Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

aga25_ ja Ci posżło na obronie. Jak sie M czuje? juz lepiej z nogą. ashia zycze szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu do staranek oczywiscie zeby owocne były. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) możecie mi mówić pani magister!!!!:D:D:D:D udało się choć się trochę zbłaźniłam:O ale ogólnie poszło do przodu i dyplom mam:) mężuś troszkę dziś lepiej bo wczoraj miał jeszcze gorączkę ale to pewnie od tej nogi.. dostaje antybiotyk kroplówki i mam nadzieję że z tego wyjdzie bez szwanku jutro znowu do pracy i tak do czwartku:O a w piątek mam zamiar się wybrać do gina bo jeszcze nie byłam z tymi wynikami ale okaże się czy mi rodzinka nie pokrzyżuje planów i nie da mi jakiejś roboty, bo ostatnio nic w domu nie robię bo albo jestem w pracy albo się uczę... ashia witaj po dłuższej przerwie:) życze dużo zdrówka i żeby się w końcu wszystko poukładało jak trzeba pozdrowionka dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga25_ no to gratulacje Pani Mgr. oby teraz juz wszystko Ci sie dobrze układało. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, gratulacje 🌻 Przepadł mi gdzieś twój nr telefonu, więc jakby co to napisz mi smska, oki? Byłam u fryzjera i poszalałam trochę, a teraz zabieram się za kolację (!) chociaż już pora na sen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanki w sumie to nie wiem czy mnie jeszcze ktos w ogóle pamieta... Ogólnie jestem niestety bardzo zapracowana bo w sumie to haruje na 2 etatach tak ze w domu jestem dopiero wieczorem i to mnie trochę dobija bo na nic nie mam czasu ale ostatni rok musze sie tak przemęczyć. Zmieniłam lekarza który wydał mi sie po pierwszej wizycie bardzo fajnym człowiekiem i w ogóle ale kolezanka mi dzwoniła niedawno zebym uwazała bo jakas tam jej kolzanka chodziła do niego i mam uwazac bo to "naciągacz na kasę"i jak tu sie nie wkurzyć... Fakt ze zrobił mi kilka badan za niezła cenę a część mam sama zrobić i dopiero następna wizyta.Ale tak w ogóle to powiem szczerze ze trochę jestem tym wszystkim już wypruta i odpuściłam sobie "planowanie ciąży"co ma byc to będzie...albo nie bedzie....Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no dzięki dziewczyny:) cieszę sie ze mam to za sobą choć nie wiem do czego mi się to ma przydać:O no ale.............. byłam teraz po pracy u męża, no i znowu miał gorączkę w dzień, nie wiem co się dzieje, czy to normalnie że tak gorączkuje.... jutro mam wolne, odbieramy wolne za nadgodziny z tej delegacji co byłam kiedyś więc się wyśpię;) w piątek idę do ginekologa, zobaczę co powie na ten wynik a poza tym coą mnie delikatnie swędzi:O, wtedy jak byłam na tej delegacji to miałam grzybka a nie był leczony bo nie było gdzie i jak..... mógłby mi coś przepisać żeby to wyleczyć a nie zaleczyć... kait jasne że cię pamiętamy, wogóle nie wiem skąd takie pytanie.. ja pracuję ciągle po 10 godzin a że jest daleko to schodzi mi od świtu do nocy, teraz jeszcze szpital doszedł, zero czasu na cokolwiek:O dobra nie marudzę już;) buziaczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga25 - to fajniutko ze pamietasz;)Widze ze nie tylko ja tak dlugo pracuje ;)pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Kait - topik podupada ale ludzi się pamięta.....ja też mało się udzielam ale co jakiś czas zaglądam. mgr Aga - GRATULACJE!!! Wiesz kiedyś mój tata rozciął sobie udo piłą motorową prawie do kości więc bardzo głęboko. Trochę było z tym problemów, ale wszystko się dobrze skończyło i później noga była jak nowa. Gorączka to od infekcji, bo to jednak spora rana a piła motorowa sterylna na pewno nie jest, dobrze że jest w szpitalu pod dobrą opieką. Nie pamiętam czy tata miał gorączkę bo to było ponad 10 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no nareszcie jakiś ruch się tu zrobił;) właśnie wróciłam do domku i już chce żeby mój mężuś też wrócił bo jest bez niego smutno i zimno...... kurcze we wtorek w pracy się nie podpisałam na liście i tak jakbby mnie nie było:O a dziś była nowa lista bo nowy miesiąc... mam nadzieję ze da się to jeszcze odkręcić i mi nie dadzą NN, to był nowy oddział w poniedziałek nie byłam i po prostu zapomniałam... jestem zła na siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kamilko:) widzę że znasz już płeć swojego dzidziusia:) więc gratuluję synka:) w pracy mam młyn niesamowity pracujemy teraz po 12 godzin bo w sobotę otwarcie marketu i musimy ze wszystkim zdążyć, a w czwartek ma być tzw. miękkie otwarcie więc czasu na dokończenie wszystkiego mamy coraz mniej, ale i tak praca jest o wiele lepsza niż poprzednia, a za kilka dni zaczniemy pracować po 8 godzin i będzie git;) mąż w domu od jakiegoś czasu i chodzi prawie jak dawniej ale siedzi ciągle na zwolnieniu ale będzie ok:) poza tym bez zmian, jak tylko mam chwilkę wolnego to łapie dołka acha i byłam u gina i okazało się że miałam zapalenie śluzówki macicy i chyba stąd to poronienie ale wkurzyłam się bo wogóle się ten matoł nie zainteresował tym czy teraz jest wszystko ok żeby znowu tak nie było, więc jk tylko będę mieć czas ide do innego skonsultować to i owo... zmykam spać bo jutro znowu ciężki dzień..... pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajnie, ze w miare wszystko sie powoli uklada. Co do gina to masz racje, zmien skoro ten sie tym nie interesuje. A co do plci miala byc dziewczynka ale na ostatnim USG sie okazalo ze jednak ma titolka, ktorego mi gin wyraznie pokazal no i nie ma watpliwosci ze to chlopak jak sie patrzy ;) Pozdrawiam i skrobnij cos od czasu do czasu, fajnie ze z ta praca Ci wyszlo ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moze któras z as robiła badania na awidonośc i wie co to znaczy u mnie wyszło 74% czyli wysoka awidnośc przeciwciał. A moze któras robiła kariotyp bo sie wybieram?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcebycmama
on dłuższego czasu staramy sie o dziecko , już będzie chyba pól roku jak nie więcej . kochamy sie bez zabezpieczeń itp . co może być tego przyczyna ?? często też zaglądam do tych kalendarzyków płodności , czy one są 100% pewne ?? ze akurat tego i tego dnia zajdzie się w ciąże , który on wskazuje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny widze ze temat upadl a szkoda bo fajnie bylo sobie pogadac. mam nadzieje ze wszytskim uda sie zafasolkowac. Pozdrowionka moze jeszcze ktos sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Kamilko:) topik prawie całkiem upadł:( u mnie nie za fajnie, znowu mam doły, podejrzewam że moja siostra jest w ciąży!! to już 4 dziecko by było... i jesli to się potwierdzi to się wyprowadzam bo po prostu nie zniosę niemowlaka w domu... w pracy nie za ciekawie, tzn. praca jest ok ale okazało się że będą redukcje etatów więc jest duża szansa że polecę, umowę mam do końca miesiąca i nie wiadomo czy dostanę następną:( w tym miesiącu spróbowaliśmy zaryzykować ale jakoś mam złe przeczucia, albo się nie uda albo się okaże że za krótko czekaliśmy i znowu źle się kończy:( wogóle czuję się do bani:( jak twój dzidziuś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Aga no nie wiem co mam Ci napisac... Napewno i na Ciebie w koncu przyjdzie kolej, chociaz wiem jak ciezkie jest to czekanie.... U mnie poki co jest OK. Bylam przez tydzien w szpitalu bo mialam skurcze i zagrozenie przedwczesnym porodem, teraz jestem na dwutygodniowym, poszpitalnym L4 ale do pracy juz raczej nei wroce, boje sie o dzidziusia - on teraz najwazniejszy. W szpitalu podczas mojego pobytu 3 dziewczyny poronily i tak strasznie plakaly ze i mi łzy polecialy - wyobrazam sobie jaki to bol dla nich musial byc... Agus trzymaj sie i nie zalamuj sie, znajdz sobie jakies zajecie zeby nie myslec obsesyjnie o ciazy bo wiesz ze skutek przewazie jest odwrotny do tego ktory bysmy chcieli.... No i zajmij sie mezem - zeby wasze zabawy łóżkowe dawały samą przyjemnosc a to na pewno zaprocentuje ;) Pozdrawiam i 3maj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki 18 listopada zrobiłam ostatnio betę i 43 czy li 3-4tydzień!!! niby nie za wysoka ale biorąc pod uwagę 27 dzień cyklu miała prawo być taka, tak twierdzi lekarz do przychodni przy szpitalu się nie dostałam więc poszłam prywatnie do pierwszego lekarza jakiego gabinet stanął mi na drodze;) teraz cały tydzień tak pracuję że nie miałabym kiedy się dostać no i..... potwierdził ciążę:) pęcherzyk maleńki bo tylko 2 mm ale na ten czas jest ok, poza tym nic w macicy nie zauważył, twierdzi że nie ma żadnych zmian, krwiaków itp ale jest problem bo zauważył coś co mu się wydaje że jest przegrodą w macicy, co dziwne w szpitalu miałam chyba z 10 razy usg przez kilku lekarzy i nikt nic takiego nie zauważył... ale ten lekarz mówi że pewny tego nie jest ale tak mu się wydaje że to może być przegroda acha i mam tyłozgięcie macicy, kolejna nowość której wcześniej nikt nie zauważył?? ale on twierdzi że z tym da się żyć;) gorzej z tą przegrodą, bo jeśli to się okaże prawdą to może być trudna ciąża, ale na razie jest ok kazał mi zrobić kilka badań( w tym glukozę;)) i przyjść za 2 tygodnie ale ja nie chcę do niego chodzić więc pójdę do innego, dziś poszłam bo nie miałam wyjścia nie kazał mi brać luteiny bo mówił że to się daje gdy sa problemy z ciałkiem żółtym a u mnie twierdzi że ciałko żółte jest dostałam tylko żelazo z kwasem foliowym trzymajcie kciuki aby tym razem wszystko było dobrze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Aga gratuluje! Widzisz, wiedzialam ze w koncu sie uda ;) Co do tyłozgięcia to się nie przejmuj, ja też posiadam ;) Wykryto u mnie dosyć wcześnie, jeszcze jak byłam nastolatką ale kilku ginów mi potwierdziło że to nie zagraża ciąży, jeden powiedział ze moze troszke trudniej mi bedzie zajsc i zebym po przytulanku polezala na brzuchu ;) A tak poza tym jak widzisz wszystko jest w porzadku ;) Co do luteiny ja mialam przepisana ja na poczatku, na wszelki wypadek, ale z cialkiem zoltym raczej nie mialam problemow albo nic mi o tym nie wiadomo, po prostu bolal mnie brzuszek czasami w pierwszych tygodniach i nerki no i mi przepisano ta luteine. Super, ciesze sie naprawde razem z Toba, maz pewnie wniebowziety ;) Pozdrawiam i uwazaj teraz na siebie, zeby cie zadne chorobsko nie dorwalo bo ja wlasnie lecze juz drugie przeziebienie w ciagu 2 miesiecy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilko tylko się denerwuję tą przegrodą, wiem że to nie jest pewne ale się trochę denerwuje... jeszcze nie umiem się cieszyć tak w pełni, odetchnę dopiero jak zobaczę serduszko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię, ale nie możesz też się już zamartwiać ;) Pójdziesz do drugiego Gina żeby się upewnić a ja i tak myślę że wszystko będzie oki ;) trzymam kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila powoli zaczyna to do mnie docierać:) i tak bardzo chcę żeby tym razem się wszystko szczęśliwie skończyło:) i zaczynam się wreszcie cieszyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze ze cos sie ruszylo w naszym temacie. Agus Gratulacje trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok. Nie denerwuj sie i wypoczywaj jak najwiecej. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanto niestety nie mogę wypoczywać bo znowu pracuję w delegacji i nie ma mnie w domu po 12 godzin więc wybieram się do lekarza po zaświadczenie że jestem w ciąży żebym nie musiała jeździć, ale czekam do soboty bo nie wiem czy dostanę umowę bo mi się kończy mam nadzieję ze wszystko się dobrze skończy i nowy roczek się cudnie zacznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×