Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna inez 23

Szczupłe dziewczyny!!!Ćwiczymy,ruszamy się

Polecane posty

dziewczyny a znacie jakas strone internetowa gdzie bylyby podane cwiczenia rozciagajace. jesli tak przeslijcie prosze link. pozdr!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacer - Ty się zachowujesz normalnie, jak każdy przed pierwszym podejściem :) ja też byłam bardzo napalona na prawko, egzamin (oba w jednym dniu) i takie tam i dupa :P wątpię abym tak po prostu poszła teraz i zdała, za dużo stresu mnie to kosztowało wtedy. to jest polska, tu się wszystko da załatwić ;) Kadarka: http://www.bstok.pl/fitness/?t=tydzien6 http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm http://www.smog.pl/wideo/5380/%C4%86wiczenia_rozci%C4%85gaj%C4%85ce/ to są przykładowe. ważne aby rozciągać się powoli i głęboko oddychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, tylko jak zdacie prawko (czego wam szczerze życzę) to zaklinam was: jeździjcie autem jak najwięcej. Inaczej będzie jak ze mną: zdałam prawko jak miałam 18 lat, i kilka lat nawet nie usiadłam za kierownicą, bo nie miałam swojego auta, a tatuś i braciszek mi nie dawali bo mówili że auto rozwalę:-O W efekcie dopiero jak miałam jakieś 25 lat, to powoli zaczęłam jeździć, ale co się stresu przy tym najadłam, to moje:( Już nawet jeżdżę jak człowiek, ale nadal strasznie się boję i chyba nigdy mi to nie minie:( Mam fobię samochodową;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lauro, świeta racja. moja mama miała to samo. Dlatego pozwoli mi jeździć, ale najpierw papierek:D Dziewczyny, wznieśmy rece do nieba, ja chce zdać!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez przygode z prawkiem mam juz za soba, wroilabym na krus b.chetnie;) tylko, zeby juz przez egzamin nie przechodzic.zdalalam za 2 razem, na poczatku mnie ciagnelo do auta, teraz juz nie chce jedzic, moj samochod-tzn.rodzicow nie ma wspomagania, ciezko sie tym kieruje, dlugie to to i w ogole;) dobrze, ze stary, to takiego strachu nie ma:) tylko gdyby to wspomagania bylo, to bym po prostu byla w 7 niebie a tak to sa problemy z parkowaniem, co mnie zniecheca. ogolnie to tesknie za kursem, za fajna jazda zinstruktorami, gdzie jednak nie trzeba bylo byc tak skupionym jak teraz:P ja chyba ogolnie nie bede jezdzic, cos tak czuje..juz teraz unikam prowadzenia.niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję, dziewczyny!!🌻 Postaram się, bo bardzo chcę jeździć - taka ładna wiosna się budzi do życia, autko jest, mama sie zgodzi:D Żeby tylko już ten 09.04 był. Nie moge się już doczekać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thomasie, a jakże:) witaj:) Śledziłam twoje zwycięskie zmagania z orbitrekiem:) Ostatnio mniej na swoim sprzęciku ćwiczę bo i czasu brak, i prawdę mówiąc troszkę mi się znudził, ale nadal jestem jego wierną fanką, i pewnie niedługo znów na niego wskoczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) troche mnie nie bylo..ale mam nadzieje, ze mnie jeszcze pamietacie :) nie mialam w ogole czasu na kompa.. od wczoraj zaczelam robic a6weidera..bo ostatnio mi sie cos przytylo..przez moja prace.. :/ no i w Swieta tez sobie nie odmawialam..ehh a co do prawka..ja w piatek bede miala pierwsza godzine jazdy.. ciekawe jak mi to pojdzie.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam \"ABS ofsteel\" - 25 min aerobiku skoncentrowanego na brzuch i 30 min ćwiczeń na sam brzuch - niezłe, ale jak dla mnie przez 30 min jedno ćwiczenie na dolną część brzucha to za mało, więc dodaję więcej. poza tym sporo izometrii więc brzuszek pracuuuuuje :) oraz zestaw na brzuch \"musce and fitness training system abs\" - zapewne z gazety o tym tytule, fajniesze, krótkie ale \"skondensowane\" - też będę ćwiczyć co jakiś czas :) Lauro - Liptona cyrtynowej zielonej herbaty szukałam chyba w 7-8 sklepach i nie było, tylko Vitax był - zniechęcona poszukiwaniami kupiłam ten Vitax - i super :) bardzo smaczne, w ogóle nie czuć smaku zielonej (który dla mnie jest mocno drażniący) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:-) Mam takie pytanko dziewczynki do Was-jak zwykle;p Czy podczas miesiączki ćwiczycie normalnie? Czy odpuszczacie dzień dwa, jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny widać tylko ja robię sobie wymówki w te dni:-P Mogłoby być już tak ciepło jak wczoraj, wtedy można pobiegać, na rowerku pośmigać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim, kochana Samanto dziekuje Ci za polecenie mi Tamilee,jest swietna, zamowilam sobie tez \"JA chce miec takie ramiona\", no ale dobijaja mnie te cwiczenia od Jane FOndy...mam jednak nadzieje ze moja oponka faktycznie zniknie jak ona obiecuje:) Pozdrawiam i dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja rozumiem Cię doskonale, też tak kiedyś miałam teraz niby lepiej...piszecie, że 1-2 dni nie ćwiczycie a ja cały okres i jeszcze z 3 dni przed i po :-P To się nazywa wymówka właśnie:-P Synonim-lenistwo:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salchicha - cieszę się, że jesteś zadowolona :) własnie po to jest forum, aby się wymiać spostrzeżeniami :) Magrat - no fakt, 3 dni prze, 3 dni po i cały okres - plus minus tydzień przerwy :P lepiej jakieś rozciągające/pilatesy/etc porobić przez te dni przed/po niż nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodziłam na aerobik do klubu to bardzo lubiłam zajęcia z Pilatesu. Możecie polecić jakieś konkretne filmiki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam, bo nie będe się powtarzać:D Ratunku: Oj, dziewczyny. Chudnięcie mojego wałeczka spadło do zera. Nie wiem co by tu jeszcze wykombinować. Może jednak już biegać? Ćwiczę codziennie na hh, a w weekendy canajmniej 40 min. rowerem stacjonarnym od pt. do ndz. Do tego Tamilee pare razy w tygodniu i storche steppera, ale mam słabe kolana i zaraz mnie bolą. Help P.S. Nie obżeram się tez za bardzo, jem zdrowiej niz kiedyś i dużo piję...wody. Jakies rady, moje muzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mało aerobów.. w zasadzie wcale nie widzę..? ten rower to tak średnio, już kiedyś pisałam.. zdecydowanie lepiej pobiegać, ale jeśli słabe stawy to moze popływać lepiej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ostatnio manię fitnesowych zakupów :P kupiłam jakąś gumę do rozciągania (kupię jeszcze taki drążek do instalowania w drzwiach i zrobię z tego miniwyciąg jak na siłowni :classic_cool: ), piłkę taką duuuuużą, taśmę jakąś (a'la thera band) - super pośladki bolą po ćwiczeniach z nią, i już mam upatrzoną skośną ławeczkę hahahaha :D szaleństwo heh :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heej!!:) Wiem, muszę jeszcze więcej dawac z siebie, ale teraz wezme się za to bieganko, spacery czy co tam jeszcze, o! bieganie i będzie lepiej:D W środę zdaję na prawko!! Kciuki trzymajcie, dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co mi wpadło do głowy, ale kupiłam na alegro twister. Będę się kręcić oglądając telewizję:) Zobaczymy, czy oprócz chudszego portfela, przyniesie to jakiś efekt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo kochana Samanto, no i robie tamilee. Chcialam CIe zapytac kiedy spodziewac sie pierwszych efektow /zanikanie oponki/? Czy bedzie ok jak bede cwiczyc co 2 dzien? Narazie robie pierwsza serie aby miesnie sie przyzwyczaily,z gory dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×