Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mania Bolośka

Trza to se powiedzieć szczerze , się nie udało znowu..

Polecane posty

Autorka napisała o mnie: "Aaaa racja. Taki mały skrzywdzony chłopczyk, który myśli, że jeśli powie,ze faceci- łowcy tylko penetrują te biedne owce, to odkryje glęboko skrywaną tajemnicę wszechświata" A w kolejnym poście napisała do mnie: "A tak poważnie, to daruj sobie kategoryczne osądy pod adresem osoby, której nie znasz " cóż za "drobna" niekonsekwencja :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinguśśś
Komiczne jesteś genialny!!!! Ja probowałam sobie to własnie w ten sposób tłumaczyć, ale po kilku dniach rozmyslań doszłam do wniosku, ze po prostu "naciągam rzeczywistość pod swoje urojenia". Jesli Ty msz takie same odczucia to nie mozemy sie mylić ;) Decyzję o tym, zeby sie go pozbyc podjęlam już wczesniej ale bardzo, bardzo dziekuję Ci za utwierdzenie mnie w przekonaniu o jej słuszności :):):) Naprawdę jest mi "o niebo" lżej... Pozdrawiam Kinga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania Bolośka
Hmmm ten mały skrzywdzony chłopczyk tak ubódl? Ależ to takie slodkie i nie da się porównać do "żałosna" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
komiczne to wcześniej to chyba do mnie piłeś z tym związkiem bez seksu chyba ze ktoś wcześniej napisał Raz jestem facetem :P Dwa kto tu mówił o związku bez seksu :D Mówię, że idzie stworzyć związek bez wcześniejszego seksu, natomiast sam związek szybko się wypali jeśli takowego w nim w odpowiednim czasie nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne masz racje! jestem kobietą ale muszę ci ja przyznac! Tez swoje przezyłam tez sie sporo nałudziła i wiesz co????załuje ze w takich sytuacjach po prostu brakuje mi jaj! Pozdrawiam cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Femalka
Hej .. potraktuj sprawe na wesolo. Napisz mu smsm ,ze sie nie dziwiesz ,ze sie nie odzywa bo Ty tez bys sie wstydzila odezwac po byciu tak kiepskim w lozku:-) A co:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie widze mozliwosci budowania jakiegokolwiek związku, jesli nie poznam kobiety od strony łóżkowej... po prostu to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania Bolośka
No kobietom z definicji jaj brakuje :). Staram się traktować z humorem, chociaż czasem poużalać mi się chce. W realu mogłabym pojęczeć koleżance z biurka naprzeciwko, ale usłyszalabym tylko wypowiedziane z szerokim uśmiechem " no jakże mi przykro":).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
Heh a co do najlepsze w komiczne to jest to że chłop ma za sobą małżeństwo w sumie dość szybko dał się usidlić a teraz jest w związku z dziewczyną. A opowiada tak jak by cały czas zaliczał kolejne panny. Komiczne Twoje podejście jak panna nie da po 1m to następna jest co najmniej dziwne. Nie zaprzeczam Twoim umiejętnościom postępowania z kobietami bo fakt faktem wiem że to działa :P Ale zwróć uwagę że ta sama panna "da" jednemu po tygodniu a drugiemu będzie kazać czekać kilka miesięcy. Po za tym powiedz otwarcie miałeś okres kiedy nie chciałeś się wiązać z nikim i zaliczałeś panny jedna po drugiej, krótka selekcja odpadają dziewice cnotki itd bo wiesz ze taka nie da Ci od razu :P. Nie angażowałeś się uczuciowo a tak jest łatwiej facet z doświadczeniem 100 %racjonalne myślenie, daje bardzo pozytywne rezultaty :P Nie wierze też że musiałeś sie wpierw przespać z każdą panna by stwierdzić że jest warta związku ten tekst jest najwięszym picem jaki kiedyś tu walnąłeś jak Ci panna nie podoba w łóżku będąc w związku nikt ci nie broni jej zmienić Ale jest faktycznie jedna kwestia że czasem jest tak że facet chce związku a kobieta się waha i właśnie tylko seks z nią może zmienić jej sposób myślenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie rozumiem określania "warta związku"...tzn. czego? kolejnej randki? kto wie....małżeństwa? a boziu broń, też nie właziłabym w małżeństwo bez uprzedniego sprawdzenia, czy seks z "tym jedynym" sprawia mi przyjemność :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
Rozumiem, ze dla Ciebie związek=małżeństwo. Ok zapamiętam :P a ja myślałem, że małżeństwo to sformalizowany związek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"chłop ma za sobą małżeństwo w sumie dość szybko dał się usidlić a teraz jest w związku z dziewczyną\" zakładając, że pomiedzy byłą zoną a obecną partnerką, było 8 lat przerwy, to faktycznie nia miałem kiedy spotykać sie z kobietami :D:D \"Nie wierze też że musiałeś sie wpierw przespać z każdą panna by stwierdzić że jest warta związku ten tekst jest najwięszym picem jaki kiedyś tu walnąłeś jak Ci panna nie podoba w łóżku będąc w związku nikt ci nie broni jej zmienić\" chyba sam/a nie rozumiesz o czym piszesz :D:D dla mnie najpierw jest sex, zabawa, a jak jest fajnie i sie dobrze dogadujemy, to moge myslec o czyms, co nazywa sie powaznym związkiem.. a to, że piszące tutaj lelije mianem związku określaja urzędowe dyskusje o pogodzie i trzymanie sie za rączke oraz obowiązkowe wypady do kina i knajpy 2 razy w tygodniu, to nie moja wina... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak to wygląda" to, że spotykasz sie kobietami, ktore prowadzaja Cie pół roku na smyczy zanim Ci dadzą, to Twoj problem, nie mój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania Bolośka
O obiadkach u rodziców zapomniałeś wspomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powiedziałam, że związek=małżeństwo, tylko usiłuję właśnie sprecyzować definicję. bo jeżeli związek to luźne chodzenie sobie do kina , knajpy i pogaduszki o pogodzie (niektórym ta definicja pasuje), to seks nie jest do niczego potrzebny :) drugą skrajnością jest właśnie małżeństwo, ew. wspólne mieszkanie. a pośrodku ? a pośrodku to jakoś nie mowiłabym o związku bez seksu, niestety, dla mnie dopiero wtedy zaczyna się cokolwiek wykraczającego poza układy czysto kolezeńskie...a do "poważnego" zwiazku to daleka droga...:) ufff...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania Bolośka słuszna uwaga - i jesli facet odpowiednio odwali te obowiązki przez iles tam miesiecy, to dostanie w nagrode dvpy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania Bolośka
Dostanie dvpy w nagrodę. Hmmm kobiety też miewają z seksu przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewatpliwie
ludzie was to pogrzalo z tym seksem, jezeli chcecie budowac tylko pociag fizyczny to darujcie sobie, seks to tylko dodatek, prawdziwe uczucie rodzi sie daleko od seksu, a to od razu na poczatku widac jakie kto ma priorytety, wiec same jestescie sobie winne ze wierzycie w mile slowka i czarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"prawdziwe uczucie rodzi się daleko od seksu"...że zacytuję "umarłam.." :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
komiczne jeśli panna odwala mi numery jakie mówisz "nagroda" wodzenie mnie za nos itd , najczęściej zajmuje sie w tym czasie inna :P a ta wędruje na ławkę rezerwowych Vivirra jesteś kobietą ok ? więc związek to moment w którym ty będziesz mieć do mnie zal ze podrywam na Twoich oczach(zal a nie niepewność czy Cię chce i dlaczego wole inna) , albo nie daj boże pójdę z inną do łóżka, przecież nie zdradziłem :) chętnie podyskutuje później, teraz muszę spadać, więc macie okazje teraz po mnie pojechać :P ja sie później wypowiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghghh
tak to wygląda --> jestes takim pustym debilem, ze pewnie zadna kobieta by sie ani troche nie przejela jakby znalazla sie na tej twojej ławce rezerwowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
poza tym z tego co widzę jesteś typem kobiety która lubi "luźny" związek typ kochanki, więc nie wypowiadaj sie na temat związków Ale takie też warto w swoim życiu spotkać :) wyczuć czego oczekuje i korzystać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewatpliwie
macie zryta psyche myslac inaczej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żal.... to chyba ja jeszcze w związku nie byłam :D bo mnie to ewentualnie mógłby szlag trafić po cichutku :D:D i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
fgfghghh nie znasz mnie to się nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to wygląda komplikujesz rzeczy proste Viv po prostu zostawi gościa, który na jej oczach podrywa inne :D a jeśli poczuje się zraniona to temu facetowi tego nie pokaże Viv wychodzi z założenia, ze związek buduje się w czasie a nie jest on jedynie wynikiem miło spędzonych chwil to naprawdę jest bardzo proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk: jak Ty mnie dobrze znasz :) przesyłam Ci wirtualnego buziaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viv, po prostu uważnie czytam :) jedna cecha wynika z drugiej i wbrew pozorom cały obraz (oczywiście w zarysie) łatwo złozyć :) Lubię dumne osoby, w szczególności Dumne Kobiety ;) to z pewnością lepszy wybór niż zakompleksione manipulantki i histeryczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk ; nie przesadzaj, takie postępowanie jak moje wcale nie musi wynikać z dumy...ja odpowiedzialnocią za nie wolę obarczać swoje nieuleczalne lenistwo :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×