6.02 WIELKI POST - Wielkie wyrzeczenie się słodyczy!! Kto ze mną??

Hej:) No powiem Wam szczerze ze weekend u mnie pod znakiem porazki...niestety, po prostu za duzo mam slodyczy w domu... Za to rano sporo spalilam bo do godziny 15 bylam tylko o polowce bardzo malej kanapki i dwoch kawach bez cukru oczywiscie :) Widzialam dzisiaj biegacza...chociaz padalo kiedy jechalam do Katowic...tez tak bede joggingowac, od jutra na bank!!! Obiecuje to Wam, dzisiaj po prostu za pozno wrocilam, juz byl zmrok i bylam strasznie zziebnieta i padnieta....sorki Agitko, raporcik bedzie jutro :) Jeszcze sie dzisiaj odezwe...:) Tez Cie witam Zuczczku:) i gratuluje postepow... Staram sie przebrnac jakos przez te strony, ale 81 troche czasu mi zajmie...powoli Was poznaje i dostaje dawke motywacji ze wszystkiego co piszecie, dzieki wielkie za to :) papa

Witam:) Agita :) Sarenka :) Strasznie sie ciesze,ze dolaczyly do nas nowe kobitki:D:D:D:D I duzy plusik dla Was,ze piszecie:) a starym kolezankom nalezy sie duuuzy kopniak,bo sie nie udzielaja... Margo - gdzies Ty wybyla na weekend???Jesli bylas na zjezdzie,to wybaczam. Dhalii juz daaaaawno nie bylo:(:(:(:( Dla pozostalych ooooogromny calyus Emenems Anulka Kajol Alex Dziewczyna Paula Jesli o kims zapomnialam to sorrki. MILEGO WIECZORU!!!!!!

Zapomnialam o Adziam Jesli nas jeszcze czytasz,to sie odezwij. Doczytalam,ze to Ty pislas,ze masz dziecko. Napisz w jakim jest wieku.No i wracaj na nasz topic.

Witajcie Dziewuszki Kurczaki, ale sie cieszę, że tyle miałam czytania... Juz się tłumaczę z mojej nieobecności :P W ubiegłym tygodniu nie miałam przez kilka dni netu, bo mały remoncik w domu był, więc wszystko odłączone. W weekend byłam na zjeździe, więc tez brak dostępu do netu... Uff... ale jestem w końcu i będę walczyc razem z Wami :) W sumie ta moja walka, to przed wszystkim z samą soba i własnym łakomstwem. Mam nadzieję, że nie zaliczę wpadki tak szybko jak ostatnio :P Witam nowe koleżanki Fajnie, że jest nas tak dużo... To na pewno mobilizuje! Teraz zabieram się za sprzatanie swojego pokoju po remoncie, ale najpierw ide zrobić zieloną herbatkę. Pozdrawiam gorąco i miłego dzionka życzę... Odezwę sie poźniej

I jeszcze chciałam dodać, że mnie Mikołaj nie odwiedził :( Chyba nie zasłużyłam :P

Witam;) U mnie dzisiaj dzien pod znakiem porzadkow i mycia okien, wiec sporo sie nalatalam...;) Do godziny 15 bylo pieknie i dietetycznie...a potem....hmmm....az mnie to wkurza, ze z taka latwoscia przegrywam z wlasna slaboscia do slodyczy...zeby to chociaz byly papierosy ( nie pale ), ale przegrywac ze zwyklym lakomstwem to az wstyd :( Pozdrawiam papa Od jutra to juz wszystko bedzie dietkowo :) juz to gdzies slyszalam...;)

Hej Kobietki:) Witam serdecznie Margoleńke i wszystkie dziewczyny. Cos nas laczy bo ja tez robie remont mieszkania ale na szczescie jeszcze tam nie mieszkam. Mysle ze w polowie stycznia sie wprowadze!!!! a wtedy bede swietowac:)) U mnie z postamowieniem ok. trzymam sie niezle i nie tykam slodyczy! Po pracy bylam na silce( a jest tam swietny trener, baaaardzo sympatyczny i fajnie sie z nim rozmawia:) i dopiero wrocilam... ahhhhhh trzeba sie ogarnac i odpoczac. Trzymajcie sie dzielnie i nie ulegajcie slodkoscia:) pozdrowionka

Czesc:) Sarenka ja porzadki robilam tydzien temu(okna,szklo w witrynie,podlogi itp) Agita widze,ze trener wpadl Ci w oko;) U mnie..... bez komentarza:(:(:( no trzeba bylo skonczyc te pralinki co w Mikolajki zaczelam:P tak mi wsyd. A gdzie reszta Kobitek???Mam nadzieje,ze trzymacie sie,bo ja to juz na siebie nie mam sily:P Milego wieczorku! Dobranoc

A więc tak... nie wiem jakby to Wam powiedzieć, ale dziś mi poza domem leciała krew z nosa. Z resztą ja mam takie bardzo duże problemy z tym. Bardzo mocno mi ta głupia krew leciała, i mi się słabo zrobiło. I wmuszono we mnie batona z czekolady. Myślałam, że siebie zabije i osoby, które mi to wpakowały do ust. Ale z drugiej strony lepiej, że zjadłam, bo inaczej bym zemdlała. Zawsze mdleje jak nie podwyższe po krwotoku ilości cukru we krwi. No i ogólnie czuję się wyczerpana. A w dodatku jestem przeziębiona. A katar mi się leje litrami z nosa. :( Ja tylko okna mam umytę ;P Później pomyślę o porządkach. Ściskam ciepło i życze wytrwałości (sobie również teo życze ;P) .

witam :) zuczczku.... skąd ja to znam :D własnie chce Wam powiedziec ze ja tez tknęłam toffifee które przynióśł do mnie ktore to dostal na mikołaja do prezentu ode mnie... ups :) kurcze stwierdzam ze ten adwent to nie taki dobry pomysl chyba jak Wielki Post, mikołaj, przygotowania do świat... Kajol, Ty to jestes w pelni rozgrzeszona :) no ale z tym nosen to niedobrze, moj chlopak tez czeto miewa akcje z krawią, no ale nie mdleje przynajmiej. 3maj się :) buziaki :)

zjadłam słowo które przynióśł do mnie chłopak ktore to dostal na mikołaja :)

Rodzinka kupiła mi stos słodyczy a ja....... schowałam je do szafy na święta. No.. jestem zaskoczona swoją reakcją. Jakby nie był adwent to bym wszystkie od razu zjadła. ;P Tak więc się ciesze. A jak u Was?

Kajolku, Zuczku, Anulko pozdrawiam i melduje ze sie trzymam ale to dlatego ze mam z tym remontem lataniny:) i nie mam czasu na myslenie o slodyczach:) Kajolku to Ty uwazaj na siebie kochana i dbaj o siebie bo to co pisalas to brzmi powaznie. A gdzie reszta naszych towarzyszek??? Dziewczyny gdzie jestescie???:) Dzis nie mialam czasu na silke i zle mi z tym bo uwielbiam sie troche popocic:))) caluski i buziaki dla kazzdej z osobna

Kajolku, Zuczku, Anulko pozdrawiam i melduje ze sie trzymam ale to dlatego ze mam z tym remontem lataniny:) i nie mam czasu na myslenie o slodyczach:) Kajolku to Ty uwazaj na siebie kochana i dbaj o siebie bo to co pisalas to brzmi powaznie. A gdzie reszta naszych towarzyszek??? Dziewczyny gdzie jestescie???:) Dzis nie mialam czasu na silke i zle mi z tym bo uwielbiam sie troche popocic:))) caluski i buziaki dla kazzdej z osobna

Witam moje drogie towarzyszki ;) Wyobrazcie sobie, ze wczoraj biegalam...ponad 30 minut i bylo swietnie....ale znowu mi sie kolano odzywa, tzn. juz tak mialam wczesniej, nie w silowni, tylko w terenie, ze wysiadalo mi prawe kolano, po prostu nagle zaczyna bolec tak jakby ktos wbil mi szpile w rzepke od spodu, od zewnetrznej strony pod katem w gore, dobrze mi sie biegalo wiec zignorowalam bol a potem bolalo do wieczora:( Agitko, nie wiesz moze czym to moglo byc spowodowane, co ciekawe boli mniej kiedy biegne szybciej... Dzisiaj bedzie rowerek stacjonarny i orbitrek, bo mam je w domu :) Pozdrawiam i zycze wytrwalosci:) Dzisiaj ide do fryzjera...trzeba sie troszke upiekszyc;)

Hej kobietki:) Mam cchwile spokoju w pracy i dorwalam sie do necika. Sarenko mnie kolano bolalo jak duzo trenowalam w wakacje. Bolalo nawet podczas chodzenia. Trener polecil mi Glukozamine i pomoglo. U mnie bylo to spowodowane mowiac po chlopsku slabym smarowaniem rzepki. Tzn ten plyn co jest w kolanie nie wystarczal by nie tarlo.Tak bylo u mnie a u ciebie moze podobnie? Poobserwuj siebie. Buziole i powodzenia w walce z pokusami

Nie zgadniecie co mi się dzisiaj śniło! To opowiadam, te najważniejsze fragmenty: Ide do Piotra i Pawła (mam na swoim osiedlu z czego się bardzo ciesze ;)) i robie napad. Każe się wszystkim ewakuować. Gdy wszyscy wychodzą ja zmierzam do regałów ze słodyczmi (są dwa takie) i zjadam wszystko po kolei. I wróciłam do domu. To było co najmniej dziwne. Aż jak się obudziłam to czym prędzej poleciałam do szafki gdzie są te słodycze i z radością stwierdziłam, że wszystko jest na swoim miejscu. A już raz miałam taki przypadek, że wieczorem położyłam się w swoim łóżku, a obudziłam się pod uchyloną lodówką. Rano i wczoraj znów krew leciała. Ja już mam dosyć! Nie wytrzymam. Ale tym razem jadłam cukier. Pozdrawiam gorąco :***********

Witam;) Agitko, no mnie wlasnie boli kiedy chodze...dzisiaj szczegolnie kiedy chodzilam na obcasach...tez myslalam ze to moze byc "slabe smarowanie" bo poczytalam troche na necie o mozliwych przyczynach. Ciekawe jest to ,ze wczesniej biegalam na biezni nawet 6 razy w tygodniu i bylo ok, ale to byla dobra bieznia a takie wiadomo ze maja system antyszokowy i amortyzuja stawy w trakcie biegu. Dzieki wielkie za odpowiedz:) rozejrzę sie za glukozamina... U fryzjera bylam i jestem zadowolona :) do tego malo co jadlam w trakcie dnia bo nie bylo mnie w domu...czyli wszystko na plus :) Don't stop me, czemu jestes taka wsciekla? Z powodu jednego jogurtu...? No co Ty ;) Kajol, rozne sny miewalam, tzn takie w ktorych objadalam sie zakazanymi rzeczami, no ale zeby od razu tak przemoca...;)

Sarenko no więc właśnie. Bo ja jestem z natury spokojna. ale potrafię się wściec. Jestem zodiakalnym skorpionkiem ;) A co do kolana to nie miałam jeszcze nigdy niczego podobnego, więc za dużo Ci nie poradze. Pozdrawiam

Witam ponownie:) Kajolku, Sarenko dzis chyba nikt inny nas nie odwiedzil. Kajolku superniaste sny masz:) usmialam sie niezle...a moze to Twoja druga mroczna polowa:) Sarenko mi glukozamina bardzo pomogla na kolanko i jest dobrze a biegam minimun 3-4razy w tygodniu po 6km + cwiczenia na silowni wiec mam troche ruchu:) Powiem wam kochane szczerze ze slodyczy nie ruszam ale podjadam rodzynki, sliwki suszone i morelki....achhhh ale to zdrowe i pyszniutkie

Czesc:) Sarenka Kajol Agita Zalosne co to napisze,ale przyznaje sie,ze grzesze grzesze i jeszcze raz grzesze z tymi slodkowsciami:(:(:(:( tak mi wsyd kochane moje. Ja juz nie mam do siebie sily.Musze schudnac przynajmniej z 10 kilosikow.Przeciez to nie tak duzo,prawda?Jak poczytam na innych topikach,ze dziewczyny chudna 20-30kg to normalnie szok.Skad one biora te silna wole.Ja jestem beznadziejna:P:P Mi to juz chyba nic nie pomoze.Bo najpierw byl post,niby wytrzymalam bez slodyczy i schudlam chyba z 4,5kg.Pozniej znowu sie odchudzalam troszke na lato.Od 1 wrz.odchudzalam sie 6 tyg i schudlam 6,5kg,a teraz jakos nie moge.I tak caly rok zleci i sie kreci z ta dietka i nie dietka. Moje nowe postanowienie bedzie od nowego roku. Wiem,ze nie powinno sie czekac,ze to od pierwszego,albo od poniedzialku tylko najlepiej zaczac od teraz,ale u mnie sie nie da tak niestety. Kochane te co adwentuja niech sie dalej trzymaja.Trzymam za Was kciuki i wilelki szacun dla Was. Oczywiscie bede wpadac na topic i Was podczytywac. Buziaki i milego dzionka. A gdzie reszta DZIEWczynek???Meldowac sie mi tu i to szybko!PA!

Hej Kochane Zuczku nie przejmuj sie, chyba najgorzej zaczac tak na powaznie a pozniej juz jakos leci. Nie odmawiaj sobie wszystkiego bo pozniej zakazane kusi:) Mam dzis wolne ale od 6tej jestem na nogach i zalatwiam sprawy remontowe! KOSZMAR! Dopiero wrocilam do domku a za chwile znow jade na zakupy. Jezdzac po miescie wstapilam do mojej silowni i chociaz troche sie popocilam:) przynajmiej cos mam z tego dnia dla siebie:) Bylam w piekarni po chlebek i nigdy wiecej tego nie zrobie!!!tak tam pachnialo drozdzowkami ze z trudem sie oparlam:) Kochane walczmy dalej, a jak juzx ktoras polegla to niech sie podniesie bo nawet tydzien bez slodkosci to wielki sukces! buzka

Witam Was moje kochane:) Zuczczku jakie Ty mi piekne kwiatuszki rysujesz...czekaj tez Ci narysuje, jezeli jeszcze pamietam jak to sie robi...uwaga! Dla Zuczczka ;) Nie martw sie, ja tez poplynelam...:(...wczoraj tak sie objadlam, ze az mi sie zle spalo, nawet nie slodyczami tylko risotto i paroma innymi rzeczami, no dobrze, byl tam maly epizod czekoladowy ...;) Agitka, dla Ciebie tez moja droga, dzieki wielkie za rady odnosnie glukozaminy, az mi sie w nocy snilo ze ja kupuje, tylko nie wiedzialam ktora i we snie myslalam ze musze sie Ciebie poradzic ktora bralas. Tak wiec na jawie zadaje to samo pytanie i jeszcze tylko powiedz mi prosze po jakim czasie zaczelo dzialac?

Sorki, ze tak na raty pisze, ale ciagle zawiesza mi sie komputer i wtedy nic nie dziala i musze go resetowac, tracac tym samym wszystko co napisalam... A jeszcze do Zuczczka, jak mozesz sie zalamywac? Zobacz ile juz osiagnelas, nawet jesli masz male problemy z mobilizacja to utrzymujesz to co stracilas wczesniej, to wielki sukces!!! Bardzo trzymam ze Ciebie kciuki :) jeszcze jeden dla Ciebie na poprawe nastroju :) A teraz jeden dla Kajolka jak tam Twoje sny...ja na razie snie tylko o glukozaminie, ale nie przypominam sobie zadnego napadu z bronia w reku w celu jej zdobycia ;) Pozdrawiam serdecznie dziewczynki papa

Hej:) Od rana nikogo nie ma, wiec chyba popisze sobie sama ze soba;) Powiem tylko ze dzisiaj kupilam glukozamine w saszetkach do rozpuszczania, zobaczymy jak podziala...pa:)

Witam moje kochane! Sarenko ja mam glukozamine z VITAMIN SHOP TREC NURITION. Innych nie stosowalam bo ta dziala a na lekach sie nie znam:) Po tygodniu stosowania juz bylo ok. Musisz kochanienka wyprobowac. To na pewno nie zaszkodzi. Dziewuszki jakos sie trzymam i juz nie kusza tak te slodycze jak na poczatku. Kajolku, Zuczku pozdrawiam i szybciutko pisac tu co u was slychac:) buziaki

Wybaczcie muszę to zacytować: \"jak tam Twoje sny...ja na razie snie tylko o glukozaminie, ale nie przypominam sobie zadnego napadu z bronia w reku w celu jej zdobycia\" Spadłam z krzesła... xD xD ze śmiechu oczywiście. Mi się nic ostatnio specjalnego nie śniło tylko to co codziennie czyli, że budzę się w nocy (ja się nigdy nie buze w nocy, a tak nawaisem mówiąc budzę się w nocy w tym śnie ;P) podchodze do drzwi i zamykam je jeszcze bardziej i słysze jak ktoś od tych drzwi odchodzi i się chowa za ścianą koło windy (mieszkam na 11 piętrze za razem ostatnim ;) ) i ta osoba znów do nich podchodzi, ale nic z nimi nie robi. i na tym się urywa. a mojej przyjaciółce śniło się, że wchodzi do parku przy którym mieszkam i widzi mnie jak biegam po jakiejś łące za rękę z moim byłym. Jak to ja usłyszałam to padłam. ;P Ja się jeszcze trzymam ale nie wiem ile wytrzymam ;)

Witam;) Musze sie Wam do czegos przyznac...mam 1kg do przodu od wczoraj :( Urodziny kogos w rodzinie.... Bylo tyle ciasta i do tego winiaczek...myslalam ze tego nie przejem, do tego wystawny ( no lepszy niz zwykle ) obiad no bo jak szalec to szalec....i dalej to juz wiecie ... Dzisiaj wychodze poszalec ze znajomymi no i wiadomo, ze jakis alkohol sie nawinie ;)... Biore glukozamine, zobaczymy czy podziala, moze w poniedzialek znowu pobiegam, tylko zrobie sobie wczesniej rozgrzewke na orbitrecu, tak robilam zawsze na silowni, moze to pomoze... Cos mi sie wydaje, ze do poniedzialku bede miala nastepny kg do zrzucania jak tak dalej pojdzie....;) Pozdrawiam buziaki ;)

Ojojoj... cos cichutko sie zrobiło:( Sarenko Zuczku Kajolku Margolenko Anula Gdzie jestescie?:) Wczoraj mialam uczte:) i zgrzeszylam hihihi...ale nie mam wyrzutow bo brat mial 30te urodziny i poswietowac trza bylo:) Ogolnie to sie jaqkos nie objadlam bo byl kawalek tortu(maly bo za tartami nie przepadam, wole serniki, jableczniki, pierniki:) i dwa pyszne ciasteczka czekoladowe... ach nie byloby zle gdyby nie to wino:) cala butelke wytrąbiłam hehe... ale nie mozna sobie wszystkiego odmawiac!!! Kochane co tam u was???? Jak mija wekend ? BUZIOLE

Hej Napisalam do Was i wszystko mi zniknelo...:( Niestety nie bedzie mnie przez kilka dni bo moj komp idzie do naprawy, obiecuje sie odmeldowac jak tylko do mnie wroci. Postaram sie nie grzeszyc za bardzo...dietetycznie ;) Mam nadzieje ze o mnie nie zapomnicie ;) Wczoraj poszalalam i dzisiaj jestem do niczego...wybaczcie, spalam moze 2h... Trzymajcie sie dzielnie i do zobaczenia