Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

No nawet nie wiedzialam ze tam jestesmy :) super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieładnie! Widać, że niektóre wątki w naszym topiku opuszczasz... A tyle na temat NK było pisane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no gapa jestem... pamietam jak pisalysmy o tym na poczatku ale potem myslalam ze pomysl zostal \"opuszczony\".. pewnie opuscilam kilka watkow :( az mi wstyd! pewnie bylo o tym pisane w week end ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świetne macie brzuszki :) A u mnie mało co jeszcze widac . Ale mysle , ze lada dzien i mi "wyskoczy" . Wczoraj musiałam sie pierwszy raz wbic w spodnie "ciazówki" bo moje spodnie sprzed ciazy za bardzo mi juz dokuczały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja juz bym napewno nie dopiela zwyklych spodni.. ale kupilam sobie taki pas ciazowy, wiec czasem jeszcze chodze w normalnych ale niezapietych jeansach :) oczywiscie tylko z tym pasem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja to już też w stare spodnie nie wejdę. Dwie pary tylko mi zostały, ale one zawsze były na mnie za duże. Chciałabym już zeby przyszło lato, bo można wtedy w spódnicach chodzić. A ja mam takie przewiewne na gumce i można je nosić pod brzuchem. Jejku jak mi się zrobiło niedobrze! Trochę może z głodu ale tez mam na sobie golf i strasznie mi przeszkadza na szyi. Jakoś mnie cały dzień drażni! Ale już się zaraz zbieram do domu, więc jakoś wytrwam. Dobrze, że przestało padać, bo w piątek zanim doszłam do domu to miałam całe spodnie zachlapane. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola79--> Bardzo mi przykro z powodu teścia...wiem co czujesz....mój tato też tak nagle od nas odszedł :( jutro obchodziłby swoje 51 urodziny ;( doła mam i smutno strasznie, że Go już nie ma :( Dziewczyny macie piękne brzuszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale macie fajne brzuszki też musze sobie zrobić zdjęcie i dać na NK, fajnie sie tak ogląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violcia właśmie się martwiłam że ostatnio cię nie ma ale teraz to już rozumię i bardzo mi przykro ja tak jak Kami niedawno przeżyłam nagłą śmierć taty w marcu miałby 55 lat ale z losem trzeba się pogodzić :( Szczere kondolencje dla męża Zaraz wskocze na NK zobaczyć co tam ciekawego powrzucałyście jak u mnie będzie wszystko ok po wizycie u gin (jeszcze 2 dni :) ) to też zamieszczę jakieś swoje fotki z brzuszkiem bo jest już spory i w żadne stare spodnie się nie mieszczę tzn. włożyć włożę ale o zapięciu się nie mowy Pozdrowionka w ten pochmurny , deszczowy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie powiem brzuszki śliczne i ich właścicielki też... :) Nic dodać nic ująć 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za komplementy, za dwa dni tez chce ogladac zdjecia ;) Jejku dziewczyny ale mnie dzisiaj brzuch boli, mam zaparcia.. sorry ze tak wprost pisze, ale tak bym chciala pojsc normalnie do ubikacji... :( a tak to od rana chodze zgieta na dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo wiem coś o tym czasami też mnie dopada i wtedy tylko myślę o tym żeby spokojnie usiąść na tronie i to wszystko z siebie wyrzucić, nie wiem czy to nie za wcześnie na chwalenie się ale ostatnio dbam aby w mojej codziennej diecie znalazły się owoce i warzywa i powiem wam że (odpukać) dawno mnie już nie męczyły zaparcia więc może coś w tym jest... A j mam pytanko z innej beczki ... dziewczynki w jakiej śpicie pozycji ? wiadomo że nie na brzuchu ale ostatnio czytałam artykuł żeby unikać także leżenia na plecach bo wtedy nasze maluszki mają słaby dopływ tlenu z kolei najlepsza pozycją jest leżenie na lewym boku. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prawie cały czas spie na lewym boku , albo na plecach , bo inaczej nie dam rady zasną , ale ja też słyszałam , że nie powinno się cały czas spać w jednej pozycji , bo dzidziuś też wtedy jest tak ułożony i to nie jest dla niego za dobre . dzagusia84s -co do naszego spotkania to napisałam Ci właśnie na NK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spie na bokach. zazwyczaj usypiam na prawym boku, ale czesto budze sie na lewym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie z tym spaniem ja też mam mały6 problem. Bo zawsze zasypiałam na brzuchu, a teraz jak na nim leżę to mam wyrzuty sumienia, że gniotę dzidzię, ale mój gin powiedział, że wyczuję kiedy już na tym brzuchu nie będę mogla się położyć. Również słyszałam, że najlepsza pozycja jest lewy bok i staram się do tej pozycji przyzwyczaić! Dobranoc! Kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami25, ja jak ty na brzuchu zwykle zasypialam, i musze sie przyznac, ze dalej tak czasami robie... Tak mi najlepiej po prostu, ale na szczescie zmieniam pozycje czesto wiec mam nadzieje, ze maluszkowi nie szkodze. Dokladnie dwa dni temu czytalam na ten temat, bo mi brzuszek sporo urosl (to niesamowite jak przez tylko jeden tydzien sie zmienil) i zaczelam sie zastanawiac, czy powinnam totalnie zrezygnowac ze spania na brzuchu. Duzo mam pisalo, ze spaly na brzuchu dotad az to sie stalo niewygodne i dzieciaczki maja sie dobrze. I dzagusia masz racje, duzo sie mowi, ze nie powinno sie spac na plecach, to znaczy plasko na plecach. Wyciagnelam druga poduszke, wiec mysle, ze jest ok. A jak juz brzuch bedzie wiekszy kupie sobie ta \"maternity pillow\". Ja ide spac, ale Wy sie pewnie bedziecie zaniedlugo budzily, wiec milego dnia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wszystkie się chwalicie tak brzuszkami a ja nie mam jeszcze ani jednego zdjęcia w całej okazałości! W Boże Ciało może będzie ciepło na jakąś lekką bluzkę to poproszę męża o małą sesję:) A z tym spaniem to ja na szczęście nigdy na brzuchu nie spałam. Kręcę się w nocy raz na lewy bok, raz na prawy. Ale jak zaczęłam się układać z poduszką między nogami to faktycznie jest mi łatwiej zasnąć. Polecam taką pozycję, jest bardzo wygodna, w ogóle się nie uciska brzucha i noni wygodnie leżą. A ja dzisiaj jestem śpiąca, bo oglądałam w czoraj \"Szósty zmysł\" w tv i późno poszłam spać. Ale lubię ten film i szkoda mi było go odpuścić:) Karo - a z zaparciami mam podobny problem. Jem codziennie activię i staram się jeść więcej owoców i warzyw, ale mam ciągle zaparcia. A jest mi dosyć trudno załatwić się w pracy, no i czasem mam naprawdę duży problem:) Ach, takie przyziemne sprawy a tak krwi napsują... Miłego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Chetnie bym dzisiaj zostala w lozku, a ty w pracy trzeba siedziec... :( bardzo jestem ostatnio zmeczona.. wzielam sobie dwie brzoskwinie na \"przekaske\" zeby wytrzymac do obiadu. ja przed ciaza i na samym jej poczatku tez ciagle spalam na brzuchu, ale powiedzmy od miesiaca jest mi juz na nim nie wygodnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już coś bym przekąsiła:) Ale za chwilę ide na obiad. Mam jeszcze na deser jabłko i activię, więc na pewno nie będę głodować:D Ale mamy roboty dzisiaj w szkole w związku ze strajkiem! Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co, w polsce tez sa strajki? ja myslalam ze to tylko tutaj ludzie tak szaleja ;) w zeszlym tygodniu byl strajk nauczycieli, a w czwartek konduktorzy pociagow beda strajkowac, nie wiem jak dojade do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej jak ja moglam zapomniec wam tego napisac!! wczoraj wieczorem poczulam az 5 kopkow dziecka, i tak dokladnie!! To napewno bylo to! :):) ale kiedy maz polozyl reke to nic nie czul, mimo ze ja jeszcze raz poczulam. Smutno mu bylo ale powiedzialam mu ze za 2/3 tygodnie na pewno poczuje dokladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, śliczne brzuszki :) Ja sie urlopem cieszyłam, a tu mi się dziecko pochorowało i siedzi z mamą w domciu. Właśnie mi siedzi na kolanach i próbuje powciskac kilka dodatkowych literek ;) Widzę, że z tym zasypianiem na brzuszku nie jestem sama. Ja teraz kładę się na lewym boku ale ciężko mi zasnąć. Już podkładam pod brzuch cienką poduszkę, bo mnie jakoś w jedną stronę ciągnie. Ale ani przez minutę nie mogę na plecach poleżeć, bo mi się mały wierci i jakoś mam wrażenie że się oddychać nie może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie-październikówki:D Także spodziewam się dzidziusia na przełomie października- listopada... ale niestety nie znam jeszcze dokładnego terminu. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich brzuszki:D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj w naszym gronie martynka :) ale jakim cudem jeszcze nie znasz swojego terminu? moze znasz ten \"przyblizony\"? napisz cos o sobie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie to termin się liczy od ostatniej miesiączki, a ja w międzyczasie jeszcze miałam krwawienia no i teraz nie wiadomo... Ale już mnie mój lekarz na badania skierował i za 2 tygodnie powinnam wiedzieć:D hm... Otóż jestem już szczęśliwą mamusią Antosi (7 miesięcy niedługo ufff). Za 53 dni biorę ślub, dlatego ciąża była dla mnie szokiem, bo dowiedzieliśmy się z narzeczonym ja już wszystko ze ślubem załatwiliśmy... ale cieszymy się bardzo:D A Ty Karo 🌻... jak się czujesz? Jak samopoczucie w ciąży? Napisz coś o sobie... no i dziękuje za miłe przyjęcie do grona:* 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. pogoda znowu do bani. A ja od rana mam napięty brzuch, ,ały się budził \"do życia \" zwykle po 13;00 a dziś już o 11;00 rozrabiał.Dół brzucha mnie ciągnie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oOmartynqaOo - witamy serdecznie wśród październikowych mam! Gratuluje kolejnej pociechy i oczywiście ślubu:) A mi się chce spać okropnie! I zimno mi w nogi:( Marudze strasznie ale jakoś tak mi sie nie chce tu siedzieć. Nabiegałam się jak głupia po szkole i teraz padam. Niestety nici z długiego weekendu, bo dyrekcja zdecydowała, że w piątek idziemy do pracy, bo nie będzie potem kiedy odrobić. Trudno, i tak mój mąż pracuje, więc siedziałabym w domu z teściową. Więc wolę iść do pracy i się poobijać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×