Do kobiet - kiedy po raz 1 pomyślałyście o zdradzie faceta/męża?

No właśnie drogie panie? Kiedy o tym po raz pierwszy pomyślałyście na poważnie. Znaczy się w takim znaczeniu, że nie miałybyście wyrzutów sumienia po zdradzie. I kiedy po raz pierwszy zdradziłyście? Często się to zdarza/ło? Czy wiedziałyście już o tym na samym początku związku w którym zdradziłyście? Czy byłyście pewne, że nigdy tego nie zrobicie, bo bardzo wam zależy na swoim mężczyźnie? Pytam się, bo po prostu zastanawiam się, jak to będzie w moim związku. Co prawda jestem ze swoją dopiero od trochę ponad miesiąca, ale zapewniamy siebie nawzajem, że nigdy siebie nie zdradzimy. Moja dziewczyna jest bardzo atrakcyjna, więc nie miałaby problemu ze skokiem w bok.

Najdłuższy związek- 2 lata.Nie zdradziłam ani razu, tylko raz miałam ochotę...z jego najlepszym przyjacielem, na ochocie się skończyło:P Nie potrafiłabym chyba zdradzić...

nigdy nie zdradze bo wiem ze stracilabym szacunek do samej siebie

Muszę coś skorygować, teks ten skopiowałem z innego forum, ale tam szybko się urwał. Nie dotyczy mnie ta część o dziewczynie i jej atrakcyjności ani stażu.

nigdy.i nigdy nie pomysle.brzydze sie zdrada

mnie zdradzil :P odplacilam pieknym za nadobne :P

(up z ciekawości)

i jeszcze czasami myślę jak dowiedziałam się, ze on mnie zdradził. Co z tego, że tylko raz :( Ale ja nie mam odwagi, za długo byłam z jednym... i wiem, ze wyrzuty sumienia też miała bym poźniej :( Jesteśmy małżeństwem od 26 lat, od 28 mieszkamy razem.... nie zdradziłam jak do tej pory...

Temat mało zgłębiany. Prosze o wpisy.