Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Gość mar1
A ja jutro będę miał robiony posiew , ale nie wiem jak wygląda to badanie i czym się różni od cytologii. Ja jak chodziłam państwowo do lekarza , to on olewczo podchodził do wszystkiego i w ogóle mnie nie badał , jak prosiłam o parę d ni zwolnienia te upały co były bo słabo się czułam , to nie dostałam bo ciąża to nie choroba a gorąco to jest wszystkim. W końcu po 6 mies ciązy zmieniłam lekarza i chodzę prywatnie i jestem bardzo z niego zadowolona. Bada mnie co wizytę (piersi też) , o wszystko wypytuje i daje dużo badań , fakt ,że płace ale przynajmniej wiem za co , za zdrowie mojego dziecka. Napiszcie mi kochane jak wygląda to badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdzikm--> istny szok dla mnie ze byłaś na fotelu od początku ciaży ...Ja co wizyta idę na fotel, bada mi rozwarcie (którego oczywiście nie mam ), pobiera Ph i ogólnie bada czy wszystko w porzadku. Jakaś szurnięta ta twoja lekarka. Nie wszystko widać po wynikach . Ale mam nadzieję ze sama czujesz się dobrze i że na tej końcowce wszystko ułozy sie pomyślnie ;D Bo ja to tak jak Falsa widzimy dopiero malutkie światełko na koncu tunelu :D jutro mija nam 30 dni do wielkiego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mar, podobnie jak cytologia. U mnie nawet nie lekarka pobiera, tylko połozna - takim małym wzierniczkiem.... Najpierw mi zrobili badanie czystości pochwy, jak wyszło że COŚ jest, to zrobili posiew z antybiogramem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie wlasnie zastanawiam nad ta wanna . Polozna bardzo ja polecala .W szpitalu , w ktorym mam zamiar rodzic wanna jest ,ale tylko jedna niestety . Jezeli bedzie akurat wolna to chyba sie zdecyduje . Moze woda uśmierzy troche bol , bo na znieczulenie nie mam co liczyc (a chcialabym ) Wiecie od ostatniej wizyty u gin nie moge jakos spac i taki strach mnie ogrania , ze szkoda gadac . Nigdy tak sie niczego nie balam . Jak jestem sama to rycze . Mam nadzieje , ze jak nadejdzie ten czas to mi minie :) wam tez czas tak szybko leci ??? mi strasznie szybko !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar1
Dzięki za odpowiedź paula01.Mam nadzieje,że nic mi nie wyjdzie w tym badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jakos nie moze do mnie dojsc , ze w przyszlym tyg moge miec juz swoja kruszynke przy sobie ... tego tez sie chyba boje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdzikm - mi tez nic ani razu w moczu nie wyszlo a paciorkowca tez mam, tak jak falsa.. cos ta twoja polozna nie wydaje mi sie za bardzo w porzadku.. mnie ginka a potem ginekolog badali co miesiac, i dobrze bo inaczej to ja bym sie martwila czy wszystko ok.. no bo co by bylo jesli szyjka zaczela sie otwierac np w 6stym miesiacu, jakbym miala o tym wiedziec i sie oszczedzac? deli - twoja gin nie spotkala sie jeszcze z tym zarazeniem?? moj powiedzial ze to zarazenie jest \"banalne\" , ma je 1 kobieta na 4 i wazne jest wiedziec jesli sie ma to wtedy nie jest niebezpieczne bo od razu sie dostaje antybiotyki.. tutaj robia automatycznie to badanie w 9tym miesiacu ciazy wszystkim ciezarnym. kitka - do mnie tez nie dochodzi ze za kilka dni moge miec synka przy sobie.. trudno mi to sobie wyobrazic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po to się robi własnie wymaz żeby określić czy paciorkowiec jest czy nie, z moczu to wyjdzie pojedynczym przypadkom. A tak miedzy bogiem a prawdą to jak czytam o podejściu waszych lekarzy to coraz bardziej doceniam swoją gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety u mnie tak to wygląda - tutaj ciążą zajmuje sie połóżna. Zobaczymy - mam nadzieję że dotrwam do 16.10 i wtedy poproszę o to badanie dla własnego, świętego spokoju. bo teraz to mi nic innego nie zostaje.... ale cos czuję że to szybciej sie skończy niż myślę.... bo bóle mam coraz częściej....zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdzikm a cy mogę się zapytać czy brzusio Ci już opadł i jeżli tak to mniej więcej kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym brzusiem to dziwnie - bo sama nie wiem czy on opadl czy nie - ale od kilku dni łatwiej mi sie oddycha - ale moze to moja podświadomość działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też lekarz powiedział ze 25% kobiet jest nosicielkami paciorkowca. Przy porodzie poprostu podają na niego leki i jest spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra dziewczynki kochane moje ja się żegnam powolutku, bo przede mną jeszcze troche roboty...całuje Was wszystkie no i życze tym najbardziej niecierpliwym rychłego rozpakowania :) Zamelduje się za parę dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
gin powiedziała,ze jak tak bardzo chce to zrobi mi ten wymaz, ale musze isc do sanepidu po jakąś pałeczkę do badania. nie wiem czy po tym masażu szyjki, ale brzuch to mnie już bardzooo boli...chyba faktycznie mi przyspieszyła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana --> powodzenia! PolaL --> no jeszcze 30 dni ale 250 minelo! Trzeba bylo sie nam zapisac na topik na listopad to bysmy pierwsze byly ;) wracam z zakupoiw z tesco i mialam takie 10 min, ze niby nie chcialo mi sie na ubikacje bo sie dopiero co zalatwilam, ale przy kazdym kroku myslalam, ze popuszcze tak mi cisnelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa ja tez tak mam ze wychodze z kibelka i po paru minutach mam wrazenie , ze znowu mi sie chce ;) cisnie strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, to w sumie już powoli pozwolę sobie pogratulować ;-) Powodzenia i mimo wszystko postaraj się dziś odpocząć i spróbuj się dobrze wyspać, ostatnia okazja! Co do badań - ja jak do tej pory też siedziałam na fotelu tylko raz, właśnie jak mi ten posiew pobierała. Szyjkę miałam sprawdzaną na USG koło 5-6 m-ca... Podejrzewam że teraz w czwartek mnie posadzi, a przynajmniej mam taką nadzieję skoro w piątek 40 tc zaczynam... Ale za każdym razem słuchamy tętna Tosieńki, czasem trzeba trochę mi brzuch posmyrać tą głowicą jak się Młoda ciekawiej usadowi, ale ginka ma wtedy zawsze takie stoickie podejście, że nawet się nie zdążam przestraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana jestem z toba czekam na foteczke Blanusi i relacje jak sie czujesz po wszystkim... trzymam kciuki bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa--> masz rację na 100% byśmy były pierwsze :) Ale zawsze teraz będziemy dłużej się cieszyć brzucholkiem który kopie :) Więc to jednak duży plus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! A ja czekam na mojego mężusia bo zaraz wraca do domciu:) Dzień z siostrzeńcem minął szybko i przyjemnie! Na tyle, ze juz chcę mieć swojego szkraba!!! Poczułam jakieś takie instynkty macierzyńskie... artigiana - trzymaj się kochana! Będziesz juz jutro miała swoją córeczkę przy sobie! Na pewno cały topik będzie myślami przy tobie:) Czekamy na wieści:D Pola - ja też jestem na końcu na 28.10 ale tak mi się ta atmosfera udzieliła, że codziennie się wsłuchuje w swój organizm i oczekuję znaków porodu! zwariować można:P A w ogóle odebrałam wyniki i na szczęście są dobre, więc jeszcze się załapię na wesele kuzyna w sobotę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana-->trzymamy kciuki :) jutro już będziesz tulić Blankę :) cudnie!!!! goja27.10--> cieszę się bardzo, że wyniki są dobre! to bardzo dobra wiadomość :) no i oczywiście mężulka już pewnie tulisz do siebie :) paula01--> wymęcz tam swojego męża ;) falsa--> zrobiłaś porządek z tymi babami ze sklepu??? co za idiotki!!!! a ja jutro mam wizytę i jestem bardzo ciekawa co mi gin powie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka jestem nie na czasie.....ktora ma juz dzidziusia? I co z paula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - powodzenia. Niesamowite, ze juz dzis bedziesz sie cieszyc swoja coreczka. Ja ide dzisiaj na wizyte do poloznej. Bedzie mi robila badanie na paciorkowca (tutaj jest ono obowiazkowe okolo 37go tygodnia ciazy). Ciekawe co z tego wyjdzie. Ja tez na fotelu nie siedzialam od pierwszej wizyty gdy potwierdzono ciaze. Dopiero sie znowu badanie robi okolo 39go tygodnia jesli wszystko przebiega bezproblemowo. A ja mimo, ze mam jeszcze miesiac do terminu chce ja jutro poprosic by sprawdzila, czy mi sie rozwarcie zaczyna robic. Chce sprawdzic, bo od tego bedzie zalezalo, czy pozwole mezowi na weekend wyjechac na zawody. Ale cos mi sie wydaje, ze nic sie nie zaczyna jeszcze. Czuje sie super, zadnych boli, nawet \"Braxtonow\" mam mniej niz jeszcze pare miesiecy temu. Cos czuje, ze ja do mojego terminu dobije. Milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa- u nas listopadówek już jedna się rozpakowała, więc pierwszeństwo już zajęte. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×