Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Gość Co się dzieje?
dzagusia84s skąd ten sarkazm w Twojej wypowiedzi? Wybaczcie, ale nie mogę pisać otwarcie bo mam pewność,że czytają to osoby z mojego otoczenia i czułabym się niezręcznie . Jestem z Wami od początku i wiem co w trawie piszczy. Niestety to jest minus otwartego forum, że wszyscy czytać mogą... Chciałabym Wam jeszcze podpowiedzieć, że i zamknięte forum ma tendencję do naturalnej śmierci. Gdzieś po drodze kolejno odchodzą ludzie...Jednak jeśli jest zgrana grupa osób, a wiem, że Wy już taka grupą jesteście, to z pewnością nic nie zagroziłoby Waszej przyjaźni. Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka---> pozdraiwiam serdecznie, trzymam kciuki aczkolwiek nie wiem o co chodzi :) deli--->Z gastroskopią i koronoskopią jestem na bierząco. Mąż przeżywa to teraz a na kwiecień ma zaplanowaną operację, ale u ciebie mniejmy nadzieję to nic poważnego Powiedział, ze najgorsze jest połknięcie kabla ale trzeba zamknąć oczy i połykać normalnie jak długi makaron i jakoś pójdzie. Kajtek rośnie, chodzi do żłobka, chociaz częściej jest w domu zakatarzony niż w żłobku zdrowy ale dajemy radę. Na nocnik nie mogę go nauczyć za nic w świecie. Mówi dopiero jak się w majty zleje. wspina się na każdą rzecz do wspięcia, rozcina kazdą część ciała do rozcięcia i bije z siostrą. Rośnie mały łobuz i pyskacz. Ale cóż rozpieszczony synek mamusi. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co się dzieje--> ciekawa jestem (skoro nas czytasz) co podejrzewasz.. I wiesz takie tłumaczenie, że nie piszesz bo ktoś z Twojego otoczenia to czyta jak dla mnie jest słabe! :/ mamamlwiny--. witamy kolejnego Łobuza :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annikkaa
Ja też was czytam, ale się nie udzielam bo nie mam takiej potrzeby. Jak wam tak źle to rzeczywiście przenieście się na zamknięte forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co się dzieje?
Słabe? Widzicie? Mogę się założyć, że jest nas wiele anonimowych, które czytają, ale się nie udzielają. Z różnych powodów. Spójrzcie na listę, jaka była na październik! Jednak dopiero teraz widzę, że stanowi to dla was problem. Prędzej nie było problemu gdy pisałyście nie tylko o sprawach związanych z dziećmi????????????? Teraz nagle jestem podejrzana? Podczytywaczka? No proszę, to jest dopiero słabe! Pasuję. Z pewnością nikt mnie tu nie chce :( A za osobę mającą problemy trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika37377
Wiesz co jest słabe? to ze podczytując forum (co faktycznie robi wiele osób, w tym ja) wymagasz by osoby tu piszące i znające się juz dłuższy czas wtajemniczały Cie w swoje prywatne sprawy- to jest nie dość ze słabo to jeszcze wyjątkowo bezczelne. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok nikt nikogo nie wygania ale pomarańczki niech się tu nie sprzeczają... ja też nie jestem od początku z dziewczynami a jakoś się zgrałam... i też na początku miałam opory żeby się zapisywać gdzieś na nk i tracić tą anonimowość ale jak się poznaje bliżej to się przełamujesz... kwestia Waszego wyboru kochane... dzwoniłam dziś do okolicznych przedszkoli i nikt nie daje nam najmniejszych szans na przyjęcie, bo i tak mają dzieci nadmiar w swoich gminach, no i pierwszeństwo mają 5i 6latki którym już ustawowo przyjęcia odmówić nie można... zadzwoniłam do gminy a tam mi g..no powiedzieli i kazali do wójta się udać z prośbą o otworzenie przedszkola...no tak...to tylko Polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nikogo nie chciałam obrazic pisząc "podczytywaczka", to okreslenie, a nie obrażanie. Nikt, nikogo do niczego nie zmusza. Jest kila dziewczyn, które duzo później sie do nas dołączyły i nie miały problemu z aklimatyzacją:). A anonimowi w internecie nigdy nie jestesmy, zawsze zostawiamy slady. Tylko ja tak naprawdę nie mam co ukrywać. Chyba, że czasami emocje:) Ja ponoć z przedszkolem mam spac spokojnie, bo znajoma sie o nas pytała. Czyli chyba ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co się dzieje?
mika - masz rację, przemyślałam i to jest bezczelne z mojej strony. Absolutnie nie mam żadnego prawa żądać odpowiedzi na żadne pytania, skoro sama nic o o sobie nie chcę pisać. Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny....a co jest twojemu mężowi? Mi chcą zrobic bo mi wiecznie boli żołądek, raczej tak ćmi, ale raz na jakis czas mam straszne skurcze. No i bóle brzucha po kiszonkach, a to nie ma już nic wspólnego z glutenem. Moja ma znowu zatwardzenia, kupiłam juz jej te śliwki suszone w słoiczkach, pije rumianek, juz 4 dni sie nie załatwiała i widac ze juz sie dzisiaj męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój młody tez ma problemy z zaparciami zwykle jak jeden dzień nic nie zrobi to potem aż mu oczy wychodzą a to co zrobi to zgroza...takie spieczone... i tez już chyba się wybiorę do lekarza z tym, bo on w sumie od zawsze taki miał nieciekawy układ...a jakoś w całym przedszkolu nie kojarzę żeby dzieci miały takie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula01
deli, a miałas robione badania krwi na helicobakter? czy dopiero przy gastroskopii wezmą wycinek? ja miałam helico, ale mnie tak ćmiło wieczorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula....robiłam sobie taki domowy test ma heliko i wyszedł ujemnie, czyli raczej nie mam tej bakterii. Teraz Nacia siedzi na nocniku i wyje biedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś namieszałam z nickami. Dziewczyny.... trzeba wrócic do życia. Niestety. Franek znowu ma problemy z zasypianiem wieczorem. Nigdy z tym spaniem nie przesadzał, ale czasami mam tego dość. Dobrze, ze w nocy raczej sie nie budzi, ale mimo ze po 20 jest kąpany, to potrafi zasnąć o 22, a wstaje o 7! W dzień śpi 1,5 - 2 godziny. Rozmawiałam z Pania z przedszkola i po prostu będzie go szybciej wybudzać. Poza tym to w przedszkolu nieszczęście - jedna pani przeziębiona, druga złamała noge. Pytam się: i co teraz? a one, nic - jakos to bedzie. mam nadzieję. Poza tym maz wrócił z UK i nadal jestem w szoku jakie tam sa niskie ceny - zwłaszcza na rzeczy. No owszem trafił na jakies przeceny, ale u nas nawet takich przecen nie ma. czasami sie zastanawiam jak my zyjemy? 100 lat za Europą. No i nieszczęście w tej Japonii. Ja wiem, że oni szybko się podniosą, ale tyle ludzi... i ja mam zawsze wizję, co z tymi dziećmi.... Ja cały czas jestem na stand by'u. Cały czas mam wizję, że coś złego moze sie stac. Zanim Franek dorosnie, to ja zeświruję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli, ja robiłam domowy i z krwi - nie wyszły, a wyszły z wycinka. Niestety. Ale u mnie jakoś sie wyleczyło. Babka straszyła mnie, ze czesto wraca - 6 lat temu. Co prawda mam wrazenie, że ostatnio mnie pobolewa, ale to chyba z nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula...a no widzisz, a mi pobiorą jak na skierowaniu nie ma nic zeby pobrac wycinek? jest tylko napisane bóle nadbrzusza, choroba wrzodowa? jest kupka, po pół godzinie płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli, myśle, że powinni, bo helicobakter powoduje właśnie wrzody. No i sprawdzą Ci sprawy refluksowe, nadżerki itp. A nawet jesli, to powiedz żeby pobrali - to z 30 zł prywatnie kosztuje. Kurcze, tyle sie z tym męczysz...., a Natalka to często miala problemy z kupką, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiurka--> wiem o co chodzi z tym przedszkolem! u nas to samo! i wiesz przed wyborami wielce pani wójt obiecywała, ze 3 latki będą przyjęte, a teraz co innego- właśnie 5 i 6 latki muszą być no i jak wystarczy miejsc to reszta :? dlatego bez krępacji korzystam ze "znajomości" paula--> tak myślę, że wołałbym żeby Miśka szła później spać i spałą całą noc niż o 1 i 5 w nocy słyszeć- mama zrób mleko! włącz bajki, chcę siku- i jakikolwiek sprzeciw kończy się płaczem :( tak myślę co Ci sąsiedzi o nas myślą? Niby chwalą Miśkę, że taka fajniutka- dzień dobry mówi, pogoda z każdym, a później jak słyszą krzyk, płacz za ściany to dumają- co tam się dzieje? ;) deli--Ty to się masz Bidulko :( falsa--> super fotki! zapewne wypoczęłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa--> kurka zrobiłam w nawiasach dalszą cześć tekstu i nie wyświetla :/ jeszcze raz! wypoczęłaś- wiesz o co mi chodzi :P :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa śliczne zdjecia ...matko jak ci twoi męzczyźni sa podobni :) dziewczyny a mnie bolą cycki są takie tkliwe no a w ciązy nie ma szans żebym była,tzn mąż się zarzeka że nic mu nie uciekło :P poza tym to było jakiś tydzień temu wiec nawet gdyby to zawcześnie na objawy co to jeszcze moze być? najbardziej w okolicy sutków czuje sie jak nastolatka której rosna piersi :P to już 4 dzień trwa mały śpi ,misiek w pracy a mi sie nudzi ach mamomalwinki witam ponownie :) i masz klapsa za to ze tak długo sie nie odzywałaś...kajtus ma dalej takie długie włoski? o ile nic nie pomyliłam wróciłam na basen :)mam nadzeję ze tym razem na dłuzej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, a mi dzis szef powiedział, ze mam robic drugiego franka, bo mi się zupełnie odechce.... i chyba ma rację. No i druga rzecz.... ja chyba musze iśc do jakiegoś psychologa :(, miałam jechać z mężem w piatek do Bydgoszczy na impreze i wszystko odwołałam, wiecie dlaczego? Bo jak jedziemy razem i cos nam się stanie, to kto się Frankiem zaopiekuje? Tak sobie wkręciłam, ze teraz juz na pewno nie pojadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Paula dobrze, że zdajesz sobie sprawę, że psycholog by Ci się przydał :( zacznij pozytywy życia widzieć a nie bać się wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję Wam za wsparcie, serce i pomoc...wiecie jaką. Kocham Was wszystkie i każdą z osobna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×