Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

aha, dolaczam sie do czytajacych - ja czytam teraz "the other side of the story" marian keyes, polskie tlumaczenie : "trzecia strona medalu". ostatnio moja ulubiona pisarka. kupuje nowe ksiazki na ebayu, ta byla po 1,25 funta. wole czytac ksiazki po polsku ale sa za drogie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> jezu, taki motyw z dzieckiem do pieca byl w "janko myzykancie"! az mnie ciarki przeszly brrr... lektura z podstawowki.. a propo wypiekow..:D. to ja mam zamiar zrobic dzis paszteciki z ciasta francuskiego z miesem mielonym. robila ktoras? paula, ty robisz z ciasta francuskiego rozne takie.. aha nie pamietam czy pisalam - robilam 3 bit na krakersach zamiast herbatnikach i wyszedl znakomity!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa --> nie wiem co czytałaś na googlach. ja znam tylko przeciąganie przez własną spódnicę :D a z oblizywaniem to oczu słyszałam...ale jak to mówią " co kraj to obyczaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa, ja robie same proste rzeczy z ciasta francuskiego i to z gotowego. Próbowałam kiedyś sama zrobic, ale w naszej Biedronce jest najlepsze za 2,79 - czyli sie nie opłaca:). Najlepsze paszteciki na świecie robi moja "ukochana" teściowa. Po prostu niebo w gębie, ale roboty tyle, że mi sie odechciewa samej robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podajcie jeszcze raz przepis na 3 bita, moze zrobie na łikend - Falsa, pamietasz co się tam daje? bo nie moge sie doszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z "antkiem" mi sie pomylilo.. dawno juz w szkole nie bylam :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> ja robilam na oko, warstwa herbatnikow (krakersow) na to karmel, herbatniki (budyn z maslem), herbatniki, bita smietana, starta czekolada. zrobilam w 15 min bo kupilam gotowy budyn w puszcze, gotowy karmel i tylko wtopilam maslo i ubilam smietane. moj facet zjadl pol blachy jednego dnia. robilam na podstawie tego przepisu: http://piekarnik.blox.pl/2009/06/3BIT-czyli-nasz-domowy-hit.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, to musze kupic gotowy karmel - sa jakies sprawdzone firmy?, bo nigdy nie kupowałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> no ja tez z gotowego ciasta francuskiego chce zrobic. samemu sie meczyc z robieniem ciasta sie nie oplaca, i tak lepsze nie wyjdzie.. gdzies tam kiedys natrafilam na przepis w sieci na takie paszteciki z mielonym miesem i dzisiaj mam zamiar cos podobnego zrobic. a najlepsze paszteciki to robi moja mama, ale ona chyba je robi drozdzowe i do tego sama gotuje mieso i je mieli wiec bez porownania. ja nie mam maszynki no i mlody stoi mi przy nogawce wiec nie za bardzo chce mi sie dlugo przy tym siedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gotowe ciasto jest git, inaczej to sie mozna zaryrać. U nas ostatnio jest własnie z nutellą, jeszcze ciepłe zjadam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> te karmele to zawze tak samo smakuja jak dla mnie. tutaj sa inne firmy wiec ci nie doradze. mozesz sama zrobic karmel gotujac puszke slodkiego kondensowanego mleka przez 2 godziny ale szkoda gazu albo pradu:) no i nie patrz wogole ze w przepisie sa herbatniki i od razu zrob z krakersami. z herbatnikami wychodzi za mdle i o duzo za slodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula---mleko zagęszczone krówkowe z Gostynia ja akurat mam to ciasto na krakersach ale że mama pojechała i nie ma komu jeść to pół blachy się chyba zmarnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm nie widziałam takiego, albo nie zwróciłam uwagi, poszukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienko, mozesz mi przeslać to ciasto po łączach - ja wszystko wciągnę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to nieprawda FAlsa.Ja karmilam synka rok i 3 m-ce i przez ten czas schudlam tylko 2 kg.U mnie bylo tak,ze dopiero schudlam jak przestalam karmic.Dodam,ze mialam duzo do zrzucenia,oj duzo.Jak karmilam,to juz zaczelam glodowac a potem na diecie,zeby cokolwiek sie ruszylo i ...NIC!!! Z mala juz tego problemu nie mialam,bo mniej z nia przytylam,ale chetnie z 5 kg bym schudla. No ale jak Wy tu o jedzeniu piszecie...RAtunku!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami co do zlego snu u Michasi.Moze ona ma za duzo wrazen w ciagu dnia...albo cos nowego sie pojawilo? JA jak moje marudy kiepsko spaly zwalalam na nadmiar wrazen,np.jak gdzies pojechalismy,u kogos bylismy,rytm dnia sie zmienil i...noc z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze sie przyda: http://www.psychologiadziecka.org/koszmary-i-leki-nocne-u-dzieci/ anioleczek --> przy karmieniu piersia spala sie 500-700kcal wiec sila rzeczy mniej jest dla ciebie bo oddajesz te kalorie dziecku, no ale moze to tez od organizmu zalezy. taka prosta dieta; jedzenie po 6-7 razy w dzien male porcje zamiast duzego sniadania, obiadu i kolacji. orgaznizm ktory gloduje kilka godzin dziennie przyswaja wiecej tluszczu jak juz dostanie pozywienie w razie gdyby mial glodowac pozniej. wiec lepiej jesc tyle samo ale rozlozone na mniejsze porcje, nie ma tej akumulacji zapasu w tkankach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anioleczek-->w weekend byliśmy poza domem, może dlatego. A w ciągu dnia jest stały rytm: i jest zabawa i odpoczynek, drzemka w podobnych godzinach artigiana-->Jonathan Carroll "Na pastwę aniołów" splatają się lsy trzech bohaterów i podstawowe pytanie w niej : czym jest śmierć? i odpowiedz na nie. Dopiero zaczęłam. falsa--> ja nieraz robię tak: to co mam w lodówce to wpisuję w google: np. ciasto francuskie z mielonym i brokułami i zawsze jakiś przepis wyskoczy :) mąż mi wiezie kebaba :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już po spacerku...ostatnio nawet spacer się Zuzi nie podoba.Wyje z byle powodu a że ja jestem przed okresem to normalnie w środku się gotuje.Strasznie nam te czwórki dają popalić:-( Nawet bajek w spokoju nie obejrzy tylko miauczy cały czas:-( paula---na pewno widziałaś tą krówkę tylko pewnie nie zwróciłaś uwagi:-) Jest w takiej samej puszce jak mleko skondensowane i przeważnie stoją w tym samym miejscu w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami --> mmm.. kebeb mniam! ollie nie ma stalego rytmu dnia (oprocz spania) i czesto z nim wychodze i czasem gdzies zostajemy na noc, jak pracuje to tesciowa go zabiera i tez obwozi po rodzinie i znajomych, ale on tak mial od urodzenia wiec pewnie przyzwyczajony. no wlansie wyszukalam jakis przepis, ale zrobie po swojemu - rolade z ciasta francuskiego z miesem mielonym, dodam papryki do srodka i kaparow. ciekawe jak to wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ostatnio sie pytam R: "masz cos zaplanowane na 14 lutego?", a on: "nie, a dlaczego sie pytasz?" grrrrr... mam pytanie czy wy cos planowaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka --> a dlaczego tak mowisz? cos sie dzieje niedobrego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa---ja przeważnie dostaję jakiś drobny upominek a jeżeli chodzi o spędzenie miło i inaczej tych walentynek to zazwyczaj to jest moja inicjatywa.Przeważnie jest to jakieś wspólne wyjście na kolacje albo kolacyjka przy świecach w domu:-)W tym roku zaplanowałam że pogramy sobie w grę planszową:-P http://allegro.pl/item900063441_sekrety_nocy_kajdanki_wibrator_opaska.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika767u
Wisienka - upłakałam sie ze śmiechu. PRzysięgam!!!!! :D :D :D :D Kami - nie czytałam. Poczekam jak dokończysz i zarekomendujesz czy warto. Ja po Zdradzonej, którą pewnie jutro dokończę biorę się za 3 ksiazki Karin Slaughter, która pisze świetne sensacje. A pewnie w tym czasie przyjdą te, które dzis kupiłam. My pewnie nic nie będziemy planowac, bo Bartek ma ostatnio strasznie mało czasu, bo dostał do wykonania dosć ważny wynalazek. Ma zrobić prototyp - sterownik do sztucznego serca i wieczory ma zajęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana --> brzmi powaznie! strasznie madry ten twoj maz! nie no, jestem pod wrazeniem.. moj to tylko czeka zeby z pracy wyjsc i jak najkrocej tam siedziec, taki ambitny jest.. no ale sama jestem nielepsza :P. ogladnelam ten film o ktorym mowila ja1210. ryczalam co 5 minut. ale kiedys juz go ogladalam, a ze pamiec mam beznadziejna wiec nie zaszkodzilo drugi raz :) R wraca o 21, wiec robie mu te francuskie z miesem, nie znalazlam zadnego przpeisu ktory by mi odpowiadal wiec robie z glowy - postanowilam zrobic rolade tak jak robi paula, posmarowac keczupem, nalozyc podsmazone mieso mielone z jajkiem, cebula, musztarda i przyprawami i posypac serem i zwinac, mam nadzieje, ze cos dobrego z tego wyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×