czy mezatka ma prawo spogladac na innych facetow?

czy to normalne? czy malzenstwo oznacza ze powinnam patrzec i myslec tylko o jednym czlowieku? czy moze byc tak ze zauroczy nas ktos inny? napiszcie prosze.

To chyba naturalne, że na swojej drodze spotkamy wielu ludzi, którzy będą bardziej atrakcyjni od naszych partnerów. Ja tam lubię podziwiać piękno tego świata i to pod każdą postacią, co nie znaczy, że zaraz będę sobie z niego robić osobisty użytek:P

sie konczy to ok;-), jak sie zauroczysz, to tez sie zdarza;-), grozej jak nie wytrzymasz:P

tak ale nie powinno tak byc! ja w swoim poprzednim zwiazku, gdzir bylam zakochana jak wariatka nie parzylam na innych, nikt sie nie liczyl, liczy sie TYLKO ON. teraz jestem w zwiazku "normalnym", bez motyli i glupawki na widok tego czlowieka, moze dlatego tak jest ze teraz zwracam uwage na innych?

No ja na nich spoglaa,zartujemy i gadamy głupoty razem.Mój misiu nie ma takuiego poczucia humoru.

wlasnie Zuzia.. to poczucie humoru, gadane itp. moj maz tego nie ma

to co nowe jest zawsze bardziej ciekawe i pociagajace, obys nie zalowala...