Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

asiurka --> no moze racja z tym karmieniem, chodzi o to wapno, nie wiem jak to dokladnie jest.. no ale gdybym mu dala teraz butelke to bym musiala mleko przygotowywac a j chce raczej tak zrobic zeby odstawic i juz mleka wogole nie dawac tylko kaszki i zwykle jedzenie. a ja bralam cerazette i tak mialam kilka okresow, potem dlugo nic, potem odstwilam tabletki (jakos tak wyszlo przypadkiem ale do teraz nie biore) i teraz mam znowu mam drugi raz okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka super te fotki a nk :) tak Oli nadal ma dwukolorowe oczko i kupiłam te skarpetki wczoraj - super jestem bardzo zadowolona i widać ze młody też :) jeszcze raz dzięki:) co do rajstopek to my też korzystamy :) i mamy jedne z absem tak więc szukajcie :) a znajdziecie ja też już powoli myślę o roczku -szok jak te nasze fasolki, ziutki i inne szybko wyrosły w sprawie kradzieży nadal ni nie wiem :( jutro mam wolne i idę z młodym do lekarza zważyć sie zmierzyć i tak przy okazji spytać o szczepienia i czy po katarku nic na płucach nie osiadło bo coś od czasu do czasu pokaszluje i mam hita mój młody ma kolejnego (czyt.9) ząbka i to jest albo 4 albo górna 5 -szok i jakoś tak dziwnie :P powiem wam jeszcze że po weselu siostry mojego miśka wszyscy byli w szoku jak mnie zobaczyli -w sensie że aż tak schudłam :)- a ja się dowartościowałam na maksa bo tyle komplementów to oststnio na swoim ślubie słyszałam :) :) :) buziaki laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ale ten czas leci jak szalony , wasze pociechy juz beda miały roczek:))) oczywiscie dla wszystkich małych brzdaców tych chodacych i nie chodzacych jeszcze wszystkiego naj naj... ja 5 sierpnia urodziłam swoja upragiona druga kruszynke, niestety nie obyło sie bez drugiego cc, maja wazył 4,100, 57 dł. juz ma 7 tyg... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczek wielkie gratulacje!!!!! dzagusia gratulujemy zebolka. Julka ze skarpetek tez jest zadowolona nareszcie moze bez bucikow biegac i nogi sie nie rozjezdzaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my byliśmy dzisiaj na wizycie u prababci Natalki zawieść zaproszenia na urodzinki. Co do rajstopek u chłopców to nie widzę w tym nic złego u małych dzieci. Moja siostra ma trójkę chłopców i jak byli mali to im zakładała. Co do urodzin to zaproszenia kupione, częściowo rozdane, kupilismy też świeczkę i fontannę na tort. My będziemy robic sami tort, bo jak byliśmy pytac się o ceny to masakra 70-80 zł minimum. koteczek...ostatnio czytałam troszkę wasze forum, co z tą dziewczyną i dzidziusiem co urodziła w 34 tyg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Wiktor też ma rajstopki ale nie zakładam mu teraz. Sa na zimę, teraz biega w dresikach:) Ale mnie dzisiaj wykończył! Moja mama miała urodziny i pojechaliśmy z prezentem. A on chyba ciągle myślał, że go zostawię tam i nie schodził mi z rąk! potem 1,5 godziny darł sie w niebogłosy w łóżeczku i musiałam go wyciągnąć i się jeszcze z nim bawić. W dodatku mąż wczoraj balował, dzisiaj pojechał na noc do innego miasta do pracy i nawet się na jutrzejsze zajęcia nie przygotowałam:( Trudno, będzie gramatyka:P Pola - no ja głupia nie pomyślałam o takich sklepach! Dokupię jeszcze fontannę na tort:) Koteczek - gratulację, kluseczka ci się urodziła:D Aż ci zazdroszczę, bo już zapomniałam jak to jest tulić taką kruszynę... dzagusia - zazdroszczę ci samozaparcia! Mi znowu nie wyszło z Dunkanem, za bardzo mi rozwala ten nabiał żołądek. Po drugiej próbie nabawiłam się okropnych bólów brzucha:( A tak co do diety to może któraś z was brała meridię? Zastanawiam się czy nie spróbować, bo znowu oglądałam moje zdjęcia z podróży poślubnej i złapałam doła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej, Koteczek gratuluje Kluseczki:) U nas basen jest boski.... Franek po prostu szaleje w wodzie! Wczoraj polewalismy dzieci konewkami, wiekszosc ryczała, a Frankowi nawet to nie przeszkadzało. Na urodzinach u swojej kuzynki tez byl wyjatkowo grzeczny. Tylko cos mi słabo je znowu - tylko cycka by chciał. On ma chyba takie etapy.... no my urodziny oficjalne mamy w piątek, a impreza w sobote. Bezie 12 osób. dzisiaj juz robiłam liste zakupów. Aha - okresu nadal nie mam, ale chyba wybiore sie kontrolnie do mojego ginekologa. Cytologia by sie przydala. Zapytam tez o tabletki na ewentulne spalenie pokarmu - chociaz nie wyobrazam sobie odstawienia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> a ty tam jakies czarodziejskie ziola z allegro kupowalas na ten pokarm? jakos ja nie wiem.. no nie moge sobie wyobrazic jak mlodemu nie daje cyculka :( i ten jego usmieszek figarny jak ciagnie i go gilgocze:( no to chyba ja jedyna nie mam rajstopek dla mlodego, a ja po prostu go jakos nie widze w nich zreszta jak nie mialyby tych gumek pod spodem to by sie slizgal tak ze bez skarpetek on praktycznie caly dzien w domu biega. koteczek --> gratulacje! buziaki dla majeczki! fontanna na tort???!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOja - niech cię Bóg broni od łykania meridii!!!! Chyba oszalałaś że w ogóle o niej myślisz!!!! co ty nie slyszałaś jaki to syf? jak niszczy organizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi wychodzi 17 osób włącznie z nami, a mieszkanko 60m2... Chyba nie pozostaje mi nic innego, jak szwedzki stół... A tortem się nie martwię, moja mama robi je zarobkowo, i to takie na maksa wypasione - samochodziki, piłki, misie, lalki barbie, motylki itp itd, do wyboru do koloru :-) Co do cycowania, to myślałam, że odstawię Tośkę 10-go, jak wyjadę do Stanów, ale okazuje się, że chyba to nastąpi szybciej - wczoraj dałam jej butlę z mlekiem na noc, pierwszy raz od kilku miesięcy (wcześniej nie było mowy, pluła i krzyczała). No i wydoiła całą, 220ml, ze smakiem, potem ze 30 sekund possała cyca i poszła spać. No i tylko 2 razy się na chwilę obudziła, jak nigdy, więc wyspana jestem też jak rzadko kiedy :-D Oby tak już zostało... tylko ja trochę "pełna" rano byłam, więc jeszcze ją przed wyjściem do pracy przystawiłam, żebym nie zaczęła przeciekać na jakimś spotkaniu z szefostwem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym ja doszłam do wniosku, że czas najwyższy już skończyć z tym karmieniem. Fajnie tak ją trzymać i przytulać, ale to już się taki "prawdziwy" człowieczek zrobił, i szczerze mówiąc, to już się mało komfortowo czuję, jak mi wieczorem podchodzi i zagląda pod bluzkę sygnalizując, że czas najwyższy wywalić dystrybutory i ululać panienkę na noc :-) Jakoś tak już mi ta duża mordka nie pasuje podpięta do cyca, no takie mam odczucia i już. Aczkolwiek będę na pewno za tym tęskniła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marceli- ja tez zaczęłam doceniać butle. Wcześniej to jak Blanka spała o 22;00 to było ok, a teraz 130 ml mleka w kąieli wypija i o 21;00 grzecznie sama łóżeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa, nie czarodziejskie zioła:) tylko tabletki ziołowe z apteki. magii to ja sie boje:) Takie cos kupiłam : http://www.domzdrowia.pl/73809,antilactin-na-zakonczenie-laktacji-30-kapsulek.html troche działa, ale pokarmu nadal duzo. Kurde, zapomniałam wczoraj napisac. Frankowi pojawiła sie na brzuszku jakas wysypka i nie wiem od czego. Akurat zmieniłam mu płyn do mycia, dostal znieczulenie, no i je wszystko - wiec nie wiem od czego. Musze poobserwowac. Ja torta zamawiam, nie bede świrować:) Robie i tak wiejski obiad:) znaczy rosól, drugie danie: indyk z owocami i zeberka, ziemniaki, surówki itp. pozniej postawie półmiski z sałatkami, wedliną, serem itp., tort, ciasto, kawa herbata, wino, szampan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - torta zamawiam w carrefurze - czyli wyjdzie mi z 40 zł. Takiego mialam tez na slubie i na chcinach. Sa pyszne, swiezy biszkopt i bita smietana, ładnie przystrajaja i są tanie. W Sowie 49 zł za kg i nic specjalnego. Dodałam znowu zdjecia z basenu na FB:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> fajne te zdjecia z bliska, ale widze tez, ze maz sie stara, bo chodzi z wami na ten basen, ja wole brac tesciowa bo ona moze mi pomoc w przebieralni a tak masakra jak tyle ludzi tam siedzi a ja musze sie sama ubrac tez a mlody nie lubi siedziec w tej klatce co tam maja, zaraz sie drze wnieboglosy. goja --> nawet nie wiesz jak zazdroszcze ci nocek! u nas narazie 2 razy sie budzi ale spi po 12 godzin. ale przez te zeby znowu zaczelam karmic w nocy.. niedobrze. ale za to wieczorem klade go spac wybudzonego do lozeczka i kladzie sie na boczek, chwile sobie polezy i zasypia w minuty bez placzu calkiem i sam w pokoju bez swiatla. przynajmniej cos. jak tylko odespie troche i humor mi sie poprawi to znowu bede go odzwyczajala od jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa, ja ide z mezem do szatni rodzinnej - jest co prawda najmniejsza, ale mogę wejśc z facetem. babska jest wieksza - ale nie ma mi kto pomóc. Jak sie męzowi tatuaz wygoi to chce z nim wejść. Na razie Franek pokonał wodne leki. nawet w domu w brodziku sie kładzie i "pływa", na podłodze zresztą też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jeszcze nie myślałam co i jak na urodziny :( w ogóle to przeprowadzka pogoniła mi całą radość :( W sobotę pojechaliśmy do teściowej na noc zobaczyć jak młody będzie spał i skubany spał nawet dobrze. Gorzej my się wyspaliśmy bo ja to wysoka nie jestem a nogi się nie mieściły. Nie mówiąc jak to odczuł mój kręgosłup :( masakra! Ogólnie to próbuję się pozytywniej nastawić ale jak ciągle słyszę jak inni postępują z dziećmi to mam nerwa ale i tak wychowam swoje dziecko po swojemu dając mu dostęp do zarazków i pozwalając spać bez kołderki i nie wciskając jedzenia na siłę! Ogólnie przez to wszystko to mam ciągle żołądek rozstrojony :( jedyny pozytyw to taki, że kupiliśmy laptopa i jak młody śpi to nie muszę podbierać siostrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - no wiem... Ale czasem myślę, że nie ma dla mnie innej opcji i łapię doła na maxa:( kamika - a to wy sie już teraz przeprowadzacie? Dasz radę, ja wiem jaki to ból. szkoda tylko, że ze wsi się wyprowadzasz, bo ja uwazam, że wieś dla dziecka jest najlepsza. Ze względu głównie na przestrzeń, bo w kwestii powietrza to bym się nie upierała:P No ale sobie nie wyobrażam nie wyjść z Wiktorem na ogród, rozwalić się na kocyku, on w piaskownicy albo u babci w grzadkach:) paula - mi brakuje tych zajęc na basenie a teraz mamy coraz mniej czasu jeździć z młodym tak samemu. Ale super sprawa basem - potwierdzam! falsa - no myśmy przeszli jakoś zabkowanie, z wielkim bólem, ale na razie mamy chwilę przerwy i dzięki temu skupiłam się na odzwyczajaniu nocnego jedzenia. Ale jak ci ziutek zabkuje to daj mu tego cyca, bo na pewno cierpi maleństwo:) Ja dzisiaj miałam pierwszy raz kółko recytatorskie i w ogóle nie wiem, co na nim robić!!! Może coś doradzicie? Jakąś książkę na ten tema może znacie? Zaraz wezme młodego na dwór, bo marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja - zawsze jest jakieś wyjście. Ale nie meridia. Ja się odchudzam od pierwszego września. Do zeszłego wotrku miałam nam inusie prawie 7 kg, jutro zobaczymy ile w sumie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamówiłam torta:) co to za meridia? czemu taka szkodliwa? Tzn ja ogólnie nie lubie tabletek hormonalnych, ale z ciekawosci pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Marceli ale sie usmialam z Twojego posta :) Dystrybutory :D Ja karmie mala przed snem i rano jak wstaniemy tak kolo 8 (zasypia mi po 21)Ale ostatnio domaga sie w dzien tak kolo 17 :-/ Tzn.nie szarpie mnie za bluzke ale tak specyficznie sie przytula i jak odepne stanik do karmienia to sie cieszy az sie smieje :) A jak byla mala to nie potrafila piersi uszanowac,teraz nagle taka rozkosz dla niej :) No ja mowilam,ze do roku ale rok juz niedlugo minie a tu...?Kurcze,tez mi bedzie szkoda.... Kamika ja juz pisalam,nie bedzie zle u tesciowej,nie martw sie tak,glowa do gory.A jak bedzie tesciowa sie za bardzo wtryniala to zawsze mozecie wrocic.Co do ogrodu...akurat w zime ogrod na niewiele sie zdaje,a do wiosny jeszcze (niestety\) kupa czasu.Plus,ze bedziesz miala odsniezone chodniki ;-) Goja kolko recytatorskie...no chyba uczysz dzieci jakichs wierszyków...ale ja Ci nie pomogę,bo sie kompletnie nie znam na tym. Co do Meridii,podpisuje sie pod postem Artigiany.NIE Nie i jeszcze raz nie!!Nie bierz tego swinstwa.Nasluchalam sie o tym dosc duzo od znajomych,naczytalam.Jest tyle diet,cwiczenia.Szkoda się truć! Ide zmyć farbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze paznokiec mi odpadl i dalam rade je wszystkie sama sobie oderwac! hmm nnie wiem czy powinno tak byc. odrosly mi troche ale pisze opuszkami palcow i jak dziwnie wogole. ale po tych 3 tygodniach to one sie za dlugie zrobily no i widac bylo dosc mocno odrost i po brzegach podeszly powietrzem. artigiana ty sie znasz, myslalam, ze paznokcie zelowe dluzej wytrzymuja? czy moze mialam je zle zalozone czy rzeczywiscie sie tak oslabiaja szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów na tapecie przyjęcie urodzinowe ;) kurde tak sobie cały czas myślę że ten czas leci jak szalony. Jeszcze rok temu o tej porze miałam Szymka w brzucholku a teraz taki urwis lata po całym mieszkaniu i zdobywa nowe siniaki.... chyba sie starzeję :) Dziś Szymek wrócił do żłobka po tygodniowej odsiadce w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa kochanie - tipsy, że są trwałe i można je miesiącami nosić to mit.... Jako ekhm zawodowiec w tej dziedzinie mogę to śmiało powiedzieć. Owszem może i można je nosić miesiacami pod warunkiem że się robi uzupełnienia nie co 3-4 tygodnie a 7-10 dni. Tobie kochanie mówisz wytrzymały 3 tygodnie i tak nieźle. Skoro podeszły powietrzem to tak na prawdę klej mógł nie byc dobry, nie odpowietrzono ich przy kładzeniu itd. Dużo też zależy od samej naturalnej płytki. Mnie np tipsy wytrzymują tydzień. Paula - meridia to taki dość znany i rzeczywiscie skuteczny środek na odchudzanie. Niestety straszne świństwo, prowadzi do wielu poważnych chorób, wyniszczenia organizmu. Koleżanka po braqniu meridii schudła w krótkim czasie ponad 40 kilogramów i w zeszłym roku w końcu urodziła dziecko....bo przez 10 lat po braniu przeszła 3 operacje, 50 tysięcy badań i innych leków żeby móc zajść w ciąże. W końcu pomoglo tylko in vitro. Ja dziś dostała 2 okres po porodzie po 41 dniowym cyklu...milusio. Dziękujemy za wszystkie mołe komentarze na nk. PS. Falsa - kup sobie okulary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zapomniałam PolaL - no masz racje. Rok temu wszystkie dodawałyście mi otuchy i życzylyście powidzenia bo pakowałam ostatnie rzeczy do szpitala . Eh jak to szybko minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja się szykuję do pracy:( Nie lubię wtorków, bo mam na późno i późno wracam. Artigiana - wiem kochana, że masz rację z tą meridią, no ale kusi... Zresztą mój organizm gorsze rzeczy ma za sobą:( Ale nie kupiłam:) falsa - 3 tyg. to dużo! Mi się tak średnio 3-4 tyg. trzymają a potem ściągam. Uciekam do szkoły, buziaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja - no ale próbowałaś po prostu najskuteczniejszej diety 1000 kcal? Ja mam na niej przez wrzesień ponad 8 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz mam pozyczony rzutnik! Bede robic prezentacje 1 roczku Franka na ścianie:) i mam piekny transparent. Na drugie danie bedzie indyk ze sliwkami i żeberka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam se kiedyś zrobione paznokcie żelowe ale z okazji ślubu :) i już drugiego dnia miałam powietrze :) ale podejrzewa, że to raczej wina moich paznokci bo w ten w którym to powietrze się pojawiło jest jakoś dziwnie zbudowany :) a tak poza tym raczej więcej nie będę robić bo nie lubię za długich paznokci no i trochę trwało zanim moje wróciły do jako takiej formy. Co do urodzin to zaczynają mnie przerażać bo jak dalej mnie będą te plecy bolały to dużo nie dam rady zrobić :( no chyba, że w kocu lekarz mi pomoże jeżeli uda i się do niego dostać:( dziś trochę się nagimnastykowałam, żeby tylko młodego włożyć do łóżeczka a nie wrzucić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×