Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dominujaca

co sadzicie?o tych alimenyach

Polecane posty

Gość do Alexxxa
Owszem, w kościele istnieje taka nazwa jak związki nieskaramentalne, bo kościół ich nie odrzuca, ale wskazuje szansę na nawrócenie. Ci ludzie wg nauki kościoła nie są małżeństwem tylko związkiem i to związkiem nieskaramentalnym, czyli takim które nie ma sakramentu. Ludzie Ci więc nie mogą przystępować do Komunii świętej i w razie śmierci nie mogą być zbawieni, bo umierają nie będąc w stanie łaski uświęcającej ale w stanie grzechu śmiertelnego. Kościól takich ludzi nie odrzuca , ale tez ich nie usprawiedliwia. Wskazuje drogę nawrócenia, czyli zerwania z grzechem. Nie ma innej drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolność słowa
Jak trudne musi być życie kobiet, które idą do łóżka z mężczyzną który nie jest ich mężem i mają wyrzuty sumienia i niesmak moralny, że popełniają grzech. To jest prawdziwe piekło, zycie bez Boga , wbrew Jego przykazaniom, babranie się w bagnie nieprawości. Czy zastanawiałyście się kiedyś, co się z wami stanie po śmierci, że nie będziecie zbawione, że Pan Bóg odwróci od was swoją twarz i ześle na wieczne potępienie. Dziś ludzie nie czują już , że żyją w grzechu. Jedna z Pań pisała tu, że nie wierzy w życie po śmierci, że nie ma tam nic. Gdyby chociaż trochę znała Jezusa i Jego naukę wiedziałby, że jest drugie życie. Jezus to pokazał poprzez swoje zmartwychwstanie, zwyciężył śmierć, pokonał piekło i obiecał, że my też zmartwychwstaniemy, ale musimy żyć zgodnie z Jego nauką. Jak niektórzy ludzie mają pogmatwane życie. Mam taką koleżankę, najpierw jeden mąż, jedno dzieco ; drugi "mąż" drugie dziecko, potem skrobanka a teraz nienawiść i jad do kościoła i pretensje do Pana Boga za nieudane życie. Sama sobie zgotowała taki los, bo poszła do łóżka z facetem na pierwszym roku studiów i zaszła w ciążę. Dziś żyje bez Pana Boga, bez sakramentów, przecież ona brukuje sobie drogę do piekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolność słowa
Tak żyje wiele z was, współżyjecie z cudzymi mężami/ żonami a tak naprawdę nie macie do nich prawa, oni należą do innych osób. Na Sądzie Pan Bóg zapyta was gdzie jest Twój mąż/Twoja żona a ty przyjdziesz z kochankiem, sory powie Pan Bóg ale to nie jest twój mąż. Zastanówcie się nad swoim życiem, bo jeszcze jest szansa żeby to odwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...cholera chcialabym wierzyc,ale w biblii takze jest tyle przemocy i zaklamania.moglam przytoczyc wiele przykladow...ale prosze was dziewczyny zmiencie temat- nawiasem mowiac to co mialabym zrobic w mojej sytuacji wyszlam za maz jako 20 latka i mialam tylko slub koscielny moj maz wielki \"katolik\" obiecal mi slub koscielny po kilku tygodniach po koscielnym i wiecie co po slubie powiedzial ze nigdy takiego przedstawieniaa nie zrobi gdyz jest przeciwny wiary...poprostu oszukali mnie wraz z cala jego rodzina,mialam zakaz ochrzczenia wlasnych dzieci zrobilam to podczas jego nieobecnosci i niewiedzy,Bog i kosciol byl dla mnie nr 1..ale co potem....i tak zylam w grzechu wie jak umre i Bog zapyta o meza to ja go juz i tak nigdy nie posiadalam z punktu widzenia kosciola...Moj ex nie utrzymuje z nami kontaktu czy mam teraz wrocic do meza ktory ma odebrane prawa rodzic. i powiedziec wracamy do twojej tyranii kochanie i skazac dzieci na kolejne takie baty? uwazam ze jest dla mnie szansa,gdyby moj partner uzyskal rozwod koscielny a ma duze prawdopodobenstwo,gdyz jego byla zona gotowa jest powiedziec ze to ona odeszla i go oklamala...(tak sama zaproponowala) wiec uwazam ze ja jako nigdy nie swiadczaca przed Bogiem sakramentu malzenstwa moglabym wejsc w taki zwiazek malzenski (tak mysle)ale utracilam gdzies ta wiare .../ bog stworzyl ewe adama na swoje podobienstwo czyli bialych ludzi a skad murzyni chinczycy?przeciez o wszystko ewolucja jest winna... Bog powiedzial takze ze tylko on jest ojcem swietym i nikt wiecej nie moze byc tak nazywany wiec daczego papieza uwazaja za ojca swietego ? dlaczego kosciol katolicki tak przewraca wszystko.poza tym zastanawiam sie czy nie zmienic wiary i nie przeniesc sie na inna wiare... Bog jest jeden wiec moge wierzyc nie tylko przez nauki kosciola katolickiego. a poza tym dziewczynki chyba temat forum sie ostro zmienil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle wyzej napisalam ----mialam slub cywilny ----po paru tygodniach mialam miec koscielny a nie jak napisalam wyzej ze mialam koscielny przepraszam pomylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz swię naśmiałam...
małżeństwo tylko w kościele katolickim jest sakramentem..., zgodnie z Biblią, to co nie ustanowił Bóg nie jest sakramentem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz się naśmiałam
Cz ytając koleżankę "wolność słowa" zastanawiam się z kąd się kobieto zerwałaś? Co za bzdury wypisujesz ...jestem tolerancyjna, ale takiego steku głupot już dawno nie czytałam:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mimo braku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mimo braku
ślubu kościelnego przystępuję do kom unii i co gorsze, nie popełniam grzechu!!!!! Jak to jest możliwe? - popytajcie księży - nie wystarczy nasłuchać się demagogii, czasami warto zadać księżom pytanie... Jak to mówią, głupich nie sieją, sami się rodzą... Ktoś usiłuje zdołować dominującą, i pisze steki bzdur!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Nie mając ślubu kościelnego, nie wolno przyjmowac komunii. Zgodnie z przykazaniami popełniasz grzech cudzołóstwa, z którego musisz się wyspowiadac. Skoro nie możesz postanowic poprawy, spowiedz jest nieważna. To nie demagogia, tylko wiedza... Ale faktem jest, że dyskusja zboczyła z tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a ja sie spowiadalam przed Bogiem a nie przed ksiedzem...i to znow wymysl kosciola katolickiego zeby ksiedzu sie wyspowiadac,jak widzialam jak proboszcz wracal taryfami napity do parafii to sorry ale ja sie takiej osobie spowiadac nie bede,mimo ze nie mialam slubu koscielnego chodzilam do komunii. xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO TERAZ SIE NASMIALAM CO TY KOBIETO PISZESZ ZE TYLKO W KOSCIELE KATOLICKIM WAZNY JEST SAKRAMENT SLUBU!!! A MYSLISZ ZE JEHOWY NIE OPIERA SIE NA BIBLII I BOGU? -przestan kompletnie wymyslasz,gdyz jak wiekszosc naszego spoleczenstwa nalezysz do katolikow,skoro jestes takim katolikiem to powinnas byc tolerancyjna dl ainnej wiary takze i tu sie mamy tu jest cecha ludzi" KATOLICKICH" 9okropne nastawienie i potepienie innych a gdzie dobroc-nawet dl atego kto zbladzil?czyz ludzkie traktowanie to tez nie jest wola Boga? kazdy ma swoje jedno zycie za ktore odpowiada i kazdy powienien zyc wedlug wlasnej wiary i decyzji.Jesli poewiem ze dzis chce byc w innej wierze nie mozesz mi udowodnic ze Twoja wiara jest ta trafiona w 10-tke, po drugie jesli moj byly maz zgotowal mi pieklo za malzenstwa i ma byc tak samo wrzucony do jednego wora w piekle jak ja to co to za sens? czy nikt si enie dopatrzyl ze kosciol potepia mnie tylko dlatego ze nie mialam slubu koscielenego i mam rozwod teraz nie patrzac na przyczyne????? NIE MIALAM SILY DLUZEJ TAK ZYC.I to moja decyzja. Poza tym ksiadz Rydzyk i moherowe berety rowniez mogly by odsunac sie od wladzy gdyz kosciol chyba zapomnial do czego sluzy... i tu sie nie zauwaza ze kosciol katolicki rowniez wypadl ze swojego toru tak jak i my szarzy ludzie tylko z ta roznica ze nam si enie wybacza,a kosciol trzeba zrozumiec... Dlaczego 80% ksiezy zyje w tak doskonalych warunkach? czy prawdziwy ksiadz nie moglby pokazac ze dla niego potrzebny jest kosciol i lozko do spania? dlaczego on nie potrafi zyc bez auta czy wielkeij pleabnii?BO JEST CZLOWIEKIEM KTOREGO POKUSY TEZ POCHLANIAJA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZA DLUGO ZYLAM PRZY PARAFII KOSCIELNEJ OD KOSCIOLA DZIELILO MNIE 30 METROW -4 ksiezu zrzucilo habit gdyz wybralo kobietki-ktorej cialko dotkneli zanim habitu sie pozbylo... -po drugie babki wychodzace z kosciola siedzialy w pierwszej lawce biegly po oplatek jak strus pedziwiatr a jak tylko wyszly obgadywaly ktora wpadla na msze a kto mial lenia i nie poszedl ,,,,KATOLICY Z Bogiem w sercu... ....albo chrzciny mojego dziecka ...nie mam slubu koscielnego -nie ma chrztu....ale znalazlo sie 300zlotych chrzciny byly..... dziewczyny naprawde mozna by tu dlugo pisac wiec nie oburzajcie jesli ktos zyje w drugim zwiazku a zobaczcie jak zyja ci ktorzy powinni nam dawac przyklad,nadzieje i starac sie nawracac moze i takich jak mnie ...od kogo mam wziac przyklad,,od tej parafii gdzi emieszkalam napewno sie nie da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dominującej
Sakrament spowiedzi nie jest wymysłem Kościoła , ale został ustanowiony przez samego Jezusa Chrystusa kiedy ten zjawił się po swoim zmartwychwstaniu w Wieczerniku i powiedział do swoich uczniów ; " weźmijcie Ducha świętego, którym odpuścicie grzechy są im odpuszczone, a którym zatrzymacie są im zatrzymane". W ten sposób dał apostołom ( dzisiejszym kapłanom ) władzę odpuszczania bądź zatrzymywania grzechów. Jeżeli nie masz ślubu kościelnego i grzeszyłaś nieczystością i przystępowałaś do Komunii św. popełniłaś grzech świętokradztwa, jest to bardzo wielkie wykroczenie przeciwko Bogu. Takim postępowaniem sprowadzasz na siebie śmierć i potępienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dominującej
Myślę, że powinnaś pomyśleć o uporządkowaniu swojego życia jeśli chcesz być szczęśliwa. Po ludzku jest to pewnie niemożliwe, ale według logiki Boskiej TAK! Jeżeli uważasz, że Twoje pierwsze małżeństwo jest nieważne powinnaś się postarać o jego unieważnienie. Jeśli dostanisz takie unieważnienie możesz wszystko rozpocząć od nowa, możesz powtórnie wyjść za mąż i żyć w zgodzie ze swoim sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dominującej
Doczytałam Twoją wypowiedź i rozumiem, że według prawa kościelnego Ty jesteś panianką. Twój obecny mąż cywilny powinien się starać o unieważnienie małżeństwa, wtedy istnieje dla was szansa na ślub kościelny - przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ktos ma dziecko
bez slubu to moze chodzic do komunii? w przypadku gdy zyje z ojcem dziecka i gdy zyje samotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a jak ktos ma dziecko
Jeśli ma dziecko i żyje samotnie może przystępować do Komunii św, ale jeśli współzyje z ojcem dziecka i związek nabiera charakteru trwałego konkubinatu to wtedy nie, bo trwa w grzechu ciężkim. Należałoby uporządkować swoje zycie i wziąć ślub ( jeśli nie ma przeszkód) i żyć zgodnie z nauką Kościołą i Chrystusa albo zerwać z grzechem i zacząć nowe zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ktos ma dziecko
no wiec moja kolezanka tak zyje, jej facet przyjezdza zza granicy raz na 3-4 miesiace, wiadomo co robią a na codzien niby zyje samotnie i chodzi normalnie do komunii i do spowiedzi wiec jak to jest, slubu nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a jak ktos ma dziecko
Nie chciałabym osądzać tej Pani, ale może być tak, że ona po każdej jego wizycie idzie do spowiedzi i dostaje rozgrzeszenie, ale jest to taka hipokryzja , bo z góry i tak wie, że przy kolejnej okazji zgrzeszy. Może być również tak, że ci ludzie nie współżyją ze sobą. Jeśli mają dziecko i nie ma przeszkód powinni się pobrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... a co spowiedź, rozgrzeszenie, a nawet etyczność bycia z mężczyzną po rozwodzie (czy też w trakcie rozwodu) ma do kwestii alimentów na dzieci i ich wysokości? nie macie wrażenia że bijemy pianę na temat który nie ma nic wspólnego z tym wątkiem? jak kto chce pogadać o wierze katolickiej, jaj nakazach i przykazach to przecież zawsze może taki topik założyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mimo brak
przepraszam wszystkie dziewczyny, które mnie źle zrozumiały... jestem wyznawczynią jednej z religii protestanckiej, fakt, rózni się od wyznawanej w Polsce religiii katolickiej! Nie wiem, jak mam to napisać, aby kogoś nie obrazić, ale ... w/g Biblii, związek małżeński nie jest sakramentem - to biskupi takim go uznali - przepraszam, że wnoszę do Waszych domów takie wieści, ale może warto zainteresować się ...w co woerzymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyję z człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyję z człowiekiem
rozwodnikiem na 'kocią łapę' - przystępuję do komunii i mój partner również -nie widzimy zadnego problemu - małżeństwo nie jest sakramentem!!!! Ksiądz o tym wie!!! Ślubu koscielnego zawrzeć nie możemy, bo mój miły juz kiedyś go zawarł, a nie chce tego zwiazku unieważniać - bo to dopiero byłby grzech!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
Sakramenty, które zostały ustanowione bezpośrednio przez Chrystusa to Eucharysita, Pokuta i Chrzest. Wszystkie pozostałe utworzyły się w tradycji chrześcijańskiej, ale są głęboko oparte na nauczaniu Chrystusa. Jezus małżeństwo podnosi do godności sakramentu i nadaje mu trwały i nierozerwalny charakter : "co Bóg złączył, człowiek niech nie waży się rozdzielać". Ważnym fragmentem Biblii na temat małżeństwa jest rozmowa Jezusa z Samarytanką, która miała kilku mężów, a Jezus jej mówi, że pierwszy któego pślubiła jejst jej mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tłumaczenie, że nie będe unieważniać małżeństwa bo wtedy popełnię grzech to nie jest super wymówka? Bo ja myślę, że może jemu się poprostu nie chce tego robić albo mu nie zależy na tym. Mogę się mylić oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogut
jak to jest na zachodzie? Ludzie zawieraja w obliczu księdza nie jedno małżeństwo i jakos nie popełniaja grzechu.Księża błogosławia ten zwiazki jeden za drugim.Co o tym powiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
To są kościoły protestanckie a tam małżeństwo nie jest sakramentem nierozerwalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobut
więc wszystko tak naprawde nie zależy od wiary w Boga tylko od tego w jakim kościele jest zawierane dane małzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×