Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

no w ostatnim roku to ja nikogo nie poznalam tzw.normalnego a ten którego poznałam normalnego był zajęty

Nie chce rozmawiać o tej spawie Stonoga:) - było pięknie ale skończyło się . Ale dlaczego nie pytaj się . Dla mnie ważne jest poprostu że było i sie zdarzyło . :) Dało mi wiarę że można mnie kochać :)

Stonoga - nie wiem jak Ty , ale ja nastawiam sie z założenia na rozwodnika . Nie chcę kawalerów , bo rzeczywiście w tym wieku hmmm to już jest co najmniej dziwne być w tym stanie ;)

a juz myslam, bo ciekawie się zaczynało :P ja się w ogóle nie nastawiam :) ale miałam juz z kazdym do czynienia jeszcze wdowca do pełnej gamy mi brak :) a co do kawalera:) 2 lata temu chyba:) po brutalnym porzuceniu rzucilam sie w wir znajomosci :) i poznalam :) matko zgroza:) Nic gosciowi nie pasowalo, sasiad za sciana-wiec sobie pozakladal dzwiekochlonne ekrany czy cos, sałatka w restauracji a przed zlozeniam zamowienia upewnial sie czy aby kucharz umie zrobic ogorka ze smietana-po czym zostawial nie tknieta na talerzu. Mamusie bardzo kochal :) ale odeszła a on zostal..... 40-letnim zgryzbialym nudnym zrzedliwym facetem :)

Ja w sumie będę dopiero zaczynać .... chociaż nie wiem . Na razie traktuję to jako okres przejściowy ale a nóż coś się fajnego wydarzy ;) Kurcze , no właśnie od tych z pępowiną nie odciętą jak najdalej ;) No i róznego typu dziwaków też trzeba umykać . ;) Zresza - co ma być to będzie;) - nie powiem że dobrze mi samej ale po raz drugi nie chciałabym tak sie przejechać jak na moim eksie .

Cholerka, spać mi się odechciało ;) a rano pewnie pobudka o 6 :O

a chcialo Ci sie spac?? ja słucham metalu w sumie tez oko sie zamyka ale jakos tak mi wesolo sie zrobilo:)

Stonoga - ja już od 6 jestem na nogach :D Do tego poszalałam ostro ze szmatą ;) Mały mi nadawał przez cały dzień ;)- to i byłam padnięta ... Ale kryzys przeszedł i pewnie mogłabym posiedzieć ;)

Ale zmykam już - martwi mnie jutrzejsza pobudka ;) Dobranoc Stonoga No i dobranoc wszystkim Spokojnej nocki życzę ze snami i marzeniami ;)

a zapomniałam:)

pomorzanko dobranoc i Tobie tez milej ;) ....moze to zreszta i dobrze - on i tak byl zonaty a tak to bym sie tylko dalej zauraczala widzac go codziennie...

dobranoc

orzeszki.... nie mysl o tym faceci. od takich trzeba z daleka.

gracjo :)dziekuje, ze mnie pocieszasz...:)..nie wiem po ilu godzinach mozna drugi raz pychol posmarowac samoopalaczem...hmmmm

czy ja ostatnio muszę tyły załapywać wszyscy już poszli sobie ?:(

nie wiem:) ja podobnie jak pomorzanka wole soalrium bo wychodze zółta :)

nie wszyscy :) tylko Twoja ulubiona koleżanka,mozesz sie zadowolic nami jeśli Ci towarzystwo odpowiada

Nie bede Wam przeszkadzał miłej pogawędki Dobranoc

haha dobranoc:) orzeszki.... ja tez uciekam do lozka,jeszcze troche poczytam,zeby wyrzutów sumienia nie miec:)

no to milych ..pozno juz faktycznie :) jutro powinnam wyjsc gdzies do ludzi zeby nie sfiziowac ...:( apa gracja i Smoczku;)

Wstawać śpiochy !!!Dlaczego macie mieć lepiej niż ja mam? ;) :D Mój synek jest okrutny :D - obudził mnie o takiej barbarzyńskiej porze ;) Ale oczywiście wszystkim życzę miłego dnia :)

Cześć witam ja dopiero wstałem a Ty Pomorzaneczko tak nie krzycz o 6 godzinie ludzie śpią:) My śpiochy ? a kto idzie spać razem z kurami :)

Hej Mały :) Wypraszam sobie , wczoraj wcale nie poszłam spać z kurami :P .Jak na swoje możliwości posiedziałam długo - efekt taki dzisiaj podkrążone oczki ;) Pijemy kawkę ?

No tak nikogo bym sie tutaj mnie spodziełał ale Ciebie z zamkniętymi oczami odnajdę:) Wiem wiem posiedziałaś troszkę czy tak na mnie czekałaś?:) A księciunnio pojawił sie zaraz jak Ty poszłaś spać :)

AAAAAAAAA kawę jasne że tak kobiecie się nie odmawia się :)

Z dziewczynami sie zagadałam i czas jakos szybko zleciał :) Potem juz mi spać odechciało - ale dzielnie wyłączyłam laptopa i położyłam się . Troszke sie poprzewracałam aż w koncu zasnęłam ;) Za to dzisiaj obudziłam sie w super optymistycznym nastroju - tylko jeszcze nie wiem dlaczego ;) ?

Mały - kawka oczywiscie już podana :) Ja już mam prawie wszystko zrobione u chłopaków kolega, więc luzik na maksa ;)

To bardzo się ciesze że masz dobry nastrój :) Pogoda jak u mnie też dopisuje może potem zalicze jakieś szwędanie się :)a nastrój od 2 dni do bani :) Tylko wczoraj coś mnie trzasnęło na głupawki :)

Ja też chyba do miasta wyskoczę , jeszcze raz za tymi nieszczęsnymi butami ;) Mały - a może wyciągnę Ciebie na jakieś relaksacyjny spacer ? ;) Co będziemy się sami szwędać ? ;) Gwarantuję poprawę nastroju :D

czesc [czesc miłego dnia i nie przeszkadzam