Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

hahah nie wazne dla kogo wazne, ze ich wiecej ludzi zna :)

znikam na razie papa

ja tez sie bede ewakułowac:) miłego popludnia i wieczoru zycze :)

Do widzenia.

No tak pewnie zostałam sama ;)

Tak Ci się tylko wydaje. Ale co się odwlecze... :-).

Psełdonimie c.d. nie przewiduję :)

Ale ja to robię, Pomorzanko. Po prostu za chwilę potrzeba mi w sprawach na miasto. Zostaniesz bez mojego towarzystwa.

Psełdonimie - jakos to przeżyję chyba ;)

pomorzanna ja se jestem jeszcze :) stonoga - jak to wieczoru? to już nie zajrzysz? hyy pseudo to wytłumaczysz ten sens czy dalej pozostanę w nieświadomości?

Przebiśniegu - ale już chyba jesteś po pracy ?:)

po pracy, domowe popołudnie i wieczór - odmiennie niż było zaplanowane :( pokręcę się i nie będę robiła nic - bunt :) byłaś z małym u lekarza?

Ja dzisiaj zbuntowałam sie na maksa ;) - zaplanowalam nic nie robienie ;) Coś ostatno za często ;) Mały śpi praktycznie co chwilkę , żle sie czuje , doszły jeszcze wymioty . Byłam u lekarza ... ale co mu jest to oczywiście wielka niewiadoma :O Mam nadzieję tylko że lek będą skuteczne .

Przebiśniegu - a to nie Ty czasem nie planowałaś jakieś randki ?:)

Będę za jakis czas

linger Twój syn pomorzanko ma grypę śląską :) zajadła bestia z niej jest, trzyma kilka dni gorączką i mdłościami a potem przechodzi jak ręką odjął :) nie, nie wybierałam się na randkę tylko do znajomych i nici z tego skoro jutro muszę wstać w środku nocy :( jeśli nicnierobienie nie robi nikomu krzywdy to nie ma problemu ;)

Linguś Przebiśniegu - czyli do poniedziałku nie przejdzie ?:( Dałam mu jeszcze środek przeciwymiotny , pewnie dzisiaj będziemy mieli ciężką noc do tego . A na chwilke do znajomych nie mogłaś sie wybrać ?- zawsze to jakaś odmiana jest :) Kurcze , brakuje mi właśnie choć takich spotkań -ale na razie mogę sobie tylko pomarzyć ;) Przebiśniegu staram sie zawsze wszystko robić na bieżąco - troszkę mam wyrzuty bo przydało by sie zrobic cos więcej z racji świąt... Może jutro będzie lepszy dzień na prace domowe ;) Synek mnie dzisiaj rozbawił ... coś weszliśmy na temat pracy i mały do mnie mówi że chciałby ze mna pracować . I mówi tak : mamusiu będziemy razem chodzili do pracy , ty będziesz pracowała a ja będę dostawał za to pieniążki :D Nieżle sobie to wymyślił ;)

mały spryciaż ;) :) nie wiem, może przejdzie, ale przypadki, które ja znam trwały trochę dłużej niż trzy dni niestety do znajomych na chwilę się nie opłaca - za długa podróż nie wiem, ja jakoś nie czuję potrzeby przewracania całego domu do góry nogami z okazji świąt, może dlatego, że malutki i w zasadzie nie bardzo jest co przewracać ;) a poza tym pomorzanka - za lodówką masz porządeczek to najważniejsze :) a pan sieciowy ciekawy przestał się chyba mną ciekawić :(

Będę jednak żyła nadzieją - nie chcę znowu na zwolnenie iść:( Ostatnio troszkę przeginam z tym . To może za dwa tygodnie sie uda :)? I pewnie będzie ładniejsza pogoda -więc nie smuć się za jakis czas odbędziesz tą wizytę :) Przebiśniegu -ja chyba jestem tradycjonalistką i lubię takie przed świąteczne porządki :) Ale na pewno nie umrę jeśli nie uda mi sie tego zrobic ;)

Przebiśniegu - znajdziesz innego pana ciekawego . W tym o ile pamięm coś Cię niepokoiło .

mnie niepokoi w każdym teraz... hehe w sumie porządki świąteczne wprowadzają świąteczną atmosferę pod warunkiem, że nie ma kogoś kto się ciska i twierdzi, że wszystko jest nietak i że trzeba wszystko przewrócić do góry nogami bo inaczej nie będzie świąt hehe może mu przejdzie pomorzanko to dziecko w końcu a one jakoś szybciej zdrowieją :)

Tak Przebiśniegu - nigdy nie robiłam aż takie masakry przed Świętami jak moja mama - u niej to rzeczywiście musiało (i musi) być wszystko na błysk . A ona podczas Świąt siadała przy stole zemdlona ;) Hmmmm to chyba pan ciekawy zaintrygował Cie tak bardzo , bardzo :D Coś mi się wydaje że dzisiejszy wieczorek spędzimy na topiku tylko we dwie ;)

no ja jestem ale jakas taka juz przedswiatecznie zemdlona:) haha jakis film bym obejrzala

Nawet nie wiem co graja w telewizji ;) Tak rzadko oglądam filmy że aż wstyd ;) - ale od dłuższego czasu TV nie pociaga mnie ;) Stonoga - toś Ty chyba ładnie dzisiaj poszalała z tymi porządkami ? ;)

nawet palcem nie kiwnelam:) no przesadzam odkurzylam bo kot gubi siersciucha

To z czym związane jest to przedświąteczne zmęczenie ? ;)

no jak z czym,ze swietami :P haha

Ja tak samo jestem juz z tego tytułu przepracowana ;) Ale w tym roku na szczęscie nic nawet nie musze robić - luzik ....Może tylko jajeczka powieszę na brzózce ,żeby było czuć że święta w ogóel są ;)

hej witajcie :)