mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

a to czemu tak wody się boisz z dzieciństwa ci zostało czy co ja też nie umiem pływać metr upłynę i dupa idzie mi na dno :p ale grutn muszę czuć :D a prąd to mnie kiedyś pokopał, niemiłe uczucie :p

gapiszonku, to co?? na grila nie wpadniesz??? zmieniły się plany troszkę? czy różowo??? różnie bywa, i różowo, i granatowo.....czarno narazie na szczęscie nie było u mnie.....to zależy tez jak ktoś znosi rozłąkę z rodziną, rodzicami, rodzeństwem, przyjacołmi.....bo przyzwyczaić można się do każdego miejsca, najważniejsze to stworzyć swój własny świat----dla nas to nasza rodzina!!! a jak możemy jeszcze żyć bez większych zmartwień finansowych, nie martwiąc sie że nie ma na jakieś podstawowe potrzeby.....to jest dobrze!!! a język, kultura, obyczaje- da się przyzwyczaić! coś niedobrze się czuję babki, jakisie dreszcze mam, cos zimno mi, i jakoś oczy mi same się zamykają, mam nadzieję że żadne choróbsko mnie nie dopadnie!

Bogdan to nie jest przekonany ze względu na swoją pracę.On często nawet na 3-4 tygodnie wyjeżdża poza miasto ,śpią w hotelach .Z taką robotą to nie miło by sensu moim zdaniem. Z kolei szukać nowej pracy....to też trzeba by chwilę porobić żeby mieć jako taką stawkę...cobyśmy z głodu nie poumierali:-P,a robić za grosze i klepać biede tam to ja mam w dupsku!Lepiej niech zjeżdża wtedy i tu sie poukłada jakoś. Kurde tak mi się wydaje----ale już sama zgłupiałam:-P

no niecika se załatwię jak bym miała nie wrócić, bo jak to bez neta żyć nie da się, to już uzależnienie od was mam :p Jolka grypa cię bierzę :o bidulko ty nasza a nie daj się jej ...

Jasna dupa!!!!!!!!jak to nie wpadne ??????????Normalnie z samego rana zapukam do twoich drzwi Jolcia i zapytam gdzie udka:-D:-D A to nie choróbsko tylko pewnie jeszcze kac po drinach z koleżankami:-P

No racja Kasik jak więcej go niema w domu jak jest ,a teraz naprawdę dobrą pracę znaleźć to trudno ,nie wiem jak w Angli ale w Nl niby jest tej roboty tak jak dla M, ale stawki śmieszne ...

A patrz zapomniałam że Jolka wódę piła ,w takim razie jak to kac jeszcze cię trzyma to nie żal mi cię :p

A gdzie to nasze zguby wszystkie się pochowały???? Pawlakowa też ani słychu ani idu----zamilkła nagle nam kobietka....:(

No mi też nie żal jak to kacor:-DBo ja nigdy kaca nie mam....trening czyni mistrza:-P A Jolcia nie trenowała i teraz ma........to jak sportowiec jak przestaniesz ----masz zakwasy:-P

po nocy będą nadrabiać:p zawsze nadrukowały a teraz zanim wystartują to poczytają sobie :p a ja spadam na razie wiecie horror będzie :D już ostatnie odcinki ,cholera po wakacjach dopiero się zaczną

Ja też uciekam narazie

nie piłam żadnej wódy, bo ja z tych niepijących raczej jestem....jednego maleńkiego drinka! no to dobrze, bo juz myslałam że wcale do tej anglii nie zawitasz....a zapraszam, zapraszam.....będziemy grilować!!! nie piszcie tak szybko, bo mam jakiś zapłon słaby dziś, i nie nadążam czytac....boże jak mi zimno.....a M jeszcze nie ma z pracy, muszę diabłów pilnować!

he he a niby to z czym jest drin co :D:D i po filmie :D ciekawe jutro ,Gośka ma do Francji leć:D ciekawe czy Tomek zdąży:D ,ale to się dowiemy dopiero po wakacjach . lecę już hahać moje Aniołki Charliego:D Teraz nocne marki zasiadają i przejmują stery :p papa

cześć dziewczynki:) widzę,że tu dyskusja to ostro wrze;) no i mamy nową koleżankę:) witam serdecznie.Pawlakowa ..pojechać do męża i zostawić synka to nie jest taka łatwa sprawa. Zresztą uważam,że taka sytuacja jak zaistniała między nami w ogóle nie powinna mieć miejsca. Ale z jednym się zgadzam ,że tego co już stracił i traci nadal,to nie odzyska w żaden sposób,bo nie kupi tego za żadne pieniądze. Dzięki pawlakowa za kilka słów:) Wiecie co dziewczynki jutro mamy rocznice ślubu,jestem ciekawa co za niespodzianka znów mnie czeka ze strony męża?? Nawet boję się pomyśleć. Tak sobie czytałam,że dziś to była u Was dziewczynki spora wyżerka;) ciasteczka, grill wow ja też dziś dałam sobie upust i zjadłam ogromną porcję truskawek z bitą śmietaną, i na delicje też znalazłam miejsce:)Wieczór jak na razie spokojny..tylko ciszaaaa,żeby nie zapeszyć:)

Widzę,że tylko ja tu robię za nocnego marka;) dziewuszki poszły spać. Jest już trochę późno,ja chyba też się dzisiaj szybciej położę do łózia spać;) dobrej nocy:) pa pa pa

no zmylam sie wczoraj,bo zescie gadaly a ja nie bardzo w temacie,to co Wam bede wlazic jak majty w dupe ;-) milego dnia

Czesc dziewuszki :-D U mnie dziś kombinowana pogoda,niby ciepło a jakieś chmurzyska wylazły i poleje jak nic[czuję w kościach]:-P Samych wspaniałości z okazji rocznicy ślubu Angela,spełnienia waszych marzeń!!!!A dla ciebie kochana dużo sił i cierpliwości. No i opowiedz o niespodziance nam szybko jaką mąż zgotował;) Asica gadzino ,nie ściemniaj że nie w temacie byłaś i proszę nam tak więcej nie uciekać bo wiesz ile trza płacić za poszukiwania na kafe?:-P Jolcia jak tam zdrówko słonko??Mąż wygrzał co ciebie w nocy?wypociłaś co?:-P Ja już wczoraj marudziłam swojemu że musimy Ciebie odwiedzić ,ma autko firmowe to wpadniemy:-DKruca babo jak się cieszę:-D Justa jaka GOśka jaki Tmek:-O RATUNKUUUUUU nie wiem o co chodzi,wytłumacz mi tu szybciutko,ok? Anna ,ty się nie obijaj tylko za pisanie z nami się weź,bo nie nadążysz czytać co my tu natworzyły ;) . Reszta dziewuch też gdzieś uciekła no nie wiem jak to będzie,nie wiem.... Ja dziś muszę nadrobić to czego wczoraj nie zrobiłam:-P,to zaglądnę tutaj po południu,wena jest ....bo na deszczyk się mój zanosi:-D Uwielbiam deszcz----taka ze mnie kosmitka!!!! A i jeszcze cosik,czytam zajebistą książkę\'\'Błogosławieństwa\'\' Mary Craig,wczoraj do północy siedziałam--tak mnie chadra wciągnęła.....prawie jak literaki na kurniku:-P Dobra teraz spadam się ogarnąć i za robotę się biorę bo czas goni:-D Spokojnego dzionka uśmiechu i słonka dla Was

O no i już leje:-D:-D:-D

:D:D \"Asica gadzino\" to mi sie najbardziej spodobalo heheheheh no wlasnie samych slonecznych chwil razem z okazji rocznicy

jestem--zakatarzona, jakas nietaka, ale jestem!!! z okazji rocznocy---samych najpiękniejszych chwil!!!! i MIŁOŚCI!!! kasia, już nie mogę się doczekać!!! daj znać przed wyjazdem, to zostawie ci wszystkie namiary na nk, zdzwonimy się i spotkamy!!! a u mnie dekoder popsuty , więc nie jestem też w temacie--oj, justa, ty chyba musisz streścić te tasiemce mi koniecznie!! lecę do szkoły odstawić towarzycho.....

Leje u mnie eno otworzyłam ślepka to już lało i to niema zamiaru przestać i dopiero teraz zasiadam z kawką ,bo sąsiadka rano mnie nawiedziła :) Angela Z okazji święta Waszego życzenia wszystkiego najlepszego: niech każdy dzień dostarcza radości i uśmiech zawsze w sercach gości, niechaj problemy Was omijają, a wszyscy bardzo Was kochają, Bo jak nikt inny na świecie, Wy na to zasługujecie! Kasik ----- Gosia i Tomek to z M jak Miłość :D nie w temacie jesteś bo ty takiego badziewia nie oglądasz:p JolKa już ci streszczam:D( Kasia niech tego nie czyta :p ) a więc tak, Gosia poszła do Tomka i chciała mu powiedzieć o ciąży a ta mała im przeszkodziła i Gosia zostawiła list i usg Tomkowi a ta mała zakryła to swoimi szpargałami, a Hanka przeczytała smsa od Grażyny w marka telefonie i zrobiła mu jazdę, zakaz ma spotykania się z Grażyną a Hanka poszła do jaroszego na herbatkę :p a wiesz że to Jaroszy spowodował ten wypadek co jej rodzice zginęli ,dziś to będzie :D to masz streszczenie lektury :p i tam wiesz zdróweczka no nie Laska Jeny jak macie fajnie że się spotkacie , jakieś fotki na nk zapodajcie z tego spotkania, co kiedyś sobie oblukam jak to driny żeście ciągnęły :p Aśka hehehe jak gacie w dupe :D:D:D:D:D:D Andzia ,Aga ,Kasia II i inni no dawać na top ,pogadać troszkę bo mój limit się pomału kończy :o

żadnej diablicy tu nie ma no ! to ja też biorę zabawki i idę stąd :p

Kasik niby robota goniła no nie :D a na NK diablica siedzi i odlicza 14 :D

ooo to ja jeszcze dalej jestem do tyłu w tasiemcu.....ale się działo....mam nadzieję że powtórki będą jak już sprzęt sobie naprawię. u mnie cieplutko, fajnie.... lece porobić coś bo nic nie ruszone od wczoraj....

dziękuję Wam kochane za te wszystkie miłe słowa :) oj bardzo mym chciała,żeby w końcu się wszystko ułożyło i było już dobrze. Niespodzianka ze strony męża wczoraj była taka,że szkoda gadać,znów tylko mi naubliżał i ooo. Ciekawe czy dziś się odezwie i będzie pamiętał,ale pewnie nie. Pogoda dziś u mnie w kratkę raz pada a raz nie. Coś czuję,że pogoda w te wakacje to nie będzie za ciekawa,no ale mam jeszcze nadzieję;)

Angela ;o:( przykre to wszystko :o ktoś by musiał tak zdrowo potrząsnąć tym twoim facetem, może w końcu by się obudził :o o pogodzie to lepiej nic nie mów bo mnie szlak trafia jak patrze za okno ,a w NL też taka pogoda popierniczona jest, jak u Jolki w Angoli . a ja stój kąpielowy przymierzałam :D i cholera jasna przytyło mi się ale to nic mam pareo czy jak to zwał to doopy nikt nie będzie oglądał :p a czy wy wiecie że ja już jutro wieczorem mam Misiora :D:p oj będzie się działo będzie :p :p :p

Justynko to super!!! Cieszę się,że będzie przy Tobie Twój man:) ale znajdziesz czasem chwilkę i zajrzysz tu do nas?? A w moim związku to już co raz gorzej a nie lepiej...ale co tam toć chyba jeszcze będzie dobrze?? A może ja już się sama oszukuje?? Jesteśmy jednym słowem trudnym przypadkiem. Buziak ode mnie dla Ciebie za te dobre słówka:)

Nie wiem Angela czy zajrzę:o w Niedzielę już wyjeżdżamy, a od czwartku pakowanie ,itp. zakupy porobić ,pojeździć po rodzince trzeba będzie ,na chwilkę chociaż zajrzeć ,jutro się pożegnam z wami ale postaram się machnąć chociaż do was zanim pojadę :) Będę myśleć o tobie kochana i z nadzieją że jak wejdę kiedyś na top to będziesz radosną osóbką a kłopoty będą już przeszłością ;)

witam ponownie Justyna a gdzie Ty wyjezdzasz,bo nie chce mi sie czytac wstecz ;-)

Wygodnisia:p no patrzcie na gotowe najlepiej :p a tak poważnie to jadę do Holandii do M :D a mój syn w wieku twojej córy ;) a u mnie słoneczko się pokazało :D ale jak poszłam po truskawy to się zakopałam w błocie :p zajadam truskawy chce ktoś ;)