Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

Mam brązowe brudzenie. Nic mnie nie boli tak jakby @ miała przyjść, ale wczoraj nie brudziło a dziś znowu, to chyba oznacza @ prawda ? Bo tyle bym nie brudziła gdyby to była ciąża. Chociaż nie wiem nigdy nie byłam w ciąży :) Wiem, że moja mama miała 4 miesiące takie brudzenia gdy się okazało że jest w 4 miesiącu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreen - jestem, jestem - tak se lazilam po okolicznych topikach, bo myślałam że u nas jeszcze cisza poranna. :) Martt - trzeba czekać...jak dla mnie na dwoje babka wróżyla - może być i ciaża... Słuchajcie babeczki slyszałeyście kiedyś o Naprotechnologii? Ciekawy temat bardzo, troche o tym sobie poczytalam dzis rano, ale nie bardzo mogę skumać co i jak... Ciekawe czy jest ktos w polsce kto się tym zajmuje? Boli mnie macica od 3 dni :O To pewnie po tej luteinie, wczoraj podczas przytulanka mysłam że jajko zniose. Boli jakoś tak dziwnie - nie sa to skurcze, ale jakby obita była. No i wykres mam dziwny (zupęłnie nie ciazowy, bo tempka 36,8), ale nie było tak widocznego skoku w tym cyklu jak w poprzednich bez Luteiny...tylko taka lagodna fala...Nie wiem co o tym mysleć...czy to dobrze czy to źle....? Wiecie uświadomilam sobie że za chwilę stuknie nam pół roku starań,,,szybko zleciało, a z drugiej strony to kawał czasu... Zapisałam się na siłownie :) W przyszłym miesiącu kupujemy rowery i będziemy smigać, a TZ zapisał się na Capoeirę :D Tak żeśmy się z TZem zasiedzieli przez tą zimę, że może odrobina ruchu nam pomoże w staraniach. TZa widzę, że cos ruszyło po tym telefonie od kumpla - wszystko gra, ale widze że zaczyna łapać cisnienie na dziecko...wczoraj pytał czy testujemy w weekend..ale przy mojej tempce chyba możemy sobie darować. Ciężarówki co tam u was? Miumiumiu - bylaś juz u ginekologa - gadała o skutkach ubocznych bromka i luteiny? Ciekawa jestem co ci powie. czytalam, że wiele babeczek ma po bromku takie objawy i że Norprolac lepiej się sprawdza - tylko jest cholernie drogi (120 zł/op).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Madunia 🌼 Przyznam, że musiałam zerknąć do internetu i zobaczyć co to wogóle jest ta naprotechnologia bo nie miałam zielonego pojęcia. Nie czytałam całego artykułu tylko kawałek. Zrozumiałam,ze to jest osoba, która pomaga zaobserwować cykl i znależć odpowiedni moment do zapłodmienia, tak? Swoją drogą to nietypowe objawy jak na @ Madu. Hm... no trudno mi nawet cokowiek powiedzieć. Nie wiem czy po luteinie może boleć macica ponieważ jest to tylko prgesteron i raczej (moim zdaniem) nie powienien on wpływać w ten sposób... Wiem, że luteina może namieszać z temperaturą ponieważ podwyższa się podczas brania.. Czas leci nieubłaganie to fakt. My zaczęliśmy swoje starania w sierpniu i już nam stuknął 8 m-c a tak... to bym za miesiącrodziła.... Oj... ;-( Ze sportem fajna sprawa. Mi brakowało przez całą zimę zapłału i chęci. Wkońcu zmobilizowałam się i od 3 tyg. chodzę na aerobikopodobne ćwiczenia. Narazie 1 raz w tygodniu tak żeby się rozruszac trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. przypomnę że ostatni raz miesiączkę miałam 28 stycznia i do tej pory cisza :/ Robiłam test w dniu spodziewanej miesiączki (mam nieregularne więc róznie to bywa) i wyszedł negatywny. Stwierdziłam że byc może jest jeszcze za wcześnie więc poczekałam dość długo. Przez cały czas miewałam objawy ciązy, które mogłam mylić z objawami zbiżającej się miesiączki. Nie wiem w każdym razie co to było... Test w końcu zrobiłam wczoraj ok h 17 bo stwierdziłam że rano nie ma po co bo i tak miesiączki już nie mam bardzo długo. Powinnam dostać od 28 stycznia już 2 razy :/ Test pokazał wynik NEGATYWNY (niestety) Teraz już nie wiem co mam o tym myśleć. Kupiłam specjalnie PRE TEST bo czytałam że jest dobry. Gdybym była w ciązy to przecież wykazałby w 100% !!! Mam nadal objawy ciąży/miesiączkowe, pieką mnie piersi a nigdy nie miałam takich objawów przed miesiaczką, schudłam, jestem rozdrażniona i wściekam się przez to wszystko. Czekałam z pójściem do ginekologa chociaż wydaje mi się że to chyba juz czas...bo może mam problemy hormonalne po odstawieniu tabletek (odstawiłam pod koniec grudnia) Nie wiem czy ponownie zrobić test czy isc do ginekologa (przyjąc moge się dopiero pod koniec kwietnia bo nie ma miejsc) Dodam, że od 2 dni mierze temperature i mam dziwną. Kikla n\\dni temu pamiętam że miałam poniżej 36 (jakoś 35 z kawałkiem rano i wieczorem ale mierzone pod pachą). Od 2 dni mierze rano w pochwie i 26.03 pokazało mi 37 st. i wieczorem też 37 a dziś 27.03 rano 36,8. Nie wiem czy jest to objaw ciązy. Kurcze tak mocno bym chciała mieć dziodzię że juz chyba świruję :/ Poradżcie mi. Może któraś z was - zaciążonych miewała takie objawy. Bo chyba to dziwne skoro miesiączki nie mam już prawie 2 miesiąć a test nic nie pokazał......pozdrawiam was mocno :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiusia - idź z rana na test z krwi Beta HCG. Jeśli on nie wykaże ciąży, to będzie oznaczało, że na 100% nie jesteś w ciąży. On jest niezawodny. I czym prędzej do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :-) Urlop minął niesamowicie szybko, podobnie jak Święta. Właśnie siedzę w pracy i po prostu zasypiam przy biurku. Nie mogę się skupić, po mimo wypicia kawy chce mi się spać :-( Czekam na @ - został jeszcze tydzień. Tym razem staranek prawie nie było więc na nic nie liczę. Co do ruchu to staram się przeprosić, że swoim rowerkiem stacjonarnym. Żeby się nie przetrenować chcę jeździć co 2 dzień no i właśnie dziś wypada przyjść po pracy i troszkę pojeździć. Tylko, że ja marzę o tym by iść spać :P Trzymam kciuki za Wasze starania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!🌼 Martt🌼Mataii🌼 dziekuje Wam za opinie o braniu tych tabletek.Na szczęście wzięłam tylko jedna i bardzo żle sie po niej czułam ,wiec już więcej nie będę brać.Staranka zaczynamy dopiero od niedzieli,albo od poniedziałku,więc chyba to dziadostwo ze mnie zdąży wylecieć.Na szczęście plecy bolą już coraz mniej i może uda samo przejdzie,a jak nie to najwyżej będę lykać apap,bo wiem ,że jest w miarę bezpieczny. Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane i wszystkie staraczki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreen - no właśnie - więc czym to się różni od naszego polskiego NPRu? nazwą li tylko? czy np jakimis metodami obserwacji...? Zagrzebie w tym jak będę miala chwile spokoju. mamusiusia - Martt dobrze radzi. Ja myślę, że to jednak jakies zawirowania po pigułkowe - niestety tak czasem bywa po odstawieniu, bo w organizmie nastepuję przewrót hormonalny i trzeba czasem poczekac długo aż się wszystko ureguluje. Zrób bete - jak wyjdzie negatyw to czekaj na wizytę. ashia - mam tak samo z tym spaniem, normalnie stukam do was nosem w tej chwili :O Po pracy to ja tylko marzę o spaniu i swiętym spokoju. Dobrze, że ze świąt zostało sporo żarcia w lodówce to mam urlop od garów przez kilka dni. A wczoraj to nawet TZ sam z siebie (szok!) ziemniaków dogotował i sam obiad podgrzał dla nas, w czasie kiedy ja zakopana w poduchach na kanapie skłodko kimałam z psem. Stawiam, że to wszystko przez ta pogodę - mam już powyżej uszy tego d\śniegu. Wczoraj tak sypało, że ulicy z okna nie widzialam. Ot wiosna... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co miałam dylemat. Bo umówiłam się z siostrą na rolletic dzisiaj. I w związku z tym nie wiedziałam czy mam iść skoro nie wiadomo co ze mną jest. Ale postanowiłam sobie, że nie będę tak się nastawiać, że muszę uważać itd. Bo potem będzie mi gorzej znieść porażkę. Postanowiłam idę na ten rolletic. Ja mam śluz brązowy cały czas, więc @ przyjdzie. U mnie tak przed @ jest często (w prawdzie zawsze było na 1 góra 2 dni przed @, a teraz jest już 4 dnień i tak nie boli, ale ...). Więc postanowiłam nie czekać i się zastanawiać. Przynajmniej się rozerwę troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ponownie:-D, dzisiaj trafiłam myślę, że na ciekawą pozycję w bibliotece, a mianowicie książkę Sinead Moriarty \"Emma pragnie dziecka\". Jestem wierną fanką literatury i lubię do poduszki poczytać, a ta książka jest patronowane prze RMF FM, StylTVN i INTERIA PL, tak więc myślę, że musi być warta mojego czasu na nią. Jak ją przeczytam to napiszę, czy warto do niej zaglądać. Link: http://czytelnia.onet.pl/0,12954,0,1,nowosci.html. anna6889 - apap można brać bezpiecznie w ciąży, tak więc na pewno Ci nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wróciłam z rolleticu. Moja mama z siostrzenicą posiedziały w Grocie Solnej, a ja z siostrą na roleczkach :) Póki co u mnie nie widać @ i jakoś się chyba nie zanosi. ALe noc może przynieść wszystko :) Jak jutro nie dostanę @ to zrobię test, choć wątpię by coś pokazał. Miłego wieczorku ja się już kładę do łózia ... wypoczywać idę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam już cztery rozdziały i gorąco polecam:-D. Bohaterka na początku starań obliczyła sobie kiedy ma owulację (cykl ma 28 dniowy, owulacja dnia 14) i tego dnia czekała na męża. Zacytuję koniec ich rozmowy: \"- Mam owulację...No wiesz, wyskakują mi jajeczka, więc musimy się zabrać do rzeczy. To czternasty dzień. A więc do dzieła! - Dobrze, dobrze, oczywiście. Mamy czas na grę wstępną czy mam od razu strzelać z biodra, tak jak stoję? \" Dodam, że przy pierwszym cyklu zakończonym niepowodzeniem, wyczytała w internecie, że po seksie pomaga stanie na głowie ( niby plemniki trafiają do celu), ale nie miała tej umiejętności wyćwiczonej i runęła jak długa, gdy jej partner zanosił się śmiechem, ona była zła, że plemniki będą zdezorientowane i nie będą wiedziały w którą stronę płynąć:-D. Już nie mogę się doczekać co bohaterka wymyśli przy kolejnych cyklach i jak się cała historia skończy. Dodam też, że chęć posiadania dzidziusia było jej noworocznym postanowieniem, czyli podobnie jak u nas:-D. Jak na razie śmieję się od ucha do ucha gdy czytam kolejne stronice tej książki, napewno mnie ona dobrze nastroi. Oki zmykam dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Lejdis :):) CMOK 👄 Sorry, że tak Was zaniedbałam, ale uwierzcie, że mnie ❤️ boli z tego powodu bardzo... Moja pracka czasamipodkreślam CZASAMI wyciska ze mnie ostatnie soki. Przez ostatnie 2 tygodnie przygotowywałam projekt, który sie realizował wczoraj i dzisiaj drugi dzien i koniec. Miałam wczoraj na spotkaniu VIPów kilka... z Sejmu i nie tylko, hehe i to sa projekty \"wysokiego ryzyka\", bo jak wyjdzie super (a zawsze wychodzi, bo powiem nieskromnie, że jestem fachura :P) to znjdują sie tacu co to \"pierś do orderu wypinają\" ;) a jakby nie daj Bóg cos było nie hallo...no to Pani Miu narozrabiała ;)) Podkreslam, że jeszcze sie tak nie zdarzyło i odpukać nie zdarzy....[odpukuje w niemalowane, najczęściej w czoło...ale bez makeupu...jak teraz], hihi @ przyszła do mnie niespodziewanie 3 dni temu...nie wiem dlaczego tak wczesnie, bo przeciez miałam dostać 1-2.04 planowo. Może dlatego, że odtsawiłam bromergan i mi sie cos rozchwiało...Sprawdziłam sobie, że przez ostatnie 3 lata ani razu nie miałam takiej sytuacji. zawsze wtedy sie boję, że ja zamiat się brać do prokreacji to powinnam się przygotowac na menopauzę...hehehehehe ;P Dobrze, że dzisiaj piateczek...te moje ludki ze spotkania pewnie zaraz powstają, więc się rychtuję, żeby biec i doptrzeć czy z nimi wszytsko oki, ciąg dalszy spotkanka do południa i I am free....do poniedziałku :) Z jednej strony sie zmartwiłam, że ta @ tak szybko przyszła, ale z drugiej...i lepiej przynajmniej szybkie staranka będą. Wiedziałam, że raczej będą nici, ale same wiecie jak to jest...🌻 nadzieja matka głupich...:( Postanowiłam w tym cyklu :):) nie strzelać ani jednego focha, byc ugodowa i grzeczna i starac się kiedy tylko będzie ochota, jak najczęściej... to bęzie mój 3 cykl...w sumie to nic nie jest... Całuje Was Kochane wszystkie i kazdą z osobna Kathreenka 👄 🌻 Madunia 👄 🌻 Mataii 👄 🌻 podwójnie :) Anna Witajcie Lejdis :):) CMOK 👄 Sorry, że tak Was zaniedbałam, ale uwierzcie, że mnie ❤️ boli z tego powodu bardzo... Moja pracka czasamipodkreślam CZASAMI wyciska ze mnie ostatnie soki. Przez ostatnie 2 tygodnie przygotowywałam projekt, który sie realizował wczoraj i dzisiaj drugi dzien i koniec. Miałam wczoraj na spotkaniu VIPów kilka... z Sejmu i nie tylko, hehe i to sa projekty \"wysokiego ryzyka\", bo jak wyjdzie super (a zawsze wychodzi, bo powiem nieskromnie, że jestem fachura :P) to znjdują sie tacu co to \"pierś do orderu wypinają\" ;) a jakby nie daj Bóg cos było nie hallo...no to Pani Miu narozrabiała ;)) Podkreslam, że jeszcze sie tak nie zdarzyło i odpukać nie zdarzy....[odpukuje w niemalowane, najczęściej w czoło...ale bez makeupu...jak teraz], hihi @ przyszła do mnie niespodziewanie 3 dni temu...nie wiem dlaczego tak wczesnie, bo przeciez miałam dostać 1-2.04 planowo. Może dlatego, że odtsawiłam bromergan i mi sie cos rozchwiało...Sprawdziłam sobie, że przez ostatnie 3 lata ani razu nie miałam takiej sytuacji. zawsze wtedy sie boję, że ja zamiat się brać do prokreacji to powinnam się przygotowac na menopauzę...hehehehehe ;P Dobrze, że dzisiaj piateczek...te moje ludki ze spotkania pewnie zaraz powstają, więc się rychtuję, żeby biec i doptrzeć czy z nimi wszytsko oki, ciąg dalszy spotkanka do południa i I am free....do poniedziałku :) Z jednej strony sie zmartwiłam, że ta @ tak szybko przyszła, ale z drugiej...i lepiej przynajmniej szybkie staranka będą. Wiedziałam, że raczej będą nici, ale same wiecie jak to jest...🌻 nadzieja matka głupich...:( Postanowiłam w tym cyklu :):) nie strzelać ani jednego focha, byc ugodowa i grzeczna i starac się kiedy tylko będzie ochota, jak najczęściej... to bęzie mój 3 cykl...w sumie to nic nie jest... Całuje Was Kochane wszystkie i kazdą z osobna Kathreenka 👄 🌻 Madunia 👄 🌻 Mataii 👄 🌻 podwójnie :) Anna Witajcie Lejdis :):) CMOK 👄 Sorry, że tak Was zaniedbałam, ale uwierzcie, że mnie ❤️ boli z tego powodu bardzo... Moja pracka czasamipodkreślam CZASAMI wyciska ze mnie ostatnie soki. Przez ostatnie 2 tygodnie przygotowywałam projekt, który sie realizował wczoraj i dzisiaj drugi dzien i koniec. Miałam wczoraj na spotkaniu VIPów kilka... z Sejmu i nie tylko, hehe i to sa projekty \"wysokiego ryzyka\", bo jak wyjdzie super (a zawsze wychodzi, bo powiem nieskromnie, że jestem fachura :P) to znjdują sie tacu co to \"pierś do orderu wypinają\" ;) a jakby nie daj Bóg cos było nie hallo...no to Pani Miu narozrabiała ;)) Podkreslam, że jeszcze sie tak nie zdarzyło i odpukać nie zdarzy....[odpukuje w niemalowane, najczęściej w czoło...ale bez makeupu...jak teraz], hihi @ przyszła do mnie niespodziewanie 3 dni temu...nie wiem dlaczego tak wczesnie, bo przeciez miałam dostać 1-2.04 planowo. Może dlatego, że odtsawiłam bromergan i mi sie cos rozchwiało...Sprawdziłam sobie, że przez ostatnie 3 lata ani razu nie miałam takiej sytuacji. zawsze wtedy sie boję, że ja zamiat się brać do prokreacji to powinnam się przygotowac na menopauzę...hehehehehe ;P Dobrze, że dzisiaj piateczek...te moje ludki ze spotkania pewnie zaraz powstają, więc się rychtuję, żeby biec i doptrzeć czy z nimi wszytsko oki, ciąg dalszy spotkanka do południa i I am free....do poniedziałku :) Z jednej strony sie zmartwiłam, że ta @ tak szybko przyszła, ale z drugiej...i lepiej przynajmniej szybkie staranka będą. Wiedziałam, że raczej będą nici, ale same wiecie jak to jest...🌻 nadzieja matka głupich...:( Postanowiłam w tym cyklu :):) nie strzelać ani jednego focha, byc ugodowa i grzeczna i starac się kiedy tylko będzie ochota, jak najczęściej... to bęzie mój 3 cykl...w sumie to nic nie jest... Całuje Was Kochane wszystkie i kazdą z osobna Kathreenka 👄 🌻 Madunia 👄 🌻 Mataii 👄 🌻 podwójnie :) Anna Witajcie Lejdis :):) CMOK 👄 Sorry, że tak Was zaniedbałam, ale uwierzcie, że mnie ❤️ boli z tego powodu bardzo... Moja pracka czasamipodkreślam CZASAMI wyciska ze mnie ostatnie soki. Przez ostatnie 2 tygodnie przygotowywałam projekt, który sie realizował wczoraj i dzisiaj drugi dzien i koniec. Miałam wczoraj na spotkaniu VIPów kilka... z Sejmu i nie tylko, hehe i to sa projekty \"wysokiego ryzyka\", bo jak wyjdzie super (a zawsze wychodzi, bo powiem nieskromnie, że jestem fachura :P) to znjdują sie tacu co to \"pierś do orderu wypinają\" ;) a jakby nie daj Bóg cos było nie hallo...no to Pani Miu narozrabiała ;)) Podkreslam, że jeszcze sie tak nie zdarzyło i odpukać nie zdarzy....[odpukuje w niemalowane, najczęściej w czoło...ale bez makeupu...jak teraz], hihi @ przyszła do mnie niespodziewanie 3 dni temu...nie wiem dlaczego tak wczesnie, bo przeciez miałam dostać 1-2.04 planowo. Może dlatego, że odtsawiłam bromergan i mi sie cos rozchwiało...Sprawdziłam sobie, że przez ostatnie 3 lata ani razu nie miałam takiej sytuacji. zawsze wtedy sie boję, że ja zamiat się brać do prokreacji to powinnam się przygotowac na menopauzę...hehehehehe ;P Dobrze, że dzisiaj piateczek...te moje ludki ze spotkania pewnie zaraz powstają, więc się rychtuję, żeby biec i doptrzeć czy z nimi wszytsko oki, ciąg dalszy spotkanka do południa i I am free....do poniedziałku :) Z jednej strony sie zmartwiłam, że ta @ tak szybko przyszła, ale z drugiej...i lepiej przynajmniej szybkie staranka będą. Wiedziałam, że raczej będą nici, ale same wiecie jak to jest...🌻 nadzieja matka głupich...:( Postanowiłam w tym cyklu :):) nie strzelać ani jednego focha, byc ugodowa i grzeczna i starac się kiedy tylko będzie ochota, jak najczęściej... to bęzie mój 3 cykl...w sumie to nic nie jest... Całuje Was Kochane wszystkie i kazdą z osobna Kathreenka 👄 🌻 Madunia 👄 🌻 Mataii 👄 🌻 podwójnie :) Anna 👄 🌻 Martt 👄 🌻 Sylka 👄 🌻 Ashia 👄 🌻 Karo, Agusia, Elmirka...gdzie jesteście, odzywajcie sie co u Was :):) PS od niedzieli spimy krócej :(, ale... to znak, że juz naprawde niedługo będzie naprawdę ciepło. Tez odgruzowuje rowerek :P, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co się stanęło...ale cosik nabroiłam...tak sie bałam, żeby mi tekścik nie zginął...i namiąchałam...sorrki CMOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiumiu - Widzę, że pracę masz momentami stresującą. Mój mąż też robi projetky dla banków i też ma niekiedy czas wyciągnięty z życiorysu. Ale trzeba mieć też czas na odpoczynek i nie zapominaj o tym kochanie 🌻 Sylka - chyba się wezmę za tą książkę :) Widzę jakieś podobieństwa :) Dziewczynki można kciuki puścić w moim przypadku. Dziś spadła mi temperatura. Więc już szykuję się na @. Tylko żeby wytrzymała do jutra chociaż, bo nie będę miała jak w nd zrobić badań. Zostanie mi pon, a to będzie 4 dc, więc trochę późno. A powiedzcie mi, progesteron w którym dc się bada ? Buziolki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miuuuuuu - super ze wpadłas w końcu !! :) przykro mi z powodu @ :( no ale im szybciej dostalaś tym szybcej zaczniesz przytulanka. :) Sylka - a wiesz byłam wczoraj w księgarni i akurat przed wyjściem zajrzałam na forum - więc stwierdziłam że sobie ta knigę kupię a tu klops - nakład wyczerpany nawet nie ma mozliwości zamówienia, ale upolowalam ja na allegro :) TZ mnie zabije bo juz nie mamy gdzie tych ksiazek trzymać, ale ..to jego wina bo od roku nie mogę sie doprosić o zamontowanie półek na ksiażki. uważam, że i tak jestem bardzo wspaniałomyslna, bo nie zabralam prawie ani jednej swojej książki od rodziców jak się tu przeprowadzałam, wszystko co mam to bieżace nabytki. Kupiłam sobie za to wczoraj \'Fizjologię roślin\' i zaczelam czytac do poduszki :D Mart - bardzo mi przykro ❤️ :( Progesteron jest hormonem kluczowym dla 2 fazy cyklu. Po owulacji kiedy jajeczko wypada do jajowodu, w jajniku powstaje cialko żółte które rozpoczyna produkcję progesteronu na wypadek potrzymania ewentualnej ciaży. Poziom progesteronu podnosi się i i utrzymuje wysoko aż do okresu kiedy to spada (tak samo jak temperatura), a jego gwałtwony spadek wywołuje własnie okres. Nie wiem jak długie masz cykle - ale ja przy 28-30 dniowych mialam badany progesteron w 21 dc. Myślę więc że powinaś sobie po prostu wyliczyć ok 7 dni od owulacji i wtedy zbadać progesteron. To tak jak u Miumiumiu - odstawiła bromek i luteinę - prolaktyna po odstawieniu bromku pewnie jej sie podniosła obniżając progesteron, synetetyczny progesteron w postaci Luteiny też zostal odstawiony - więc poziom progesteronu naturalnego spadł i nadeszła @. :( U mnie dziś sloneczko - nareszcie :) Weekend zapowiada sie milusio :) Pozdrawiam kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madu - dzięki za informacje o progesteronie. Jak pójde do mojego gina i będzie mi robił monitorin cyklu, to mu powiem, że chcę sobie zbadać progesteron i żeby mi powiedział kiedy mam zrobić. Maduś ja się nie smucę, nie nastawiałam się, że jakiś cud mnie spotka w tym cyklu :) Może to i lepiej ? Zbadam się i doprowadzę do porządku :) I wtedy będzie łatwiej :) A swoją drogą, nie wiem czy u Was też tak było, ale jak my się nie staraliśmy o dziecko, to ja miałam bardzo regularne miesiączki. Co do nia i godziny nawet. Nic mi cyklu nie opóźniało czy przyspieszało. A jak zaczęliśmy się starać, to wszytsko się jakoś pokombinowało i poprzestawiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madu 🌼 jak czytałam Twoją wypowiedź nt. progesteronu to czułam się jak na wykładzie. Ale z Ciebie kumata babeczka! Tak to wszystko fachowo tłumaczysz. Ta bBiologia to jednak świetny wybór! Miuimi wkońcu jeste!!! ❤️ W tym cylku wiedziałaś od początku, że klopsik z tego będzie przez te foszki, ale podoba mi się Twój plan na przyszły miesiąc! Pokora, pokora i jeszcze raz pokora aby osiągnąć swój upragniony cel ;-P Martt kochana i tak jeszcze trzymam kciuki aby się udało! Anna - apap jest rzeczywiście bezpiecznym lekiem także nie obawiaj się 🌼 Sylka ta książka musi byc przezabawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, co do książki to już od pierwszych stronic mnie rozbawia, więc polecam. Ponadto sprawdziłam recenzję w internecie (zawsze tak robię) i były pochlebne. Może nawet czegoś ciekawego się z niej dowiem, bo musiał ją pisać ktoś kumaty w tym temacie. Nie będę jej już cytować, aby nie zepsuć frajdy czytania tym, które po nią siegną:-D. Co do staranek to my wczoraj zaczeliśmy, ale nie zwracam uwagi czy to są moje płodne czy nie płodne dni, ponieważ ja jestem po jednym porodzie i nie wiem do konca jak to jest z tą płodnością po porodzie. Moja siostra o drugie dziecko starała się 1,5 roku, a piersią karmiła tylko 6 tygodni, wydawać by się mogło, że płodność szybko wróci, a tu musiała się w cierpliwość uzbroić. Zyczę wam miłego dzionka, bo u nas już słoneczko od rana świeci:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziewczynki, Madu, dzieki wielkie za info nt progesteronu. Mi moja lekarka zalecila branie luteiny dop od 16 do 25 dc (zawsze 30-29 dni cykl, choc statni byl krotszy). Zastanawiam sie co właściwie ma on \"zdziałac\", bo informacje są sprzeczne. W ulotce jest, że pomaga w przypadku problemów w faze lutealnej (czyli gdy LH jest za mało??). Ale czy ma pomóc w utrzymaniu ewentualnej ciąży czy w pęknięciu jajeczka (raz zrobiła mi się torbiel krwawiczna tzn. jajeczko nie pękło i dośrodka krew się dostała). Od poniedziałku bolą mnie jajniki, po raz pierwszy od długiego czasu, więc pewnie mam jajeczkowanie. Ale czy jest to sygnałem, że jajeczka dojrzewają czy też że pękają. Czy możecie mi coś doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emka - nie wiem w prawdzie na co jest ta luteina, ale znam pare dziewczyn które w początkowej fazie ciąży ją brały. Więc chyba na podtrzymanie też jest. I znam też takie, które brały ją na jajeczkowanie i zazwyczaj po niej zachodziły w ciążę. Sylka- będę książkę u siebie szukać, mam nadzieję, że w mojej pipidówce będzie do kupienia :) Dziękuję kathreen za kciukasy, jesteś kochana 👄. Ale ja tak czuje że ona przyjdzie. Ale to nic :) Niech przychodzi, ja się już z nią rozprawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreen - ;) 🌻 Emka - prosze bardzo aczkolwiek dziel to co pisze przez 4 bo wiesz - ja nie jestem lekarzem więc mogę bzdur napleść. Faza lutealna nie ma nic wspołnego z LH poza literką "L" na poczatku ;) Cykl kobiety dzieli się na 3 fazy - folikularną (gdzie jajeczko dojrzewa, tu główną rolę graja estrogeny, następuje w tej fazie tez pik hormonów LH i FSH odpowiedzialnych za dojrzewanie jajeczka i późniejsza owulację); faze owulacyjną (gdzie jajeczko peka) i fazę lutelną (gdzie jajeczko turla się do jajowodu i może nastąpić ewentualne zapłodnienie i zagnieżdżenie i tu właśnie główna rolę gra progesteron). Istnieje coś takiego jak niedomoga fazy lutealnej, gdzie jest za mało progesteronu i ciąża nie jest w stanie przetrwać, a faza lutealna jest krótsza niż powinna być (prawidłowy czas trwania fazay L. to 10 - 14 czy nawet 16 dni). Luteina czyli syntetyczny progesteron sprawia, że faza lutealna przebiega prawidlowo i ma prawidlowy czas trwania. Przy zbyt niskim progesteronie faza lutealna sie skraca. i jesli doszło do zapłodnienia to jajeczko nie ma czasu żeby sie dobrze zagnieździć i umościć i zostaje wydalone wraz z @, czyli nastepuje samoistne poronienie - tzw. biochemiczne. Dlatego podaje się Luteinę, żeby zwiększyć szansę wczesnej ciąży na przetrwanie... Ból jajnikow może byc niestety objawem bardzo różnych rzeczy - nie da sie na tej podstawie stwierdzić czy to owu czy nie owu. Mnie np jakiś czas temu bolał bardzo janik bo moje cialko żółte było bardzo duże - bardzo się wysilało zeby produkowac progesteron bo miałam go za mało, a moja faza lutealna była na granicy normy (10 dni) i dlatego dostalam Luteinę. Przy pomiarze temperatury codziennym bedziesz znać długość swojej fazy lutelanej, bedzie również wiedziec czy mialaś owulacje czy nie (z duża doza prawdopodobieństwa ale nie na 100%). Pomiar temperatury równiez umozliwia monitorowanie wczesnej ciąży - jeśli teperatura zaczyna spadać, wiadomo że sa jakieś problemy z progesteronem i trzeba sie przejśc do gina żeby dostac progesteron syntetyczny na podtrzymanie, poziom progesteronu jest ścisle związany z temperaturą...Oczywiście zawsze jakies tam wahnięcia się zdarzają. Ale to dobra domowa metoda podgladania co się dzieje w organizmie. O tobielach krwotocznych nie mam pojęcia... jakbyś chciała sobie pomierzyć temperature to moge ci pomóc potem w analizie wykresu i wyliczeniach. Ja mam wykres na 28dni.pl i tą stronke polecam bo jest w miarę łatwa w obsłudze. Zerknij sobie np na ten mój cykl: http://28dni.pl/mufka/cykl/2008-01-12 tu widac dokładnie kiedy była owulacja i że faza lutealna jest krótka przez niski progesteron. uff sorry za ten długi wywód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Madu jak Ty to wszystko ładnie ubierasz w słowa 🌼 Mart ;-) ;-) rozpraw się z nią tak żeby sobie zapamiętała i następnym razem bała się przyjść ;-) Sylka w takim razie życzę owocnych staranek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki znalazłam tą książkę w internecie, jest na sorzedaż i w merlinie i w wysyłkowej po 20 zł :) Na pewno ją kupię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martt i Madu, bardzo Wam dziękuję za wszystkie informacje - naprawdę cenne. Ależ to wszystko skomplikowane. ... Mój \"t\" mówi żebym nie myślała o tym zbyt wiele. Pewnie ma i rację, ale wszyscy dookola mają dzieciaki, no i ja myśleć zaczynam. Ciężko nie myśleć. A co do mierzenia templki, to chyba zacznę. Chociaż w moim przypadku to trochę skomplikowane - podróżuję min 2-3 razy w mies. na kilka dni. Miłego weekendu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×