Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

warta grzechu

Start - Luty08!! Która z was ma zamiar do maja zrzucić 10kg? Zapraszam kochane!!

Polecane posty

Nona34 - atmosfera tutaj to sprawka wszystkich zawziętych \"odchudzaczek\" które się odezwały :):) Hm... myślę że 63kg to nie jest już źle, jeżeli masz jędrne zadbane ciało, to może i nie potrzebujesz już żadnych diet ;) Niestety moje ciało=flak do tego się garbie, i muszę nad nim popracować. A tak w ogóle... Będę sprawdzać, czy przysięgi będziesz dotrzymywać :D flowerforu - Dasz radę! Tylko nie poddawaj się jak zjesz o jedno ciastko za dużo!! Nie warto. :D Ja nie mam zamiaru się poddawać- czuje że to jest właśnie ten czas w którym mogę zmienić swoje życie (a nie zawsze tak jest). Zacznę od wyglądu, bo to najłatwiej zrobić :) i wezmę się za inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi moj ukochany zakupil w zeszlym roku orbitreka czasem cwicze ale to nie to samo co na aerobiku;)w domu jakos tak nudno a tam wsrod kobietek to szybko czas zleci i kalorie szybko spalaja sie;) POLECAM:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze ruch tutaj... milagros85 ... hmm tez chciałam zapisac sie na aerobik .. ;) na jakie zajecia dokładnie chodzisz? ile płacisz? ile trwają? odpowiedz prosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w mieście są też aerobik. karnet (chyba 12 wejść) kosztuje bodajże 80zł po 1godzinę zajęć :) Właśnie spojrzałam na zegarek, zmarnowałam godzinę na siedzenie w internecie, a mogłabym zrobić tyle innych rzeczy. Jakie są wasze marzenia? (oprócz samej świetnej jędrnej sylwetki bez rozstępów i innych przypadków ;)) Ja mam jedno: napisać książkę. Tyle razy się do tego zabierałam i tyle samo razy kończyłam w połowie - tak jak dietę. Kiedy następował pierwszy kryzys przeważnie wciskałam "delte" i kasowałam plik :(... I zawsze tego potem żałuje. I przerwanej diety i niedokończonych powieści. Kiedyś schudłam do 56kg, dostałam okres, przerwałam dietę - dopadło mnie jo-jo. Kiedyś byłam w połowie pisania książki, chyba zaliczyłam 130stron - miałam zły dzień, poczułam się nic nie warta, beznadziejna, uznałam, że to co piszę to wypociny i skasowałam powieść. Tak więc dziewczyny, jak widzicie moje życie to doskonały przykład, że nie wolno się poddawać, kiedy można coś zmienić, coś osiągnąć. Bo jeśli nie pójdzie się za marzeniami, to wszystko będzie tak jak dzień wcześniej. Nie można się poddawać i pozwolić żeby jakieś wydarzenia, albo ludzie zepchnęli nas z drogi do wytyczonego przez nas celu. Więc no kurde ,tak jak już kilka postów wcześniej pisałam, do dzieła laski. Spełniajmy swoje marzenia!! Oj ale się rozpisałam, nie wiem czy któraś z was dobrnie do końca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam zamiar to zmienić, czyli odchudzić się (!!!!) i w najbliższym czasie napisać świetne opowiadanie :D... Właśnie się za to zabieram. Tylko pomyśle o niebanalnym pomyśle ;) o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chętnie poczytałabym twoje wypociny zechcesz mnie jako recenzenta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to widze humanistka z Ciebie.az strach tu błedy ortograficzne pisac;p moje marzenie to.. doszkolić się w malowaniu i rysowaniu- z tym wiąże przyszłosć wiec trzeba niestety regularnie cwiczyc.chociaz.. tez nie dokanczam , targam prace(szczególnie na poczatku) i potem .. potem juz jestem zniechecona. zupelnie jak w diecie i w Twoim pisaniu . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam na swoim koncie 1O obrazów olejnych, kilka kiepskich portretów, rysunki kredkami, szkice węglem i 1 wiersz, mnóstwo składanek origami i inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodze dwa razyu w tyg raz na aerobik a raz na dance aerobik trwaja ok 55 minut- 1 godz:)teraz mam zamiar jeszcze dodatkowo zapisac sie na zajecia Płaski brzuch:) za karnet place 60zl jest to maly klubik ale bardzo przyjazna atmosfera panuje wlascicielka ktora jest instruktorka baaardzo mobilizuje a poza tym pozostale instruktorki tez sa super:)chodza tam wlasciwie caly czas te same osoby i tworzy sie taka fajna atmosfera;) w tym klubie jest wiele zajec zastanawialam sie tez na tbc lub stepem ale to moze od marca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja wypowiedż wyżej dotyczyła kasiulki, z którą "znamy sie" z innego topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, to ja sie do Was przylaczam:P razem moze bedzie lepiej, kiedys juz taki topic mi pomogl....od jutra jedna kwa dziennie, w miare rozsadnie , w miare zdrowo, z grzeszkami oczywiscie bo bez sie nie da:P Spacery spacery spacery....Moze aerobik, duzo wody, herbatki jakies....Dam rade, osiagne swoj cel:P Wpadne rano i napisze ile waze, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warta grzechu -pytasz o marzenia... cóż... też marzę o swojej książce!!! ale zajmę się tym na emeryturze chyba... pisanie jest wpisane w mój zawód, czasem zaczynam pisać coś naprawdę dobrego a potem leży to (tu użyję brzydkiego slowa:P) odłogiem przez tygodnie, bo nie mam czasu do tego wrócić.. a takim aktualnym marzeniem jest zostać naczelną miesięcznika lda pań;D ale może kiedyś... co do diety... mam nadzieję, że teraz będziemy obserwować u siebie tylko tendencje spadkową;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nom, milo z Wami pisac,naprawde tak cieplo mnie tu witacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) u mnie dziś szykuje sie wyprawa do cioci i kuzynki;) mamuska juz kupila jakis kolorowy trunek i ciasteczka:P uuu bede musiala sie jakos opanowac:P Miłego dnia:) napisze cos pozniej...dzis mam zamiar sie zwazyc aaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takze pilam wode z 6 litrow na dzien i duzo mi pomogla ale tylko jesli chodzi o brzuch a biodra i tak staly w miejscu.Teraz zaczelam diete ktora zostala wyprobowana przez moja szwagierke .Ona przeczytala cala ksiazke o odzywianiu o tym jak schudnac a przede wszystkim jak zmienic swoj styl odzywiania juz na cale zycie.Powiem wam ze bomba.Nie widzialam jej miesiac bylam wyjechana, jak przyjechalam malo nie zemdlalam,ona zawsze byla przy sobie miala brzuch po urodzeniu 2 dzieci i biodra dosc wydatne.Teraz wazy 49 kg wyglada jak dziewczynka normalny szok w biodrach to chyba ze 105 zjechala do 9o normalnie laseczka!!!!!W tej diecie nie chodzi o kalorie najwazniejsze jest trawienie poszczegolnych produktow.Zaczela od tego ze do 12 jadla same owoce swierze nie zadne z puszek i nie suszone.Nie wolno tych owocow mieszac z niczym innym.Tylko owoce.Nie mozna tez ani godz przed ani godz po zjedzeniu tych owocow-pic.Mozna zjesc ich tyle na ile ma sie ochote.Po godzinie mozna zjesc kolejny posilek-warzywa.Najlepiej surowe albo gotowane.Warzywa mozna lączyc na rozne sposoby-salatki itp.Po wazrywach od momentu zakonczenia jedzenia po nastepny posilek mozna siegnac po 2 godzinach.Moga to byc dalej warzywa.Mozna tez do warzyw dodac ser feta lub jakies sosyzrobic samemu czosnkowy koperkowy itp.Mozna jesc do 20.trzeba pamietac ze po owocach przerwa wynosi godzine a po warzywach dwie godz.Jesli warzywa z dodatkami to juz 8 godz przerwy.Wiec jesli mam ochote zjesc kurczaka to po nim musze miec 8 godz przerwy.Czyli mozna jesc wszystko na co ma sie ochote ciasto lody, kurczaki chleb ryby....doslownie wszystko...na co mam ochote...ale tylko raz dziennie mozna pozwolic sobie na tak zwane szkodliwe rzeczy, czyli te ciezkostrawne.Jesli mam ochote na ciasto zjem nawet trzy duze kawalki anizeli kawalek ciasta i kawalek chlebalub makaronu.Na cos trzeba sie zdecydowac.Czyli po wieczornym szalenstwie 8 godz przerwy to pasuje bo akurat jest noc.Najwazniejsza zmiana juz to te owoce na sniadanie to juz polowa sukcesu.Duzo wytrwalosci , szwagierka scisle trzymala sie zasad i udalo jej sie przez 6 tyg zrzucic 10 kg(w 4 tygodnie waga prawie stala w miejscu a potem przez dwa tyg zaczela spadac)Wazne jest to ze ta wage nadal utrzymuje nie ma efektu jojo, to jest zmiana stylu odzywiania na cale zycie, krotkotrwale diety pozwalaja zgubic duzo a potem szybko jest efekt jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×