Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mania Bolośka

Trza to se powiedzieć szczerze , się nie udało znowu..

Polecane posty

Najważniejszy warunek: najwyraźniej wyroslam z takich poglądów bo mnie to nie odpowiada:P Piękny umysł to jest to:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
DarthE-real 1) tydzien bycia razem nie ma sexu = dowidzenia->nie mamy qwa 17 lat 2) kiepski sex= dowidzenia->to wazny filar zwiazku z tych podpunktów widać że chyba najważniejszy i jedyny :P a może powinieneś sobie dać 1 dzień i jak na pierwszej randce nie dała to koniec ? :P. Nie uważasz, że w ten sposób sam sobie eliminujesz dziewczyny z która faktycznie było by fajnie spędzić jakiś czas razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najważniejszy warunek
pieprzyc umysł, po co mężczyźnie umysł :o uprawiałaś kiedyś seks z umysłem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci tak , skoro mam do wyboru umawiac sie z laska i marnowac swoj cenny czas to wiesz... Powiedzialem wazny ja bo widzisz jesli tego testu nie zda to poprostu nie bede sie z nia dalej spotykal i nie poddam jej nastepnym testom np. na inteligencje , czy na umiejetnosci gotowania :) E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najważniejszy warunek
przepraszam:D:D:D jak wygląda twój test na umiejętność gotowania:D:D:D kurcze, niunius, jesteś tak głupi że aż prawie uroczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
DarthE-real czy testem jest to czy chcę z Tobą uprawiać seks na pierwszym spotkaniu,czy powiedzmy drugim w ciągu tygodnia ? Co tym testem sprawdzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
oczywiście panna nie ja :d , ja podziękuje od razu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdzam to czy warto sie z nia dalej spotykac , bo nie cierpie lasek ktore "ohohohohoho ja nie jestem taka szybka" to dowodzi braku pewnosci siebie i kupy spolecznego syfu , a w tygodniu jak 1sza randka mi sie spodoba to sa co najmniej 3 wiec mam margines mniejwiecej 3-4 randki a jak na 5 tym spotkaniu nie ma dymanka to , zaczynamy od zera. Moj test na gotowanie to daje sie zaprosic na kolacje ze sniadaniem i patrze czy kobieta sie stara cos dobrego zrobic i czy mi to smakuje. A Ty niunia jestes smieszna bo widocznie poznawalas samych facetow tak pewnych siebie ze byli twoimi podnozkami i niewolnikami :) E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najważniejszy warunek
a co w tym śmiesznego :o każdy facet to urodzony podnóżek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DarthE-real jestes D.N.O
taka prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze moge byc dla Ciebie dnem :) nie bardzo mam glosy pomaranczowych na uwadze nawet sie ciesze z takich smiesznych zaczepek :) E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
ale teraz się wyłamujesz bo jednak dajesz szanse dziewczynie po tygodniu a nawet od nowa jak sie nie uda :) A co do sprawdzenia to jaki masz sposób żeby sprawdzić że to nie jest dupodajka i minimalista która dała 5 innym przed Tobą ? Bo równie dobrze Twój sposób może się sprowadzać do sprawdzeniu 10 kolejnych panien i w końcu trafisz na taka co daje Tobie i każdemu innemu :P Od razu mówię, nie uważam że jeśli dziewczyna pójdzie na 1 randce czy po tygodniu musi być łatwa to nie jest reguła a wiele kobiet tak myśli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdzie sie nie wylamuje , na poczatku pisalem o tygodniu , ty sobie dodales ze 1sza randka... Co wiecej mam w dupie to co robila kobieta przedetem zanim ja poznalem , nie pytam o to i mnie to nie interesuje, tak dlugo jak nie ma HIV,HAV,HBV,HCV,kiły lub innego swinstwa tego rodzaju... E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiesz że nie ma
na twarzy sobie przecież nie napisze że ma syfa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
chłopie a teraz to mnie rozwaliłeś, to jeszcze prosisz o aktualne badania lekarskie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze nie... dziewczyno, ale jak mamy zaczac sypiac ze soba bez prezerwatyw to oczywiste ze idziemy sie oboje przebadac. Zaufanie zaufaniem bezpieczenstwo bezpieczenstwem. A chodzilo mi poprostu ze mam w dupie przeszlosc dziewczyny z ktora mam byc/jestem. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiesz że nie ma
ale jak bzykasz wszystkie po tygodniu to kiedy wy sie badacie ?:o fantazjuj dalej chłopcze:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znasz okreslenie prezerwatywa i sex bez prezerwatywy kiedy kobieta bierze tabletki/plastry ? Prosze badz jeszcze bardziej niedojrzala w swoich wypowiedziach. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
Nie interesuje Cię przeszłość kobiet ani to ze niewiele jej trzeba a dokładniej chwila uniesienia by sie przespać, a wcześniej piszesz o czymś takim jak zdrada. Do chwili uniesienia można doprowadzić każdą kobietę, ale właśnie kobiety mają coś takiego jak dzwonki alarmowe, ze nie powinna itd. Te wartościowe mają ich dużo. Wiec jeśli piszesz mi że nie obchodzi cię z iloma spała a postępowanie z nią kończy się na jednym :nie powinniśmy i dalej już idzie to trafiłeś na szmatę :P Bo ona nie ma żadnych dzwonków alarmowych a ten jeden to ściema :P Miałem sie do tego odnieść wcześniej ale teraz jest dobra możliwość :P Sam kiedyś się zastanawiałem co jest przyczyną tego że kobieta zdradza faceta. i powiem Ci że naczęściej jest tak ze albo kobieta jest znudzona związkiem bardzo często dlatego ze facet jest dla niej zbyt dobry staje sie marionetką w jej oczach i dziewczyna przestaje czuć te emocje albo w drugą stronę facet kompletnie ja zlewa dziewczyna czuje się zaniedbana i nie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no z pójściem do łózka na pierwszej randce czy drugiej to troche za wczesnie. Dla mnie jako kobiety. Pomijajac kwestie "spoleczne" zeby mi było dobrze w łożku musze się z tym kims dobrze czuć. Nie jest mi dobrze w łozku z facetem ktorego dopiero co poznałam. Zeby sie dobrze bawić w łozku trzeba co nie co wiedzieć o facecie, wiedzieć co lubi, co ja lubie itp. Ale tak jak wczesniej pisalam nie czekam z tym nie wiadomo ile bo wkoncu po to jest seks zeby z niego korzystac a nie traktowac jako cos swietego. To takie moje male wtracenie do tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak doskonale wiem ze nie wolno popadac w zadna skrajnosc , obie z nich juz przerobilem w zwiazkach zarowno pieska na posylki ksiezniczki(dawno temu) i skurczybyka tez nie raz przerabialem , teraz staram sie zawsze znalesc zloty srodek z lekkim akcentem na skurczybyka , o emocjach to madrze mowisz kobieta uwielbia czuc emocje, a facet marionetka zapewnia jej tylko jedna (moze i najwazniejsza, ale ciagle tylko jedna) emocje - milosc ktora jesli nie jest poparta innymi emocjami znudzi sie , bo kobieta moze poznac faceta ktory na nowo sprawi ze poczuje sie jak kobieta :) E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wygląda
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dokładnie :) facet marionetka nie zapewnia kobiecie żadnych emocji, najwyżej przywiązanie i komfort ale to jak się tak stało w związku a jak wcześniej to sie staje przyjacielem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania Bolośka
No co Wy tak z 8 miesiącami? Nie róbcie ze mnie naiwnej księżniczki, która czekała 8 miesięcy , zanim pozwoliła konikowi napić się ze swojego źródełka i traktowała to jako nagrodę, po czym byla zawiedziona, że się nie oświadczył. Czy nie ma niczego pomiędzy? Skoro, chyba wszyscy się zgodzą, chodzi o iskrzenie, to jest sprawą dwóch osób jak tam sobie bedą odtańcowywać godowy taniec. A statystyki można sobie wsadzić. Ktoś ma na pierwszej randce- ok, ale to nie znaczy, że wszyscy inni mają niskie poczucie wartości. Czy jeśli znajomość ( nie związek) rozwija się czas jakiś, po czym jest seks, po czym trwa to czas jakiś i w sumie nie wiedzieć czemu hmmm niczego to oczywiście to wszystko znaczy tylko , ze byłam kiepska w łóżku? Ja sama o sobie teraz myślę nie najlepiej, czuję się jak idiotka i tak naprawdę nie wiem co jest grane. Dzisiaj w nocy probowałam poubijać wszystkie czarne koty. Męczące to bylo jak cholera. Poza tym telefon mnie wkurzał swoim "niebytem" . Mam ochotę pyrgnać nim o ścianę :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie róbcie ze mnie naiwnej księżniczki, która czekała 8 miesięcy , zanim pozwoliła konikowi napić się ze swojego źródełka i traktowała to jako nagrodę, po czym byla zawiedziona, że się nie oświadczył.\" Ależ my nikogo z Ciebie nie robimy, albo raczej - nie robimy nikogo innego, niż sama tu się przedstawiłas... w miare mądry człowiek uczy sie na błędach... najmądrzejszy uczy sie na błędach innych, ale Ty pomimo iż straciłaś prawie rok życia na prowadzanie się z kimś, kto przeleciał Cie i potem spuścił Cie z wodą klozetową, cały czas forsujesz jakieś swoje racje, choć fakty wskazują na coś zupełnie innego... Możesz sobie pisać, że faceci są źli, że myślą tylko o penetracji, że mają sperme w głowach itp itd... ale co Ci to da? To pytanie do Ciebie i do innych tutaj piszących zwolenniczek półrocznego sprawdzania faceta... zostaniecie tylko zgorzkniałymi frustratkami... Ja pisałem wielokrotnie... Trzymając faceta tyle czasu, trafiacie a/ na mega skurvysynów dupczycieli b/ na totalne cioty, ktore uznały, że jelsi juz kobieta łaskawie sie z nim spotyka to musza latać za nią bo to łaska boża, że ktoś na nich zwrócił uwagę... Dodam tylko, że typ a/ nie ma żadnego problemu z czekaniem pół roku bo w miedzyczasie rvcha 30 innych panienek... a do \"tak to wygląda\": \"zgadzam sie z Twoim ostatnim postem bo dokłądnie jest tak jak piszesz nie zgadzam sie tylko z tym że musi być odbębniony seks żeby utworzyć związek a ty masz takie podejście, tak jak kilka pań które się tutaj wypowiadało najpierw zaintryguj je na tyle żeby chciały sie z Tobą przespać\" Piszesz tu jakieś dziwaczne treści, raz masz jedno zdanie w przedmiotowym temacie, raz skrajnie inne -zdecyduj sie o co Ci chodzi... to chyba oczywiste, że jelsi kobieta nie pojdzie do łóżka po jakims tam szybkim czasie, zaintrygowana nie została... a ja nie mam zamiaru łazić za kims rok, żeby go zaintrygować... zreszta - na jakim Ty świecie żyjesz? piszesz o zaintrygowaniu każdej kobiety? Ogarnij sie stary... Połowa kobiet albo ma zasady takie jak opisane w tym poscie (czyli przymusowe pół roku chodzenia- bo rodzina, bo sąsiedzi, bo co on pomyśli) albo jest kompletnie nieogarnięta i nawet w przybliżeniu nie wie czego chce... Daleko szukac nie trzeba - popatrz na tym forum... 27 letnie kobiety pytają czy po xxxx czasu to nie jest za wczesnie na sex, albo czy warto sie spotykac z kimś kto miał wczesniej 6 partnerek :D :D:D:D - może Tobie zależy, by spotykać sie z kobietą cierpiącą na syndrom dziecka we mgle... mnie nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania Bolośka
Komiczne- czytaj Ty moze ze zrozumieniem . Intencją mojego topiku było wyrażenie ŻALU , że coś nie wyszło mi tak jak miało wyjść. Nigdzie nie napisałam - ze faceci to świnie a ja to biedna pokrzywdzona. Mam zajebisty dystans do sytuacji i nie uważam, że straciłam rok życia, bo mi się nie udało z tym akurat konkretnym facetem. O jakim uczeniu, na czyich przykładach mowa? Znowu piszesz o seksie po kilku miesiącach, ja jednak powtarzam, że w moim konkretnym przypadku tak akurat wyszło z powodu odległości -mówiąc ogólnie chociaż nie tylko- nie widzę powodu, żeby pisać tu o szczegółach. A Ty głownie na tym opierasz ocenę - kiedy kto z kim poszedł do łóżka i bezsensu "półrocznego sprawdzania" faceta- to nie ten przypadek. Poza tym te aluzje "w miarę mądry człowiek" - czyli ja się Twoim zdaniem nie zaliczam. Trudno jakoś to przeboleję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to prawda... za to cudowny wytrwały mężczyzna miał szanse spenetrować szanującą się autorke :P i najwyraźniej wrażenia są dość kiepskie, bo już mu sie odechciało :P:P a ja wole nie próbować nawet - to taki sposob na unikniecie traumatycznych przeżyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poza tym te aluzje "w miarę mądry człowiek"" a tego to ja juz nie wiem - to zalezy jak przyjmiesz te nauke.. ale raczej wydaje mi sie (choć moge sie mylić) że przyłączyłaś sie do stronnictwa zwolenniczek testowania facetów.. Ps a moze przez te 8 miesiecy miałaś kogoś na bioku? :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania Bolośka
To mi dowaliłeś. normalnie fajny facet jesteś i jaki zabawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania Bolośka
Jednak nie czytasz, że zrozumieniem. Napisałam , że tu akurat nie było żadnego testowania, ale być może nie dość jasno, nie wprost, jednak masz rację o tym " w miarę mądry człowiek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×