Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

kitka - ja tez sie boje ze bedzie bolec, i czekam na wizyte u gina zeby cos rozpoczac, chce zeby mi powiedzial ze wszystko sie dobrze zagoilo. A wizyte mam za tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja probowalam po 3 tygodniach, nie bylo zle tylko strasznie sucho az mnie pieklo wszystko w srodku jak szlam na ubikacje - bez zelu sie chyba nie obedzie.. tyle ze ja jestem po cesarce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwalimy sie : ziutek przybral w ciagu tygodnia 420g i mierzy 4 cm wiecej niz 2 tygodnie temu - przeskoczyl mi na nastepna linie w wykresach wzrostu i wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśmy byli dzisiaj z Franiem na Paradzie:) i na piwku (tata, mama na szarlotce). Rano dał nam popalic ryczał od 4 do 7 chyba, myslałam ze się wykończę. Artigana - Twoja mała ma ten wyprysk jak mój i pisałaś, ze ma troche ciemieniuchy? Dzisiaj zauwazyłam że Kluskowi łuszczy sie na głowie skóra, to tez poczatki ciemieniuchy. Czyli naszym dzieciaczkom równo wyskakują niemowlęce dolegliwości związane z naszymi hormonami. Na razie posmarowałam kremem i wyczesywałam, az usnał. Jutro kupie szampon oilatum i ciekła parafinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzyneczka
Witam drogie mamy! Chciałabym prosić o radę w pewniej kwestii - wkrótce wybieram się z wizytą do kuzynki, która również w październiku urodziła dzidziusia. Może mi podpowiecie, jaki prezent kupić? Kuzynka mówi, że będzie się cieszyła ze wszystkiego. Które prezenty przydały się Wam najbardziej? Które są zbędne i mało pożyteczne? Jeśli zdecyduję się na jakieś ciuszki, to na jaki rozmiar wybierać (dzidziuś jest z początku października)? Z góry dziękuję za pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas przez te kilka dni smutnawa było i w sumie nadal jest- 1 rocznica śmierci mojego taty :( co do Michaliny- tfu tfu- troszkę napar wiła się w nocy- je i zasypia po krótkim noszeniu na rączkach! czy Wasze dzieci często się krztuszą??? Moja Michalina nieraz po jedzeniu wierzga się tak, że jej się uleje albo ma dużo śliny w buzi i nie może odkaszlnąć i się krztusi! strasznie mnie to stresuje! :( kuzyneczka--> ja bardzo byłam zadowolona z pampersów- z tych większych paczek i chusteczek! to idzie jak woda!!! a ciuszki myślę, że rozmiar 62 lub 68.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami - przykro mi z powodu waszej rocznicy:( Trzymaj się ciepło:) Kuzyneczka - ja tez najbardziej ucieszyłam się z pampersów! A u nas masakra! Mały od 20 nie chce spać. Nakarmiłam go już ze trzy razy ale ma taki odruch ssania, że masakra! Już nie mam siły leżeć przy nim, ciągle się zrywa i szuka cyca. Ja nie wiem ile to dziecko ma sily żeby tak długo nie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka577
Kochane Mamuśki! Mam do Was wielką prośbę :) Czytałam na Waszym forum na temat wózeczka LEVIROO, bardzo się Wam podobał... jestem w goracej wodzie kąpana ;) i nie doczytałam bo jest tego strasznie dużo, czy któraś z Was kupiła ten wózeczek http://www.allegro.pl/item480174380_wielofunkcyjny_leviroo_spacerowka_folia_i_fotelik.html bardzo mi się on podoba ale tak jak Wy wcześniej tak ja teraz szukam opinii mam, które z niego korzystają. Polecacie ten wózeczek? Moja niunia ma sie urodzić dopiero w połowie kwietnia, wiec mam jeszcze dużo czasu :) jednak wolę wcześniej się zorientować co w trawie piszczy ;) Dziękuję z góry :) serdecznie pozdrawiam Was i Wasze Niunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinka --> ja kupilam ten wozek - jezeli szukasz takiego wielofunkcyjnego to ten jest bardzo fajny, fajnie wyglada, latwo sie go prowadzi i sklada. jedyny minus to szeroko rozstawione kola - wozek wyglada na wiekszy niz na zdjeciach.. ale jestem zadowolona:) na ebayu tez ciagle dostaje wiadomosci z prosbami o opinie - ostatnio w jezyku wloskim i niemieckim :P kuzyneczka --> ja sie najbardziej ucieszylam z fotelika co sie wstawia do wanienki i nosiedelka, ciuszkow dostalam o duzo za duzo. przykro mi mowic, ale dzisiaj ide oddac kilka do sklepu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. mam pytanie ni z gruszki ni z pietruszki :) Jak ubezpieczacie dzieci na siebie to wysyłacie jakieś książeczki do zusu? Właśnie mi szefowa oznajmiła, że muszę wysłać do zusu ksiązeczkę rodzinną. A co to takiego???? Nigdy takiej nie miałam i nic nigdy nie wysyłałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ksztuszeniu i odbijaniu :) Kajtkowi się często ulewa, najgorsze że idzie do nosa i ma wiecznie zapchany. musimy mu wyciagać fridą. Jak się małemu po jedzeniu nie odbija to póżniej ma kolki. Jak się po jedzeniu nie odbije to polecam kłaść na brzuszek. :) Kajtek dziś skończył 1 mc. Waży 4440g. mierzyć się nie mierzyliśmy. I dziś pierwszy raz podamy herbatkę z koperkiem. Może przestanie się tak prężyć :) A ciemieniuchy jeszcze nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my jesteśmy normalnie bezradni! Znowu wczoraj od 20 do 1 w nocy maly szalał!!! Ciągle płakał, wypluwał cyca, to znowu chcial jeść, chrząkal, prężył się i tak w kółko! Ja teraz umieram ze strachu przed wieczorem! To raczej nie jest kolka, więc nie mam pojęcia, co się może z nim dziać:( jutro idziemy do pediatry może coś poradzi. W ogóle zapisałam nas na usg bioderek, ale oczywiście nie ma już zapisów na NFZ i trzeba płacić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamalwiny chodzi pewnie o legitymację ubezpieczeniową dla członków rodziny. Ty powinnaś mieć swoją legitymację a dla dzieci jest rodzinna i to jest potwierdzenie, że są ubezpieczone. I te legitymację o ile mi wiadomo wyrabia pracodawca i raczej się jej nie przesyła do ZUSu ale może chodzi o to aby ZUS ją wyrobił? A i możesz do niej dziecko dopisać dopiero jak już masz pesel. Legitymacja rodzinna może być wypisana na ojca lub matkę, ale to kwestia dogadania się :) Tyle co wiem na temat legitymacji rodzinnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika dzięki. Bo ja takiej legitymacji nie posiadam i nigdy nie miałam. Ale dobrze wiedzieć, że coś takiego jest :) Goya--> mój mały tak miał w szpitalu po urodzeniu. Wisiał na cycku godzinami a potem mu coś odbijało. i pluł cyckiem i wył strasznie. Położna przyleciała z awanturą, że do niej nie przyszłam, żeby małego butlą dokarmić. bo on się pierszią nie najada i zaczęła m go karmić butlą. Moja siostra miała nawał pokarmu. odciągała i równocześnie karmiła dziecko a jej syn i tak pluł cyckiem i beczał aż do 3 mca, aż zaczęła mu wieczorem podawać 1 porcję sztucznego mlaka i zrobił się spokoj. Mam nadzieję, że u twojego synka to co innego bo broń Boziu nie namawiam Cię do podawania butelki a le z opisu tak mi się przypomniałay te 2 sytuacje A może to jednak brzuszek? Kładź go czasem na brzuchu. Dla dziecka to dobre. Polecam też tę herbatkę na laktację o której pisała Artigiana. Ana jest wiatropędna. Ja pozbyłam się bóli brzucha a i mały bąki puszcza jak trzeba :) No i koniecznie go podnoś do odbijania. Tym dziewczynom co maja z tym problem podpowiem, że trzeba dziecko przyłożyć tak żeby górną część brzuszka miało przylegającą do naszego ramienia, czyli dość wysoko, trzeba podtrzymywać główkę w pionie i można leciutko popukiwać w plecki. Przeważnie działa, a jak nie to naprzemian tak podnoszę i opuszczam małego trzymając na rękach \"twarzą w twarz\" pod kątem, a jak już to nie pomaga kładę na brzuszku i czekam aż beknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny - dziękuję ci za rady:) Pokarm raczej mam bo leci mi ciurkiem az cala jestem lepka od pokarmu. Na brzuszku też go często kładę, ale gorzej z tym odbijaniem. Zawsze mi usypia przy piersi i boję sie że go obudzę. No ale musze jednak go nosić po jedzeniu, zobaczymy czy pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
u mnie tez najpierw je a potem wypluwa cycka i ryczy strasznie. Dlatego zeby dobrze była najedzona to dostaje modyfik 60 ml wieczorem. kupiłam inny smoczek taki symetryczny i chetnie teraz go ssie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja --> mojemu malemu najlepiej sie odbija jak go sadzam w pozycji siedzacej trzymajac za brodke reka i klepiac po plecach druga reka. mnie sie wydaje, ze twoj maly ma gazy, moj tez tak ma i nie chce spac tak dlugo az mu sie porzadnie odbije i to czasem po kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mieszanke tez mam na wszelki wypadek, jak gdzies wychodze albo ktos przychodzi.. no i zawsze nosze kartonik w torebce. akurat w nocy lepiej mi sie karmi cyckiem. wogole to dzisiaj zasnelam z malym obok bo nie mialam juz sily go odkladac do lozeczka, obudzilam sie za 2 godzinki a maly byl uczepiony mojego cycka i jadl! jak on sam znalazl moj cycek i sie przyssal to jest dla mnie wielka zagadka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - mi się tez wydaje ze ma gazy, dlatego kupiłam mu esputicon ale nie pomaga za bardzo:( Muszę sprobowac go porządnie odbijać. Czytalam też, ze dzieci po 3 tyg. życia często płaczą wieczorami żeby spożytkować nadmiar energii i bodźców. A fajnie, ze twoj sam łapie cycka. Mojemu się to też zdarza, ale nie jak ja śpię:) Zresztą staram sie go odkładac w nocy do łóżeczka, bo wtedy ja się lepiej wysypiam. Dziewczyny macie jeszcze zaparcia po porodzie? Bo ja jestem już prawie 4 tyg. po i dalej mam z tym problem:( Boli jak cholera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja ale mnie załamałaś bo miałam nadzieję, że to wkrótce minie a ja jestem dopiero 3 tyg po i też jeszcze mam te problemy :( i do tego nie mogę długo chodzić bo mnie coś strasznie potem pobolewa no i nie wiem jak już się wszystko zagoi jak se poradzę psychicznie bo już męża pocieszyłam, że moge mieć problem z psychą i to go wcale nie ucieszyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika - widzę że wszytkie mamy swoje większe i mniejsze smutki:( Ja też często czuję się załamana, wydaje mi się, że źle zajmuje się własnym dzieckiem, że to przeze mnie ono płacze i tak się pręży. A jak wieczorem już padam z nóg, to zaraz płaczę i w ogóle czuję się beznadziejnie:( Jeszcze czuję się taka bezużyteczna, albo śpię albo karmię, a jak mam chwilę to nie wiem co z nią zrobić. Normalnie ciągle pod górkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wspolczuje wam tych cholernych zaparc . JA je miałam w ciazy i to takie porzadne . Masakra .Ciaza i porod spowodowały u mnie przykre dolegliwosci . Na szczescie juz sie ich pozbylam . Tak jak zaparc . Wszystkie niedogodnosci z ciazy minely zaraz po porodzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na zakończenie dnia zauważyłyśmy z mamą, że mały ma coś na cyckach :( jakaś taka mała gucia się pojawiła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka577
falsa, dzięki bardzo za opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny czytam was na bierzaco i utozsamiam sie z wiekszascia wypowiedzi niestety tych gorszych :( czyli niewyspanie, bezradnosc i totalne zmeczenie. Mój mały tez od kilku dni po paru minutach karmienia zaczyna szarpac sutkiem, płakac i prezyc sie i juz myslałam ze go cos boli albo to z przejedzenia ale dzis pani doktor wytłumaczyła mi ze mleko w piersiach leci falowo i jak tak sie zachowuje to znaczy ze wlasnie przestało na chwilke leciec albo leci słabiej a skarbkowi sie to nie podoba i sie denerwuje doradziła zeby wtedy odstawic na chwile od piersi np. odbic go w tym czasie po czym znowu przystawic...mówiła tez zeby dawac kropelki espumisanu rano i wieczorem tak profilaktycznie nawet do 3 ms ze to nic nie szkodzi i nie ma zadnych skutków ubocznych tak wiec kochane mamusie dawjcie te wszelkie kropelki bez obaw i nie meczcie sie razem ze skarbkami które maja wzdecia czy kolki dzis jednak mam dobry dzien bilirubina z 15,8 spadła po tygodniu stosowania luminalu do 11,8 teraz mamy podawac wit.e i jeszcze jakis specyfik a luminal odstawic -UFFFF na dodatek okazało się ze maly wcale nie spada z wagi :) od porodu przybyło mu 500 gram :):):) a ostatni pomiar wskazujacy spadek był błedem wagi...maluszkowi ropieje oczko ale tez dostalismy na to jakies kropelki i pani pediatra pokazała nam jak robic masaz aaa i jeszcze tak jak u niektórych z was u Oliwierka wyskoczył trądzik niemowlęcy najgorsze że to może się utrzymywać do 3 ms i może byc tego coraz więcej i nic na to sie nie stosuje poprostu musi samo przejść była jeszcze mowa o szczepionkach a więc my się zdecydowaliśmy na skojarzoną tą 5 w 1 i kosztuje nas 110 zł (za jedną dawkę a jest ich 3 co 6 tygodni) plus dodatkowo chcemy maluszka zaszczepić na rotawirusy co kosztuje 310 zł za jedną dawkę a jest ich 2 równiez co 6 tygodni co do pneumokoków to pediatra powiedziała ze jeszcze jest czas... u nas czas szczepienia jest uzależniony od tego jak dalej będzie spadał poziom bilirubiny musi dojsc do jakis 5 jednostek pozdrawiam was i życzę wszystkim mamusiom i ich maluszkom spokojnej wyspanej nocy szybkiego przyjemnego karmienia i dużo usmiechów na ustach dzieciątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, po długiej nieobecnosci ;) Widze ze u was wszystko to co i u mnie. Czyli wiszenie na cycu. Położna mi powiedziała ze najgorszy jest 3 ydz. mały wtedy wisi na cycu. Potem niby ilosc i jakosc mleka ma sie dostosowac do dziecka. Ale jak was czytam to zdaje sobie sprawe ze to trwa dłuzej... Co do karmienia to u mnie cały czas norma jest taka: 1,5h snu i srednio 1h karmienia :) Ale chociaz spacerki nam wychodza 2h :D Co do zaparc - polozna kazala mi pic 1xdziennie herbatke hippa dla mam kamiacych. Efekt po 2 dniach taki ,ze jak miałam pokarmu w normie to teraz z cycuszków to mi sie leje :) A na zaparcia mama mi kupiła czopiki glicerynowe. Jeśli chodzi o Szymka to nie wiem czy przybyło mu sie na wadze bo k..rna nie idzie się u mnie zarejestrować do pediatry.A niby miało być tak pięknie i bez probemów mialam miec możliwość zważenia malucha :( Idę dokarmić małego może sie zlituje nad mamą bo już mam całą koszulke mokrą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie wieczóer tradycyjnie spędzony - czyli do północy mały musiał sie wyszaleć:) Ale w nocy ładnie spał, wstawal tylko dwa razy, zjadl i dalej spał. Tylko że jak się obudził o 7 to do 10.30 znowu odstawiał cyrk. Teraz spi i mam nadzieję, że trochę to potrwa. Jutro idziemy do pediatry na wizytę kontrolną po szpitalu i po różne skierowania. dzagusia - a przy tak wysokiej bilirubinie nie wzięli ci dziecka pod lampy??? Mój miał 15,7 i od razu dostaliśmy skierowanie do szpitala. Na całe szczęście, bo się okazało, że przyczyną żółtaczki było zapalenie gardła i Wiktor dostał od razu serię antybiotyków dożylnie. No i bilirubina od razu spadła. Pola - u mnie podobnie z częstotliwością karmienia:) Teraz mały trochę w dzień i w nocy je krócej, ale wieczorem i rano to godzina karmienia to minimum:) Kurcze jak ten czas leci! Za dwa dni Wiktor skończy 4 tygodnie i przestanie być noworodkiem!!! Normalnie rosną te dzieci jak na drożdżach i niedługo pójda do szkoły:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze moja mała nie spi dzisiaj od 6 rano , nosze ją woze w wózku i nic nie mam juz siły kiedy ona w końcu zasnie .Ziewa oczka małe , ale spac nie bedzie , smozka tez nie chce , rano chyba bolal , ja brzuszek , bo sie pręzyła ,ale przed chwilą zrobila kupe i nic dalej nie śpi masakra .Jestem już taka głodna , ze szok , ale niestety zaraz jak jej nie woże w wózku to zaczyna plakac więc nic z jedzenia , oj cięzko mi z tym maluchem , ale widze ze u was tak samo . Wczoraj byłam ja zwazyc i przez miesiąć przytyła kilogram , teraz warzy 3500 kg calkiem niezle , wasze to sie takie rodziły , a ona taka kruszynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola - nidgy jej nie zostawiasz zeby sobie chwilke poplakala? bo moj tez czasem to nie chce spac ale jest zmeczony bo widac.. wiec zostawiam go tak w lozeczku, poplacze 5/10 minut i spi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×