Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAMIMI_

MOJE DWUTYGODNIOWE SPI PO 7 GODZ W NOCY, CZY MAM WYBUDZAĆ NA KARMIENIE?

Polecane posty

Gość MAMIMI_

BO SŁYSZALAM ZE TRZEBA KARMIC CO TRZY GODZINY, INNNI MÓWIĄ ZE NA ŻĄDANIE. PROSZE DORDZCIE MI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMIMI_
BO POŁOZNA POWIEDZIALA ZE MAM BUDZIC, A JAK NIE\CHCE TO ZATKAC NOSEK, ROZEBRAC NA PRZEWIJAKU, WYDAJE MI SIE TO TROSZKE NIENORMALNE, ONA TO TLUMACZY TYM ZE SPADA MU POZIOM CUKRU I NIE MOZE SIE WYBUDZIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały tez spał długo i nie wybudzałam bo uwazałam ze jak będzie głodny to się obudzi.Położna przyjechała,ważyła małego i dobrze przybierał na wadze wiec nie widziała potrzeby wybudzania.Moja kolezanka budziła córeczkę bo niestety malutko przybierała.Mysle że jak wagowo jest ok to cghyba pozostaje cieszyć sie mozliwością snu...:-)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też słyszałam, że tak się dzieje, więc chyba lepiej posłuchać położnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze co zrobić?jak zatkać nosek?po co?pierwszy raz to słysze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o zatkaniu noska nie słyszałam, ale o przewijaniu w celu rozbudzenia tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMIMI_
KURCZEBO JA IE MAM SUMENIA GO BUDZIC KIEDY TAK SMACZNIE SPI, ALE TEZ MARTWIE SIE CZY WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE, JAK NIE BEDE BUDZIC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja doradzę
to zależy od dziecka ale ogólnie radzi sie wybudzanie bo takie maluszki jak za długo nie jedzą to tracą ochotę na ssanie w ogóle i słabną to opinia pracowników poradni laktacyjnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniiia
a nie możesz nakarmić przez sen? wtedy małe sie nie obudzi i bedzie najedzone!!!!ja tak robiłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybudza sie co 4 godziny na karmienie piersia przy butelce co 6 godzin bo sa przypadki hipoglikemi czy jakos tak co powoduje zapascie udzieci i fakt moze sie nie obudzic potem a dzieci na piersiszybko trawią mleko z piersi wiec trzeba karmic!!! moze to byc przypadek jeden na 100 ale to moze byc twoje dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko zależy, ale najlepiej zapytać konsultantki laktacyjnej! Z całym szacunkiem ale większość położnych ma wiedzę z tzw lamusa, polecam wątek o karmieniu piersią na www.gazeta.pl http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=570 tylko usuń spację. Prawdopodobnie dziecko niedługo zacznie budzic się częściej, ja też miałam taki epizod w życiu mojej córki, że spała nawet po 9 godzin :) ale promocja się skończyła, trwała tylko dwa tygodnie :) najważniejsze są przyrosty wagowe ! ale tak czy siak polecam - zadzwoń do konsultantki laktacyjnej - telefon w linku który podałam. Szkoda wybudzać malucha skoro tak słodko śpi - a i mama może odespac :) (to z kolei usłyszałam w poradni laktacyjnej szpitala św Zofii w warszawie) polecam też wszystkim następujący watek NAJWIĘKSZE GŁUPOTY O KARMIENIU PIERSIĄ http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=570&w=71686792 Pozdrawiam ;) naprawdę niezwykle cenna lektura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tylko jedno pytanie czy jeśli ja dowiedziałam sieo wybudzaniu(że sie powinno) od siostry lekarza to komu ja mam zaufać.Obcej pani? Czy osobie bliskiej dla której ważna jest osoba moich dzieci? aco do położnych to wiedza niektore wiecej niektóre mniej ja bym sie zastanawiala gdyby to powiedziala pielegniarka srodowiskowa! alepiej zapobiegać niż potem miec problem to raz! kiedyś mowiono dzieci ylkopowinny spac na brzuszku a teraz kaze sie obserwować czas kiedy dziecko spi na brzuchu bo jst tobardzo niebezpieczne wiec ja radze zapobiegać! ale do linka warto zajzec czesto takie telefony sie przydaja szczegolnie podczas kryzysu laktacyjnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos położnych to u mojej siostry była POŁOŻNA - ok. 50 lat, wiedzoodporna i naplotla takich głupot, że Bogu dzięki, że to trzecie dziecko mojej siostry....i trma już trochę doświadczenia :) nie neguję ogólnej wiedzy położnych, ale wiele z nich ma ZNIKOME pojęcie na temat karmienia piersią, laktacji itd! Poczytajcie wątek o "głupotach" - ten który podałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz akurat ta siostra miala być radcą laktacyjnym tylko czasu zabrakło to raz a dwa bynajmniej wiem ze moja siostra nie skonczyla studiow medycznych za pieniazki i jest fachowcem! a tapani to mogla sobie zrobić te papierki i to wcale nie jest trudne tylko troszke czasu! wiele mamy ludzi z dyplomami ktorzy tak naprawde guzik wiedza wiec ja zaufam siostrze a ty obcej pani, tylko ciekawe dlaczego np.wybierajac ginekologa idziemy do kogos kto jest polecony i sprawdzony a nie obca panie za telefonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj wiesz położna po 50 to troche inny eteap bo one zostaly daleko daleko i czegotu sie dziwić tesciowa po 50tez daje super rady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że nie potrzebnie się denerwujesz :) Ja tylko wypowiedziałam swoje zdanie, może poczytaj to forum o karmieniu piersią po czym zorientujesz się, czy ta "obca pani" mogła "załatwić sobie papierki". (swoją drogą po co??? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj przepraszam, nie doczytałam, nie chodziło Ci o "załatwienie" papierów tylko zrobienie... ja też zgadzam się, że dyplom niekoniecznie czyni człowieka mądrzejszym, ale poczytałam wątek i akurat wiedzy laktacyjnej - popartej oczywiście wszystkim co proponuje Komitek Upowszechniania Karmienia Piersią - tej pani po prostu ufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko wiesz ja zawsze ufam rodzinie i tym bardziej ze miala zamiar być takim radca tyle ze drugie dziecko sie pojawilo i mnie wspierala i radzila mi w sprawie karmienia i gdyby nie ona nie udalo by mi sie! nie bede sie spierac bo ona mi robila za 10 takich pań! a nie neguje tego że warto zajzeć nalinka bonapewno wiele ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec tylko ponioslo mnie bo ja wiesz jestem bardzo pro rodzinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też :) w końcu to mojej siostrze położna naplotła głupot :) Poza tym ja naprawdę się wkurzam niesamowicie jak wchodzę na niektóre wątki u nas na kafe i czytam "nie mogłam karmić piersią bo nie miałam pokarmu po porodzie" "nie mogę karmić bo mam miękkie piersi i nie mam mleka" "nie mogę karmić bo mi się pokarm wypalił a ściągałam tylko 20ml" i tak dalej... Naprawde trzeba upowszechniać dobrą wiedzę na temat laktacji, oczywiście wśród osób które chcą karmić naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm moja położna absolutnie twierdziła żeby nie wybudzać - spi to niech spi- a położną miałam bardzo doświadczoną - tymbardziej że często dzieci wybudzane nawykowo uczą się budzić i potem pare miesięcy snu i one i my mamy z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
platynowa- bzdury gadasz- nawet w przyrodzie samice nie mają często pokarmu - tak samo mają ludzie- tylko w przyrodzie maluchy zdychają a my mamy cos takiego jak mleko z butli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja juz dawno przestalam ingerowac o stwierdzilam ze robie sobie przez to tylko wrogow! znajoma urodzila i miala piekne piersi buze i mleko sie lalo tylko malego nie umiala przystawic i zadnego wsparcia ze stron rodzimy wiec zaczela wymyslacnajpierw ze nie miala mleka potem ze maly nie chcial jesc i w koncu juz sama sie pogubilam a ona chciala sie odchudzac i co jej zostalo zero piersi doslownie dziecko z problemami ze zrobieniem kupy i kolki. kasynie mieli i zebrali na mleko-wiesz to jest zenada. bo przez takie osoby ktore naprawde nie moga kamric i cierpia czuja sie gorsze i ze im nikt nie wierzy, ale wiesz doceniam też owage mam ktore poprotu glosno mowia ze nie beda karmic piersia bo nie chca a nie wymyslaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i grzecznie ci oswiadczam- że nie miałam pokarmu po porodzie przez 4 doby- potem miałam nawał trwający aż jeden dzień i na tym produkcja mleka się zakończyła- mimo ściągania i przystawiania dziecka picia olbrzymiej ilości wody itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz ike i pomysl teraz takmowi 10 babek na tym forum i załóżmy że ty mowisz prawde ale jesli znamy załóżmy jedną z nich i wiemy że kłamie to dlaczego tobie wierzyć.oczywiście ty sienie musisz tłóumaczyc ale niektorzy sa poprostu nieszczerzy w stosunku do siebie samych i to do nich mozesz miec pretensje ze ciebie tak postrzegaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty mozesz miec czyste sumienie ze chcialas ale nie wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nadal twierdzę, że każda kobieta może wykarmić swoej dziecko, chyba że ma problem zdrowotny to uniemożliwiający - może Ty Ike taki miałaś? Może nie trafiłaś na osobę, która mogłaby Ci pomóc. I nie unoś się tylko poczytaj to forum, większosć kobiet spodziewa się tryskającego mleka po porodzie, a jak się okazuje, że tylko kropelka wypływa - co jest normą - to już pokarmu nie ma. I już dokarmianie - a każde podanie butelki zmniejsza laktację. Ja miałam siarę przez 5 dni a nawał trwał też jeden dzień - co w tym nienormalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zgadzam z platynowa_brunetka, czytanie forum gazetowego dzialu z polozna jeszcze jak bylam w ciazy sprawilo ze nawet nie pomyslalam o podaniu butelki a Mala wolala cyca nawet co godzine, poltorej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ziarenko_piasku
jak robisz to serduszko w swojej stopce?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×