jak działa samochód z automatyczną skrzynią biegów?

--> prowadzić auto ciężko jest Hamulca używasz jak w każdym innym aucie. :D PO jednym dniu nie będzie ci się chciało jęździć innym autem zobaczysz. I poinformuj nas o tym. :D

TRED -> no taka troche, ale tutaj naprawde ciezko byloby jechac z manualna skrzynia biegow, zwlaszcza, ze zatrzymujesz sie na stopach niemal co skrzyzowanie, stoish w korkach po 3 godziny , nawet moja tata- przeciwnik autowtow, zgodzil sie, ze jest to duzo wygodniejsze w uzytkowaniu na amerykanskich drogach :)

o cudzie, skumałam! :D dziękuję Wam bardzo :) jak zdam prawko to zamierzam kupić sobie właśnie auto z automatyczną skrzynią biegów, bo to sprzęgło i biegi przekraczają moją inteligencję :D

swinkowa >>> to znaczy ze Twoje auto ma 360km zakresu ...no no .. musze dodac ze jestes i tak odwazna 120 mil to 200/h moje gratulacje

--> swinkowaaa Jest lepsze na każdych drogach. IMHO oczywiście.

--> Wygodniej tak, ale niektórzy czerpią przyjemność z kontroli nad samochodem :) PS. "Najlepsze" są automaty z możliwością zmiany sekwencyjnej poprzez poruszanie dźwigni w bok (sic!) Jak to mówił Pazura: "A gdzie ma jechać? W booook?" :D

{ tak odwazna 120 mil to 200/h moje gratulacje } Ja też nie odważyłem się na autostradzie w Niemczech jechać szybciej.. Też mój życiowy rekord szybkości. :D

wlasnie takie cos mam :) taki dzyndzelek z boku kierownicy :)

--> swinkowaaa No tak w Ameryce jedno miasto ciągnie się przez 100km. W sumie racja, odcisków można dostać w korkach :)

a mi kabel, myrevin - to juz jest bardzo szybko i jak sobei uzmyslowie, ze mala dzurka, kamien czy cos.... wole trzymac sie tych 80 -90 mil/h , mniej stesow .... choc czasem w nocy jak droga pusta homerkowa, a ty skad doklandie ?

--> TRED :D Okej. Ja tak mówiłem dopóki w 1999 roku nie wsiadłem za kierownicę Pontiaka Transoporter'a znajomych. ;) Od tej pory jak kiedyś się w ogóle dorobię samochodu będzie z automatem.

Pd- zach przedmiescia Chicago

homerkowa -> ja w sumie tez :) okolice 159th/ harlem automatem sie zarabiscie jezdz , powaznie , zwlaszcza, ze co raz czescie pozwala on na wieksza kontrole nad jazda niz "zwykly" automat korki moze nawet nie tak bardzo , jak stopy na kazdym skrzyzowaniu .. jest to troche inaczej rozwiazane niz w polsce, ale pomyslcie, zatrzymywac sie co kilkadziesiat metrow byloby ciezko ze sprzeglem, ktore strasznie szybko trzebaby wymienic... zwlaszcza, ze ja w roku robie jakies 30,000 mil :(

Myrevin>> czy jade niemiecka autostrada czy polska jedynka nigdy nie przekraczam 170...ot tak jakos upodobalem sobie taki zakres ...ze wzgledow bezpieczenstwa :) mam jeszcze cos do zrobienia w zyciu ;)

Widziałem całą drogę przed sobą.. po za tym samochód Porsche Carera aż rwał się do tego. ;) Nie mój oczywiście żeby nie było że się chwalę.

jedno r mi zjadło..

ja mialam przyjemnosc jechac mustangiem gt '74 piekny byl.... porshe tez fajniutke, ale strasznie nisko ma zawieszenie

w automacie jak dla mnie czlowiek ma za duzo wolnych rak i nog i nie bardzo wie w peneych momentach co z nimi poczac jadac automatem przezylam dwa szoki o ktorych nie mialam pojecia 1- jak puszczasz hamulec auto jedzie do przodu bez gazu 2- jak zdjemujesz noge z gazu ato dalej jedzie jak jechalo nie hamuje, zdecydowanie wole swojego manuala choc maz ostro mnie probuje przekonac do auto---cos mi sie wydaje ze chce mi je dac w spadku hehe a ja lubie zmieniac biegi( jak to brzmi )

jak puszczasz hamulec , to chyba normalne , ze auto jedzie dalej, no chyba, ze zatrzymasz je w miejscu :) jak zwalniasz gaz , to zauwaz, ze spadaja obroty - w efekcie auto zacznie hamowac

kafe late - > a , ja tam zawsze wiem, co robic z rekami i nogami :D

swinkowaa :D

dla mnie nie bylo to normalne zwlaszca ze stalam nie jechalam puszcam hamulec a ten rusza hehe

--> kafe late Trzeba było wrzucić na luz albo na park .

no bo jak sama nazwa wskazuje hamulec sluzy do hamowania ... jak go puszczasz to juz nie hamuje i samochod jedzie :)

swinkowa ty to chyba tylko na automatach jedziesz bo dla mnie laika sytuacja byla nieco zaskakujaca, w manualu jak puszcasz hamulec samochod bez gazu nie rusza

tak, ale z maualna skrzynia jak zatrzymujesz samochod , to dajesz go na 1 prawda, i wtedy musisz dodac gazy zeby ruszyc, tutaj nie dalas na jedynke ,bo tu nie ma biegow!!!! wiec jesli samochod byl na D (drive - jazda do przodu) to wlasnie tego nalezalo sie spodziewac. jesli dalabyc na N ( bieg neutralny) wtedy samochod by nie ruszyl. nie mozna odnosic sie do pojecia biegow i reakcji samochodu biegowego jesli jezdzi sie automatem

Jazda z automatem, a póżniej przesiadka do manuala to jakaś masakra. Jak się człowiek przyzwyczai do wygody to pozniej trudno się odzwyczaić ;) Mialam ostatnio taka sytuacje, bo musiałam oddać swój samochod do http://www.renz.pl/ na serwisowanie skrzyni, no i jeździłam samochodem meza. bez porównania.

to zależy co kto lubi. Mi osobiście bardziej odpowiadają manualne skrzynie biegów. Ale moja żona woli automaty. Ostatnio kupiłem auto z manualną skrzynią i po kilku tygodniach jeden z biegów wyskakiwał zaprowadziłem go do www.skrzynie-biegow.eu. Tam stwierdzili że skrzynia została uszkodzona przez bezmyślne przełączanie biegów.

ja tez wolę automat, mi pasuje, dziwię sie innym jak mówią własnie ze nie lubią

Samochód z automatyczną skrzynią biegów jest bardzo prosty w obsłudze. Jednak gdy automatyczna skrzynia się zepsuje to trzeba rozejrzeć się za sprawdzonym warsztatem, który się nimi zajmuje. Ja korzystam z usług http://www.sebkar.pl/ w Warszawie ale z tego co wiem to firma ta ma też warsztaty w innych miastach Polski.