KTO z was uwaza sie za indywidualiste?

co was cechuje?dobrze wam z tym?

a sadzisz ze z wiekiem cos sie moze zmienic?bo ja zauwazam w sobie pewne zmiany choc moj mezczyzna twierdzi ze mam ciezki charakter:)i mysle ze w glownej mierze spowodowane jest to wlasnie tym moim indywidualizmem...

Chyba dołączę. Jakoś trudno jest znaleźć mi odpowiadające towarzystwo. Ludzie mnie nudzą i męczą po prostu po czasie.:P Albo od razu.:P

ja też:D mam jak Ju

ja trochę mam z tego powodu pod górkę, ale co zrobić, kiedy nie jestem stadna?

czasami się czuję jak w matrixie

JAAAA i moge sie porozumiec tylko z kims podobnym do mnie, ze "zwyklym" czlowiekiem po prostu nie mam o czym gadac, bo ilez mozna o chlopakach ciuchach itp nudnych rzeczach :/

pewnie z zewnątrz mogę tak wyglądać :O

ja. bardzo stronię od ludzi, w szczególności od kobiet.

Sami indywidualisci, a jak sie wyjdzie na ulice to wszyscy ubrani na jedno kopyto zgodnie z obowiazujaca moda..

"indywidualista - człowiek odznaczający się indywidualizmem, niezależnością w poglądach, odrębnością, oryginalnością, potrzebą swobody myślenia i postępowania w sposób odbiegający od ogólnie przyjętych wzorów." na wszelki wypadek jakby komus sie to kojarzylo z samotnoscia i stronieniem od ludzi:P

ravenka9 o matko, indywidualizm nie musi sie odznaczac w modzie :/

chciałabym nadmienić że nie podążam za modą ani na niej się nie znam, poza tym indywidualność to poglądy. skąd wiecie krytykanci jakie my, indywidualiści mamy poglądy :P

Jedno sie na drugie przekłada bardzo często. Od ludzi nie stronię, ale znaleźć kogoś, w towarzystwie kogo czuję się dobrze i mogę być sobą jest mi bardzo trudno.

To ja także się dołączę... Ludzie mnie w większości po prostu nudzą. Lubię swoje towarzystwo. Nie idę \'za tłumem\', mam swoje zdanie ...

Moim zdaniem sie odznacza. Indywidualista nie wskoczy w rurki tylko dlatego, ze jakis gej sobie wymysli, ze w tym roku beda one modne.

Ju... dobrze Cie rozumiem, nawet w towarzystwie swojego chloapaka nie czuje sie swobodnie, bo zaraz bedzie ze zachowuje sie jak wariatka, nieodpowiedzialnie, albo zaczyna sie ocenianie mojego punktu widzenia pewnych rzeczy

też nie znam sie na modzie, a jak chodza ludzie na ulicy?.... hm.... jakos sie nie przygladam....

ale indywidualista tez nie powie o wszyscy chodza w rurkach to ja musze w dresach

zwykle nudziłam się w szkole, wolałam zaoczny tryb nauki jak już cos trzeba było zdać, frekwencja odbijała się na ocenach z zachowania, zwykle miałam stopnie bardzo dobre, w życiu nie miałam z niczego żadnej poprawki, ale jak miałam siedzieć na wykladach i słuchac nudziarskich wywodów psorków nie na temat to dzięki. Mam opinię wyszczekanej, ale zwistni mówią że jestem bezczelna...bo najczęściej nie zgadzam się z powszechnymi opiniami i wyrażam swoje zdanie. Słabo mi się robi jak ludzie przejmują się pierdołami.

Na szczescie nie musimy wybierac w sklepie miedzy rurkami a dresem;)

"Słabo mi się robi jak ludzie przejmują się pierdołami." o tak to jest strasznie denerwujace ale bardzo powszechne

ravenka9 :P

Dolaczam, moze jestes typem pseudoindywidualisty, czyli zawsze musisz miec odmienne zdanie od innych, wybierasz sie na film X tylko dlatego, bo wszyscy ida na Y.

jak cos mi się nie podoba to...wychodzę, chyba, że mogę to zmienić, robię to natychmiast. Mam kilkoro sprawdzonych przyjaciół na których moge polegać i którzy i na mnie nigdy się nie zawiedli. Mam udany ale niestandardowy związek i piekielnie inteligentne dziecko. W pracy jednoosobowe stanowisko. Potrafie pracować w grupie...ale tylko kreatywnych, inteligentnych ludzi. Na szczęście mam taką możliwość:D

na ostatnich imieninach rodzinnych przy stole siedziało 8 osób i jak zwykle, ja musiałam miec inne zdanie, niż cała reszta jakos mnie to nawet nie zdziwiło poszło o adopcję dzieci przez pary homoseksualne, o providenta i jeszcze coś tam, nie pamiętam, 3 tematy i 3 x odwrotnie niż reszta to chyba jestem indywidualistką

nie neguję tak dla "zasady" bo to bez sensu, jeśli ktoś ma odpowiednie argumenty zgadzam się, ale najczęściej tych argumentów brakuje.

A ja lubię ludzi, jestem towarzyska...Ale i tak często czuję się inna niż wszyscy:OMam odmienne poglądy, spojrzenie na życie.Męczące to czasem:P

acha, o drugiego kota w domu jeszcze

Dolaczam, a oprocz krytyki i oceniania innych, potrafisz zdobyc sie na odrobine samokrytycyzmu?