Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

u nas za to pogoda w koncu ladna a mlody obudzil sie tylko raz, po 6,5h i spal nastepne 4h wiec ja jestem super zadowolona, bo juz mi na leb siadalo, jak bylaby chociaz taka jedna noc w tygodniu to bylabym szczesliwa. goja --> no to chyba pora przejsc na moja diete :) moja polega na wykluczeniu weglowodanow, a bialko je sie w miesie, jajkach i rybach (mleko i sery nalezy wykluczyc). po tym na pewno mlodemu nic nie bedzie, a bedziesz sie cieszyla figurka. ucaluj biedaka ode mnie! na pewno szybko mu przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
goja...ta reakcja to wg mnie alergia, ale nie wiem jak Ci pomóc. Na pewno dieta dla Ciebie jak karmisz jeszcze. A jakie dajesz zupki? Muszę się pochwalić, mamy pierwszego ząbka :-) jest jeszcze malutki, ale już widac. Co do spania w dzien, to już od dawna mała mi spi 2 razy w dzien, raz ok 30 min i drugi raz ok 1,5 godz. No ale w nocy od 20 do 6 rano. Jak czytam o chorobach waszych dzieci to az ciarki mi przechodzą, biedne cierpicie, moja to od urodzenia nawet katarku nie miała (tfu tfu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jak mnie ten Franek terroryzuje..... normalnie wymusza na mnie to, co mu sie podoba.... grzeczny, grzeczny i nagle w ryk - wystarczy, ze mamusia weźmie na rączki i wszystko ok...... na dodatek dzisiaj nie mógł zrobic kupy, dopiero wieczorem sie udało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - dobrze, że wyniki dobre:) A z budzenia w nocy trzeba mieć nadzieję, że Franek wyrośnie. deli - już jestem na diecie bez mleka i przetworów. Wieczorem juz było lepiej, zeszło sporo krostek z buzi i główki, są mniej czerwone. No i zjadł normalnie cycka przed snem, a wczoraj to nic nie chciał! Zupki daję głównie z bobowity, ale jako jedyne je chętnie w ciągu dnia. No i po nich nie wymiotował. A na widok kaszki, nawet na wodzie, az go cofało! A ja była dzisiaj u fryzjera i poprawiłam sobie humor, bo mój fryzjer poprawił to, co spieprzyła poprzednia fryzjerka:P Wtedy nie chciało mi się czekać, bo do niego są zqwsze kolejki. No i moje włosy kompletnie ise nie układały, były okropnie ścięte. A teraz mam ładnego boba a nie jakąś sieczkę, której nawet wałkami nie dało się ułożyć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju, tez sie ciesze że wyniki dobre, ale czemu on się budzi?:) Już mi sie smiac chce.....:) Dobrze, że fryzjer poprawił Ci humor i Wiktorek ma sie lepiej.... Deli, super, że Natalka nie chorowała - Franek miał raz katar i już bym wiecej nie chciała:/ - resztę chorób to juz chyba sobie wymyslam, bo tyle co teraz zrobiłam badań to szok.... wlącznie z ekg - i jest zdrowy jak koń - poza tym nieszczęsnym refluksem, który ponoc tez przechodzi..... doris_78, dzięki za pocieszenie - jak kuzynki córcia prześpi noc, to daj znać - zobaczymy która mama pierwsza sie wyśpi:) Magslom, a jak noce u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, zapomniałam chyba napisac, że wczoraj dałam Frankowi trochę mojego pstrąga z rękawa - żebyście widziały jak buzie otwierał - powoli zaczynam stwierdzać, ze jestem za bardzo boidupa z tym jedzeniem, a Franek przecież coraz wiekszy - zaraz skończy 8 miesiecy. Wszedzie piszą, ze dziecko około roku powinno juz jeśc z jednego talerza, wiec powoli mu wciskam, to co my jemy - wciskam to za dużo powiedziane - bo on sam sobie siega:) Dzisiaj jadl w knajpie ziemniaka i brokuła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam wszystkie! :) Czytam, ale się nie udzielam., bo Wy już takie zgrane :) goja27.10: Mój Mały ma skazę białkową - alergen w Twoim mleku jest po ok.3-4 godz w Twoim mleku po zjedzeniu go, wyjść może po tym czasie jeśli dziecko b.uczulone, a jak mniej to po 3-4 dniach. I utrzymuje się na skórze do ok. 3 tyg. niestety...Polecam smarowanie kremem zmiękczająco - regenerującym (chyba:)) Mustela - u nas działa, z tym że przy zmianach na cialku przez pierwsze dni żadnego kremu nie używałam, bo każdy zatyka przez moment pory i tylko puderkiem zasypywałam.Z diet to proponuję niskowęglowodanową - ja jestem na tym żywieniu i pomimo, że nabiał można w niej jeść, to daję radę i bez niego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam goja dobrze że to tylko alergia.Dopiero jak o tym napisałaś przypomniało mi się że ja miałam podobną sytuację i to n ie tak dawno.Zuzia wymiotowała, nie wiedziałam dlaczego, potem dupka jej się trochę po kupce popsuła, dostała też suchej skóry w zgięciach.To była alergia na pomidory.Na krostki i swędzącą skórę dostałam od lekarza clobaze chyba można ją kupić bez recepty.U nas podziałała rewelacyjnie, jest taka dość tłusta i dobrze nawilża,działa tez przeciwświądowo.Nie wiem czy na czasie jest to co piszę bo pewnie z Wiktorkiem już lepiej:-) paula fajnie że wyniki sa w porządku.Teraz nie musisz się już tak stresować.A jeśli chodzi o jedzenie to ja swojej też zawsze daję skubnąć ze swojego talerza żeby chociaż smaki poznawała, choć ona najchętniej to by już sama wszystko jadła:-) Dzisiaj udało mi się pierwszy raz sfotografować ząbki, wcześniej jak widziała aparat to zamykała buźkę:-(Zdjęcie na nk pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej.... byliśmy w kinie:P Franek przez 3,5 godziny u cioci jak zwykle udawal aniołka! Tylko kota sie przestraszyl.... poza tym coś dalej z tym brzuszkiem - ciśnie kupy i ciśnie.... w nocy wstawałam milion razy - w pewnym momencie myslałam ze cos mu zrobie....:( Siostra mówi, ze musze go przetrzymac bo on mnie naprawdę terroryzuje. Aha i coś gorzej z jedzeniem, moze naprawdę te nieszczesne zeby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Aeriss czy doris, jak czytacie, to piszcie tez czasami:) tyle juz odpadlo z forum, a czasami warto sobie poplotkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki paula01 - będę się zatem trochę udzielać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chetnie poczytam! a dla rozrywki nie wgardze plotka z tematu krewni i znajomi + druga polowka:) a my dzisiaj bylismy na pierwszej komunii u kuzynki mojego R. przyznam sie ze w kosciele moglam tylko wyrecytowac alleluja i amen :) pogoda u nas swietna, goraco. mlody zrobil furore swoim wdziekiem a na mszy przez godzine nawet nie pisnal, chyba mu sie podobalo! tylko w polsce komunie to sa jednak fajniejsze, lepsze jedzenie, wszystko bardziej przygotowane, tutaj troche prowizorka. ale przynajmniej sie odstrzelilam, wlosy, ciuchy makijaz.. - pierwszy raz od kiedy zaszlam w ciaze! a mlody mi zachorowal niestety :( przeziebienie, ma goraczke i katar, ale skad on je zlapal to nie wiem. bedzie ciezka noc cos tak czuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas kolejna ciężka noc, ale rano niespodzianka - zniknęło większość krostek, wymiotów zero, apetyt w miarę wrócił:D No i humor przede wszystkim po staremu! Czyli to nadmiar białka, choć piłam kawę z mlekiem i mizerię ze śmietaną jadłam. Widocznie nie ma skazy tylko za dużo tego było na raz. Ale kamień z serca! Aeris, wisienka - dziękuję za rady:) Zawsze się przydadza nawet na przyszłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Skoro się jeszcze jakieś dziewczyny odezwały które tylko czytały to i ja się odezwę :) Zostałam tylko na czytaniu bo już tyle moich postów pozostało niezauważonych i bez odpowiedzi, że zrezygnowałam :( ale czytałam na bierząco. Ale teraz troszkę się udzielę bo i tak mamy wszystkie podobne problemy z maluchami. Mój znowu dostał antybiotyk bo ma ciągle katar i kaszel a do tego gardło miał zaczerwienione :( Mamy skierowanie do alergologa ale dopiero na lipiec :( i dlatego jak tylko w piątek zrobię młodemu USG na refluks to zabieram go na prywatną wizytę bo to i tak do tej samej lekarki. A na dzień dzisiejszy to Damiana chyba niestety łapie grypa żołądkowa która już przeszła przez wszystkich domowników :( jedyny z niej pożytek był taki, że jak mnie jeden dzień porządnie trzymało to nastękałam się i mąż młodego przewinął mimo kupska :D A ja jutro rano jadę na egz na prawko i już mnie żołądek ściska ale mam nadzieję, że tym razem nerwy mi tego nie zepsują i w końcu zdam :) Miłego wieczoru dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika, ja czytam wszystkie posty, tylko nie zawsze reaguję:) Trzymam kciuki na prawku! Ale Franek dal czadu - wył 2 godziny - jak tylko któres z nas wchodziło do pokoju to usmiech na twarzy i zabawa na całego - mąż mnie z domu wywalił, zebym po raz kolejny nie skapitulowała, przynajmniej zakupy zrobiła, w tesco promocja na pampersy była.... ale mam dość! terror na calego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika --> ja czytam wszystskie posty a nie reaguje na pytania na ktore nie znam odpowiedzi. przyznam sie ze wiekszosc na temat dzieci ucze sie z wlasnego i waszego doswiadczenia:) dobrze dziewczyny ze was mam :) ah te nasze dzieciaki pochorowane.. wogole stluklam dzis calpol na dywanie(mlodemu chcialam zapodac) cala butelka lepkiego rozowego plynu rozlala sie po bezowej wykladzienie. jeszcze mnie moj R. dobil jak sie meczylam na czworakach, popatrzyl na mnie i powiedzial, ze moge zostac na caly etat (sic!). a teraz sobie wyszedl na piwo, dziewczyny ja wam sie przyznam ze czasem tesknie za swoim dawnym zyciem, wyjsciem na miasto, spaniem kiedy sie chce, robieniem co sie chce kiedy sie chce :( chyba mnie lapie troche to przeziebienie i udziela zmeczenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula a tak się ostatnio zastanawiałam , bo chyba to u Ciebie było coś w stylu, że dziecko Ci za mało przybierało. Bo jakoś teraz miałaś napisane, że Franek ma 74 cm i ponad 8 kg i czy to, że za mało przybiera to lekarka wywnioskowała z tego, że Twój smyk nie przybrał za dużo od ostaniego ważenia czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika, nie zrozumiałam?:) chyba z przemęczenia - No Franek przez miesiąc przybral tylko 100 gramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa ja chętnie bym się wybrała na jakieś weselicho ale Ci którzy mogli to się hajtnęli a reszta to nie wiem na co czeka a nawet jak się ruszą to my możemy się nie łapnąć na zaproszenie a Ci którzy by mogli nas zaprosić to szybciej za siebie wyjdą niż za kogoś innego :( ale ja już przynajmniej spokojnie se mogę piwko chlapnąć bo wódki i wina nie ruszę :( po winie żołądek siada a jak se z mężem ostatnio dinka wypilismy to on mi szybko zasnął a ja dla odmiany nie mogłam zasnąć i się prawie do drugiej w nocy męczyłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak 100 g to niewiele :( bo tak to Damian też ma 74 cm no ale mniej waży. Mam nadzieję, że teraz jak już wiesz co mu dolega i czego na szczęście już nie ma będzie tylko lepiej :) A nie wiecie czy takim małym dzieciom robi się testy alergiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika, robi się ale one ponoc nic nie dają. Wg jednego lekarza, u którego bylam to u takiego malego dziecka nalezy zrobic badania kupy ogólne, w laboratorium które oznacza ciała redukujace i krew utajoną. Jezeli to wyjdzie, to znaczy, ze jest jakis alergen. U Franka nic takiego nie wyszło. Tzn to chyba dotyczy tylko alergi pokarmowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika, a Ty gdzie jeżdzisz do lekarzy? do Kartuz czy do Gdańska? Jak do Gdańska to służe telefonami ordynator z Polanek i ordynatora z Wojewódziego. Są ponoć super diagnostami - szkoda ze Frankowi na spanie nie pomogli:P, albo może JESZCZE nie pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za komentarze:-)Normalnie urosłam:-P Kamika powodzenia jutro:-)Na pewno dasz radę!!!! falsa ja też czasami mam dość i chciałabym wrócić do poprzedniego życia.Taki duł przeważnie przychodzi jak Zuźka da mi popalić.Dochodzą też problemy życia codziennego które muszę rozwiązywać sama bo mąż daleko...:-(Potem jednak jak popatrzę na malutka jak sobie słodko śpi to mi przechodzi...i cieszę się z tego co mam Teraz to niestety tych nastrojów nie można zwalić na hormony:-P wcześniej była chociaż wymówka A jeśli chodzi o bujawkę to to było nasze pierwsze buju buju:-)Zuźka tak głośno się śmiała jak nigdy dotąd:-)Tylko że to nie była nasza bujawka ale jak tylko mąż wróci to Zuzia będzie miała własną na ogródku:-) Ja też czytam codziennie topik ale jakoś nie zawsze jest o czym napisać, wtedy się po prostu nie udzielam.No i jak są pytania na które nie znam odpowiedzi to też raczej nie piszę bo po co mącić komuś w głowie. Powiem jednak że na prawdę to forum bardzo dużo uczy, no bo te wszystkie poradniki, gazety, artykuły to są jakieś takie sztuczne a tu wszystko dzieje się na prawdę.Patrząc na to jak wychowujecie swoje dzieci, porównuję co robię źle, co dobrze, co jeszcze mogę zrobić.Np po poście falsy zaczęłam dawać małej obiadek w kawałkach i to był strzał w 10-tkę.Przydają się również bardzo porady co stosować w czasie choroby itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o testy alergiczne to można zrobić ale są one trochę bez sensu bo dziecku w każdej chwili może się odmienić tzn to na co uczulone jest teraz nie znaczy że będzie uczulone na to za np miesiąc czy dwa.Moja ciotka robiła takie testy swojej 7 miesięcznej(wtedy) córeczce.Wyszło że mała jest uczulona na 16 składników spośród chyba 100.Ciotka zapłaciła za te badania 1400 zł, wyeliminowała z diety małej wszystkie alergeny a mimo tego i tak małą cały czas wysypuje bo najprawdopodobniej doszły jakieś nowe alergeny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka --> ciesze sie ze sie na cos przydalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie naszego topiku i nk to w ogóle nie zamykam:) dzisiaj nie było nas prawie caly dzien, a ja zapomniałam wyłączyc laptopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę bez ładu i składu napisałam ale chyba da się zrozumieć.To znak że pora spać falsa-- bardzo się przydałaś!!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> ja tez nie, jak jestem w domu to jestem na biezaco z dokladnoscia do 5 min. tak juz nasz rodzaj ma - ja siebie nazywam bezrobotna matka z dolin (mieszkamy w czesci kraju zwanej potocznie doliny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pójdę do kartuz do lekarki ale jest dobra i mam nadieję, że w razie czego to mnie wyśle do Gdańska chociaż wolałbym nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Franek powyl, obudzil sie na 5 minut - postękał i śpi. Tylko od paru dni coś mi sąsiedzi hałasują.... wrrrrr jak tylko robi mi sie coś z głową - czytaj zmeczenie/dół, to od razu słysze wszystko ze zdwojoną siłą..... chyba naprawdę powinnam sie wybrac do jakiegos świrologa..... wykończą mnie dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×