Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

ollie wiekszosc ciuchow tez na 92cm chociaz nie sadze zeby tyle mierzyl, ale ciuszki na 12-18 miesiecy sa w wiekszosci za male juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Franek tez nie mierzy 92, ale body musza być luźniejsze, zeby nie uwierały w ptaszka:). spodnie na 86 są jeszcze spoko, zresztą jak pisałam, wszystko zalezy od firmy. Wisienko, kupujesz pojemniczek na kał w aptece, nie smarujesz tyłka, a jak Zuzia zrobi kupsko, to bierzesz łopatke, która jest w pojemniczku i pakujesz kawałek prosto z pieluchy. Łatwiej niz mocz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dziewczyny czy ja powinnam tak kontrolnie Czarkowi zrobić badanie moczu, kału, krwi...? Bo przyznam szczerze,że nie miał jeszcze w swoim życiu robionych...nigdy nie było wskazań i takich zaleceń... A widzę,że wy tu co i rusz jakieś analizy robicie... I nie wiem czy ja taka wyrodna matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama skrzata
Artigiana - list napisałam, ale nie ma już Twojego adresu i nie mogę wysłać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiurka, jak sie nic nie dzieje, to chyba nie ma potrzeby. chociaż moja lekarka co jakis czas daje skierowanie na mocz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula---dzięki🌻 asiurko--- a czemu wyrodna?Ja zaczęłam robić badania tylko dlatego że mała gorączkuje.Lekarze to olewają i zwalają na ząbki a mnie to niestety nie przekonuje więc szukam przyczyny na własną rękę.Moja pediatra nawet ostatnio stwierdziła że jestem trochę przewrażliwiona, może i ma rację ale jestem ciekawa czy jeżeli jej dziecko gorączkowałoby ponad miesiąc czasu(z małymi przerwami) to siedziałaby spokojnie na tyłku. Ja już Was nawet nie chce zanudzać własnymi problemami no bo ileż można czytać że Zuzia cały czas gorączkuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka --> jak dziecko caly czas goraczkuje to jest znak ze jest jakas infekcja i musisz cos z tym zrobic! asiurka --> a po co ci badania jak widzisz ze sie nic nie dzieje? a jak sie sama dobrze czujesz to latasz do lekarza na badania okresowe? bo ja nie, ani ollie tez nie. raz mial pobierana krew tylko ale bylo podejrzenie nieprawidlowej gospodarki hormonalnej, zreszta takie pobieranie krwi u malucha to powiem ci ze okropne przezycie dla niego i dla matki.. ciesz sie ze nic sie nie dzieje i masz zdrowe dziecko zamiast sie tym zamartwiac:) ollie nie mial jeszcze nigdy badanego moczu. jak bylam u lekarza na pogotowiu jak mial to zapalenie gardla to mi kazali przyniesc obsikana pieluche, ale w koncu i tak nie zbadali jak zajrzeli w gardlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa---tylko że to nie jest takie łatwe bo wg lekarzy mała jest zdrowa i w sumie na taką wygląda.W dzień jest wszystko ok(czasami tylko 1-2 kreski wyżej ) ale wieczorem znowu temp się podnosi ok 37,5-37,8 i tak już ponad miesiąc.Ja już od tego wszystkiego kota dostaje:-(Gdybym chociaż znalazła dobrego lekarza który by mnie pokierował...szkoda gadać Może i dałabym sobie spokój po rozmowach z lekarzami ale mnie nie opuszcza przeczucie że coś jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka --> a nie przegrzewasz troche jej? bo w sumie temperatura 36.4 - 38.0 u dziecka do 2 lat jest normalna.. zobacz moze co by sie dzialo jak obnizysz temperature w mieszkaniu albo lzej ja ubierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienko, ja Ci się wcale nie dziwię - ja bym pierdolca dostała. Poszukaj w internecie jakiegos pediatry. W Gdańsku to bym ci dr Bałande poleciła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeszcze mi sie przypomnialo ze minimalnymi skokami temperatury nie nalezy sie przejmowac, bo dzieciaki to troche jak ryby sa zmiennocieplne, cieplej sie ubierze i temperatura rosnie. wystarczy tez odrobina placzu albo ruszania sie wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to już chyba tego pierdolca dostałam:-) Znalazłam przez internet wg opinii dobrego pediatrę(ok 40 km od miejsca zamieszkania) byłam u niej już 3 razy ale też niewiele pomogła. Ja już sobie nawet myślę że może Zuźka tak po prostu ma?Ona od zawsze ma gorące rączki nawet zimą jak nie ma rękawiczek.Jej po prostu nie marzną i to nie tylko ja zauważyłam.W tamtym roku było to samo.Nie przegrzewam jej na pewno.W domu lata w body z krótkim rękawkiem i cienkich dresach, na dwór kombinezon.Temperatura w mieszkaniu tez jest rozsądna Ostatnimi czasy nie myślę o niczym innym tylko o tym jakie by tu jeszcze badania zrobić:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka --> a moze zuzia jest po prostu taka goraca kobietka? sama mowisz ze wyglada na zdrowa, ja mowie ze jak broi to zdrowa :) pediatrzy potwierdzaja ze nic zlego sie nie dzieje.. moze po prostu przestaniesz sie narazie tym martwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa---nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym przestać się martwić:-) ale tak się chyba nie da:-(Dopiero teraz rozumiem swoją mamę:-) paula---a napisz mi jeszcze ile tego gó wienka trzeba do tego badania zanieść??? Wrzuciłam na fb filmik jak mój mały dj gra na swoich gratach:-)Od samego rana mi życie umila:-) Bardzo lubi tez zwykłe plastikowe kufle do piwa.Potrafi się nimi bawić godzinami.Przekłada,rozkłada,wyjmuje,wrzuca do nich klocki...jednym słowem ma z tego niezłą zabawę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka --> jak juz pisalam w komentarzu zuzka wyglada zdrowo, wesola, piekna dziewczynka, ja bym sie nie przejmowala, ale jestem z forumowych matek najwyrodniejsza (paula nakrzyczala na mnie ze mlody nie nosi rajstopek:P ). maly lubi sie bawic pisakami, przeklada je, sortuje. rownie fajne sa klocki - taki zestaw 100 klockow robi najwieksza furore wsrod zabawek. narazie nie uklada ale wklada wyklada itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka --> jak juz pisalam w komentarzu zuzka wyglada zdrowo, wesola, piekna dziewczynka, ja bym sie nie przejmowala, ale jestem z forumowych matek najwyrodniejsza (paula nakrzyczala na mnie ze mlody nie nosi rajstopek:P ). maly lubi sie bawic pisakami, przeklada je, sortuje. rownie fajne sa klocki - taki zestaw 100 klockow robi najwieksza furore wsrod zabawek. narazie nie uklada ale wklada wyklada itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa, nie tylko ja!:) wisienko, tego gó wienka nabierz nabierz tak solidnie na łopatke - moja pani dr mówie, że w wielkości orzecha laskowego:) a ja mam zastój!!! ale wziełam rutynoscorbin, a on uszczelnia naczynka, mleczne pewnie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franek lubi kredki w pudełku - tez wkłada i wykłałada, do tego puszki po kawie, orzechy włoskie i nader wszystko samochody, całymi dniami słysze brum brum brum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula---ty to się biedna masz z tymi zastojami:-( falsa---przyznam się że nawet nie wiem o co chodzi z tymi rajstopkami?Chyba nie doczytałam Zuzia tez bawi się samochodami ale jednak preferuje lalki,szczególnie te co płaczą:-)Fajnie to wygląda jak tuli taką płaczącą lale:-) Była może któraś z Was w kinie na "Awatar"?Jakie opinie?Mam okazje iść ale nie wiem czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to w kinie byłam na Aniołach i Demonach, czyli z rok temu. Teraz sie wybieram na Wszystko co kocham, jak siostra łaskawie weźmie Franulkę. Cycek sie naprawił, ujście było zapchane, wyciągnełam paznokciem i pooooooszło. Ale myślę, że to własnie przez rutinoskorbin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikogo? kable zamarzły? a mi samochód nie odpalił:/ i na basen jechalismy wózkiem, w druga strone wzielismy taksówkę....... zimno ze szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - oj to rzeczywiście musiało być zimniutko. My mamy dziś szaleństwo, od rana jak nie goście to remonty, bo tydzień temu przenieśliśmy Blankę do osobnego pokoju i jeszcze wykańczamy. A jeszcze dodatkowo Bartek ma dziś dyżur telefoniczny z pracy i ledwo o 14;00 ze zlecenia wrócił to już był za nim kolejny telefon, Dosłownie usiadł, nie wiem czy był w domu 3 minuty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w pracy na 8 godzin:) poza tym zdycham bo mam okres..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w pracy na 8 godzin:) poza tym zdycham bo mam okres..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Tak pisałyście o rozmiarach ciuszków, że i ja coś napisze :) Wczoraj się wkurzyła na sklepowe no i na siebie też Już tak mało kupujemy ciuchy dla młodego, że chyba nie jestem do tego przyzwyczajona Smyk dostał od babci fajną kamizelkę ale z koszuli którą miał wyrósł no i postanowiłam kupić nową! Nie dość, że dostać takich nie można to jak już fajna była to tylko z kompletem ze spodniami - ale to pikuś Wiec chodzę i szukam w rozmiarze 86 i w końcu zakupuję tę ze spodniami A w domu mama jak tylko ją zobaczyła to stwierdziła, że szybko z niej wyrośnie i długo nie ponosi No i w domu na spokojnie się jej przyjrzałam i patrzę dokładnie na rozmiar a tam 80! No i się wkurzyłam, że co chwilę mówiłam o rozmiarze 86 a wlepili mi 80! No a ja sierota w sklepie się nie upewniam a został tam tylko jeszcze jeden taki komplet o nie znanym dla mnie rozmiarze! Na szczęście mąż dziś też jechał w te strone i dałam mu ten komplecik i wymienili na rozmiar 86

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja w sprawie ciemiaczka. Czy Wasze maluchy mają jeszcze wyczuwalne czy zarosło już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u Franka, jeszcze troche ciemiączko jest wyczuwalne. ale chyba wychodzi ząb, dolna 4 - tak mi sie zdaje - z tym, ze on dwójek na dole nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki czytam Was na bieżąco, ale nie mam weny do pisania. artigiana-->u Michaski nie wyczuwam już ciemiączka. A co do plagiatu to chyba pisałam Wam o tym wakacje jak polecałam sagę, no, ale tak mnie wciągnęła, że nie zważałam na te plotki. paula-->u nas też tak mroźno jak za Twoim oknem :) wczoraj byłam z Michaśką na sankach i jechałyśmy takimi skrótami na cmentarz, ale nie dojechałyśmy bo mi spadła z sanek i całą buzię miała w śniegu ;) na szczęście nie płakała tylko ciągle mówiła bam , bam :) wisienka-->ja byłam na Avatarze i film rewelacja. Byliśmy w multikinie w Koszalinie i oglądaliśmy ten film w 3d :) Bomba! a muzyka genialna :) i nie martw się Zuzią aż tak! oby była tak ja pisze falsa. asiurka-->gratuluję pracy :) ja poszukuję i wysyłam cv, ale jakaś cisza :( goja-->widzę remont pełną parą :) w końcu jakie kafelki wybrałaś? a jak mężulek? naprawił się? co do szczepionek my się jeszcze nie wybraliśmy na tą różyczkę - jakoś mi nie śpieszno do niej! co do czytania to podchodzę drugi raz do Historyka, ostatnio czytałam Miasto ślepców- polecam- ogólnie przygnębiająca książka, ale warto przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia ma jeszcze ciemiączko wielkości opuszka palca wskazującego:-) paula---u nas też takie długie przerwy w ząbkowaniu i tak czekam na te zęby ale doczekać się coś nie mogę:-(Od wczoraj niemiłosiernie marudzi i dzisiaj zrobiła już 3 luźne kupska+ stan podgorączkowy także jutro znowu lekarz:-( kami---pewnie do multikina przez Sławno jechałaś?Trzeba było na kawkę wstąpić:-)Jakby co to zapraszam Jeżeli z Zuźką się poprawi to ja na Awatar jadę w środę-czwartek tylko nie wiem o której grają bo mam problem z wejściem na stronę ich internetową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie zdaje ze moj mlody to ma raczej ciemiaczko zarosniete. w wieku 10 miesiecy juz bylo slabo wyczuwalne podobno (tak powiedzial pediatra) a sama nie wiem jak to sprawdzic? bylismy dzis na bujaczkach, pogoda jest sloneczna i do tego 7 stopni wiec spi mi teraz od 2,5h taki wybujany! kami --> powodzenia w szukani pracy! a gdzie wysylasz cv? na pelny etat? ja to bym miala ochote tak popracowac za biurkiem gdzies przy komputerze na przyklad ale naraznie to jest bardzo niemozliwe..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×