Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

no ja myślę...a teraz kolej jak najbardziej na Ciebie, bo ja i robur już dzieciate, reszta z powoli rosnącymi brzuszkami, więc i Ty musisz jak najszybciej dołączyć...:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz, że się staram:D musi się w końcu udać i nie ma innej opcji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie zabrzmiało,że jestem dzieciata.A tak a propos.Dzisiaj krótka chwila grozy.Mój synek nadział się na krzesło jak sobie skakał.Nagle z pokoju obok rozległ się huk.Pobiegłam zobaczyć co się stało.Mały bawił się piłką i zachciało mu się wejść na krzesło.Jak schodził to się uderzył o poręcz klatką piersiową.Nie mógł złapać oddechu a ja nie wiedziałam co się stało.Krzyczał łapiąc dech jak ryba bez wody: mama,nie mogę mówić.No i mam kolejną nauczkę,jak mały gra w piłkę zwracać na niego większą uwagę. Mały jest strasznie ruchliwy,jak miał 2 lata bardzo poważnie oparzył sobie nogę wrzątkiem, 2 tygodnie leżał w szpitalu,miał przeszczep skóry - były to najgorsze dni mojego życia.I zawsze się boję,że znowu może mu się coś stać przez moją nieuwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, przy dzieciach to trzeba mieć oczy naokoło głowy... moja, chociaż jeszcze nie chodzi, tez coraz bardziej daje nam popalić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, życzę Wam kolorowych snów... i mam nadzieję, że te"zaciążone" też będą tu jeszcze zaglądać i pisać co u nich i jak rozwijają się maleństwa:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo widzę, że przyszło mi powitać towarzystwo... CZEŚĆ wszystkim:) ciężka noc za mną, moja mała kiepsko spała-znowu katar:( mam nadzieję, że nie będzie z tego nic gorszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dziewczyny, a u mnie dziś taka przypadłość, że od wczoraj piersi przestały być tkliwe, są wieksze tak kaby spuchnięte, ale nie bolą. Zmartwiło mnie to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, w ciaży hormony szaleją, więc może być i tak... z tego co pamietam u mnie ból piersi był tylko przed terminem @, potem już nie, więc nie matrw się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderko znów są tkliwe. Po prostu za bardzo się przejmuję każdą głupotą... coś mnie zakuje, a ja już myślę, że to ŹLE. Piersi przez chile nie bolą i panika! Ehhhhhh cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nieraz coć Cię zakłuje i zaboli, ale to w ciąży normalne, w końcu rosnąca macica musi zrobić sobie trochę miejscas kosztem innych organów...:) ale Twój lęk to też normalna sprawa, ja też co rusz dzwoniłam do mojego lekarza z pytaniem, czy to co się dzieje jest normalne...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderko, a powiedz mi jedno, pamiętasz może jak wyglądał Twój brzuch na początku czyli w 6 tyg, w którym ja teraz jestem? Czy W OGÓLE wyglądał? :) ...bo to niby sam początek, a ja mam wyraźnie zaokrąglony brzuch na dole... po prostu widac! Kuzynka powiedziala mi, ze miala taki w 11-stym, 12-stym tyg. Jak to u Was dziewczyny bylo, jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jesteś szczupła to brzuszek pojawi sie na pewno szybciej niż u osoby bardziej masywnej... ale tak wcześnie to chyba jeszcze nie brzuszek, może to na skutek zatrzymania wody w oraganiźmie masz takie wrażenie, albo może to wdęcia, które w ciązy też często występują... ja do ok. 20 tc wyglądałam tak jakbym trochę przytyła, potem sam brzuszek zaczął rosnąć w ekspresowym tempie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
No ja właśnie jestem bardzo szczuplutka, przy wzroście 166 waże nie całe 50kg :) i nie są to żadne wzdęcia. Od około tygodnia mam wyraźnie zaokrąglony brzuch na dole! Ojjj. Teraz to mi różne myśli przychodzą, że mój ostatni okres był bardzo, bardzo dziwny, że może jestem więcej niż w 6-tym... ale WIEM dobrze czytając takie fora, że kobieta w ciąży różne rzeczy sobie wmawia :) No cóż nie będę się martwic. Mam po Świętach wizyte u Gina to się dowiem co i jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówię, że to niemożliwe, jeżeli jesteś szczupła to i ruchy maleństwa poczujesz zapewne szybko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Zrobiłam dziś kolejny test... Ten sam, który 4 dni temu PRE_TEST :) i postępowałam dokładnie tak samo jak ostatnio! No i ......... krecha WYRAŹNIEJSZA od poprzedniego testu :) a to chyba dobry znak !! :) Taka jestem szczęśliwa, że trudno to opisać. Jednak mimo to na razie wie tylko mój narzeczony i nikomu nic nie mówiliśmy, może po pierwszej wizycie powiemy rodzicom! ...a Wy kiedy oznajmiłyście tą wspaniałą nowinę? ...i komu najpierw? ...komu troszkę później itd ... CIEKAWSKA jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie dziewczyny, staramy sie z mezem o dziecko od pol roku. Niestety mam nieregularne cykle, najkrotsze byly dwa 27 dni, a najdluzszy jeden 38 dni (latem). Dzis jestem w 36 dniu cyklu i nie wiem co robic czy jutro rano zrobic test przynajmniej z moczu, a w piatek jesli nie bedzie okresu, to zrobic bete? dodam ze ten 38 dniowy cykl byl tylko raz, srednio moj cykl wynosi 32 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
vaca loca ... tak jak piszesz. Jutro zrób test, już powinno być coś wiadomo. Jeżeli starasz się o dziecko to wiadomo, że szanse są. Nawet jakby ten cykl miał być jednym z dłuższych to jeśli jesteś w ciąży - choćby BLADA krecha powinna się pojawić. Zrób test z porannego moczu. Zobaczymy co wyjdzie ... i wtedy zdecydujesz co dalej? Pozdrawiam i daj znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilam test wlasnie i wyszedl negatywny :( sama nie wiem co o tym myslec, a tu 37 dzien cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, vaca loca, dziwna sprawa... czasem dziewczyny piszą, że ich ciąża była juz potwierdzona przez lekarza a mimo to testy wychodziły negatywne... zrób betę, ona jest dokładniejsza i bardziej wiarygodna... sama piszesz, że masz nieregularne cykle, a więc w sumie ciężko przewidzieć kiedy była owulcja i zapłodnienie... trzymam kciuki zz Ciebie:) Karolinka, zanim zaszłam w ciąże to wyobrażałam sobie, że moje mu M przekażę tą radosną nowinę w jakiś szczególny sposób, ale oczywiście nie dałam rady... jak tylko zobaczyłam dwie kreski to poleciałam do śpiącego męża i oznajmiłam mu co i jak, a on... otworzył jedno oko i mruknął coś pod nosem i poszedł dalej spać...a jak się obudził na dobre to myslał, że mu się to śniło... jeśli chodzi o resztę rodzinki to chcieliśmy im powiedzieć dopiero po pierwszej wizycie u lekarza, ale też nie wypaliło... moja mama zadzwoniła do mnie chyba 2 dni po zrobieniu testu z niem czy ja przypadkiem nie jestem w ciąży, bo miała taki sen:) bardzo się cieszę, że kreseczki u ciebie stały sie bardziej wyraźne, to dobry znak, Twoje maleństwo zadomowiło już się na dobre:) teraz tylko wizyta u lekarza, usg i gwarantowane łzy szczęścia, gdy zobaczysz malutką kropeczkę i bijące serduszko...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderka dzieki za slowa otuchy :) cykle mam nieregularne to fakt ale od ponad roku mierze temperature i wczoraj zauwazylam mleczny sluz to mnie tak troche nakierowalo, owulacje mialam w 25dc i stad takie moje nastawienie ale jutro zrobie bete i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tylko daj znać co i jak:) a taki mleczny sluz to i ja miałam i to dla mnie też było cos dziwnego, bo nigdy tak nie mam... towarzyszył mi on potem przez całą ciążę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli owulację miałaś w 25 dc a teraz jest 36 dc to na zwykły test może być jeszcze za wcześnie... u mnie było tak, że owulacja była w 13 dc, pierwszy test robiłam w 26 dc i był negatywny, dopiero dwa dni po terminie @ (przy regularnych 28-dniowych cyklach) pojawiły się dwie kreseczki a beta zrobiona tego samego dnia wynosiła coś koło 300... ale i tak będzie lepiej jak zrobisz betę niż kolejny test:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
...ja Baderko chyba wytrzymam i powiem rodzicom po pierwszej wizycie. Po prostu wiem jak czekają na taką wiadomośc i jeszcze bardziej przykro by było gdyby potem coś nie wyszło ... tfu, tfu bo jestem bardzo dobrej myśli :) Też tak miałam, że zawsze sądziłam, że jak kiedyś zrobię test i bedzie pozytywny to kupie jakies buciki i powiem to w wyjątkowy sposób, ale też nie dałam rady i odrazu po zrobieniu testu pokazałam i powiedziałam ...ehhh ten babski pośpiech i wszystko musi byc na już! :) Ogólnie czuję się Super... czasami cos zaboli czy zakłuje ale praktycznie tego nie czuc. Wczoraj tylko zrobilo mi sie słabo i raz zimno raz gorąco, ale to chyba dlatego, że siostra wpadła do mnie POKAZAĆ swój palec z \"mięsem\" za wierzchu, który w pracy tak sobie załatwiła. Jeszcze oczekiwała mojej pomocy, że jakoś jej to zawinę zanim pójdzie do szpitala, a ja prawie zemdlałam. Choc nigdy tak nie mialam... takie rzeczy mnie nie ruszały. Kingo napisz co u Ciebie? a tobie Baderko dziekuje za wsparcie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moc prezentów od zająca, mokrego dyngusika, smacznego jajeczka i słoneczka za oknem na nadchodzące dni... no i w ogóle wesołych świąt dla całych Waszych rodzinek:) P.S. życzenia składam już dziś, bo jutro z samego ranka pakujemy się w samochód i jedziemy na drugi koniec Polski... pa pa, jeszcze raz wszystkiego dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okres nie przyszedl, jutro rano pojde na bete ale tak sie boje rozczarowania :( ze sie nie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
voca loca... myśl pozytywnie :) napisz po becie co i jak? Baderko również wesołych Świat :* wypoczywaj :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vaca loca, jeśli nie jesteś w ciąży 9a wierzę, że jesteś:) ) to i tak teraz już tego nie zmienisz, chyba lepiej wiedzieć jak najszybciej niż żyć złudzeniami...napisz jutro co i jak, jak będę mogła to zajrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam z badania, wyniki beda dopiero wieczorem. Bez wzgledu na wynik zajrze tu do Was i opowiem co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
voca loca Czekam z niecierpliwością :) wpadnij wieczorem koniecznie i napisz co i jak. Ja zapisałam sie do Gina prywatnie, na środę po świętach 18:20 :) nie mogę sie dosłownie doczekać. Byłam na dzis zapisana do przychodni, myślałam, że się wszystkiego dowiem, ale najpierw stałam w kolejce ok. 2h, a potem lekarz tylko ze mną pogadał. NIC ciekawego czy konkretnego mi nie powiedział i zapisał mnie na usg dopochwowe na 22 kwietnia - normalnie SZOK. Ponad miesiąc. Podobno tyle kobiet czeka, a u mnie w przychodni usg są robione tylko we wtorki... Idę więc prywatnie, bo MUSZE wiedzieć czy wszystko ok :) Pozdrawiam Was wszystkie sysoid ... robur ... Kinga i RESZTA odzywać się - co u Was :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×