Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beybe29

co robicie by Wasze dzieciaczki - niemowlaczki zasneły....?

Polecane posty

obecnie moje zycie i wieczor jest podporzadkowane małemu, nie chce spac to nie spi czasem idzie spac o połncy, wiem ze tak nie moze byc bo nie pociagne tak wracajac do pracy....chcialabym wypracowac jakis rytm chociazby wieczorny, zeby po kapaniu, jakiejs zabawie i jedzeniu szedł spac (mały ma 3 msc ) dzis na 15 minut zostawiłam go samego, zaczał płakac, po 15 minutach przyszłam do niego, włozyłam mu smoczek , chwycił mnie za paluszek i zasnał, co zrobic jak dluzej bedzie płakac. Co Wy robiłyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam ten sam problem, ale z perspektywy czasu mysle ze 3 miesiaco to jeszcze baaardzo malo i ciezko ci bardzie podporzadkowac go swoim czasom. U mnie skutkowalo i dalej skutkuje: - kontrola drzemek, starac sie by nie spal po 17, jesli chodzi spac ok 20 - regularne posilki w ciagu dnia i nocy to podstawa - jesli spi za dlugo rano bo nie mogl dlugo zasnac wieczorem to....obudzic! najlepiej o 7 rano moj maly teraz zasypia calkiem sam i przesypia cala noc, ale tak nie bylo, budzil sie po 10 razy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym karmieniem to cięzko, bo jest tylko na piersi i na zadanie. Sprobuje by od tej 16 niespał i max o 22 zasypiał. No i karmienie nocne roznie sie budzi czasem co 5 h czasem 6 czasem co 3 a nawet 1,5 wiec jakikolwiek rytm zeby wprowadzic byłby trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka tez nie chciała zasnąc sama w tym wieku, teraz ma 6 m-cy i jest lepiej, usypia ze smoczkiem, na boczku, wtulona w zrolowany kocyk, jak zasypia głaszcze ja po główce stosowałam metodę: 3 min płaczu wchodze do pokoju uspokajam, potem 5 min uspokajam, 7, 9 itp i nauczyła się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby wypalil rytm nocny musi byc rytm dzienny. karmienie na zadanie w tym wypadku raczej odpada, bo m aly nawet nie wie kiedy jest glodny. wyobraz sobie gdybys ty co godzine cos przekasala.... dzieci uwielbiaja rutyne, sa spokojniejsze jesli mozna przewidziec co bedzie nastepnie. Z doswiadczenia doradzam ci, abys przestala karmic na zadanie, wiem ze to nowa moda, sprobowalam, nie dziala! Minimum to 3 godziny, moj ma teraz 4, 4,5 godzin przerwy miedzy posilkami. Szybko zobaczysz efekty! Jesli maly od 16 nie bedzie spal to nie martw sie, ze nie zasnie o 7 lub 8. padnie jak mucha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak płacze w ciagu dnia jest marudny, bo spiacy i za nic w swiecie nie zasnie to potrafi własnie uspokoic sie przy piersi. Czasem jest dosc czesto przystawiany...wiem ze mam co raz mniej czasu na jakakolwiek zmiane, pozniej zostanie z nim moja mama, a nie chce zeby ja zameczał . Chcialabym by pospał popołudniu jak ja jestem w pracy i pozniej o tej 21 max 22 znow szedł spac. A to co dzis zastosowałam to troche drastyczne.... ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda, szkoda babla, bo on naprawde nie rozumie o co ci chodzi i dlaczego ma teraz plakac, i gdzie ty wogole jestes :( jedyne co moge polecic to uporzadkowac dzien, i naprawde maly bedzie zasypial o 7 lub 8. sprobuj w ciagu dnia przetrzymac go, codziennie troche dluzsze przerwy miedzy posilkami, ale powoli! zajmij go zabawa najlepiej. jak bedzie bardzo spiacy, daj mu pospac, rob nonatki snu, wkrotce wyjdzie pewien schemat. u takiego maluczka to ty niestety musisz sie dopasowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pamietaj, ze robisz to DLA JEGO DOBRA! jesli placze to niekoniecznie bo jest glodny, a moze chce sie pobawic, isc na spacer, poprzytulac, nie wiem co on lubi, ale probuj probuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze ci powodzenia, ja zmykam spac, pozdrawiam ciebie i malautka twojego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje glitzy:) bede probowac;) moze chociaz połowe sukcesu w tym osiagne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawy pomysl :) Beyb jak jestes to napisz jak idzie usypianie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśkaaaa, a ten Twój mały brzdąc to na noc usypia bez problemu tzn. bez przytulania/noszenia/bujania? Tak po prostu sam w łóżeczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beybe, witaj w klubie. moja tez ma 3miesace i jak nie zasnie przy cycu to tylko na rekach i zazwyczaj z awantura. sama ni cholery... ze dwa razy zdarzylo sie ze zasnela jak glaskalam ja po glowinie, ale chyba miala dobry humor;) tez szukam porad, wszedzie pisza - przyzwyczajac, ale nikt nie pisze jak!!! wiekszosc metod jest dla starszych dzieci, ok. 6 mca. tez probowalam stac przy lozeczku, glaskac... ale wyla i kwilila dopoki na rece nie wzielam... Pocieszam sie ze moze jest za malutka i widac potrzebuje bliskosci. tez je czesto w dzien, co 2 godz. A wez ja zabaw i przetrzymaj - jak chce do cyca to sie drze i koniec. Zasypia po 21 po kapaniu, pozniej pobudka ok. 2, 4 i 6. Chyba, ze zasnie ok. 23 to wtedy pobudka ok. 3-4 i pozniej po 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj miałam takie same problemy. Faktycznie mówiło się dużo o karmieniu na żądanie i u nas się nie sprawdziło. Zaczęłam karmić co 3 godziny i wszystko ładnie szło. Zaczęłam jak mały miał 2 miesiące. Było jedzonko, przebieranie pieluszki, zabawa i spanko i tak w kółko. Nie pozwalałam mu spać już po 17 i wtedy zasypiał mi koło 20. Spał mi po każdym jedzonku. Jeżeli boisz się że może myć głodny to może stopniowo wydłużaj czas jedzenia to będzie więcej jadł bo będzie bardziej głodny. Wiadomo że jak mało ci zje to nie wytrzyma 3 godzin. Pomęczycie się z 3 dni i wszystko będzie ok. Mój synek to chodziłspać koło 22-23 bo bardzo dobrzemu się spało koło 18-19 ale to się zmieniło. Teraz ma 5 miesięcy - i cóż.... potrzebuje coraz mniej snu ale więcej się już zabawi. niepotrafi jednak sam usnąć Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój malutki
"hej mamuśkaaaa, a ten Twój mały brzdąc to na noc usypia bez problemu tzn. bez przytulania/noszenia/bujania? Tak po prostu sam w łóżeczku?" Nie wiem czy pytanie skierowane do mnie, ale odpowiem. Mój mały ma kolki, ale nie codziennie i wtedy muszę go wziąć na ręce, ale jeśli nic mu nie dolega to wkładam go do łóżeczka i zasypia sam. W najgorszej sytuacji biorę na ręce (nie lulam) jak się uspokoi to wkładam do łóżeczka. Najdłużej to trwa 2-3 razy i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o godz 19.30 kompie małą, karmie, kłade do łóżeczka i zasypia, i cały wieczór mam dla siebie i męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy swój rytm, ale z moja pierwszą córką było okropnie, dała mi nieżle w kośc, casami szła spac o 23,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, moj brzdac zasypia sam, zadnego bujania, noszenia, spiewania, karmienia przed snem, nic z tych rzeczy, po prostu klade go jeszcze obudzonego do wyrka i 3 minutki wystarczy. Podkreslam jednak, ze jesli dzien nie ma schematu, to to nigdy sie nie uda! trzeba zmienic wszystko od poranka do wieczora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko trzeba zmęczyć, tylko tak rozsądnie, bo nadmiar bodźców też szkodzi. Kasiu, ja robię tak. Gdy mała się budzi, to ją karmię, trwa to może 10 min, a potem się bawimy. Jakieś rowerki, "pryganie" do muzyki (dobrze że nikt tego nie widzi - prygam rękami i nogami razem z nią), kładzenie na brzuszku, turlanie, oglądanie bajek, noszenie po domu, pokazywanie pracującej pralki, zabawa grzechotkami itd. Dzidziołowi po 1-1,5h oczy same opadają. Wystarczy położyć do łóżeczka i potrzymać za rączkę. Śpiusia sobie ile tam ma ochotę i budzi się gdy zgłodnie. I tak w kółko. I tak jak dziewczyny piszą - planuj dzienne drzemki. Ostatnia zabawa przed snem nocnym powinna być nawet dłuższa niż te dzienne, za to spokojniejsza. Możesz synka pomasować, pobawić się w robienie min, posłuchać usypianek itd - żeby się powoli wyciszał. Ja gdy przebieram malutką na noc, robię to przy nocnej lampce. Potem ją karmię - wyjątkowo tuż przed snem, jak zaśnie to zaśnie, a jak nie to usypiam ją trzymając za rączkę. W sumie mamy ustalony plan dnia, przy czym ustaliła go Lusia. Jest zadziwiająco regularnie :) Całuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie, moj maly przed snem nocnym nie drzenie 4 godziny, to tez skutkuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam.. mamy rytm dnia, mała też dobre 4 -5 godz nie spi przed nocnym spaniem, mamy godziny aktywności, zabawa po jedzonku i staram sie ją kłaść jak tylko są pierwsze oznaki zmęczenia. Wtedy grzecznie leży i macha nóżkami, przygląda sie.. Ale nie zasypia. Jak przychodzi zmęczenie to zaczyna kwękać w końcu jest ryk. Też jest stała godzina kąpania, zblizone godziny drzemek, spacerów, aktywności. U nas to nie pomaga w zasypianiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×