Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

Znalazł już go ktoś w ogóle ? :)

Sorki Pestuś - cos mi się żle spojrzało:D

Co oglądałaś pomorzuś ? :)

czesc Kochana.... :) Herakles tęsknił ;)

On zawsze tęskni Pestuś - ale udaje troszeczkę ;)

Oczywiście ckliwy romans :D Tylko to jest w stanie mnie zainteresować ;)

hhehheeheh... to miłe prawda ?

No i sprzedała mnie pomorzuś :)

Tęsknienie Heraklesa ;) - czy filmik na Polsacie ? ;)

e tam...film bajka :P chodziło mi o Heraklesa ;)

Heraklesie - juz troszkę się znamy ;) - więc co nie co o Tobie wiem ;)

Pestuś - to ja lubie takie bajeczki ;) - niestety nieuleczalna romantyczka ze mnie ;)

ja też lubię Pomorzaneczko

Chociaż życie już ze złudzeń powinno mnie obedrzeć ;)

no co Ty.... romantyczki nigdy ;) to jest nasz świat ;););)

Większość kobiet na kafeterii to romantyczki :) To miłe.

Pestuś - aż do następnego razu , jak sie znowu przejadę ;) Ale nie będę czarnowidztwa uprawiać ;) - ten romans optymistycznie do życia mnie nastawił ;) Dobre i to ;)

Heraklesie - a mężczyżni na kafe są jacy ? ;)

dzięki Herakles za to co napisałes ;) i o to chodzi ...żeby naładować pozytywnie akumulatory :D

A wiesz kto ten film mi podpowiedział ? ;) Ja niestety nigdy nie wiem co w telewizji leci - chociaż raz na coś przydał się Stańczyk ;)

wiem bleah :O

Dzisiaj ma dzień dobroci ;) Gnomuś też coś się na kafe pogniewał ;)

nie gadałam z Gnomkiem .... tylko tyle co z rana ;) tak że nic nie wiem

Ja tak samo .... więc też nic nie wiem ;)

Myślcie pozytywnie moje damy ! :) Net jest netem tylko. Znajomości tylko znajomościami. Od jednego można odejść a drugie rozwiązać. Jacy tu są mężczyźni ? - W sumie jedni tu są młodzi, dojrzewający jeszcze emocjonalnie i społecznie, drudzy to już doświadczeni i po przejściach. Większego podziału nie ma sensu robić, choć można oczywiście. Gdzie nasz nowy rodzynek Smoczuś ? ;)

ja prawie zawsze myslę pozytywnie :)

Ja bym troszeczkę inaczej tutaj mężczyzn Heraklesie rozdzieliła ;) Ale nic to ,tak jak mówisz to tylko net ;) Mały pracuje jeśli dobrze zrozumiałam ... zapowiedział się z jutrzejszą wizytą ;) A co zazdrosny jesteś ? ;)

Pestuś - i tak powinno być :) . Choć czasami i największym optymistom ręce opadają ;)

Nie zdarzyło mi się być zazdrosnym tak, jak to się rozumie. Bardziej wolę rozpatrywać kogoś, jako rywala choć smoczuś nie jest nim w ogóle :)

wiesz.... we mnie to taka ogromna sprzecznośc siedzi... ech... z jednej strony łzawa romantyczka a z drugiej twardo stąpam po ziemi. Z jednej strony otymistycznie patrząca przed siebie a z drugiej ciemno wszystko widząca z mottem dnia "dzień bez problemu to dzień stracony " dziwne .... ale cóż. Taka uroda :D