Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostania niedziela

mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Polecane posty

Gość suunshine77
dobranoc dziewczynki idu lulu mam dola.:):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was ale widze ze wszyscy spia niestety fajnie macie czekacie na tych swoich facetow a ja sam biedaczek heeh mowilem ostatnio ze koncze z kobietami jak narazie ale cos nie wychodzi randkowac chca noramlnie szoczek paapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
dzień dobry wszystkim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia niedziela
cześć dziewczyny ja wpadłam sie tylko przywitać choroba mnie dopadła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
witajcie ja chyba dzisiaj jade do elblaga odzyc bo dola mam lekkiego ale asie poglebia.pozatym moj dzwonil przed chwila karta mu sie skonczyla nie napisze do mnie dzis moze dopiero jutro.ale wiem ze napewno wraca w maju bo ma juz bilet.....teraz czekam na maj :Pjak to przyspieszyc?:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
albo i nie pojade nie wiem juz co robic nie mam ochoty na nic.milego dnia wam zycze kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!znacie juz moją historie...nie ma go ponad 3 tyg. i po raz pierwszy od wczoraj sie do mnie nie odzywa..mialam wrazenie,ze szuka pretekstu do klotni..tak jakby mial mnie dosc,nie pisal zbyd milych rzeczy...czy to mozliwe,ze jest mu troche latwiej jak tak czesto nie kontaktuje sie z rodzina i ze mna?ja odnosze takie wrazenie bo do brata i do nikogo tez sie nie odzywa,ale ja to co innego prawda?martwie sie o niego....jest na misji a tam jest bardzo ciezko psychicznie wytrzymac nie wiem co sie z nim dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
jak powiedzialas jest na misji a wiadomo jak tam jest nie martw sie odezwie sie w koncu tak jak moj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
co kobietki słychać?u mnie jakoś narazie względnie,nie mam czasu dziś na rozmyślanie za dużo.wszystko dziś w biegu.Asia mam nadzieję,że piątek aktualny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
Witaj Aga piatek nadal aktualny.a gdzie sie umawiamy? i o ktorej?ja mam autobus o 11.30 do elbl.a najpierw na posredniak ide.albo po posredniaku albo pozniej jak wolisz mnie bez roznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
Przepraszam, ze tak tylko przelotem, ale jak teraz jestem z mezem, to mi czasu brakuje i nie mam tez dostepu do netu:-(. Ale sie rozpisalyscie:-). Ostatnia niedziela zycze duzo zdrowka!!! Witam wszystkie nowe dziewczyny:-)!!! Trzymajcie sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
witaj ale masz dobrze....................ja jeszcze 3miesiace:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
Sunshine, a po 3 m-cach juz wraca calkiem czy jeszcze bedzie muisla wyjechac? U nas tak do konca roku. Ciesze sie jednak bardzo, ze widzimy sie co 4-5 tygodni:-). Juz to tak trwa dwa lata:-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
*musial:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
nie juz na stale wraca nie podoba mu sie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
a jak bedzie chcial to nie puszczam go chyba ze z nami,ale funt spada wiec sie nie oplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
to i tak lepiej niz my bo miesiaxc szybko zleci i juz razem. a my jestesmy pol roku po slubie i 4mies osobno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
Sunshine tak trzymaj:-D Nie puszczaj go znow;-):-). Dobrze, ze mu sie tam nie podoba, mi sie tez w Niemczech nie podoba i zostaje tu tylko do konca umowy i wracam:-) Nic mnie nie powstrzyma:-P:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
Sunshine, oooh, Ty tez mloda Mezatka:-O:-). My niecaly rok po slubie i przez caly czas tak kraze:-(. Najgorzej chyba jest wlasnie na poczatku malzenstwa, nie ma jak sie soba nacieszyc, choc my i tak widzimy sie w miare czesto i staramy sie jakos nadrabiac czas, ale ciezko z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
* Mezatka;-):-) no i z wrazenia mi sie emotkiony pomylily:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
wiem ze ciezko a jeszcze ciezej jak sie nie widzi kogos4 miesiace.nawet nie wiem jak wytrzymalam ten miesiac tak szybko minal.ale obawiam sie ze nastepne gorzej przejde.moj misio sie denerwuje jak dzwoni do nas i je placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
ale to dlatego ze przez 3tyg tylko na smsach bylismy i dopiero od niedzieli dzwoni po pare minut ale zawsze cos.ale tak od srodka mnie trzesie jak sie nie odzywa:( nie moge jakos wytrzymac bez niego pol roku nonstop ze soba a teraz 4mies osobno tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
a swieta razem spedzacie?:) bo my osobno....... boze narodzenie tez osobno bylo bo byl w delegacji i mam dosyc osobnosci:)(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
tez czasami placze, czasami podczas rozmowy, znow wiem, ze Mezowi tez ciezko:-(, ale jakos faceci lepiej to chyba wytrzymuja, tak po 2-3tyg. mam zazwyczaj kryzys:-(, ale odliczam dni do wyjazdu, staram sie zajac jak najwieksza iloscia spraw i jakos mija. Teraz pocieszam sie caly czas, ze to tylko do konca roku, a pozniej cale zycie razem, to jeszcze sie soba nacieszymy az nam bedzie dosc;-):-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
moj szef jest dosyc nieprzewidywaly, ale mam nadzieje, ze uda mi sie choc na chwile przyjechac na Swieta, bo Maz ma rodzine daleko i bylby sam, a ja tam tez, wiec bardzo bym chciala przyjechac, ale pewnie bede wiedziec dopiero krotko przed Swietamu czy sie uda. Poki co juz chyba trzy razy spedzalam Wielkanoc sama, Wielkanoc jeszcze ok, wydaje mi sie, ze zdecydowanie gorzej jest w Boze Narodzenie. U nas tez bylo podobnie przed wyjazdem non-stop razem, a teraz hmmm..., ale "niedlugo" koniec z tym jezdzeniem:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
Asia ja na 11.45 w piątek prowadzę małą do szkoły i mam czas do 16tej.a gdzie się spotkamy,niewiem .możemy u mnie wypić kawkę a i możemy gdzieś na miescie.jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
taak ja juz mojego nigdy nie puszcze samego....pozatym syn mowi ze tata nie dobry bo mama placze przez niego.niechce by sie popsulo miedzy nimi.tak dlugo staralam sie zeby sie zaakceptowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
Aga to moze u ciebie.bo ja pewnie sie rozkleje.ale moze byc na miescie wybor pozostawiam tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
wiecie to forum jest ok ale uzaleznilam sie juz od niego i jak nie mam dostepu to jest gorzej ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
kariaaa ty na dlugo wrocilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×