Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Warto poczytać -------------------------------------------------------------------------------- Dieta w ciąży -------------------------------------------------------------------------------- O tym czy w czasie ciąży należy jeść za dwoje czy dla dwojga? -------------------------------------------------------------------------------- Czy wierzyć mitom? Kiedy ciężarna zasiada do stołu współbiesiadujące osoby od razu zachęcają, aby jadła za dwóch. Każdy ma na myśli przede wszystkim ilość spożywanych pokarmów. Takie to oczywiste – ma bowiem do wykarmienia siebie i dziecko. Tajemnica prawidłowego wzrostu i rozwoju dziecka nie tkwi jednak w ilości spożywanych potraw, ale w ich jakości. Wprowadzenie podczas ciąży urozmaiconej diety jest ważniejsze, niż kiedykolwiek indziej. Dobrze wiedzieć Posiłki spożywane powinny być przede wszystkim w spokoju i bez pośpiechu. Nie mogą być zbyt obfite, aby nie czuć nadmiernie obciążonego żołądka. W ciągu doby powinno ich być 5, w tym jeden ciepły. Pomiędzy nimi nie wskazane jest dojadanie, a całkowicie wykluczone jest podjadanie słodyczy. Od początku ciąży należy z diety wyeliminować surowe mięso na przykład tatar, kiełbasę polską. Warzywa i owoce zarówno te, które kupujemy w sklepie, jak i te, które zbieramy we własnym ogrodzie powinny być bardzo dokładnie myte. Ma to zabezpieczyć ciężarną przed toxoplazmozą. Produkty potrzebne dziecku Rozwijającemu się dziecku należy dostarczyć wielu ważnych składników. Białko pochodzenia zarówno zwierzęcego i roślinnego jest podstawą dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego i mózgu. Znajduje się w chudym mięsie, drobiu, rybach, jajach, jogurcie, grochu, fasoli, soczewicy, a także różnych produktach zbożowych, na przykład w pysznych wielosmakowych Musli. Wskazane jest spożywanie większej ilości chudego mleka, które dostarcza wapnia, ważnego budulca dla kości i zawiązków zębów maleństwa. Nierzadko zmorą kobiet w ciąży jest przymus picia mleka szczególnie wówczas, gdy ono nie smakuje. Powinno się wypijać minimum pół litra. Warto wiedzieć, że mleko można zastąpić odpowiednio dużą ilością twarożku, jogurtów, kefirów. W przypadku braku wapnia w diecie, dziecko i tak nie da się pozbawić tego ważnego składnika i zabierze go od matki, a więc z jej zębów i kości. Potrzebne witaminy Ważne są także witaminy jakich dostarczamy organizmom tak swojemu, jak i dziecka. Duże ich ilości znajdują są w owocach i jarzynach. Witamina A zapewnia prawidłowy podział komórek i odpowiedni wzrost dziecka. Witamina D odpowiada za uwapnienie kości. Witamina C jest potrzebna dla odpowiedniego rozwoju wszystkich narządów, poprawia wchłanianie żelaza, przez co ciężarna mniej narażona jest na niedokrwistość. Witamina B jest z kolei odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Kwas foliowy to witamina, której odpowiednia ilość w organiźmie przed zapłodnieniem i w pierwszych tygodniach ciąży zabezpiecza przed powstaniem wrodzonych wad układu nerwowego (poważne wady mózgu, rdzenia kręgowego i kręgosłupa). Jego brak może narazić także na przedwczesny poród lub na urodzenie dziecka z niedowagą. Trzeba pamiętać, że chcąc zachować bogactwo witamin w pokarmach należy je odpowiednio przygotowywać. Podczas gotowania pod wpływem wysokich temperatur większość z nich rozkłada się i ginie. Dlatego w diecie powinny znaleźć się przede wszystkim warzywa i owoce surowe, na przykład pod postacią pysznych sałatek i surówek. Korzyści dla całej rodziny W efekcie zyskuje cała rodzina, korzystając ze zmian w dotychczasowym jadłospisie. Jak miło zasiąść w spokoju do posiłku, który składa się z wymyślnych dań, których kolor zachęca do ich próbowania. Te zdrowe i urozmaicone posiłki, dla osoby je przygotowującej, są bardziej pracochłonne oraz wymagające wcześniejszego zastanowienia się. Pozwalają także rozwinąć swoje, często z racji ograniczonego czasu, ukryte talenty w kuchni, co przyczynia sie także do miłej atmosfery wśród biesiadujcych osób. Warto wiedzieć Kobieta ciężarna musi pamiętać, aby ilość wypijanych płynów mieściła się w granicach od 1,5 do 2 litrów. Mocna kawa, herbata, a nade wszystko alkohol to napoje, które muszą zostać wyeliminowane i zastąpione herbatkami owocowymi, mlekiem, kefirem, sokami owocowymi i warzywnymi. W drugiej połowie ciąży należy zwrócić także uwagę na ilość soli zawartej w potrawach, gdyż zatrzymuje ona wodę w organiźmie. Jeżeli zaczynają się pojawiać jakiekolwiek obrzęki na nogach, rękach, twarzy i nie ustępują po nocnym odpoczynku, to oprócz wizyty u lekarza, należy też ograniczyć, a nawet wyeliminować ze swoje diety wędliny, śledzie, konserwy, gdyż w procesie produkcyjnym przyprawiane są dużą ilością soli. Ograniczone tycie Ciężar ciała musi podlegać kontroli. I tak w ciągu pierwszych 4 miesięcy ciąży przyrost wagi nie powinien przekraczać 2,5-3 kilogramów. Kolejne 6-7 kilogramów to następne 5 miesięcy. Uważa się, że bezpieczny przyrost masy ciała wynosi 10 do 12 kilogramów. Przekroczenie tego limitu może świadczyć o istnieniu bardzo groźnego schorzenia określanego mianem zatrucia ciążowego, którego wystąpienie stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno dziecka jak i matki. Zapamiętaj W formie 10 przykazań zostały ujęte najważniejsze zasady odżywiania się kobiety oczekującej dziecka. Oto one: 1. dbaj o urozmaicenie diety 2. zadbaj o prawidłowy przyrost masy ciała 3. zastąp białe pieczywo ciemnym 4. spożywaj dużo mleka lub twarogu, jogurtów, kefirów 5. codziennie spożywaj mięso, drób lub ryby 6. nie zapominaj o warzywach i owocach 7. ogranicz spożycie tłuszczów pochodzenia zwierzęcego 8. zrezygnuj ze słodyczy 9. ogranicz spożycie soli 10. unikaj alkoholu Przestrzeganie powyższych zasad racjonalnego żywienia jest warunkiem prawidłowego rozwoju ciąży i urodzenia zdrowego dziecka. Dlatego wbrew radom naszego otoczenia nie potrzeba w czasie ciąży jeść za dwóch, tylko mądrze, regularnie i racjonalnie. dr Jadwiga Łuczak-Wawrzyniak psycholog kliniczny instruktor Szkoły Rodzenia szkolarodzenia@cafebocian.pl -------------------------------------------------------------------------------- » powrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ciężarówki :) Ja już odebrałam wyniki i niestety się nie przesłyszałam i dziś wpycham się w kolejkę do lekarza :) anecik0 czy możesz powiedzieć co trzeba mieć do tego ZUSu? i czy wiesz jak są liczone te 182 dni? Bo niestety u mnie w pracy nic nie wiedzą i nie wiem czy to co mi wystawili jest ok bo jeżeli to 182 dni musi być bez przerwy to mam zły wniosek :( i co jeszcze trzeba do wniosku dołączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane brzuszki. Gandziulka dokladnie tak jak mówią dziewczynki nie martw się na zapas. Mojej znajomej dzidzia obróciłą sie 3 dni przed porodem. A z kolei koleżanka mojego meża która rodziła w lutym miała tak że wszystko było ok i w czasie akcji porodowej mala sie ułożyła pośladkami i było cięcie. nic jeszcze nie jest przesądzone. Ja mam dziś połowę 33 tygodnia a mała jest obrocona tylko jak siedze, jak leżę to się wierci bokami i układa pośladkowo. Idę dziś na 18;00 na USG....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie martiwe za bardzo ulozeniem mojego ziutka, bo jakby nawet mial zostac dupka do dolu i mialabym miec cesarke to przynajmniej odejdzie ode mnie stres nacinania krocza i bolu przechodzenia dziecka przez moj tunelik:P niektore kobiety chca tylko i wylacznie cesarke, wiec mnie to w sumie obojetnie jak urodze, jak trzeba bedzie to i z cesarki sie uciesze - wiadomo tez ze dzidzia ci sie nie poddusi pepowina. ja dzisiaj mam badanie, trzymajcie kciuki za moj cukier.. od 3 wizyt mam na granicy, polozna kiwa glowa i mowi: \"cos ten cukier wysoko troche.. jadlas duzo slodkiego?\". wiec zaraz sobie wszamie musli z mlekiem. nakupowalam wczoraj samych odtluszczonych jogurtow i ciemny chleb. no i mam nadzieje, ze chociaz morfologia wyjdzie mi tak pieknie jak ostatnio, ale cos sie obawiam, ze niekoniecznie, bo mi sie ostatnio wszystko pie...przy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia84s dzięki za stronkę :) ja już jestem po wizycie i dostałam książeczkę \"zdrowe żywienie w cukrzycy\" i skierowanie do Gdańska na kliniczną z małym prawdopodobieństwem, że się tam dostanę :( i jak już się nie dostanę to czeka mnie kolejne badanie cukru za jakiś czas! No i tyle się dowiedziałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia84s - przy zatruciu ciążowym pierwszym czynnikiem jest podwyższone ciśnienie... tak przynajmniej mi mówili, bo i mi nogi strasznie puchną - rano nawet po nocy sa spuchnięte.... ale zaczekaj spokojnie co powie Ci twój lekarz - to sie uspokoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jeszcze rozmawiałam z ciocią która była laborantką i jutro jeszcze jadę zrobić se badania na tarczycę bo może mieć coś wspólnego z cukrem, biorąc też pod uwagę moją grupę krwi. Moje maleństwo jakoś w tym tygodniu nie jest tak ruchliwe jak w poprzednim ale chyba jest odwrócone bo co prawda nie dostaję po skórze ale jakoś wszystko wewnątrz mi przestawia :) dobrze, że przynajmniej daje znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ratunku, byłam dziś u 3 ginekologów i nikt nie umie mi powiedzieć co to za wynik na HBS nie mam nic napisane tylko 0.385 i n-reac. A co to znaczy nikt nie wie!!!! Oczywiście położne u mojej konowałki powiedziały, że jestem chora. Dziś dostałam skierowanie do szpitala. Na szczęście okazało się wszystko ok. ale mądra pani doktor wystosowała mi skierowanie na patologię ciąży, aby mieć mnie zgłowy, bo chciałam, żeby mi zwolnienie przedłużyła. Oczywiście mi nie przedłużyła, choć w skierowaniu napisała, że ciąża zagrożona, ale to nie powód do zwolnienia no nie? W szpitalu był jeden facet doktor który oczywiście przyjmuje prywatnie w klinice. umówił się ze mną, że mi wystawi takie zwolnienie na 1 mc za 100zł w czwartek na swoim prywatnym dyżurze. jejku ile tu problemów z tymi zwolnieniami. Specjalnie z urlopu wróciłam, myślałam, ze sobie przedłuże i znowu gdzieś bryknę za miasto a tu klops :( GANDZIULKA jakbyś chciała namiar na tego gostka to pisz do mnie. Przyjmuje przy rondzie babka. Nawet fajny facet tylko wizyta u niego dłuuugo trwa. Błagam napiszcie coś o tym hbsie, bo ja już sił nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ;-) Kamika- przepraszam, że dopiero teraz ale trochę zalatana byłam. Widzę, że dostałaś link ale pokrótce Ci opiszę. Potrzebujesz do ZUS 3 druki- N9 wypełnia lekarz, N10 wypełnia pracodawca i musi podpisać inspektor BHP, NP7- pierwszą stronę wypełniasz Ty a drugą pracodawca, potrzebna jest jeszcze kopia karty od ginekologa- najlepiej jak ją skserujesz i lekarz potwierdzi za zgodnośc z oryginałem lub Ci ją da żeby w ZUS sobie kopie zrobili- to skraca czas. 182 dni liczy się z niedzielami i wszystkimi wolnymi dniami. Dokumenty powinnaś złożyć najpóźniej 6 tygodni przed końcem tych182 dni. Byłam wczoraj u lekarza i wyniki mam git ;-) Będę miała synka i najprawdopodobniej urodzi się wcześniej. WG USG termin przyspieszył mi się o miesiąc bo moja dzidzia jest duża- waży 2200 ale jak mamusia duża to i dzidzi się szybko rośnie ;-) Może miesiąc wczesniej nie urodze ale myśle, że do połowy października się wyrobię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamaliwny---> nie mam pojęcia o co chodzi z tym Twoim wynikiem! :( szukałam na necie, ale nic nie znalazłam :( nie martw się!!! oj Ty t masz przeboje z tymi lekarzami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ale sie wkurzylam normalnie mowie wam jestem jeden klebek nieszczesc! oczywiscie mimo ograniczen w spozywanych posilkach, a uwazalam na kazdy cukier, wyszedl mi cukier w moczu :( no i to juz ktorys raz z kolei, podobno nie wysoko ale granica przekroczona i dostalam skierowanie do szpitala na czwartek na obciazenie glukoza (bo tego tu sie nie wykonuje tak jak w polsce, dopiero jak ci wyjdzie cukier w moczu). no i do tego lekarz ze szpitala ma ze mna omowic rodzenie z tym paciorkowcem, bo podaje sie penicyline, a ja mam akurat na nia alergie (jedyna moja alergia jaka mam). badania krwi mi nie zrobila bo i tak bede miala robione w czwartek, wiec jak mi jeszcze wyjdzie jakas anemia to sie zalamie, normalnie pod gorke ostatnio tylko.. ah no i powiedziala, ze jestem wieksza niz 30 tydzien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie im bliżej końca tym gorzej z nami falsa ja też mam skierowanie ale na co mi ono skoro prawdopodobnie i tak mnie nie przyjmą bo ponoć ciężko się dostać na patologię ciąży ale dokładnie się dowiem jutro anecik0 dzięki za inf :) to muszę jeszcze raz odwiedzić moją zakręconą panią kadrową po ten druk N10 A chciałam jeszcze wiedzieć jak się liczy te 182 dni bo miałam 5 dni przerwy w zwolnieniach bo początkowo miałam grypę i brałam od rodzinnego ale już wiem, że te te się dolicaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wielorybki! czytam regularnie, ale nie mam czasu pisać. Remont nadal trwa. Najgorsze prace mają być do piątku, w sobotę mąż sprząta. Od poniedziałku ponoć czyste kładzenie kafelek (koło tygodnia). Ogólnie to mam dosć. Mam takie ciążenie w brzuszku, że mam wrażenie że pękam. Dalej mam kłopoty ze snem - przez te niespokojne nogi.Franio cały czas się rozpycha, w piatek mamy usg - ciekawe ile waży. Mi waga stanęła w miejscu, zresztą nie mam za bardzo apetytu. Całe szczęscie nadal nie puchnę, w głowie mi się nie kręci, raczej nic poważnego się nie dzieje. Trochę jeszcze pokasłuje po przeziębieniu. Dzisiaj przeszłam całe gdańskie zoo, ale prowadziłam wózek siostrzenicy - w ramach podtrzymywania:) Moja siostrzenica ostatnio wali takie teksty, że nie można wytrzymać ze śmiechu. Ostatnio wstaję rano, idę siusiu - a ona do ojca - patrz, hipcio wstał. Zaraza mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jestem po usg. mała nadrobiła zaległości i waży 2236gramów. wszystko na z nią ok, ale....mam się przygotować na poród w kazdej chwili bo moje łozysko szybko się stażeje, już się zwapnienia pojawiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigana- z "małej" kawał baby:). Gratuluje! Te zwapnienia było widać na usg? Czyli jak ja mam w piątek usg - to lekarz już może stwierdzić czy grozi mi wcześniejszy poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny też szukałam czegoś na temat podobnego wyniku HBS ale nigdzie nie ma. może powtórz w innym laboratorium. wydaje się że wynik dodatni ale żeby 3 lekarzy się nie poznało ???? nie mam pojęcia. ja bym na twoim miejscu zrobiła jeszcze gdzie indziej. ja się znowu męczę z moją \"przyjaciółką\" zgagą która mnie nie opuszcza. mam tylko nadzieje że po 33 tc brzuszek zacznie sie obniżać i może mi troche ulży. macie rację im bliżej końca tym gorzej dobrej nocy ciężaróweczki a ha artigiana napisz jak po usg? jaka mała juz duża:) i wyjasnij mi proszę jak rozróżniasz jej pozycje w brzyszku. ja za chiny ludowe nie wiem co gdzie ma kacperek. dzis bombardował mi pęcherz ale nie wiem czy kopał nóżkami czy rączkami naparzał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie minełysmy z postami:) artigiana fajnie że z małą w porządku ale to łozysko niepokojące....pewnie stresa złapałaś że w każdej chwili może się zacząć. cholerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, może jutro zadzwonię do tego laboratorium to mi coś powiedzą co tam popisali. ja też się dziś wystraszyłam, bo te ruchy mojej istotki są bardzo dla mnie bolesne i pomyślałam, że może i to prawda z tym zagrożeniem wcześniejszym porodem i skróconą szyjką, ale podobno ok. Ale mój mały robaczek tak bardzo się wierci, że chyba wcale nie śpi. Przepisali mi dziś podwójną dawkę środków rozkurczowych nospę forte i skopolan. No i morfologię mam marną :( Dziś się dowiedziałam, że jak jest podejrzenie, że dziecko może się urodzić za wcześnie to podobno można założyć w ambulatorium jakiś pierścień ARTIGIANA ty się nie martw. Będzie dobrze, tylko nas tak straszą. Co prawda, 8 mc to zły miesiąc na urodzenie dziecka, ale gorszy dla chłopaka niż dziewczynki. Ale większość dziewczyn które znam i które straszono przedwczesnym porodem urodziło w terminie a 2 nawet po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - tak jesli coś sie dzieje z łożyskiem tgo bedzie widac. Ja te zwapnienia sama mogę zobaczyć na wydruku. Justa - z tymi ruchami to całkiem proste. jak kopie to w dwóch różnych miejscach niedaleko siebie a jak to głowa czy pupsko to na dużym \"obszarze\". Mamamalwiny - lekarka mi powiedziałą że przy jej rozmiarze to spokojnie by sobie już sama poradziła. Bardziej mnie martwi że mi się przez to łożysko zaczną sączyć wody a ja tego nie zauważe bo tu jest problem przy moim łożysku Jutro na nk dodam nowe usg. Mam cudowne zdjęcie pyszczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja mam o tyle dobrze, ze polozna zadzwonila do szpitala i juz mnie umowila na wizyte w czwartek na 9.. i na rozmowe z lekarzem o tym paciorkowcu. dala mi jakies papierki, na ktorych pisze \"pathology\", ale mi sie zle kojarzy ta nazwa ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana--> nie martw się o wody, jak się zaczną sączyć to zauważysz. Chyba, że masz problemy z nietrzymaniem moczu a nie sądze :) Tak czy inaczej wody są bezwonne , więc musisz obserwować czy masz sucho czy nie i niestety choć brzmi wstrętnie, sprawdzać jak pachną :) W moim przypadku poleciały jak fale dunaju i leciały dłuuuugo. :) Tak czy inaczej pamiętaj, że jakby ci już wody odchodziły to bez paniki bo i tak masz jeszcze od tego momentu ok. 8 godz do akcji porodowej :) A z tymi dziewczynkami w 8mcu to własnie tak jest, że dają sobie radę. Chłopcy mają gorzej, bo są zawsze lakko opóźnieni i coś tam im się jeszcze nie rozwija. Chyba płuca, ale do końca pewna nie jestem. Więc ja się o tego swojego chłopca trochę boje, zwłaszcza jak za mocno wierzga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrobiłam troszkę zaległości w czytaniu, bo mam nadzieję się znowu gdzieś daleko za miasto wypuścić i was na troszkę zostawić :) A więc tak: Gandziulka z tym odwracaniem maleństwa moja córunia kochana odwróciła się w ostatnich tygodniach przed porodem, niestety pupą do dołu. I niestety też nie był to powód dla lekarzy, żeby mi cesarkę wykonać, tylko stwierdzili, że tak też się uda naturalnie, ale się nie udało. Nie piszę to, żeby cię straszyć, ale się przygotuj psychicznie, że nawet jak się źle ulokuje to najpierw cię troszkę pomęczą zwłaszcza w warszawie :) A z tym znieczuleniem we Wrocławiu Goya to ja trochę w szoku jestem. Bo znieczulenie nie jest na życzenie, tylko każda rodząca ma prawo do znieczulenia. Pierwsze powinno byc bezpłatne bo tak ustawa przwiduje, ale skoro nie chcą nam dać za free to trudno niech dadzą za kasę, ale żeby odmówić znieczulenia to już chyba pod paragraf jakiś podchodzi. Szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Ale wam się namieszało! Wszystkie mają jakieś komplikacje! Trzymam za was kciuki, bo do końca naprawdę niewiele zostało i jestem pewna, ze dacie radę:) U mnie narazie wszystko w porządku. Jutro idę do lekarza, więc zobaczymy. Chociaż jestem zła, bo mi nie dał skierowania na badania w tym miesiącu i właściwie to nie wiem, co mi będzie oceniał na wizycie. Chyba tylko ginekologicznie. mamamalwiny - wiesz z tym znieczuleniem to chodzi przede wszystkim o to, że nie ma anestozjologów! I poprostu ci powiedzą, że nie moga dac znieczulenia, bo nie ma lekarza. A dzidziuś nie będzie przecież czekał az się jakiś zjawi:) Ja się tym nie przejmuję. W tej szkole rodzenia położna nas świetnie przygotowuje do naturalnego porodu bez znieczulenia. Nie oszukuje, że nie będzie bolało ale dużo robimy ćiwczeń, które pomagają radzić sobie z bólem. Wczoraj ćwiczyliśmy na piłkach - super sprawa! Do tego oddychanie przeponą w różnych pozycjach. Nie jest to łatwe ale ostatnio rodziła kuzyna żona i od razu mi powiedziała, żebym się koniecznie nauczyła tak oddychać! Ją dopiero położna uczyła w czasie produ i bardzo jej to pomogło. gandziulka - wczoraj przyszedł mój wózeczek:D Od razu wzięłiśmy się za składanie, więc moge opisac pierwsze wrażenia. Po pierwsze to wszystko było na miejscu zgodnie z zamówieniem. A to tez ważne, jak sie zamawia przez internet. Koła piankowe się fajnie, lekko prowadzą. Od razu naoliwiliśmy i śmigałam sobie po garażu tam i z powrotem:) Jest duża gondola, do której dołączone jest wyjmowane nosidło. Można wozić dzidzię z nosidłem lub bez. Nosidło jest wzmocnione od spodu, więc dziecko lezy na płasko i stabilnie. Zamykane na zamek i możan pokrywę zupełnie odpiąć. Do wózka też jest dołączony materacyk. Wózek ma funkcję spacerówki, dosyć łatwo się go składa. Materiał jest dobrej jakości i wszyskie elementy są dość grube. Więc nasze maleństwo nie zmraznie:) Buda ma przypinaną kieszeń, po której ściągnięciu mamy takie okienko z siatki. To jest fajna rzecz jak dziecko zaczyna się odwracać na brzudszek i może sobie pooglądać świat przez tę dziurę:) Pasy są pięciopunktowe, muślę, że takie standardowe. Ja dokupiłam do zestawu śpiworek z owczej wełny. Jest świetnie uszyty, mięciutki i cieplutki. No ma specjalne otwory na pasy do wózka. Jest też uszyty pod kolor wózka. Zamówiliśmy też fotelik samochodowy. Właściwie nie mam porównania do innych, ale myślę, że jest w porządku. Ma potrzebny atest, jest ciepły, standardowo montowany, uszyty pod kolor wózka. Ale nie można go zamontować zamiast gondoli, bo gondola nie jest ściągana. Rączka wózka jest przekładana z jednej strony na drugą, ja kupiłam też ją z regulacją wysokości. No ogólnie powiem ci, że jestem bardzo zadowolona! A mój mąż to skakał wokól wózka jak dziecko:) Cały czas coś tak składał, przekładał, normalnie nie mógł się nacieszyć. Tak więc polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka - doczytałam na stronie allegro, że jednak można montować fotelik samochodowy na stelażyu wózka. Muszę tylko wyczaić, jak to się robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! ja tylko na chwilkę jadę do gdańska dowiedzieć się czy się kwalifikuję do zostania w szpitalu więc jak się nie będę odzywać to znaczy że zostałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika - też trzymam kciuki! Będzie dobrze:) Artigiana - prawdziwa kobietka z twojej Blanki:) Chciałaby żeby ją tylko fotografować:D Najmłodsza modelka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Ja dzisiaj sie wzielam za prasowanie i skracanie firanek ktore kupilismy w niedziele do pokoju maluszka. Nie moge sie doczekac wieczora jak je powiesimy :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak dziś nie jadę robiłam se jeszcze rano badania na tarczycę i jedziemy jutro jak już będę miała wyniki i jutro jadę rano na spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×