6.02 WIELKI POST - Wielkie wyrzeczenie się słodyczy!! Kto ze mną??

Dhalii zaslugujesz na solidnego klapsa za ten miód.. ;) :* mysle,ze Margo powinna się tym zająć :D :D :D ja w sumie mam we wrzesniu pierwsze terminy,a le okropny len mnie zlapal i problemy z koncentracja :P. do jutra, tak? taaaaakkk :) pisalam,ze Was uwielbiam ;)?

no widzę pełna mobilizację :) oby tak dalej dziewczynki. hmm to ja tez napisze co wczoraj zjadłam i możecie na mnie już krzyczeć :D kawałek pizzy, bułka słodycze (wafelki batoniki) ziemniaczki z sosem i ogorkiem chipsy+piwo wiem wiem straszne to, ale nie jadlam tych pysznosci 2 miechy wiec mysle ze mi wybaczycie :) no a dzis zaczelam od hamburgera ;D a co do pytania emenemsika o studia to tak jak planowałam zaocznie turystyka w Rzeszowie :)

Cześć Dziewuszki :) No i drugi dzionek leci... Ja już po pracy i pije zielona herbatkę. Emenems---> wiem, że na takim jedzonku długo nie wytrzymam. Za tydzień jadę do dietetyczki, więc będę miała nowy jadłospis :) Anula ---> witaj w gronie turystów :) Zuczczek nas olewa :( Ja niestety też niedługo mam jedna poprawkę, więc muszę sie trochę zmobilizować :P

A ja już drugi dzień nie jem słodyczy xD

Zapomniałam Wam powiedzieć. Zerwałam z chłopakiem. :((( Smutno mi

oj tak, szkoda ze Zuczczka nie ma :( no to moj dzisiejszy dzien: hamburger bułka i 3 kanapki z serkiem (łacznie) krem czekoladowy troszke :D żeberko gotowane hmm chyba tyle :) a i jeszcze 2 brzoskwinie i jabłuszko :) oj Kajol to niedobrze.. :( ale moze to jeszcze nie tak definitywnie... ?

Witam:) A szczegolnie Anulke fajnie,ze juz do nas wrocilas cala,z kupa kasy no i z ubytkiem 3 kg. Kajol nie smutkuj,najlepiej zapomnij o tym typku pewnie nie byl Ciebie wart. Teraz konkrety: Dietkuje juz drugi dzien.Zaraz chyba wskocze w dresy i pojde sobie troszke pobiegac.Szkoda,ze nie mam rowerku:( Skrobne co dzisiaj zjadlam: Sniadanie - 2 kromki chleba z serem zoltym i pomidorkiem - nektarynka Obiad - 2 kartofelki i jajko sadzone - jogurt - herbata czerwona,zielona i duuzo wody Podwieczorek - 0,5kg sliwek Dziewuszki milego wieczoru!

Cześć Dziewczynki To i ja napiszę :) śniadanie: jogurt + trochę twarożku w pracy barszczyk czerwony obiad: fasolka szparagowa a później brzoskwinię i jabłko :) Jak postanowiłam tak zobiłam i wczoraj sobie poćwiczyłam :) ale mi się zrymowało :) Zuczek super, że jesteś Kajol nie przejmuj się, może to nie był TEN Miłego wieczorku, a raczej nocki

Nooo proszę, wszyscy dietkują :D :) ahh... ja dzis troszke poszalalam :P, musialam sobie wynagrodzic stres egz..:P Sniadanie: 2 kromeczki chlebka ziarnistego z twarozkiem, pomidorek II sniadanie: kanapka z ogorem i pasztetem :P+3 cukierki :P OBIAD 3 paluszki+barszczyk czerwony Kolacja: znow kanapki eee... pieczywo, poieczywo, pieczywo.. a to te przeklete weglowodany tak mnie tucza.. :| Kajol- nie martw sie... trafic na naprawde fajnego, wrazliwego wolnego faceta w naszym przedziale wiekowym jest trudno... neistety

Emenemsik --> Tyle, że on taki był. On był jedyny w swoim rodzaju. Nadal kocham. Ale nie zajadam przez smutek xD

Jak tam Dziewuszki moje? U mnie jest ok... Myślę, że dam radę zrzucić te 10 kg! Kajol --> czemu zostawiłaś swój ideał? Ojoj to smutne :( ale wiesz co? Jeśli jesteście sobie przeznaczeni, to na pewno wrócicie do siebie :) Wiem, co mówię, bo u mnie było tak samo... Będzie dobrze

Wszyscy mi tak mówią. Więc pewnie coś w tym jest. Dziękuje Ci Margo. :*

hej kochane, niestety nie mam dzis duzo czasu wiec wpadlam sie tylko przywitacv :) i nie bede pisala co zjadlam bo bylam u siostry a to jerdnym slowem znaczy : duzo :D ehh... ale na pocieszenie wszyscy mi mowili ze mnie ubylo troszke :) miłego wieczoru do jutra

Kajol- zgadzam sie z dzieqwczynami.. przeznaczenia nie oszukasz :D.. Margo? a czy my o jakichs zmianach w TWoim serduszku nie wiemy? bylas singielką zdaje się... mow, mow, opowiadaj ! :) Anulka=> sadzac po zdjeciach na klasie jestes teraz malym szcypiorkiem :) i sliczna z Ciebie dziewuszka :)

Czesc:) No to ja teraz sie melduje Sniadanie - kromka chleba z marmolada:P - nektarynka Obiad - zupa Podwieczorek - 2 suchary - 0,5 kg sliwek - kisc winogron Wczoraj bylam 30 min pobiegac sobie,a dzisiaj u mnie leje:( Musze troszke sie pogimnastykowac. Milego wieczorku Dziwuszki:)

zuczcek- szacun wielki. Jesz jak ptaszyna teraz ja Sniadanie: 1 kanapka z serkiem II sniadanie paluszki +barszcz czerwony, 4 cukierki :P Obiad; ziemniaczki + mieso z kurczaka, surowka z kapusty czerwonej Kolacja: 2 kanapki z serkiem i pomidorem monotonnie.

To ja powiem tak Dziewuszki :) Anulka i Emenemsik jestescie szczupłe i naprawdę nie musicie się odchudzać! Kurcze widziałam Wasze fotki na nk i normalnie... zazdroszczę! Wczoraj nie napisałam, co jadłam, bo to głównie były owoce przez cały dzień. Korzystam z sezonu na śliwki, bo je uwielbiam :) Emenems ---> hmm... no singielką byłam, ale nie długo :P rozstanie z moim D to było jakieś nieporozumienie :P nie pisałam Wam, że nadal jesteśmy razem, żeby nie zapeszać :) póki co jest cuuudnie!

no Margo Ty ukrywaczko :D no to powodzenia Wam tylko zostaje zyczyc :):) ehh szczupła.. wcale nie, wałki na brzuchu no i ogólnie chce troche zeszczuplec, ale na razie wszystkim sie zajadam :) musze przyhamowac :) piszcie kochane :) Zuczczku ale szalejesz :)

Hej:) Anulka Tobie sie nie dziwie,ze sie chce wszystkiego.Nie ma jak to polskie produkty: chlebus,kielbaska,szyneczka,twarozek itd. ja pisze co zjadlam: - 2 kromki chleba z szynka + pomidor - nektarynka - winogron - 4 sliwki - zupa - 7 sucharow - plaster sera zoltego wiecej grzechow nie pamietam:P Milego wieczoru

To teraz ja :) Sniadanie: 2 kromki chleba graham z szynką + pomidor II śniadanie: 5 śliwek + nektarynka Obiad: leczo Kolacja: pół grejpfruta, maliny i banan. Jejciu tak bardzo chcę widzieć już na wadze chociaż te 60 kg... Ehh... Długa droga jeszcze przede mną! Buziaczki Do jutra

Jest lepiej. Nie jem słodyczy dzień 4!

to teraz ja SNiadanie: 2 kanapki z serem zoltym Obiad: zurek+dodatki Kolacja twix :P:P:P:P bez komentarza, proszę :P Margo gratuluję, zyczę pwoodzenia i trzymam kciuki, oby Twoje \'cudnie\' trwało wieki :)! a co do mojej \'szczupłości\'... wolę nie komentować :P:P:P.. wały, wały, wały w okolicach brzuszka i bioeerek.. ehh. Figura gruszki :P

Witam :) Pisze co zjadlam: - müsli - 3 pomidory - zupa - winogron i chyba to wszystko na dzisiaj. Caluski i milego weekendu

To teraz ja :) Śniadanie: grahamka z szynką + pomidor Obiad: zupa warzywna Podwieczorek: jabłko Kolacja: jogurt activia + pół grapefruta Buźki

hej :) jejku dziewczynki jak Wy mało jecie, jak ptaszki doslownie :) super ja dzis tak poźno bo znow bylam u siostry ale dzis nawet udało sie nie jeść non stop no to tak: 1.5 jajka w majonezie zupa pieczarkowa ziemniaki z rybka w sosie i ogorkem gruszka yy chyba tyle moze sobie cos przypomne:D oj tak Zuczczku. Wiecie niby jadłam dużo różnych rzeczy, ale to nie to samo co w domku. Inny chleb, duzo ryżu, frytek ze schabowymi, zupki chinskie i z torebki, czasem ugotowany rosoł, serki, parówki, zamrożona wędlina... :D i słodkie bułecxzki :)

no tak do listy musze jeszcze dolaczyc serniczka no i wafelka i na kolacje kanapeczki 3 z szynka i warzywkami... od jutra pełna mobilizacja, bo jak czytam Wasze posty to mi wstyd ze tyle żre... :) kurcze ale Wy jestescie fajne :D:D papa :) jutro bede czesciej zagladac :)

Witam:) Dzien 6 :D:D:D Anulka Ja ide dzisiaj do pracy. Namsniadanie mam zamiar zjesc bulke z szynka + pomidor Do pracy wezme sobie salatke owocowa (winogron,nektarynka,pomarancz,kiwi,jablko) i corny orzechowy. Wroce dzisiaj do domku okolo 19h mam nadzieje,ze juz sie na nic nie skusze. Milego dzionka Kochaniutkie

witam :) a ja dziś na razie wsunelam jogurcik i mam zamiar do po południa nie jesć nic konkretnego, moze jakies owoc najwyzej bo dziś bede robiola kebaby i wiem ze sie najem nimi :) wiec teraz musze sie oszczedzac. Zuczczku no to jednak jest 19 h niby mowi sie ze pozno na jedzenie ale ja na Twoim miejscu bym cos zjadla, przeciez nie mozesz zyc na salatce owocowej caly dzien Kochana :) no albo w pracfy zjesc cos z nabialu, albo chude miesko... Tak mi sie zdaje :) ale Twoja mobilizacja jeast na medal!

wiecie co, zastanawiam sie nad kupnem wagi takiej troche lepszej. znalazlam kilka opcji spisalam sobie na kartce ich dani i zrobilam porownanie ale i tak mam watpliowosci. podam Wam linki moze mi doradzicie. a tak w ogole kilka dni temu ceny bylo kolo 100zl a dzis kolo 60-70, moze jeszcze spadna? te wagi maja bardzo podobne parametry wiec uwzglgledniam tylko to co sie rozni no to 1 http://allegro.pl/item424564047_xxx_waga_lazienkowa_lucznik_nowa_4_pomiary.html mierzy wode tluszcz miesnie i kosci, ale te same funkcje + mierzenie kalorii ma ta 2 http://allegro.pl/item425776447_waga_lazienkowa_dietetyczna_pelna_opcja_nr_1.html a na dodatek jest tansza :) 3 http://allegro.pl/item427439217_waga_lazienkowa_pelna_opcja_camry_kolorowy_lcd.html ta mierzy tylko wode i tluszcz, ale ma bajera ze wyswietlacz ma rozne kolory przy niedowadze nadwadze, wadze w normie itd 4 http://allegro.pl/item429668409_aeg_ekskluzywna_waga_lazienkowa_5w1_od_ss_p_n.html ta mierzy wode tluszcz miesnie i kalorie ale ma drogie przesylki :O kurcze fajne jest to mierzenie kalorii ktore ma 2 i 4 i z tych dwoch wolalabym 2 bo mierzy jeszcze tkanke kostna choc nie jest mi to az tak potzrebne. 1 juz odpadla, zostala jeszcze 3 ktora ma mniej funkcji ale te kolorki... Więc chyba zostalaby ta 2 ale ciekawa jestem co Wy myslicie jesli cos z tego zrozumialyscie hehe :D a to mierzenie kalorii to nie wiem na czym polega. na jednej pisze tylko pomiar kalorii a na innej mierzy zuzycie kalorii. czyli jak? a jeszcze gdzies (ale nie wiem gdzie?) pisalo ze oblicza prawidlowe dziennie zapotzrebowanie na kalorie i to by bylo fajne...

Anula ja bym wybrała wagę nr 2. Myślę, że te wszystkie pomiary są przydatne, a cena tez jest ok. Wagi teraz bardzo tanieją. Ja za swoją 4 lata temu zapłaciłam 200 zł. Z dietką u mnie ok. Obiecałam sobie,że to ostatni "proces" zrzucania zbędnych kilogramów w moim życiu :P właśnie dlatego jadę do dietetyczki, żeby nie popełniać więcej takich błędów, które doprowadziły mnie do takiego wyglądu. Wierzę, że będzie dobrze i za jakiś czas będę ważyła te swoje upragnione 57 kg (4 lata temu tyle ważyłam). Co u Was Dziewuszki? Piszcie, bo mi tęskno :) Dzisiaj mam zamiar trochę sie pouczyć... Miłej niedzieli