Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

goja - moje gratulacje!teraz porządny odpoczynek Ci się należy:) ja1210 -no to teraz się zaczną wielkie przygotowania, super, że ustaliliście datę! no i gratuluje kolejnej wygranej - a ostatnio zupełnie przez przypadek wpadł mi w ręce numer "Dobranocnego ogrodu " ze zdjęciem Aleksia! kamika - nie wiem jak u Ciebie ale ja ma stary samochód i u mnie jest tak,że jak się zamknie centralnym to klamką się od środka nie otworzy tylko trzeba ten guzik do góry najpierw podnieść a do niego jeszcze młody nie dostaje mnie truskawkobranie w tym roku ominęło bo dopiero teraz mam urlop a truskawki już skoszone.... dziś mój pierwszy dzień wolny i pierwszy dzień Czarka bez pieluszki z rezultatem na koniec dnia:4 pary majtek, 2 pary spodenek, bodziak, 2 koszulki zasikane a w jedne majty zrobił coś jeszcze.... my ćwiczyliśmy na podwórku i próbowałam go namówić np .żeby nasikał na krzaczek ale ani razu się nie udało on wie kiedy będzie robił- woła siu siu, ja mu ściągam gatki a on nie sika tylko przechodzi w inne miejsce, znów w inne(szuka jak pies hehe)trwa to długo, ja rezygnuję,zdążę założyć mu majtki i za chwile są mokre... niby się skrzywił jak się oblał ale za chwile już mu to nie przeszkadzało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia - ja idę jutro na maraton i już nie mogę się doczekać! Właśnie kończę czytać trzecią część sagi i pod koniec robi się coraz ciekawiej. Mam tylko nadzieję, że wytrzymam. A ile u was to trwało godzin? Z tym siusianiem to u nas tak często się nie obsikuje Wiktor, ale sama go często wysadzam. Dzisiaj jeszcze się nie obsikał i kilka razy sam wołał - a to już duży sukces! Upał u nas znowu okropny, zaraz jadę do mojej mamy, bo już dawno wnuka nie widziała. A najchętniej zaszyłabym się gdzieś z książką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja gratuluję!!! mnie czeka w te wakacje rozmowa na dyplomowanego więc wakacji nie planujemy bo nie wiem kiedy wyślą maila z terminem. No i cały czas lekki stres Z racji wakacji również zaczęłam z Marysią ćwiczyć sikanie do nocnika. MA ubrane pieluchomajtki ale co chwilę jej mówię, że ma usiąść na nocniki zrobić siusiu raczej działa ale wczoraj np nie chciała w ogóle siadać na nocnik. Taka zmorka moja Poza tym jest bardzo gorąco więc rano wychodzimy na spacer potem drzemka (właśnie śpi) obiadek i drugi spacerek dopiero wieczorkiem po18 Jakaś zmęczona cały czas jestem. Na minimini leci taka bajka noukie i przyjaciele.MArysią ją uwielbia cały czas się śmieje nagłos jak na jakiejś mega śiesznej komedii pozdrawiamy Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja maraton zaczynał się o 19.30 a zkina wyszłyśmy o 2.30 :) doczekasz napewno ...ja muszę ją zobaczyć jeszcze raz tzn tą 3 część a m,ój kochany mąż kupił mi na imieniny które będę miała 13 książke Meyerowej która jest powiązana z trzecią cześcią sagi pt"drugie życie bree tanner" więc jak tylko skończę fallen to się za nią zabiorę kochany jest że pomyślał o takim prezencie :) no i uwaga kupilismy dzisiaj młodemu chomiczka roborowskiego max wielkość 5 cm ma piękną dwupoziomową ,kolorową klatke z domkiem ,rurką i kółkiem do chodzenia a Oli ochrzcił go KUKI :) i w ten oto sposób kuki robi am am ,hlip hlip i kulu kulu kręci się w kółeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzagusia - drugie życie Bree Tanner jest swietne. Ja już czytałam 3 dni przed premierą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie wróciłam od gina i nie ma nic piękniejszego jak zobaczyć bijące małe serduszko :) Jak na razie jest ok i mam nadzieję, że tak zostanie :) Ale dla mojej pewności za jakiś miesiąc lekarz chce mnie wysłać na badania plenaterne - nie wiem jak dokładnie sie nazywają! Jedyny minus to mam grzybicę ale tego niestety się spodziewałam :( Teraz jestem w 8 tyg ciąży a termin na 17 lutego! Tyle z wieści a teraz zmykam coś robić co matka nie będzie zła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany! Kamika! jeszcze raz gratuluje i strasznie sie cieszę, że wszystko ok! az się wzruszyłam:) Październikowa mamo, gratuluje zdolnych uczniów i Tobie. Franek nadal daje czadu, ale cycek jest tylko rano i wieczorem, w dzień zasypia grzecznie sam, czasami narzeka, ale nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz jeszcze dostałam listę badań :( niestety za nie będę musiała płacić bo chodzę prywatnie ! Do tego na dzień dobry mam obciążenie glukozą i to 75g :( nie jestem pewna czy za pierwszym podejściem dam radę :( Ale w przyszłym tygodniu jeszcze nie będę robić badań tylko w następnym i może jakoś to będzie :) No to ja zmykam spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika - super, gratuluję. Jak sie sprężysz to moze będzie w walentynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika - super, gratuluję. Jak sie sprężysz to moze będzie w walentynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamka- ja też tak od razu pomyślałam jak Artigiana,że wymarzony prezent walentynkowy mężowi sprawisz.... a badania prenatalne bez jakichś szczególnych wskazań trochę mnie dziwią...przecież młoda jesteś...no nie wiem chyba ,że taki lekarz,że na wszystko dmucha... ja miałam tylko test Pappa w 12t.c. my już bez pampersa fajnie sobie radzimy młodemu spodobało się sikanie na trawkę i na podwórku ciągle woła w domu woli na sedes niż na nocnik...tylko kupska drugi dzień nie robi bo chyba mu czasu szkoda na siedzenie, stęknie dwa razy i leci dalej... pewnie bedzie mega zaparcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeszcze wiekowo się nie łapię na to badanie :) Ale lekarz chce je zrobić dla mojego spokoju ze względu na sterydy i inne leki co brałam na astmę!!! To ja bym mogła się jeszcze bardziej sprężyć i w mojego taty urodziny :) 12-go Też jako prezent ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika cudowne wieści :) nie ma jak śliczne bijące serduszko :D:D och dziewczyny ja dzisiaj wyciągłam znowu nakładkę na sedes i jedyny sukces to taki że z chęcią na nią siada i nic po za tym :( jak tylko go pytam czy chce si to tak strasznie się denerwuje że aż piszcyjużsama nie wiem co mam robić ...zazdroszcze wszystkim odpieluszkowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika-->super wieści! nie martw się niepotrzebnie :) i też pomyślałam o Walentynkach, że cudowny prezent byście mieli :) paula-->myślę, że kilka dni i odstawisz cycusia :) tzn. Franek odstawi :) pazdzeirnikowa mamo--> gratulacje! zdolna nauczycielka jesteś :) asiurka--> to super już sobie radzicie z nocnikiem :) goja--> gratulacje! super! :) Miśka wczoraj sama usiadła na nocnik i zrobiła kupę! chodziłam za nią, moja siostra i co jakiś czas mówiłyśmy żeby siadała na nocnik jak chce siku albo kupkę i się udało :) ale jak zrobiła i spojrzała to takie obrzydzenie miała na twarzy, że szok ;) śmiesznie to wyglądało :) A!I Miśka dziś 1 raz jechała z mamą autobusem! taka przejęta była, siedziała dumna, a ja niestety musiałam jechać w drugą stronę na szkolenie dotyczące wyborów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami, Franek to dziecię miasta - uwielbia autobusy, tramwaje, samoloty. Raz na jakis czas jade z nim autobusem (darmowym do carrefura), dwa przystanki do piekarni. W autobusie ma minę zwycięzcy. A wczoraj staliśmy przy pętli i liczyliśmy autobusy i tramwaje. Jeden kierowca wyszedł na papierosa i zagadał do Franka, że ma takiego wnuka itp i zapytał czy chce usiąść na jego miejscu. Ale był szczęsliwy! Kiedyś byłam na stacji pkp nadac paczkę. Jak zobaczył pociągi, to myslałam, że nigdy nie wyjdę!!!. A dzisiaj z drugiego spaceru wróciłam po godzinie, bo był tak niedobry, że wziełam go za rekę i wrócilismy do domu. kazałam isc do kąta i tlumaczyłam co źle zrobił. Jaką miał podkówkę..... ale już nie daje rady:( Rano jedziemy do aquaparku - do 9,30 jest promocja z 28 na 12 - czyli niezła róznica. Poza tym to rycze od słońca! i mam dość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja własnie wróciłam do domu po nieprzespanej nocy. Ale maraton był super, wyszliśmy z kino o 5.10:) A teraz byliśmy w tesco na zakupach, ja sama z młodym. I biedulek zsikał mi się w wózku przy kasie:( Tak to przezył strasznie, płakał, pokazywał na mokre ubranie, aż mi go szkoda było! Ale ostatni raz takie zakupy w pojedynkę bez pampersa! Nie ma szans żeby dolecieć z dzieckiem do toalety. A już dziś tak ładnie wołał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja- no to miał bidulek przeżycie.... ja tez byłam dziś na zakupach ale nie odważyłam się zabrać Czarka bez pieluchy bo to w sumie 3dzień dopiero ale wyobraźcie sobie ,że po powrocie do domu po 3,5h pielucha była sucha a do nocnika nasikał tyle ,że jeszcze tyle nie widziałam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiurka - u nas po popołudniowej drzemce jest taka sucha pielucha. To dobry znak, nasze dzieci powoli uczą sie zatrzymywac same siusiu. A moje dziecko dzisaj za cholerę nie dało się uspać. Ja o 16 padłam ze zmęczenia i wstałam o 18:) Wzięłam prysznic, piję kawkę i zaraz szykuję się na następną imprezę. W sumie to wolałabym zostać w domu, ale to bardzo bliscy znajomi i rzadko zdarza nam się spotkać. A robimy ognisko, kiełbaski i te sprawy:) Lupie takie imprezki na luzie. A pochwalę się, że moja gadula powtarza już wszystkie slowa! No może z hipopotamem ma problem:P Dogadujemy się już super, a dzisiaj doszły magiczne słowa "chcę sikać"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula-->czemu ryczysz??? od słońca? nie lubisz słonecznych dni? doła masz? Filmik na fb super, Miśka dziś też tak plusnęła i powiem, że się szczerze przestraszyłam! tym bardziej, że na basen nie chodzimy i nie umie nurkować. Ogółem nie chciała wyjść z wody! niby tak gorąco a nad samym morzem strasznie wiało. My dziś drugi dzień grillujemy :) wróciłam z Miśką bo nie spała cały dzień i zasnęła mi jak tylko weszłyśmy do domu, ja poszłam nalać wodę do wanny, a Michalina w tym czasie zasnęła w łóżeczku! Jutro wybory, a ja znowu w komisji, więc chyba zaraz poczytam książkę w łóżku i spać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami, płaczę, bo mam uczulenie:/ masakra. Franka tez nie mozna było z morza wyciągnąć. Cały dzień nie spał, tylko 20 minut w samochodzie, ale po kąpieli odzył i jeszcze lata. Rano jedziemy na plażę do Sobieszewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u nas o rana upał! No i zaraz idziemy na nasz basen się kąpać. Kupiliśmy taki o średnicy 366cm i dzieciaki wariują:) A Wiktor mi zrobił dzisiaj niespodziankę - po 12 godzinach snu obudził się z suchą pieluchą i ładnie zawołał że chce siku! Nasikał chyba z pół nocnika! Ależ jestem z niego dumna! Wydaje mi się czasem, że to za łatwo idzie:P A imprezka wczoraj była udana, siedzieliśmy do 1.30, trochę wypiliśmy i było bardzo wesoło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, Franek przyleciał do mnie o 6 z temperaturą. Ma 37,8, poza tym zero oznak choroby, jak myslicie? może byc od słońca? zębów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już ma 38:( na 10,30 ide do lekarza, takie pustki ponoc w przychodni, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby go słuchać. Mój mi się wczoraj w tesco obsrał:) akurat miałam pieluche przy sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no osłuchowo czysto, jakby trochę zaczerwienione gardło, ale temperatura trzyma. Na razie mam podawac 3x dziennie ibuprofen i tantum verde na gardło. Jak coś się zmieni, to z powrotem do niej. Franek rozrabia jak zwykle.... w ogole Pażdziernikowa mamo to mi sie śniłaś - byłas na spacerze w Sobieszewie:), a kilka kroków przed Tobą szedł Twój maz z drugim wózkiem - gondolą:P - idziesz w ślady Kamiki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie ma szans. Chyba, że go wreszcie wezmę w swoje ręce i zgwałcę:) Mój małżonek pracuje tyle, że go prawie cały czas nie ma a jak już jest to pada na pysk:( więc nie ma raczej szans na drugiego dzidziusia. A moja mała jest niegrzeczna.Piszczy z całych sił jak czegoś nie dostanie tak, że ma żyły na wierzchu normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×