Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hsdhshsf

Ile to boli?

Polecane posty

Gość Kili Man Dżaro
Podobnie mam-- Ooo to żes poszlala :D ;) Trzymaj tak dalej :) no u mnie tak jak pisalam kiedys- NIC bo nie ma mojego chlopaka juz od tygodnia :( :P Ale wiesz BYLE do piatku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qill
no właśnie mam pytanie czy to normalne, że dzień i dwa dni po wszystkim pojawiło się niewielkie krwawienie? (w sumie prawie tyle co nic, ale jednak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villi
Ja zaczelam zycie seksualne w wieku 17 lat,teraz mam 24.Powiem ze moj pierwszy raz do przyjemnych nie nalezal..W ciagu tych lat mialam kilku partnerów seksualnych.Z niektórymi było super,z niektorymi mniej..Ale czasem niestety mam tak ze podczas seksu odczuwam ból.. Kiedys pyatalam o to mojej ginekolożki.Powiedziala ze musi byc dluzsza gra wstepna i ze mam sie bardziej rozluznic..Ok,ale powiem ze to nie pomaga..CZasem jest ok ale czasem nawet gdy jestem totalnie rozluzniona(poznaje to po tym ze czuje takie podniecenie ze nie wiem co sie dzieje w okolo i jedyna mysla jest to zeby on we mnie wszedl..) nagle przy wejsciu penisa glebiej czuje ostry ból..ktory oczywiscie automatycznie chwilowo odbiera radosc z seksu :( i ten ból jest umiejscowiony w podbrzuszu.. Dziwne to troche..Dodam ze od pewnego czasu spotykam sie z facetem świetnym,jescze seksu nie uprawialismy poniewaz ni bylo mozliwosci,ale juz nie moge sie doczekac poniewaz dzialamy na siebie niesamowicie podniecajaco..Samo patrzenie w oczy i dodtyk naszych splecionych dloni sprawia ze prawie zjadamy sie nawzajem :) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie mam
nie wiem jak z tą krwią jest... mi leciała z 2-3 godz po, al epo chyba 5 i 6tym razie... Villi-znam to.. mogę być nie wiem jak rozluźniona a i tak boli i oprócz tego bólu przy wejściu tez odczuwam inny ból, właśnie nie wiem czy w podbrzuszu..ale taki ból jakby mnie ktoś tam rozciągał. dziwne;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewoja z tatr
dla tych co wciaz odczuwaja bol mam rade ktora u mnie sie sprawdzila zredukowala bol do minimum.ta sztuczka jest raczej znana i uzywa sie ja w pozycji klasycznej tzw.misjonarskiej.chodzi o to bu podlozyc sobie mala poduszeczke tzw.jasiek badz tez walek pod plecy w dolnej parti tuz nad tyleczkiem otwor staje sie szerszy jest latwiej facetowi wejsc i przy tym nozki szeroko.ten sposob jest szczegolnie polecany na pierwsze razy.jezeli ktos bedzie to robil pierwszy raz tym sposobem to gdy facet wejdzie dziewczyna powinna lekko pchnac sie do przodu wtedy przebijanie blony bedzie szybkie i bol do minimum jak i nie wogole go nie bedzie.ja to sprobowalam i sie naprawde sprawdzilo dlatego wam polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podomnie mam
Robilismy w ten sposób za pierwszym razem.. i za drugim chyba, fakt łatwiej było wejść ale mnie to nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villi
no własnie..mnie w sumie nie boli przy samym wejściu,jak jest sie mocno nawilżona to raczej nie powinno byc bólu..tylko wlasnie pozniej mam czasem taki dziwny ból,taki kłujący.. :( i wydaje mi sie ze to w momencie jak facet wkłada penisa glębiej..Kurcze..chcialabym czerpac pelna przyjemnosc z seksu a czasem nie moge.. :/ wkurza mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge zapytac
dziewczyny a wy kochacie sie w ssiwtle czy jak jest ciemno bo ja sie wstydze troche wzroku ukochanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podomnie mam
wcześniej miało być mniej a nie mnie:) Villi, a propos tego bólu a nie określiłabyś go jako rozciąganie? w sumie ja może i mogłabym jako kłujący.. w każdym razie nieprzyjemny!..pytałaś się ginekologa? bo ja nie ale zastanawiam się, czy czasem jakaś mała, krótka , płytka? nie jestem w środku? u Ciebie to dłużej trwa , ja mam dopiero początki ale martwi mnie to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villi
do -->podobnie mam powiem Ci ze nie wiem czy mam uczucie rozciagania..chyba bym tak tego nie okreslila..Chociaz juz sama nie wiem,ostatnio mialam 3miesieczna abstynencje seksulana i wsumie dawno tego bólu nie czulam..Ale kujacy napewno jest.. :/ 21.02. bede szla do ginekolozki mojej po recepte na tabletki to sie moze spytam przy okazji ;) A ty tak zawsze masz czy tylko czasami? do --> moge zapytać powiem Ci ze na poczatku przy nowym facecie zawsze mialam opory takie lekkie(choc cialo mam raczej ładne) i wolalam zeby nie bylo za jasno..Ale pozniej jak juz wiem ze on szaleje za mna to nie wstydze sie go zupelnie.Aczkolwiek uwazam ze takie przygaszone swiatlo jest bardziej romantyczne i sprzyja atmosferze P.S ponoc jednak wielu panów lubi jasne swiatlo poniewaz wtedy moga zobaczyc wszystko wyrazniej ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge zapytac
no wlasnie swiatlo mnie peszy nie lubie kiedy ja tu jakies wygibasy robie a on wszystko widzi jak mi tu i tam cos skacze no wogole wole jak jest ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qill
ja niby wole jak jest ciemno a sój pierwszy raz przeżyłam w środku dnia xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie mam
a ja lubie jak jest jasno, albo chociaz półmrok ale ciemni NIE! to zupełnie mnei nie kręci...a troszku mi zwisa, wystaje... flaczeje:P hihihi! Villi-jak na razie zawsze..ale to było dopiero pare razy więc zobaczymy jak będzie póxniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj pierwszy raz
mnie w ogole nie bolal i bylo przyjemnie i cudownie:p :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak.wczoraj od niego odeszlam.przed walentynkami.ciezko jest,ale przeciez nie takie rzeczy sie dzialy w zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjjkl
jak zerznołem kiedys dziewice to mówiła ze nie moze siedziec na dupie przez 5 dni, jak myslice prawwda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qill
Irene - troche szkoda, ale nie widac żebys była specjalnie smutna ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie mam
irene, hmm. szkoda....przykre to.. ale może poznasz teraz kogoś z którym nie będzie bolało? wiesz..nie ma tego złego...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh dziewuszki juz kogos fajnego poznalam,to strata nie boli:D serio.jest fajny i 6lat starszy,moze bedzie mial wiecej rozumu od mojego bylego i mnie nie zawiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałka
ehhh Irene, jeszcze będzie lepiej... :* a ja znów próbowałam z chłopakiem, i wszedł ciutkę dalej, ale znów mnie bolało i napierał i napierał i nic, bo nie mógł wejść dalej.... później się śmiał, że jak główką w mur :) sama nie wiem co myśleć... może zły azymut obieramy??:D bo gdyby wchodził dobrze, to przebijanie błony chyba tak by nie bolało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie mam
alka tak! next tajm najlepiej weź poduszkę pod tyłek i nogi na ramiona mu załóż iii użyjcie nawilżacza!u mnie właśnie tak wyglądało! i szczerze 0 w tym erotyki było, raczej siłowanie! ale się udało, chociaż bolało i boli nadal..i nadal mi się wydaje , ze nie wchodzi do samego końca!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie mam
w takiej pozycji kąt na 100% będzie odpowiedni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałka
tak, tak, o nawilżaczu właśnie pomyślałam sobie ostatnio :) zastanawiam się czy ja mam tą błone przebitą czy nie.... bo w sumie żeby włożyć tam swój, czy jego palec[a nawet dwa] to zero problemu.... tylko muszę być mokra jak wkłada dwa.... mniej opornie wchodzą:) i nie czuję nic... żadnej błony czy czegoś ale znowu kiedy aplikuję sobie tampon [jeden z gorszych] to w pewnym momencie czuję drobną przykrość, ale kiedy już przez nią przejdzie, to mogłabym go pchać na kraniec świata i pół metra dalej :D tak samo jest kiedy go wyciągam... zawsze jest taka mała nieprzyjemna blokada na pewnym odcinku.... stąd wnioskuję iż jeszcze ta błona tam siedzi :) słyszałam też wersję, że należy nogi przyciągnąć maxymalnie do klatki piersiowej, że niby się lepiej błona napina i nie naciąga się i wtedy też pęka w stronę odbytu a nie łechtaczki... czyli ku dołowi. podobno mniej bolesne..... później gdzieś czytałam żeby kobietka z wałkiem pod pupą na skraju łóżka leżała i facet w nią wchodził na klęcząco..... sama nie wiem, ale powoli zaczyna być to frustrujące... tym bardziej, że mój facet chyba stresuje się bardziej niż ja i wciąż powtarza, że mam się rozluźnić a ja się staram nie napinać i przyjmować ten ból ze spokojem, ale buddą nie jestem i niestety w pewnym momencie sie nie da ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałka
a co do bólu jeszcze i wchodzenia do samego końca, to PODOBNIE MAM czytałam gdzieś, że to czasem bolą mięśnie, które nie przyzwyczajone do penetracji, musza sie ponaciągać :P no i podobno kobietki, które jeżdżą konno mają mniej elastyczne krocze i też trudniej im z porodem ;/ chyba zaprzestanę tego sportu :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh nie mam widze szczescia w milosci.ale dola tez nie.wlasnie czekam na okres,ktory nawiasem mowiac spoznia sie od polowy dnia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie mam
akla, z tym podciągnięciem nóg do siebie to wyjdzie w praniu, bo ja będziesz mię nogi na jego ramionach wysko to pozniej mozesz go przyciągnąć do siebie i wtedy będą maksymalnie ptzyciągnięte do ciała. troche zagmatwałam... ja tam tampona nie włoże sobie nawet jak już pare razy się kochałam... boli i w ogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qill
Ałka - to z jazdą konno to bzdura, jazda nie ma żadnego wpłytwu (ja jeżdze od 4 lat ;]) podobnie mam - ja właśnie tak straciłam dziewictwo. Założyłam nogi na ramiona chłopaka. Wystarczy jedno mocniejsze pchnięcie i po kłopocie. Potrzebny stanowczy chłopak! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałka
Qill.... ja jeżdżę 10 lat :) Nie chcę się licytować hehe tak tylko podałam... a info o nieelastycznym kroczu wyczytałam w poradniku o ciąży... pisali coś na temat dbania o krocze podczas porodu i dodali że amazonki często mają mniej elastyczne, przez co może im się bardziej rozdzierać.... czy takie tam :/ Nie mam odwagi chyba z tymi nogami wypróbować... akurat będe miała okres, więc przemyślę przez te 7 dni co dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izunia....
wczoraj znowu bolalo:((((((( bylam rozluzniona wszystko super,jak zaczal wkladac poczulam ten bol zestresowalam sie i po wszystkim:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×