PAŹDZIERNIK 2008

Kitek super że wspomnienia cię tu przywiodły :) Cieszę się że podzielasz moje zdanie co do pierwszych ruchów dzidzi, ja właśnie czuję takie pyknięcia, jakby małe skurcze nerwu.

www.polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10000831.html www.polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10000841.html poczytajcie sobie :) świetne artykuły!!

Czytałam wypowiedzi odnośnie PLT i pocieszy lam się ze mam 253 więc mimo to że jestem weteranką wśród was to nie jest najgożej ze mną kiedy czytam dziewczyny wasze wypowiedzi to robi mi się cieplej na sercu że nie patrzycie na mnie conajmniej z politowaniem że w tym wieku \"biorę się\" za rodzenie zamiast \"babciować\" moje dzieci troche inaczej podchodzą do życia jeszcze nie spotkały tak naprawdę tej drugiej \"połóeki jabłka\" a ja i mój mąż wpajaliśmy im że dziecko powinno mieć jak najbardziej szczęśliwy dom najlepiej z dwojgiem kochajacych się rodziców więc narazie uczą się zajmują tańcem sportem bo stwożyliśmy im na to warunki (głównie moj mąż ) i mogą swobodnie myslećo edukacji mój najstarszy syn studiuje w UK sam sobie zarabia więc chyba dorusł...ale reszta jest z nami i jestem szczęśliwa oczywiście to życie to nie tylko sielanka było pare tragicznych wydażeń ale co nas nie zabije to nas wzmocni...a teraz z \"innej beczki\" ja chodzę na ciuchy bo to lubię i tam pytam czy nie sortują odzieży ciążowej w niektórych sklepach tak robią i fajnie się obkupiłam jako że już nieźle wyglą mój bunio exstra dzinsy kupuję po ok. 25 do 20 zł firmówki też WSZYSTKIM ŻYCZĘ ZDROWIA PA

witam dziewczynki kotlety sie udaly i juz ich niema :)) dziekuje za porady . Mam nadzieje ze male niedlogo znowu sie odezwie do mnie bo ostatniu sie wywrocilam upadlam na reke nie na brzuch i od tej pory male mnie nie kopie rozmawialam z mama i powiedziala ze pewnie sie wystraszylo i przyczailo a jak bedzie czuc sie bezpiecznie to samo puknie. Bylam wczoraj na spacerku bo tutaj taka pogoda ze o 17 godz w cieniu mamy 22°C potem troche ze znajomymi posiedzielismy wszyscy sie dziwili ze ja to mam taki wielki brzuch w 18 tyg i sie smiali ze mam blizniaki ale po przeliczeniu ktory to miesiac to stwierdzili ze taki moge miec przy jednym urwisie. Nawet sie niespodziewalam takich milych reakcji tu wkoncu teraz mieszkam w niemczech. A co do tych badan to tu robili mi w 9 tyg pobrali mi krew i mocz no i zymaz ale wsio bylo oki co wizyte robia mi mocz jak bylam w polsce to zrobilam jeszcze wr, hbs i jeszcze jakies 2 co mi lekarz przepisal i czekam na wyniki zobaczymy co z tego wyszlo. pozdrawiam:))

Hej dziewczyny! a więc byłam wczoraj u mojego gina i pierwszy raz słuchaliśmy serduszka! Ale waliło szybko jak lokomotywa:) Wspaniałe uczucie, bo teraz to nie tylko widziałam moja dzidzię ale także usłyszałam:) Mój mąż miał taka minę jakby zobaczył ósmy cud świata! A może dla nie go to właśnie jest ten cud... Jeszcze się nie urodziło a już za nim szaleje:) Niestety nie zrobił mi lekarz usg:( Namówiłam mojego męża na poznanie płci ale mamy pecha, bo lekarz ma znowu swój stary sprzęt i powiedział, że będzie możliwe dopatrzenie się płci dopiero w 23 tygodniu! Pech to pech...

A w ogóle jestem zła, bo się okazało, że te moje nadmierne upławy to wynik infekcji grzybicznej! Kurde a nie miałam żadnych innych objawów i myślałam, że poprostu trochę większe upławy są normalne. No i musze brac az 3 tyg. tabletki dopochwowe! Mój mąż to aż oniemiała, jak mu lekarz powiedział, że nie wolno w tym czasie współżyc:) Taką miał śmieszną zaskoczoną minę! No ale trudno. Przeżyjemy. Najlepsze to jest to, że jak poszłam do apteki to się na maxa zdziwiłam. Jeszcze takiego rachunku nie miałam za leki - 2,15 zł:D I to za 2 opakowania! A z badaniami to jestem bardzo zdziwona, ze niektóre z was nie miały morfologii, bo to przecież podstawa. Jak coś się dzieje to najpierw pokaże to właśnie badanie krwi. Ja tym razem mam tylko zrobić mocz przez tę infekcję. No i do lekarza już za 3 tygodnie na cytologię.

ale ja mialam grzybka w ciazy tez z duzymi uplawami i mi moj gin przepisal lek o nazwie orungal jest to lek doustny w jednej kapsulce, lykasz raz i po klopocie nie rozummiem tej gin..3 tyg dla kobiety w ciazy tabletki dopochowe????????ma jakies chore przestarzale metody ta baba...radze sie udac prywatnie do innego gina bo raz ze branie przez 3 tygodnie lekow..swoja droga to jakies starocie bo i po cenie widac i po dlugosci brania nie jest zbyt przyjemne i uwazam nawet ryzykowne w ciazy to dwa nawet jak juz gin zdecyduje sie na leki dowcipne to moze i kosztuja drozej niz 2 zl ale bierzesz je krocej np 5 lub gora 7 dni, a dwa wspolzyc mozesz bez problemu..ale jak mowie z praktyki ktora obserwuje i u siebie i u moich kolezanek nigdy zadnej z nas gin nie przypisal na 3 tygodnie lekow dopochowych tylko od razu jedna tabletke doustnie, zrobisz co zechcesz ale moim zdaniem to ja bym gina zmienila

ma stary sprzet????????!!!!! lo matko...on nie tylko ma stary sprzet ale i przestarzale metody leczenia kobiet w ciazy jezeli chodzi o drozdzaki, tak jak napisala Ci dziewczyna wyzej zmien ginekologa bo ten co do niego chodzisz to sie chyba zatrzymal na etapie sredniowiecza:o swoja droga co to za gin ktory nie inwestuje w sprzet i kursy doszkalajace jakie nowe leki wchodza na rynek:o

Dzięki dziewczyny za porady, ale ja mam pełne zufanie do mojego lekarza. Tabletki które mi przepisał to clotrimazolum, i mam je brać przez 6 dni, potem 7 dni przerwy i znowu 6 dni tabletek. Nie wiem, co ma być w tym aż tak strasznego dla kobiety w ciąży! No ale każdy ma swoje zdanie. A z tym usg to oczywiście mógłby mi lekarz powiedzieć, że na tyle i tyle procent jest chłopiec czy dziewczynka, a le po co? Ja wolę mieć pewność na 100%. a mówiąc "stary sprzęt" odnosiłam się do wypowiedzi sprzed miesiąca, więc wolałabym żeby nie wypowiadały się osoby, które nie są na bieżąco z naszym topikiem.

Witam!!! Ja jak Goja też jestem po wizycue u gin i najważniejsze jest, że wszytsko jest w jak najlepszym porządku! Razem z narzeczonym słuchalismy bicia sreca naszego dzidzuisa i widziliśmy na usg i lekarz podejrzewa DZIEWCZYNKĘ :) :) no, ale to nie tak na 100 % byc moze na kolejnej wizycie ( 4 czerwca) będzie pewniejsza ta płeć :) Po kolei pokazał nam głowkę, oczka nosek, ustka, nóżki, rączki :) taka maleńka kuleczka :) naprawdę :) palce u stóp to chyba może ssać ;) Izdebnik --> uśmiechnełam sie czytając o Twojej rodzinie :) Dobro dzieci przede wszystkim :)

goja, kami ciesze sie ze z waszymi maluchami wszystko wporzadku, goja nieprzejmuj sie pomaaranczowymi one zawsze musza kogos pownerwiac , jestem pewna ze twoj lekarz wie co robi. pozdrawiuam i do puzniej

ja jedynie wypowiedzialam swoje zdanie z wlasnego doswiadczenia i z obserwacji kolezanek, dalej bede sie upierac ze lykniecie jednej tabletki doustnie jest wygodniejsze i bezpieczniejsze w ciazy niz pchanie sobie do pochwy przez trzy tygodnie clotrimazolu ktore notabene ma bodajze w ulotce iz nie jest wskazany dla kobiet w ciazy a jak juz to ryzyko i bla bla bla..no ale Twoja ciaza Twoje dziecie Twoja sprawa

aha i nie wspomne juz o tym zakazie wspolzycia bo po orungalu tego nie ma, ale jak mowie rob jak uwazasz..a co do zaufania lekarzom..tez bylabym ostrozniejsza i raczej ufalabym swojej intuicji ..to tak juz na koniec na marginesie z autopsji:)

W ulotce orungalu też jest napisane, że nie moga go stosować kobiety w ciąży. Ale jakby ktoś chciał się doczytać to zobaczyłby, że leki te moga być szkodliwe w I trymestrze. Poza tym leki douste mają wiele przeciwskazań, szybciej wchłaniają się do krwi i do układu krążenia płodu. Ale tak jak mówisz, każdy robi jak chce. Poczytaj sobie różne posty to zobaczysz, ze większość kobiet w ciąży stosuje clotrimazolum w przypadku grzybicy. Zresztą nie mają dla mnie znaczenia wypowiedzi osób, które wypróbowały jedną rzecz i przy niej obstają uważając za najlepszą. Przydałoby się trochę szersze spojrzenie, tym bardziej, że chyba raczej nie jesteś lekarzem?

aaaaaaaaaaaaaa i jeszcze cos, przy zakazeniach grzybicznych takich jak u ciebie kazdy zdrowo myslacy gin leczy tez chlopa, bo co z tego ze ty sie przeleczysz bedziesz trzy tygodnie pchala sobie te tabletki jak facet zostanie nie przeleczony i bedzie cie dalej nadkazal, dla mezczyzn tez doustnie podaje sie orungal lub fluconazyd jedna tabletke plus po tygodniu nastepna wtedy jest pewnosc ze obojgu partnerom grzybek juz nie zagrozi, u faceta nie ma zadnych objawow a zarazac cie moze non stop wiec jak nie przeleczysz meza to cala ciaze bedziesz sie wozic z drozdzakami i to twoj gin ktoremu tak ufasz powinien wiedziec

A co do współżycia - grzybica jest choroba zaraźliwą i dla bezpieczeństwa swojego i partnera nie powinno się współżyć do całkowitego wyleczenia, bez względu na przyjmowany lek. A poza tym chyba nie jest zbyt komfortowo kochać się kiedy coś piecze i boli!

wlasnie zarazliwa wiec radze przeleczyc meza bo po trzech tygodniach masz pewne nadkazenie

i tak jak mowie Twoja sprawa ja swoje zdanie wyrazila, a Ty zrobisz jak uwazasz i tyle bez odbioru

pomaranczowa to prawda partner seksualny tez powinien sie przeleczyc mialabym prozbe zejdz juz z tego tematu kazda z nas wie co ma robic buzka dla brzusiastych:))

Nie przypominam sobie, żebym wspominała, czy mój mąż jest leczony czy nie...

mlodamamusiu--o ile zauwazylas to forum publiczne,nie prywatny folwark wiec mam prawo podobnie jak Ty, pisac tutaj i wypowiadac sie na dany temat lub watek to raz dwa radze zainwestowac w slownik ortograficzny,a dopiero POZNIEJ pouczac innych:) goja--w takim razie przepraszam, o ile maz rowniez sie leczy to ok

jesli tak bardzo cie to interesuje to jestem dysortografikiem widze ze niemasz do czego sie doczpic to po latwiznie wsiadasz na ortografie Dziewczyny znalazlam na naszej klasie stronke z mamusiami z naszego topika jak chcecie to sie dopisujcie wklejam link http://nasza-klasa.pl/forum/6/2828

Ja piernicze- a tak tu kiedys było miło. Goja - Jesli masz zaufanie do swojego lekarza to jak najbardziej się tego trzymaj. Jest wiele leków podawanych w ciąży własnie dopochwowo i nikt z tego afery nie robi. :)

nie mamusiu to Ty jako pierwsza uczepilas sie mnie,a z Toba i do Ciebie o ile mnie pamiec nie myli szanowna mamusiu nie pisalam i nie Ty bedziesz ustalac gdzie kiedy i co mam pisac, jak rowiez kiedy mam opuscic dany temat

A może założymy własne konto na naszej-klasie? Będziemy mogły sobie bez problemu wklejać zdjęcia. Co wy na to?

Wrrr....Takimi dobrymi radami to sobie można...Młodamamusiu nie denerwuj się kochana bo nie warto. Miałam taką koleżankę która myślała ze pozjadała wszystkie rozumy i takie rady dawala co do ciąży że oszaleć mozna było.

Świetny pomysł. Poczekajcie zaraz założe i podeślę Wam link

Dajmy już spokój z tym tematem. Bo zaraz się zaczną jakieś kłótnie i obelgi. Pomarańczowa powiedziała swoje zdanie, ma do tego prawo, ale nie ma sensu dalej ciągnąć dyskusji. Młodamamusiu ty sie nie przejmuj. Każda z nas robi tu błąędy, bo jak się szybko pisze to czasem tak wyjdzie:)

Artigiana tylko nazwij że to październik:) Ale szybka jesteś! Będziemy wiedziały przynajmniej z kim rozmawiamy:)

Nie założe niestety mimo najszczerszych chęci :( W ogóle mi nasza klasa przestała odpowiadać.