Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostania niedziela

mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Polecane posty

Kasiu kochanie, co się stało/????????????? JAkies problemy??? Wygadaj sie nam, może pomoże.... no i jasne że nikt nie jest doskonały, ale my PRAWIE doskonałe jestesmy i już!!! prawda babki??????????? wielki {kiss] dla Ciebie Gapiszonku! i dla reszty też po 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Kasieńko twój ostatni post mnie przeraził :o Masz problemy słonko? Cokolwiek co to jest ,będzie dobrze ,czasami potrzeba czasu na rozwiązanie problemów ,ale jak już się rozwiąże to przychodzi ulga ...👄 dla ciebie pytasz czy to dużo ? NIE Kasieńko nie dużo !!!! powiem tak każdy ma jakieś tam swoje problemy,no ale ile nas kosztuje powiedzenie tej drugiej osobie dobrego słowa...... NIC , chociaż by krótkie zapytanie ,albo tak bez powodu..... po prostu ,żeby ta druga osoba się uśmiechnęła lub otarła łzę ...... Ja zalatana jestem ostatnio , ciągle pada ,zimno jak h..... a jutro niby ma padać śnieg z deszczem :o ciekawe czy im się to sprawdzi ,no ale w domu mam ciepełko:D , gorzej jest wyjść na dwór , jeżdżę teraz po młodego do szkoły bo zanim dojedzie do domu to cały mokry . Nastka młodemu idzie dobrze, to nie mogę mówić ,już zdał u pani katechetki co przygotowuje ich do przyjęcia ,wierzę w boga i 10 przykazań i uczymy się dalej ,co do uczenia się na pamięć to łapie bardzo szybko :D twój synio też się nauczy ,no w końcu mamy jeszcze troszkę czasu no nie;) dla reszty obecnych i nieobecnych szanownych pań WIELKI BUZIAK 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolcia jak to nie w temacie :D zobacz na Nk ,tam masz czarno na białym :D :p U was też tak pizdzi jak na uralu ? toć to szok , zdechła jestem dziś coś ,chyba ciśnienie niskie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz kochana!!! ja na nk nie zagladam zbyt często ostatnio, jakos czasu mi brak, i zapominam....ale zaraz lecę!!!! u nas jakby poprawa pogody, da sie żyć, w nocy padało troszkę, od razu powietrze cieplejsze-----ogólnie pogoda niezła, angole niektórzy to jeszcze z krótkim rekawem latają, ale nie jest az tak ciepło, myslę że ok 17, 18 stopni......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Kasieńko wszystkiego najlepszego życzę!!! Przepraszam za spóźnione życzenia:) Doszliśmy z moim M do ładu;) część jego urlopu spędzimy u jego rodziców a część u mnie w domku:) Nie było łatwo,ale wiadomo trochę na kompromis trzeba iść...choć nie zawsze to jest łatwe. Mąż ogólnie OK tak mu dobrze,że może uda się i zostanie się w Polsce jeszcze tydzień dłużej:) Ogólnie u nas pogoda do bani:( wieje i pada a w dodatku jest zimno,typowo angielska czy barowo jak kto woli pogoda. Dziewczynki moje kochane przepraszam,że się tak długo nie odzywałam,ale wiecie jak to jest nie można się sobą nacieszyć;) A poza tym siadam do kompa bardzo mało no i nie chcę,żeby mąż widział o czym plotkujemy a po co mu to:) Pozdrawiam Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kasjjjjjjjjjjja co jest,ciotka ,gadaj nam tu u nas zimnica,niby slonko swieci ale wiatr zimny brrrr a u mnie w miescie w PL spadl snieg ja pitole,zima idzie jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki moje kofane.Dzięki wielkie wszystkim za życzenia...zaś rok w plecy :-Pale nic to i tak mi dobrze z moimi latkami:-P Kłopoty sie rozwiązały...czasem wystarczy pogadać tylko kuźwa to nie zawsze takie łatwe jak by sie chciało.Ale jest ok i mam nadzieję że tak juz zostanie;) U mnie śniegu w ciul:-D Cudownie cudownie cudownie:-D Poza tym to cały dzień spędziłam w aptekach i lekarzy...z tatą coraz gorzej to sie nalatałam jak trza.Ale huj mnie strzela na politeke tych kacapów,rano ojciec pojechał do lekarza--leczy się na miażdżycę,prawie już nie chodzi,wrócił z receptami za kilkaset złotych a leki przeciwbólowe to takie zapisałże ja na zęba mocniejsze biorę ---jak ten nie śpi juz od tygodnia z bólu,słabnie przy większych atakach tak go boli.Wkurwiłam sie wezwałam pogotowie,bo juz nie wiedziałam co zrobić.Przyjechali dali zastrzyk,wyśmiali lek przeciw bólowy i pojechali w ciul.Po dwuch godz.ból taki sam pojechałam do lekarza rodzinnego ,wreszcie ten po delikatnej zjebie przepisał leki jak trza,mam nadzieję że choć te podziałają na chwilę. Mówię wam masakra w naszym szpitalu. A sie rozpisałam:-P Lece kolacje jaką zrobić i spać spać spać. Jeszcze raz dziękuję wam za życzenia😘 Spokojnej nocki dziewczyny🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no dajcie mi tego śniegu ,chętnie się za mienie, dam wam deszcz a wy mi śnieg :D co wy na to :p Kaśka fajnie że problemy się rozwiązały ;)biedny tata nacierpi się , dużo zdrówka życzę ,i tobie cierpliwości do tych zafajdanych lekarzy . a ja mało dziś przy kompie ,bo po pierwsze młodociany w domu to komp zajęty , po drugie wyłączają co chwilę prąd Dobranoc ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki,u mnie kiepsko,nie dość że mało sypiam to jeszcze mały ma chyba kolki (oszaleje) jutro ide do apteki i bede cos działać niech się nie męczy maleńki.Najgorsze że i w dzień nic teraz zrobić nie moge bo cały czas prawie na rękach go mam.A jeszcze mój był na weekend ale chyba tylko po to przyjechał żeby mi ciśnienie podnieść kretyn jeden. Człowiek liczy że chociaż co dwa tygodnie noc prześpi spokojnie jak M jest w domu to poczuwa troche przy małym,a on co? Kur.. poszedł do drugiego pokoju spać bo jak mały płacze to on sie nie wysypia.Nie dość ze jest tylko co dwa tygodnie to jeszcze nic nie robi.Zaczynam żałować ze sie z rodzinnego miasta wyprowadziłam żeby ten jełop miał bliżej do domu.Jestem tu sama,cała rodzina 600km odemnie,drugi syn komunie ma teraz,pytania,nauka i zebrania-wszystko sama,no i jeszcze lekarze u drugiego,ochujeje chyba.Juz na listopad mam 8 wizyt zapisanych a pazdziernik jeszcze sie nie skończył,wszystkie wizyty 50km trzeba dojechać do lekarza,a ten przyjedzie i jeszcze narzeka że sie nie wysypia!!! Dobra spadam,mój limit wolnego czasu na dzień się kończy a jeszcze sporo roboty przedemna.A żeby było wesoło to jeszcze teściowa mi tu ma zamiar przyjechać,to już wogóle odpoczne-przy garach i z małym na ręku i katechizmem przy zlewie... Dobrej nocki życzę Paniom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ nastka Taka już nasza rola- nie zawsze będziemy happy, przychodzą tez dni na smutek, złość, łzy. też mam nie kiedy dość.......ale co zrobić poradzimy sobie , musimy zacisnąć zęby i przetrwać te gorsze chwile! Trzymaj się cieplutko, nie jesteś sama w rozterkach...pomyśl że ktoś ma gorzej od ciebie ,mnie to zawsze pomaga :p Jolcia a tobie co mowę odjęło :p ledwo czesc wydusiła baba jedna no ,a jak tam uczysz sie mnie dobrze ? a reszta to co !!!też w ciulki sobie leci u mnie dziś pan mróz, skrobałam szyby od auta i skrobałam :p na weekend mam bliźniaczki od M brata , ale spoko to już pannice ...... a od poniedziałku idę do marchewki , bratowa mnie namówiła i tak jakoś jej uległam , będę tyrać za 60 zł dziennie ,nie jest ciężką praca ,ale dupa mnie zmarznie :p no ale na swoje wydatki już będę miała no nie :p KAWA dla was już czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mi nie odęło tylko kawkę prędko piłam, i jeszcze nie rozbudzona byłam, to chociaz się przywitać chciałam......babo jedna....... ucze się uczę....normalnie zalatana jestem na maksa, na szczęście jeszcze tylko tydz i wolny tydzień od szkoły, dla dzieci i dla mnie też, to odpoczniemy wszyscy..... Justa Ty kobito uważaj w tych marchwiach, bo zmarzniesz w tym śniegu co tam u was podobno napadał i jeszcze nam się zaziębisz..... pa pa idę obiad jakis utworzyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki!!!:) u mnie po staremu właśnie szykujemy się z maluchem na spacer bo pogoda się poprawiła. Mąż jak na razie spoko nie marudzi,teście też dali sobie na luz i nie marudzą tyle co zwykle. Jeszcze tylko parę dni i wracamy do siebie:) do swojego pokoiku:) wszędzie dobrze,ale w domku najlepiej. Tak w ogóle nie wiadomo czy mąż jeszcze zostanie w Polsce tydzień dłużej bo musi sobie przebukować bilet a dosyć drogo by go to wyniosło i czekamy czy trochę stanieje i co robić. Ogólnie dni mijają beztrosko i jest fajnie:) Pozdrawiam Was dziewczynki, przesyłam buziaki i do usłyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolcia a to czemu wolne od nauki macie hyyy ....co to tam jest w tej Angoli ;) u mnie śniegu nie było ani grama :( no ale chyba dziewczynki mają i na sanki poszły ,że nie zaglądają tu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo tu rok szkolny jest podzielony na 3 semestry: 1.wrzesień-grudzień, 2. styczeń -marzec 3. kwiecień-lipiec. między semestrami jest 2, 3 tyg wolnego i jeden tydzień w środku semestru. No i teraz właśniie jest srodek sem. jesiennego! i wszystkie szkoły mają tak same, podstawowe, college i inne. no to wszyscy się lenić będziemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, ja juz w PL i mezusia juz odesłałam na eksport i znow odliczanie do swiat... Buziam Was moje drogie bardzo goraco, napisze co wiecej jak Was troszku sie doczytam bo nic nie wiem co u ktorej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochane:* Dawno mnie tutaj nie było,ale podjelam wazna decyzje i chce sie z wami nia podzielic:) Otóż po wielkich rozterkach,czekania az moj M mnie sciagnie kupilam bilet i lece:) Nie wiem co bedzie bo sie teraz do mnie nie oddzywa(to tez był min.powod kupienia biletu),ale spakowalam wszystkie rzeczy i mam zamiar jechac tam na stale.Boje sie jak nie wiem co,ale raz sie zyje:)Nie wiem czy dobrze robie,bo mielismy leciec 26 listopada a przez ten wylaczony telefon troszke przyspieszylam ten wyjazd:/Mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mama-mam nadzieję że wszystko się ułoży....nic sie nie bój , czasami trzeba postawić wszystko na jedną kartę, będziemy trzymać kciuki za ciebie!!!! posz jak się sprawy mają! Laseczki gdzie jesteście, co nic nie piszecie??? a po nk to grasujecie, widziałam.....a-ha, a widziałyscie slicznego dzidziusia naszej koleżanki co dawno nie pisała.....juz teraz wiadomo dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki,a co tu taka cisza? U mnie wszystko ok,czekam z niecierpliwością na teściową ;)Aby szybko minał ten weekend.Zostawiam buziaki i lece małego karmić.Pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, moze ja cos rozruszam towarzystwo, co??? :D U mnie pogoda dosc nawet dopisuje i oby bylo lepiej, bo zalezy nam ten domek w tym roku wystawic a juz mury widac :D :D :D jutro mamy w domku strasznie wielkie swieto: nasza dzidzia konczy 2 latka no i mezuleczek tez ma urodzinki tylko szkoda ze on jest tak daleko ale serduszkami jestesmy wszyscy razem :)) Nasteczko ucaluj dzidziunie od cioteczki, a powiedz jak ma na imie??? Bo nie wiem juz po chrzcinach czy jak??? :) Joluniu jak tam Ci idzie ten ang w szkolce no i jak tam z dzieciaczkami, pogoda pewnie juz smetna typowo angielska... ech... sloneczko Ci sle moja Droga :) Justynko a Ty niby czemu sie nie odzywasz, co??? Mam zlac po dupce??? Jak tam synus??? Zdrowko dopisuje??? Buziam mocno 👄 Kasica Ty Moja Kochana Dziopo gdziez Ty sie podziala??? Co???? Pewnie zajeta na maxa, ech ale dasz rade bos Ty dzielna Bestia:P A kiedy Bogus do domku zawita co??? Odliczasz co czy jak??? Bo ja odliczam dzis mam 50 dni jesce :D Angelinko a Ty co nie skrobniesz co tam slychac, czyzby jeszcze mezus w domku??? Opowiadaj jak tam z Wami :) Buziam mocno :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze zapomnialam o Gadzince Asince, no to mi sie dostanie po dupce ups.... :D Asiu jak tam ta Twoja pracka ???? I w ogole co tam slychowac w dalekich stronach świata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ BABECZKI! u nas pogoda angielska dzis faktycznie, padało w nocy, ale ogólnie jest bardzo ładnie, choć zimno jakos się robi z dnia na dzien coraz bardziej. U mnie wszystko ok, w szkole idzie mi bardzo dobrze, tylko narazie to takie raczej prostrze rzeczy mamy......ale daję radę! dzieci podziębione oczywiscie, dziś mała została w domku, gorączke miała wieczorem, to dzis ją zostawiliśmy w domku, ale wydaje mi sie że juz lepiej....oby...... i M dzis w domku, tzn teoretycznie, bo ma wolny dzien, ale pojechał oglądać autko i własnie dzwonił że kupił i juz tylko czekam żeby zobaczyć to cudeńko na własne oczy :) cieszę się że domek sie buduje, napewno się uda Anulka....a zdjęcia widziałam na nk córeczki z tatusiem, boski widok!!!! NO I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ŚLICZNEJ LALECZKI Z OKAZJI URODZIN!!!!!! niech rosnie zdrowa i szczęśliwa moja synowa malutka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no masz szczescie ze sie poprawilas sikso jedna :p hehehe zimnica nastala u nas,tzn dzis akurat cieplejszy dzien ale wczesniej brrrrrrrrrrrrrrrrrr,moja mala miala angine,teraz chrcholi z deka ale chodzi do szkoly szukam powoli mebelkow do jadalni ;-),licze tylko dni az gosciu sie wyprowadzi z tego mieszkanka i remoncik i przeprowadzka a praca no jak praca,zawsze mogloby byc lepiej,ale nie ma co narzekac,mam co mam jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki jaka ladna dzis mam pogode toc to prawdziwa zlota jesien :D A tak naprawde jakas jestem łe.... taka poddenerwowana, jakos tak dziko i smutno... ech... Buziam Was Słońca moje i sle Wam ta moja sliczna pogode :) Asiulko no ja tez nie moge sie doczekac az ten pan sie wyprowadzi, pozniej remont, mebelki i PARAPETOWA :P Joluniu a gdzie angielskie wiewiory Ci sie podzialy??? :O no tak zimno to i one pouciekaly...dobrze ze jestes z M to Cie wygrzeje no i super ze tak fajnie sobie radzisz z tym ang :D a dla coruniu buziula :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!!! no spodobało mi się, ładne, srebrne, duzo rodzinne autko-teraz mozna podrózować, mamy w planie pozwiedzac trochę Anglę, tu jest tyle ciekawych miejsc, a bez auta to doopa. no ja też na te parapetówe się piszę! hi hi i życzę Ci Asica żeby facet wynósł sie szybciutko... a teraz spadam , bo zaraz po coreczkę do szkoły trzeba grzać, a potem ja do szkoły....i popołudnie minie niewiadomo kiedy..... ale gdzie sie nasze dziewczynki podziały??? Kasia? Justa? reszta? chyba ja muszę teraz wziąc sie za trzepanie tyłków!!!! Jak wrócę ze szkoły to sprawdzę listę!!! jak tu kompletu nie będzie, to ---JUZ MOZECIE SIĘ BAĆ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki😘 Nie mam normalnie na nic czasu,tyle co dzieciaki przestały chorować to tata w szpitalu:-O,obowiązków przybyło a mnie coraz mniej :-P Spóźnione życzonka uśmiechu i słonka dla małej Księżniczki🌻 Na parapetówę czuję się zaproszona:-P Uczennicę pozdrawiam cieplutko i czekam ta jakie wiewióry angolskie:-D...tylko teraz z auta to ty zdjęć raczej nam nie porobisz:-O Justa jak tam marchewa?????????????Synio zdrowy? Mama jedź do chłopa aferę zrób za wyłączony telefon i focha jakiego babkiego strzel:-p Angela co tam u ciebie?Mąż jeszcze w domu? Ja czekać muszę aż do świąt na moje serce,ale może się uda że dostanie dłuższy urlop jak roboty nie będzie za wiele miał;)A to chyba już nie długo zostało nie?Pogubiłam się już w kalendarzu:-D Pogoda u mnie taka jesienna z wiatrem,czasem deszcz,śnieg mi stopniał i doopa----ale on sie jeszcze pokaże nie ma co;) Lecę do roboty bo dzień sie nie chce wydłużyć cholercia,a zajęć jak na dwie doby a nie jedną. 😘 dla Was moje dziewczynki,trzymajcie sie cieplutko kochane!!!! Zaglądnę tu i skrobnę ----tylko czas muszę znaleźć jakoś:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Kasi sie odezwała, a reszta? nic się nie boita babsztyle jedne!!! Kasiu zdrówka dla taty, a to chyba coś poważniejszego, skoro co raz do szpitala trafia??? będę trzymać kciuki żeby szybko wyzdrowiał. A do świąt juz zupełnie niedługo, przynajmniej w Anglii bo juz jakis czas temu powyciągali świąteczne półki, mozna juz kupować bombki, łańcuchy, prezenty, ozdoby i różne świąteczne pierdoły.....a kartki świąteczne to już kupiłam ze 2 tyg temu, i to wzięłam ostatnią paczkę tych co mi się podobały najbardziej.......szaleństwo!!!! i teraz we wszystkich sklepach halloweenowo--bożonarodzeniowo jest!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×