Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

ooo Kami, Ty robisz sinlaca na mleku modyfikowanym? w butli to dajesz? Na oko, czy masz jakies proporcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja--- być może to ząbki, brak apetytu to normalne przy ząbkowaniu, zmniejsza się też odporność i być może Wiktor coś złapał.Jak to się powtórzy to chyba lepiej zasięgnąć porady lekarza żeby czegoś nie przeoczyć.Zuźka jak jej wychodziły dwa na raz złapała infekcję gardła:-( kami---do Słupska mam 23 km:-)Często jeżdżę tam na zakupy bo u nas na tym zadupiu ciężko cokolwiek dostać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goju chyba lepiej to sprawdź przed wekendem bo może to i ząbki ale ja również nie słyszałam żeby towarzyszyły im wymioty... marudzenie ,spadek apetytu i niespokojny sen TAK ale wymioty ? no sama nie wiem co ci powiedzieć no i te kupki owszem są luźniejsze ale chyba nie aż tak jak opisujesz... Paula no więc będziesz kolejną która dołączy do grupy uzębionych dzieciaczków :) a guzami nie ma co się przejmować bo jeszcze ich tyle będzie że szok :P i uwież mi skoro tylu lekarzy nie wymyśliło przyczyny niespokojnego snu Francia to ty tym bardziej nie masz się co przejmować ...wiele z nas dawało ci różne rady i naprawdę sprawdziłaś jużwszystkie możliwości...jesteś cudowną mamusią i jedyne czego ci mogę życzyć to dużo dużo siły i cierpliwości- przecież to nie może trwać wiecznie a co to jest nitolerancja laktozy to coś jak skaza białkowa? wisieńka jak ty dajesz radę bez męża i bliskiech :( biedactwo dobrze że chociaż nocki masz rewelacyne (tfu tfu żeby nie zapeszyć) trzymaj się Zuzia wkońcu da ci wypocząc też w dzień, a z tą pseudo alergiom to niezłą jazde też miałaś i dlatego zawsze powtarzam że najważniejsze to trafić na lekarza który dokona prawidłowej diagnozy ćwiczenia takie banalne mam bawić się jego stopami próbójąc dociskać górę stopy tak jakby do piszczeli...pilnować zeby się nie garbił -usiąść za jego pleckami jak siedzi połażyć swoje dłonie na jego biodrach i próbować tak jakby wciskać go w podłogę i troszke te biodra do przodu i wtedy on robi taki odruch jak by mu ktoś powiedział \"nie garb się\" i się prostuje...mam go wytrącać z równowagi jak siedzi żeby ćwiczył odruch podpierania sie ręką z boku i ćwiczył mięśnie pleców no i ćwiczenie uczące jak samodzielnie usiąść czyli kładziemy dziecko na pleckach łączymy wyprostowane nogi przyciskami do podłoża ręką na wysokości stóp drugę ręką łapiemy dziecko za dłoń tak jakby oplatając nadgarstek palcami i podnosimy go w taki sposób żeby drugą rączką wykonał odruch podparcia się tzn kierujemy tą rękę którą trzymamy cały czas powoli w górę i w bok (w kierunku drugiej ręki) tak żeby skręciło dziecko tłów i oparło się na barku potem na przedramieniu i tak aż do momentu kiedy zeprze się na wyprostowanej ręce nie wiem czy to co opisałam będzie dla ciebie zrozumiałe możesz jeszcze położyć się na plecach i etap po etapie przeanalizować jak ty się zachowujesz kiedy z pozycj leżącej na plecach próbujesz się podnieść do siadu podpierają się ręką tak własnie ma to wyglądać u dzieciątka a my mamy mu to pokazać ze tak się da i tak jest łatwiej falsa zdjęcia świetne :) dobra mamusiu :) anecik niestety nie pomoge ci w kwesti jedzenia mamomalwiny to też niezła przygoda i popieram wypowiedź że dobrze zrobiliście wybiegając bo w takich sytuacjach trzeba reagować żeby potem nie pluć sobie w brodę....u nas też łóżeczko jest najlepszym placem zabaw chyba dlatego że łatwo mu się tam wspina i stoi przy szczebelkach i pewnie ma świadomość że jak upadnie na materacyk to nie będzie bolało....dzięki za linka do przepisów kami to nieźle zaszalała z tym ząbkowaniem :P trzymaj się w końcu wyjdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dokończyłam chyba ze zmęczenia:-( Jak Zuźce wychodziły te dwa ząbki na raz to też mi wymiotowała, ale okazało się że to przez gardło właśnie i pediatra uświadomiła mnie że wymiotów nie powinno być przy ząbkowaniu, one przeważnie spowodowane są czym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagus, nietolerancja laktozy, to taka przypadłosc.... nie alergia, tylko takie COŚ, ze organizm nie trawi laktozy, ale objawami są kolki, pieniste, odparzające pupe kupy i inne takie - a u Franka tego nie ma. Może on po prostu za duzo pije tego mojego poczatkowego mleka.... juz sama nie wiem. Sam lekarz powiedział że nie leczymy wyników, tylko dziecko, a skoro dziecko jest zdrowe to ok. Tylko mam mu dawac kaszki bezmleczne na mleku bez laktozy lub sojowym. Tylko facetowi łatwo powiedziec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dżagusia--dzięki.Jak najbardziej zrozumiałe to co napisałaś bo ja mam takie same ćwiczenia, z tym siadaniem to Zuźka tak właśnie robi(nawet chyba ostatnio pisałam że przyjmuje taką dziwną pozycję i wtedy szpera po szufladach)tylko ja myślałam że źle robi, bo mi pokazywali jak nauczyć ją siadania z czworaka.Widocznie są różne sposoby:-)Kamień spadł mi z serca bo już się tym martwiłam że znowu sobie coś ta mała zaraza wymyśliła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisieńka no tak pisałaś właśnie sobie przypomniałam paula no ale skoro masz dawać mleko sojowe i takie tam to z twoim karmieniem cycusiem ? w kobiecym mleku nie ma laktozy? i o co mu chodzi jak wyniki są dobre? tzn. wiem ze coś tam w kupce wyszło za kwaśne no ale albo ma te objawy albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusiu, no własnie w kobiecym mleku jest laktoza, zwlaszcza w tym poczatkowym. Dlatego przynajmniej jedno karmienie ma być mlekiem sojowym. Ja poszłam do tego lekarza, zeby zbadał czy z Frankiem wszystko ok, bo jak wiadomo wszystkim:) budzi sie w nocy. No i wszystko jest z nim ok, oprócz zbyt kwasnej kupy - ale innych objawów nie ma. Mam powtorzyc badanie za jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za rady! wisienka - właśnie wyczytałam, że te wymioty mogą byc związane z ząbkowaniem, ale tak jak piszesz przy gardle, bo często wtedy spada odporność. W nocy nie wymiotował, ale w ogóle nie chciał jeść i zrobił megakupę. Rano zjadł butlę ale nie wymiotował po niej. Zastanawiam się, czy to czasem nie po kaszce bananowej, bo wczoraj miał odruch wymiotny na widok banana a do mleka dodawałam tez kaszkę bananową. I wymiotował tylko po tych dwóch porcjach. Rano dodałam kaszkę z owoców leśnych i jest ok. Ale jak znowu zwymiotuje to dzwonie do lekarza. Teraz jade do urzędu pracy a tak mi się nie chce jak cholera! Kami - a skąd wiesz że idą 4 zeby? Bo ja się już zastanawiam czy Wiktorowi nie idzie tyle naraz, że tak ciężko to znosi. Ma Michaśka jakieś szczególne objawy? Bo to co opisujesz jest też u nas, plus te wymioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale się wyspałam :D sory że się tak chwalę ale wierzę że i wy kiedyś napiszecie coś takiego na forum :) młody zasnął wczoraj o 21 i obudził się o 6 mój miś wstał do niego nakarmił przebrał i bawili się 2 godziny tak cichutko że myślałam że śpią a o 8 położył go spać bez najmniejszych problemów i do teraz sobie chrapią a mi się już nie chce w łóżku leżeć bo poprostu jestem na maksa wyspana :) ojej myślałam że taka chwila nigdy nie nastąpi a tu proszę :P życzę wam z całego serducha żebyście mogły napisać tak jak ja i to w jak najbliższym czasie goja to dobrze że Wiktorek już nie wymiotuje i może żeczywiście nie trawi banana ani nic bananowego paula i co mamy ząbka u Franulki ? buziaki i udanego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka u nas dziś dzień zgrzędzenia znowu... ale już przywykłam. idę się ubrac i pojeździć z małym po wsi może mu przejdzie jak się świerzego powietrza nałyka dzagusia no super z tym spaniem, ja tam nie narzekam bo w sumie większośc nocy mam przespanych mały śpiod 19-20 do 6-7 z tym że teraz przy tych zębach to często się się wierci, popłakuje i musze wstawać dać mu smoka nie zdążyłam się wybrac bo padło dziecię i spi a ja zamiast brac się za prace domowe to siedzę przed kompem. mam po prostu tyle do zrobienia że nie wiem w co pierw ręce włożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka dzięki za rade dotyczącą tych "liszajów" tez zaczynam podejrzewać że to nie od alergi. moja doktórka przepisała mi laticort-coś ze sterydem ale ponoc łagodne. jak przeczytałam ulotke to mi się włosy na głowie zjeżyły i chyba goi nie bede tym smarować a pozatym to jest tłuste z kolei dermatolog u nas w przychodni to ospy od uczulenia nie umie odróżnić a dostać się do dermatologa dziecięcego w większym mieście graniczy z cudem bo terminy sa masakrystyczne. ale nic poszukam kogoś w necie i spróbuje choćby prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula-->na opakowaniu było napisane, że można dać na mleku jak dobrze pamiętam. Michaśka to bardzo lubi bo kaszki nie chciała pić. A daję na oko. Jak 6 łyżek mleka to 3-4 sinlaca. goja-->widać te 4 zeby. ma białe punkciki w sumie dziś już je czuć. Strasznie się ślini i dziś od północy do 2 w nocy nie spała tylko mruczała i po łóżlu chodziła! M. do drugiego pokoju uciekł! wisienka-->to musimy się keidyś wybrać na zakupki ;) a my dziś w odwiedzinach u siostry :) Aluś biega za Michaśką i ciągle ją przytula i całuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia-->tylko pozazdrościc nocki :) suuperr! goja-->Michaśka nie wymiotuje, nie ma też znów apetytu. Od rana maleńką kanapkę z masłem zjadła. Przy mleku się wygina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki. Paula - Będzie ząbek :D Ale się cieszę :D :D Mamomalwiny \"ale przygoda\" A my dziś mamy rocznicę ślubu, mała zostanie pierwszy raz pod opieką kogoś innego niż mama albo tata. Mam takiego stresa że dramat. :( Dziewczynki nie obraźcie się że Was nie dodałam jeszcze na facebooku ale moj internet ostatnio...no cóż nie daje rady takiemu cięzkiemu zadaniu. Teraz próbuję. Co do dzieciaków to moja też ostatnio jest do zamordowania. Grymasi ryczy, wszystko psuje, guzów i siniaków to mamy tyle że czasami się ludzie na placu zabaw patrzą jakbym dziecko katowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana to udanej rocznicy slubu, gratuluje i zycze dalszych lat w miłości. o blankę się nie martw, rozstanie zniesie lepiej niz ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa dziękuję. Masz racje, pewnie nawet nie zauważy że mnie nie było, bo ciotko-sąsiadka z którą zostaje...no cóż powiem tylko tyle że kochają się obie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26.10.2008 i mamomalwiny współczuję przygód i mam nadzieję, że więcej nikogo nie spotka nic podobnego. A dziś dla odmiany w końcu i ja nie poznaję swojego dziecka :( obudził się przed 5 i nie miał żadnych zadatków na dalszy sen więc dałam mu mleko i do naszego wyrka, żeby se pospał no i w końcu zasnął ale przed 7 już się obudził i to w dodatku z płaczem :( aż nie mogłam go uspokoić :( no i tak jęczał i płakał cały poranek. Dostał potem jeszcze flachę mleka bo kaszki nie ruszył do tego czopka w tyłek i chciałam go położyć bo widać było, że śpiący no ale tylko trochę się pokręcił ale nie zasnął. Teraz znowu mu mleko dałam no i w końcu zasnął i mam nadzieję, że teraz będzie ok bo nie wiem pd czego mógł się tak zachowywać :( No chyba, że za ciepło mu było w naszym łóżku bo u nas chociaż mu tylko nóżki przykrywam to zawsze jest mu tam za gorąco! A tak po cichu się łudzę, że to może ząbki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej.... my mamy nowy rekord:) wieczorem wypił 110 mleka z dwoma miarkami misiowego ogródka, po 40 minutach się obudził i wybił 170 sinlaca!, tylko po tym sie obudził - a była 23 i bawił sie z tata do 24,30, w końcu łaskawie zasnał z nami w łózku, przeniosłam go i pospał z 1 godzine, no i znowu do łózka..... jedno szczęscie, ze teraz spimy do tej 10 - niby z przerwami, ale chociaż to. czytałam troche tematów na cafe..... niektóre dzieci tak chyba mają - tylko czemu to ja trafiłam na taki egzemplarz:). Dziura w dziąśle jest nadal, czuc ją wyraźnie palcem, ale zębulka nadal nie widać. Dzagusiu, jak ja Ci zazdroszczę wyspania się............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula---no to kolejny rekord!!!:-)Oby tak dalej:-) kami--- bardzo chętnie skorzystam z Twojej propozycji:-) kamika--- oby to te ząbki:-) dżagusia---no to się wyspałaś:-) justa---nie ma za co dziękować!!!:-)Ja niestety też musiałam iść prywatnie do tego dermatologa dziecięcego ale teraz wiem że warto mimo to że musiałam tam dojechać ok 50 km:-)Ja zawsze jak mam zamiar wybrać się do jakiegoś lekarza to sprawdzam w rankingach lekarzy i wtedy wybieram najlepszego:-)No i tak jak pisałam polecam to emolium.Bardzo dużo maści przetestowałam(bo te plamy miała jakieś 2 miesiące!!!!)i ta emulsja zadziałała rewelacyjnie Kurcze jak tak czytam o tych Waszych nockach to uświadomiłam sobie że ja nie doceniam własnego dziecka, ciągle tylko narzekam!!!!:-(Zuzia jak się nie mylę odkąd skończyła 5 miesięcy zaczęła przesypiać całe noce, śpi po 10-12 godzin a mi jeszcze źle:-( Dzisiaj od rana była grzeczna, ok 10.30 usnęła po odłożeniu do łóżeczka w przeciągu 5 min.Może ten skok się skończył i teraz znowu będzie dobrze.Oby:-) Gotowała może któraś z Was dla malucha ten wiosenny bigosik-typu kapusta z koperkiem?Ja dzisiaj właśnie robie, do tego jeszcze pierś z indyka i młode ziemniaczki.Boję się trochę żeby ją n ie wzdęło, no ale w razie co mam zawsze śliwki w rezerwie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - udanej rocznicy:) Moja teściowa wystukała łyżeczka zabka! W sumie to za bardzo nie widac, bo młody nie chce otworzyć buzi a jak już to wypycha język. Ale ewidentnie było słychać:) A potem się osrał po pachy... Szwagierka go przebierała, jak ja byłam w urzedzie i za luźno zapięła mu pieluszkę. No i zawartość wypłynęła góra:) Musiałam go wykąpać, bo nie dalo rady uporac się z taką kupą. W ogóle to mnie nastraszyły, że to może rotawirus jak taka kupa. Na wszelki wypadek zarejstrowałam się jutro do lekarza. Jest dzisiaj już spokojniejszy, ale apetyt dalej kiepski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o prywatnych lekarzy, ja mam w porzadku pediatre. Ona np mówi, ja dam pani skierowanie na usg brzuszka, ale moge dac tu i tu, a oni tam maja zbyt slaby sprzet, zeby wykryc refluks, refluks wykryją tu i tu, ale za 80 zł. Tak samo jak z tym naszym refluksem, sama powiedziała, ze nie ma w tym doswiadczenia i poleca mi taka i taka lekarkę. Dla mnie to ok. Franek znowu walnał mega kupe 2 - wielka i zdrową i podzielił sie z Bolsem 2 skórkami chleba.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana --> wszystkiego najlepszego! goja --> gratuluje zabka! no teraz jeszcze u pauli sie zapowiada a u nas glucho :) dupka sie mlodemu wyleczyla juz calkiem ale znowu ma kupke twardziejsza, postanowilam juz zadnych kaszek ryzowych mu nie dawac bo to chyba ich wina, kupilam owsianki i inne zbozowe. a dzis z rana dalam mu suszona sliwke pokrojona drobniutko z owsianka. te zaparcia to podobno po tatusiu.. no przeciez ze nie po mnie.. a my dzisiaj z rana ogladalismy dom bo chcemy kupic wiekszy, podobal mi sie, super wielki ogrod z hustawka (no w sam raz:) , i wszystko nowe, tylko, ze kuchnia taka byle jaka, biale kafelki i nieciekawa (a ja tu 3 miesiace swoja robilam, od sufitu do podlogi ja zrobilismy sami i teraz bede za nia plakac:( ale ten dom ma salon, jadalnie, pralnie, 3 sypialnie, strych, fajny jest tylko kto to bedzie wszystko sprzatal??? na razie sie zastanawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26.10.2008 i mamomalwiny--> przeżycia nie do pozazdroszczenia. Ja mam przyjaciółkę która uczyła swojego 2,5 letniego synka zamykać drzwi. Efekt taki że jak poszła raz wieszać ubrania na balkon mały taborecik w ręce i klamką zamknął drzwi. Tyle, że mama go nie nauczyła jak drzwi otwierać :)Po 1,5h sąsiadka z piętra wyżej pojawiła się j na balkonie, to ją koleżanka prosiła żeby zeszła na dół do jej mieszkania i ją uwolniła z balkonu. Nauczka była taka że zawsze brała z sobą komórkę tak na w razie co :D Falsa--> urocza pszczółeczka :) Artigiana--> wszystkiego naj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my dzisiaj wielki dzień pełen wrażeń. Wiktor skończył 8 miesięcy, wyszedł mu pierwszy ząbek i jadl pierwszą dorosłą zupę na wywarze:) Bardzo mu smakowała choc te słoiczkowe tez lubi. Teraz siedzi z gołą dupą na kocu, bo mu się dupa odparzyła. Możecie coś polecić na biegunkę? Oczywiście dla młodego nie dla mnie:) falsa - zazdroszcze tego domu... My się do siebie wprowadzimy może za rok:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
moja tydzien temu miała biegunkę chyba na tego drugiego zęba jak jej wychodził. Dawałam jej smecte 2 razy i jagody ze słoiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli - a jest inna smecta dla dorosłych i dla dzieci? Bo ja mam w domu, ale nie wiem czy moge mu dac taką, jak ja piłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×