Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

hej Kochane.... Od soboty byłam u mojego M.... nie wchodziłam do kompa. Mam jakiś wirus grypy i zdycham krótko mówiąc. Teraz jestem u siebie i mam tydzień zwolnienia lekarskiego dostałam augmentin, ale podobno jak by co to nie szkodzi...bo uprzedzałam lekarza. Staranka były...i to intensywne :) Mój M gada że po takiej długiej przerwie to musi być golden shot, hihi Teraz jest tak, że to On bardzo chce i się stara...jak to w życiu się szybko priorytety zmieniają :):) Nie za bardzo mi pasuje pozycja vertikalna dlatego zmierzam ku...horyzontalnej :P Może później się zwlokę... Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki kochane ❤️ Madu śmigamy w czwartek z samego rana. Miumiu niedobre grypsko no! Widzisz kochana jak to w żyviu jest ;-) Mówiłam Ci, że będzie dobrze! Emka główka do góry - cos czuję, że humorek masz gorszy? Katarina jak samopoczucie? ;-) Ja dzisiaj biję sie z myślami co robić... skończył mi sie okres (4 dni tylko) i jutro mogę już zrobić hsg. Dzwoniłam i pan doktor powiedział, że jesli sie zdecyduję to zaprasza o 18:15. Podobno super tam robią (takie są opinie dziewczyn w internecie). No i pytanie czy zrobić czy jechać dzisiaj do swojego lekarza, wziąć skierowanie i zrobić na spokojnie po powrocie? No nie wiem sama zawsze jestem zdecydowana a w tej kwestii mam mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony chciałabym wiedzieć co się dzieje i mieć jasną sytuację z drugiej jednak boje się, że usłyszę coś zlego - wiecie jak to jest. Nie wiem czy po tym badaniu mogą wystąpić jakieś komplikacje czy nie? Podobno tylko lekkie krwawienie, plamienie. Boje się też bólu - wiadomo. No i to jest główny temat, który zaprząta mi dzisiaj głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miu - zdrówka zycze 🌻 kathreen - kurczaki ciężki orzech masz do zgryzienia...z jednej strony będziesz juz wiedziała na czym stoisz, z drugiej lepiej na spokojnie z psychicznym przygotowaniem... Nie wiem co bym zrobiła...chyba po urlopie bym skoczyła, żeby w razie czego sobie go nie psuć, ale to ja. Nie czytałam i nie słyszałam nigdzie o żadnych komplikacjach poza lekkim krwawieniem i ewentualnym bolem brzucha. Pewnie cię nafaszerują przeciwbólowymi proachmi więc dobrze żeby w razie czego ktoś cię odebrał z kliniki. Trzymam kciuki i ściskam mocno - napisz co postanowisz 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miumiu - no, no to widzę że u Ciebie teraz euforia. Cudnie, należało Ci się ;-)) co prawda grypsko Cię męczy, ale chyba szybko przejdzie. Kathreen, o rany, ale wybór. Ja osobiscie radziłabym Tobie zrobić to przed wyjazdem, bo tak to będziesz myśleć i się denerwować na wyjezdzie. No, chyba że masz nerwy ze stali :-) Ja też próbuję się doszukiwać swoich niepowodzeń. Lepiej teraz niż czekać. No, a wyjazd jest świetną okazją do odpręzenia i starania się o dzidzię. Życzę powodzenia!!! A ile pozostało Ci do wyjazdu? Bo faktycznie słyszałam, że trzeba 1 dzień poleżeć, więc jak wyjazd jest tuż tuż, to może zrób sobie w przyszłym mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreenko.... nikt Ci nie podpowie, ale niestety sama musisz podjąć decyzję, ale ja....ja chyba bym zrobiła przed. I tak co ma być to będzie, a tak pojedziesz i będziesz myślała co i jak po powrocie i się stresowała. A tak....może jest wszystko OK i będziesz to już wiedziała na 100% i zupełnie inaczej spędzisz ten czas, na luzie i z nowymi siłami...to Ty tam będziesz miała \"dobre\" dni???? HMMM ???? :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) Emka..to jest 2:1, hehe bo Madunia zrobiłaby po....hihi U mnie nie jest xle bo już 3 dzień antybiotyk no trochę to jakieś dziwne bo nia miałam i nie mam gorączki wcale.... Z moim M to jest 23 "ostatnia szansa", hehe tak to jest jak się kocha za bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta no wiecie ja to jestem właśnie taka, że co się odwlecze to nie uciecze jak to mawiają ;) Pewnie po prostu przed urlopem to nie chciałby mi się spinać, bo tak naprawdę 2 tyg przed urlopem to ja już jestem myślami na urlopie :) Nota bene w zasadzie już trochę jestem myślami na urlopie a urlop dopiero pod koniec lipca :) Dobry humor mnie ostatnio nawidził :) Jakos tak latem ze wszystkim mi łatwiej niż zimą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam wszystkim za rady. Pomyślę jeszcze dzisiaj co robić, pogłowię się troche i pewnie wyjdzie na to, że spontanicznie podejme decyjzę ;-) Miu 🌼zaraziłaś mnie tą książką - siedzę i podczutuję. Fajnie Madu, że humorek masz dobry. Co do urlopu to ja go w tym roku wyjątkowo nie czuję. Może dlatego, że mam kołowrotek u mojego m. w pracy i nie dają nam spokoju pewne sprawy. Poczujemy chyba dopiero na miejscu. ;-) Pakowałam się troche wczoraj, ale muszę wziąć się w garść i spakowac dokładnie żebym czegoś nie zapomniała. Miu do nas wróciła i topik nabiera rozmachu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już sama nic z tego nie rozumiem, od soboty rano mam delikatne plamienia, najpierw zaczęło sie w sobote no i się poryczałam bo nie ma dziecka, ale cały dzień cisza, potem niedziela kilka kropelek i to brązowych, wieczorem odrobina krwi i znowu ryk, i rano myślałam że mnie zaleje a tu cisza, no ale nie wytrzymałam i zrobiłam oczywiście test i negatywny:O czasem miałam plamienia przed @ ale max dobę a nie 3!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreenka - trzymam kciuki cokolwiek zdecydujesz kochana 🌻 aga - ano widzisz czasem tak bywa - organizm to nie maszyna i różnie reaguje. Jak nie dostaniesz tego @ przez najbliższe 2,3 dni - ponów test ;) Ja ostatnim razem myślałam, że nie wystękam tego @, czułam że mi się tam szykuje wszystko do @, trochę skurczy miałam ale nic więcej, w poniedziałek w nocy już spałam z podpsaką w majtach ;), żeby w nocy mnie nie zakoczyło, a @ dostałam dopiero w nocy z czw na pt i tak.... nie wiem od czego to zależy, ale różnie bywa :) w każdym razie trzymam kciuki żeby @ jednak nie przyszła 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreen, trzymamy kciuki za każdą decyzję. No i powodzenie badania :-) :-) :-) :-) :-) Aga - niestety musisz czekac :-( no wiem, że to okropne, ale i tak nic innego nie zrobisz. Czasem wpływ na @ ma: stres, zmiany pogody itp wiec nie wiadomo. Chociaż ciąży z całego serca Ci życzę, ale lepiej na razie poczekać i się nie ekscytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreenka ❤️ ja cały czas byłam, tylko wiecie jak to jest....nie uczestniczyłam w poczynaniach i tak jakoś...smutno mi było bardzo. Cieszę się, że Ci się książka spodobała, ja tez podczytuję, ale ten link w ogóle jest super, bo znalazłam tam bardzo dużo pozycji, które już dawno chciałam poczytać...polecam też \"kobiety, które kochają za bardzo\"...świetna książka, już ją przeczytałam/ Co prawda wolałabym czytać o psychologi niemowlaka, hehe, ale myślę, że to stanowczo za wcześnie....:P:P Ja za 10 dni mam nie dostać @....ciekawe czy się będę stresowała...:P Mmówi, że się musi mna teraz BARDZO opiekować, bo już mam dzidzię...ale go wzięło. Aha i idzie ze mną do mojego PANA gina...tak tak PNA, a pamiętacie jaki był zjazd na pana, a teraz wszystko się pozmieniało....❤️ Bo ja teraz jestem róznouprawnioną partnerką i nie mam zamiaru robić niczego czego nie chcę, a najbardziej się bać czegokolwiek...że np odejdzie, albo się wyprowadzi....{odpukać} i tak nie mam wpływu, zrobi co zechce. Nie chcę się niczym stresować...i już :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreenko...skrobnęłam :) cosik :) Madu, ależ milusio się Ciebie czyta...dostałaś takiego powerku, że hoho ale wiesz ja też chyba...:P Pomimo choroby jakoś tak mi lepiej na duszy...kolorowo i motylkowo, hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiu, bardzo mi miło, że u Ciebie troszkę słonce zaświeciło :-) :-) :-) życzę powodzenia z dzidzią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreen ja też bym zrobiła badanie po wyjeździe,teraz odstresuj się może coś się uda,najwżniejsze byś wypoczęła solidnie i wróciła uśmiechnięta i pełna zycia:) Miumiu gratuluję podejścia do tak trudnej sytuacji i trzymam kciukersy za poprzednie starania...a moje kciuki liczą się teraz podwójnie a poza tym ciężąrna przynosi szczęście;D Aga faktycznie,w takim przypadku trzeba tylko czekać, nic innego nie zdziałasz,powtórz test za 3 dni i tu również trzymam podwójne szczęśliwe kciuki :D U mnie jak narazie wszystko oki,pogoda mnie tylko wykańcza bo non stop jestem senna,w ten weekend jde nd jeziorko ale z rokiem bo mamy do odrobienia zajecia praktyczne,za M już tęsknie mimo że pojechał dopiero wczoraj ale wszystko jest teraz inczej,oczywiście dbam o siebie o dietke itp chociaż mam czasami czarne myśli że mogę nie utrzymac ciąży albo coś.30 czerwca idę do lekrza i n pewno będzie już widac maleństwo bo to bedzie 2 miesiąc od 1dnia ostatniej @...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina 👄 Pogoda faktycznie taka niefajna....mimo, że słońce, ale deszczu dawno nie było. Pyłki fruwają ile wlezie, a kto ma alergię ten wie co to znaczy :( Faktycznie jak jest fasolka to się czuje ogromną bliskość ze swoim mężczyzną...tak myślę, jeszcze większą niż noramlalnie. Bo przecież dzieci się chce mieć z najukochańszym...przynajmniej ja tak chcę :P hehe i Was o nic innego też nie podejżewam :):) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiumiu cieszę się że u ciebie się już super układa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny troche mnie ne było ale zmeczona jestem po pracy, dalej mam nadgodziny. Byłam u lekrza i potwierdził ciąże na 100% widziałam nawet malutka fasolke. strasznie sie ciesze i mam nadzieje ze dolna tabelka sie szybko powiekszy o kolejne brzuszki. Uaktualniam tabelkę: aga25_........Agnieszka......25.....7.........7.06.. ......podkarpacie madu..........Asia..............29....8...........26. 06......podbeskidzie kamka82......Kamila...........25....3.........3.05... . ...łódz/gdynia valeri..........Aga...... / ???? Kathreen .... Kasia ............31.....10.........04.07........Wr miumiumiu....Kasia.................... 5.......... 19.06 .......ok.Wawy Łezka29.......Maja.............29.....6..........przerwa . ..dolnyśląsk ashia..........Asia...............25.....2.........przer wa......Wawa virtualia......Lucy............. 29.....0 -musze czekac do wrzesnia ania741.......Magda............25.....2..........30.03 ..... śląskie melcia24......Kasia.............24.....4..........21.06 .....podlasie anna6889......Ania.............39.....5.........21.06 ...dolnosląskie Hannaa.........Hania.......... 36.....9...........3.05.......śląskie Martt...........Marta...........27.....11..........01. 07.....dolnośląskie EMKA_007....Magda............29......3...........09.06.. ......W-wa KATARINA20....Kasia...........21......4...........1.06.. ........Bdg Kait.............Kasia............31....przerwa.....x... ..........śląskie ja-neczka......Janka...........36..nie liczę.......7.06..........śląskie hugosia....... kasia.............27 .....4 ........1.07? ....... śląskie BRZUSZKI Karo91........Karolina..........23.....1...........20.10 .08......FR Agusia79......Agnieszka.......29......2.........16.11.20 08 ..........łódzkie Elmirka85.....Ania..............23.......4.........ciąża ...........młp mataii.........Magda............30.....1...........ciąża ..........podlasie Sylka28H......Sylwia............27......3.........ciąża. .......wielkopolske kamila82......Kamila...........25.....7..........27.01.0 9 ......Zabrze Samanta27...Agnieszka......27................31.01.2009...Irlandia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina ja byłam u lekarza w 5 tyg. i było widac fasolke ale bardzo mała. Aga_25 a nie myslalas zeby zrobic test jak sie plamienia skoncza moze akurat Ci sie udało a jak tam egzaminy poszły. miumiu super ze u Ciebie juz dobrze w sprawach sercowych oby tak dalej. Pozdrowionka dla reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanta, bardzo sie cieszę. Super! :-) :-) :-)) Prześlij nam troche pozytywnyh fluidów, żebyśmy do dolnej tabelki jak najszybciej trafiły, pls

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na razie plamienia trwają, są dość skąpe i brązowe, wygląda to jak okres w 5-6 dniu, nie wiem co to oznacza, czy coś się wykluło jednak czy coś jest nie tak, czy po prostu okres się rozkręca ale jeśli tak to bardzo powoli i bardzo dziwnie, bo nigdy tak nie miałam.. na razie czekam.. a egzaminy super, wszystko pozaliczałam i mam nawet ładne ocenki, najlepsze z tych 3 semestrów(bo tyle te studia trwały) tylko jedno 3,5 a tak to 4 i 5;) trochę odetchnęłam że nie muszę teraz się bronić bo chwilowo nie mam już siły do nauki:O mówiłam mojemu Grzesiowi o tym okresie i on ma nadzieje że może jednak..... on by się naprawdę cieszył.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga_25 gratulacje zdania egzaminow. Aga poczekaj az plamienia sie skoncza i zrob test. trzymam kciuki zeby @jednak nie przyszla i zebys dołaczyła do brzuszkow. Emka ja wyluzowałam ze starniami, wziełam sie za diete przestalam molestowac mojego meza rozmowami o dziecku o tym ze cos jest nie tak, ze nie mamy jeszcze dziecka a to nie pomagało. przestalismy o tym rozmawiac on sie wyluzowal ja tez. Chodzilismy do znajomych na impreski. I jak nie dostalam okresu to bylam zaskoczona bo ani sie zbytnio nie starlismy i to pomogło. nie czekalam z nadzieja ze okres nie przyjdzie i wszytsko sie jakos ulozylo. powiem tyle moim zdaniem psychika odgrywa tutaj bardzo duza role. Zycze wszystkim udanych staranek wiecej relaksu. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja też mam takie postanowienie jak Wy(tzn. te, które wciąż się starają) - do końca tego roku muszę(czyt. bardzo chcę) zajść w ciążę! Starania zaczęliśmy od tego miesiąca. :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko :) Justynka - witaj 🌻 rozgość się u nas i powodzenia ;) :) samanta - no to gratki pełna gębą jak fasolkę już widać :) Kathreen i jak kochana? Wóz czy przewóz? 🌻 ❤️ coś postanowiłaś? Miu, aga 🌻 U mnie nudy dziś (tfu tfu tfu żeby nie zapeszyć) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka - witaj w klubie.Wpisz sie do naszej tabelki prosze. Samanta - dzieki za odp. :-) :-) :-) WIem, że wartoby wyluzować, jednak fakt, że robię się coraz starsza jakoś na mnie negatywnie działa. Wielkimi krokami nadchodzi 30 :-(:-(:-( i zapewne stąd te moje myśli. Dziś zrobiłam sobi badanie krwi LH i FSH. Jak będzie coś nie tak wybiorę się do lekarza. Staram się nie wpadać w panikę. WYchodzę jednak z założenia, że w międzyczasie nie zawadzi sprawdzenie paru rzeczy. Jesli coś byłoby nie tak, to można to szybo zauważyć i może jakieś leki pomogą. Ten zły stosunek LH i FSH mnie jednak trochę niepokoi, kiedyś brałam coś na przysadkę (z 10 lat temu), ale żle się czułam, a ciąży nie planowałam. Miumiu - mam nadzieję, że nadal w skowronkach :-) Aga - jak z tymi egzaminami dobrze poszło, z pracą jest też jak mniemam lepiej, to i z dzidzią wyjdzie. A może poprostu poczekaj prarę miesięcy i w razie co załóż że np. za pół roku zrobicie badania, a w międzyczasie się nie stresuj. Jeszcze młoda jesteś i dużo czasu przed Tobą. Sądzę, że ten cały stres z pracą, szkołą poprostu spowolnił ukochaną ciążę, ale będzie wkrótce. Trzymaj się ciepło i nie smuć. Ja też mam właśnie znienawidzoną @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreenko, a Ty to masz zagdakę. Na forum jest 2:2 póki co. I co zdecydowałaś??? Ja wybieram się niebawem do lekarza i zrobię badania potrzebne do HSG. Chcę w szpitalu zrobić i tu wymagają paru wyników, jak OB, poziom czystości, cytologia itp. Nie wiem jeszcze kiedy zrobię, ale najwcześniej w sierpniu. A czy Twój face robił sobie badania? mój gin powiedział, że warto by Oni zrobili przed HSG, bo badanie jest bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×