coś zjeść, nie ma gdzie iść podczas okienek...czytelnia tak niewygodna, że koniec...oczywiście nikt z szanownych studentów z akademików nie pomyśli, że przyjezdni nie mają gdzie iść i ich zaprosić tylko siedzą cały dzień jak bezdomni na ławkach koło uczelni....Więc po prostu przychodzą tylko na ćwiczenia by po powrocie do domu mieć jeszcze siłę na naukę...Więc mnie skręca jak widzę łachę i ukrywanie notatek przez ludzi z akademików....Pamiętajcie, że kiedyś i od was los się odwróci i też wam życie wystawii rachunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GLUPIA agaa
egzamin byl z HERMENEUTYKI, napisany jezykiem hermeneutycznym, kosmiczny jezyk, polski jezyk sie chowal do tego, co bylo w tym dziele. Jak napisalam.-nie ma u mnie problemu z pozyczaniem notatek, ja ta ksiazke robilam ,,nieobowiazkowo,,, chcialam zrozumiec CALE zagadnienie ,a nie tylko wykuc... ksiazke mozna bylo przeczytac, ale nie byla obowiazkowa do egzaminu, natomiast i tak lepiej bylo odpowiadac na pytania pani profesor zgodnie z jej tokiem myslenia,zawsze to inaczej wyglada. no a ona-jej pomoc dla mnie jest nieadekwatna, nie czuje ze jest Homeostaza. U niej proces przyswajania jest wolny, ale w tym czasie, kiedy ja kulam ona sobie chodzila na aerobik, imprezki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejot
kiedyś każdy się dzielił i nikt łaski nie robił, ludzie mieli satysfakcję że mogli pomóc....a teraz ? Jak cię tak to boli to wystaw rachunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GLUPIA agaa
do I CO AUTORKOOO -jezyk hermeneutyczny a nie co ty tam powypisywalas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tu ma chyba inny
problem a notatki to przykrywka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co autorrko
ago nie ma czegos takiego jak jezyk hermeneutyczny choc istnieje hermeneutyka co masz na mysli piszac jezyk hermeneutyczny? nawet poszczegolni filozofowie nie dziela wspolnych pojec a co dopiero jezyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
mylisz się kiedyś ludzie na patrzyli na drugiego wilkiem tak jak teraz, a zwłaszcza na studiach....kiedyś ludzie sobie pomagali za darmo nikt nie musiał brać korepetycji bo znajomy pomógł, dla was też to było wykorzystanie nie ? teraz tylko kasa kasa.... Szukasz tutaj rozgrzeszenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GLUPIA aggaaa.
no to kochaniutKA przeczytaj sobie ksiazke z typowymi wyrazeniami hermeneutycznymi-moze wtedy zrozumiesz co mam na mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
Jak masz w rodzinie rodziców , ciotki, wujków itd z wyższym wykształceniem to popytaj...... I kolejna rzecz jaką zauważyłem.....takie zawistne, samsony to w 99% dziewczyny.....facet nie analizuje tego pod kątem wykorzystywania korzyści itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co autorrko
moja droga -przeczytalam niejedna ksiazke z hermeneutyki uwierz mi -nie wiesz z kim rozmawiasz wiec sie nie osmieszaj nie wszytsko mozna wykuc -trzeba miec intelekt zeby zrozumiec wyrazenia hermeneutyczne :D jesli juz to pojecia a takze nie hermeneutyczne tylko hermeneutyki nic dziwnego, ze ksiazke notujesz dwa tygodnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze byli tacy
ludzie co im nie przeszkadzało dać kserować swoich notatek i tacy co z krzywym okiem przeżywali każda odbijaną stronę , ludzkie charaktery 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co autorrko
a co do notatek nie chcesz -nie dawaj co innego notatki z wykladu, na ktory ktos nie przyszedl lub kserowanie materialow a co innego z ksiazki, ktora kazdy student powinien znac jestem przeciwko pozyczaniu notatek z ksiazek. ci ktorzy ich nie czytaja powinni nie zdawac . studia nie sa obowaizkowe. wiec ci ktorych to nie interesuje nie musza studiowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne wy tu problemy
macie :o :o :o :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sorryyyy
Valek jak masz takie wielkie wspolczucie dla nich,to przygotowalbys im jakis nocleg albo i wspolna nocna nauke,co ty na to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
Widzisz sam jade na uczelnie 1,5 mimo , że mieszkam w mieście w którym jest uczelnia...Gdybym mieszkał, bliżej napewno bym zaprosił do siebie...tak mnie wychowano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GLUPIA AGAA
Do i co autorko- nie chce sie klocic z toba, chodzilo mi o to ,ze ksiazka ma pelno wyrazen z tejze tematyki / tenze jezyk jest bardzo pogmatwany, cala jest z wyrazami, ktore pierwszy raz w zyciu widzialam ,a ktore w potocznym jezyku nie sa uzywane :) ), i nie pisz ironicznie ze tyle mi czasu zajelo opracowywanie. wole sie dobrze przygotowac, niz potem biadolic o kserowki z ksiazek nieobowiazkowych/ a chcialam wiedziec wiecej /. jak pisalam wczesniej-notatki z wykladow to nie problem, ale jesli komus sie nie chce czytac a potem ,,mogeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee?" to krew mnie zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja też często pożyczam różne materiały od znajomych z roku. Pracuję i nie zawsze jestem na zajęciach. Czasami aż mi jest głupio, ale zawsze staram się w jakiś inny sposób za to odwdzięczyć i jeszcze nikt mi nigdy nie odmówił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka__
popieram autorke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GLUPIA AGAA
Ja rozumiem, ze ktos pracuje itd, ale dziewczyna ma kase, nie musi pracowac, ja za to wstaje o 4.00 -piatek, sobota, niedziela / czasem i do 20.00/ bo pracuje jako kelnerka w Hotelu SH., i nikt sie mnie nie pyta czy jestem padnieta, a moze mam ochote pospac a nie sie uczyc,a za przeproszeniem nogi w tylek wchodza z lazenia i bolu. Nie wspominajac o nieuleczalnej chorobie, ktora u mnie wykryto, bo juz nie wiedzialam czy mdleje z pracy, przeciazenia, czy moze sobie wmawiam:/Nie chcialam wpisywac watku o tym ze jestem chora, bo staram sie o tym nie myslec, ale jest mi uwierzcie 20000% ciezej niz jej:/ Jeszcze do I co autorko-jesli tak dobrze znasz hermeneutyke, to pewnie wiesz, ze nie jest to latwy dzial, takze mysle ze 2 tygodnie na przyswojenie niezrozumialej ksiazki jest dobrym czasem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co dalej
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze, jakaś Ty biedna, tyle pracujesz, tyle sie uczysz, a na dodatek jestes jeszcze taka chora, a te wredne suki chcialy skserowac od Ciebie notatki, jak mogly!!!! Tak trzymaj, a daleko zajdziesz, tyle ze... sama :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×