Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna123

6.02 WIELKI POST - Wielkie wyrzeczenie się słodyczy!! Kto ze mną??

Polecane posty

ha ha ale sie ubawiłam :D śmieje ie sama do siebie :) oj tam zaraz ograniczyc, mi sie podoba :D czułości nigdy za wiele nie? :P 🌻❤️🌻 oj chyba na gołą i to pasem :D haha Sarenka, to ja rzucasz tą kawe czy nie?? :):) ja niegrzeczna? no co Wy... pomarzyć zawsze można... :) a nooo fakt, zapomniałam o tej turystyce no! 🌻 pozdrawiam wszystkie laseczki :) ale niektore nas zaniedbuja troszke, nu nu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Witam;) Emenemsik, ;)...tak chyba rzeczywiście na widok tych Twoich serduszek rączki mi drżeć zaczęły i stąd te literówki ;) Anula..;)...tak tak rzucam kawę jak najbardziej, dopiero jedną wypiłam od Nowego Roku i dzielnie sie trzymam,...ale z Wami wszystkimi na kaffkę to bym wyskoczyła...od czasu do czasu przecież można ;) Buziaki papa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo dziewczyny kochane!!! A ja apeluje o wiecej czulosci na forum!!! :) Emenemsiku wiecej serduszek, kwiatkow... Anula, Sarenko i was wzywam:) i cala reszte, ktora nas troszke zaniedbala... U mnie brak slodyczy w diecie juz teraz nie jest jakos uciazliwy, nawet nie mam na nie ochoty... wczoraj byla silka i dzis pewnie tez sie wybiore. A wiec kochane, cudowne, slodziutkie, wspaniale kolezanki śle buziaki i zmykam na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Troszkę Was zaniedbałam, ale ostatnio na nic nie mam czasu, zwłaszcza że sesja za pasem :( A z moją dietką, spoko trzymam się i jak się zmobilizowałam to od 01.01 wieczorkiem robię brzuszki i na razie idzie dobrze :) Anulka ❤️ Emenemsik ❤️ fajnie, że napisałyście o tych pazurkach, bo z moimi trzeba coś zrobić i o koniecznie ... A czułości nigdy za wiele więc wielkie ❤️ 👄 i 🌻 dla was Wsystkich ps postaram się częściej pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dhali, ooo jak milo ze jestes:) gratuluje wytrzymalosci w postanowieniu i zycze w miare spokojnej sesji, choc wiem ze ona nigdy nie jest spokojna...ale trzymam kciuki:) A reszta kobitek to gdzie sie podziewa? Acha melduje grzecznie ze silownia dzisiaj zaliczona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :)! oj jak miło...troszkę do czytania -jupi jej ;)! JA tez ze słodyczami się trzymam, za to piję nałogowo vcappucino- ktora bomba kaloryczna jest...U mnie rowniez sesja zbliza sie nieuchronnie.. totez masa zaliczen, zerowek na obu kierunkach i choc jeszcze na dobres ie nie zaczelo juz padam na dziobas ;)... Dhalii ❤️ tez myslalam o bzruszkach.. ale szybko sie zniechecam, pamietam ze keidys robilam regularnie prezez kilka tyg i niew idzialam zupelnie ezultatow wiec stwierdzilam ze to ebz sensu.. a oopona rosnie pozrawiam wszystkie dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello 🌻 Ja to jestem leniuch jakich mało. Nic mi sie nie chce robić. W domu stoi rower stacjonarny, ale nawet na niego nie siadam :O Mam kilka płytek dvd z fajnymi ćwiczeniami, ale jakos ciężko się zmobilizować :( nim się obejrzę będzie wiosna i znowu bedę siedziała w domu i użalała się nad sobą... Kazego roku to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo❤️ skad ja to znam.. rowerek stacjonarny sluzy mi jako wieszak na torebki( tzn. na raczkach wieszam :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Witam po pierwszym tygodniu !!! :) Pierwsza ćwiartka za nami :) i na wadze -1,5kg :), wczoraj tez sie zważyłam i było -2kg, ale dzisiaj znowu sie huśnęło w niewaściwą stronę...tak czy inzczej jestem zadowolona ze post przynosi efekty, trzeba sie tylko zacząć wiecej ruszać :) Emenems, Margo, mam identyczny problem...;) rowerek stacjonarny i zeby tego bylo malo jeszcze orbitrec, oba stoja...na strychu, bo jedyne co na nich siadalo to kurz...;)... Pozdrawiam ;) Buziaki Odnalazlo nam sie kilka zabłąkanych owieczek....milo Was widzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko 🌻 gratulacje :) Ja jeszcze nie wchodzę na wagę poczekam jeszcze jakiś tydzień i zobaczę :) Emenemsik ❤️ ja kiedyś robiłam dużo brusków i mi pomogły \"liczę\" , że teraz będzie podobnie :) Kurcze mam czas do 14 lutego, bo prawdopodobnie idziemy wtedy na wesele :) No i trzeba sobie jaką nową sukienkę, najlepiej rozmiar mniejszą :) Margo ❤️ super, że jesteś A jutro ze szwagierką idę sobie na aerobik :) Miłej nocki Dziewczynki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam dobrych wieści... :( u mnie kiepsko. PO pierwsze jestem przed @ i mam ochote na wszytsko, po drugie zajadam stresy szkolne... ehh ale mimo to staram się :) ie byłoby tak źle ale jem za duzo pieczywa ;/ pozdrawiam Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wcinam sporo,ale zero slodkosci. Anulka ❤️ ( znow serducho:P) nie smutaj i nie stresuj sie uczelnia.. puierwsza sesja zawsze najbardziej przeraza.. potem to już powszednieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatm dziewczyny. Anulka uszy do gory, dasz rade, trzymam kciuki i nie stresuj sie bo to urosdzie szkodzi:) Dhali jak tam na aerobiku??? Wymeczylas sie? Sarenko rowniez gratuluje i trzymaj tak dalej! Emenemsiku ja tez sporo zjadam ale najwazniejsze ze nie sa to slodycze.. Margo, emenemsiku kiedys tez chcialam miec taki sprzecior do cwiczen w domku ale wtedy ciezko sie zmobilizowac. |Dlatego ja tak lubie ta swoja silownie:) bo jak juz tam dojade to cwiczyc trzeba! Kochane odmeldowuje sie na caly wekend bo zaraz wyjezdzam służbowo do Warszawy! A tak chcialam odpoczac choc troszke... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ! a ja wlasnie wrocilam z uczelni i ogolnie padam na dziobek po calym tygodniu,a jeszcze juytro i w pon na 7...Masa zaliczen, widoki na życie- żadne. Z sukcesow mijajacego tygodnia- oddalam babci czekoladę z truskawkami (!)-co kiedyś byloby nie do pomyslenia, no i w markecie omijam polke z cukrami szerokim łukiem... Ściskam Was mocno :) Agitka-wracaj szybciutkO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
No prosze, jeden dzien mnie nie bylo a tu tyle sie dzieje :) Dhali, widze ze masz dobra motywacje...to najlepsze co moze byc w takiej sytuacji, od razu chce sie wiecej tylek ruszac jak wesele wisi nad glowa ;) Anula, ja tez cierpie na ciągoty do pieczywa....i do paluszków ;) nie jesteś z tym sama ;) a przed @ mozesz sobie pozwolic na jakąś malą przyjemność :) Emenemsik, ja tez ostatnio jestem zawalona robotą przed sesja...gratuluje tej oddanej czekolady...;) U mnie niestety sukcesów brak...coz, przedwczoraj jak sobie poczutalam o tych zakurzonych rowerkach stacjonarnych, to az sie wpieniłam i wytaszczyłam moj ze strychu. Zrobiłam prawie 40 min plus skakanka i byłam z siebie dumna....wczoraj rano na wadze -2,5 kg tzn. razem z tym wczesniejszym...i wpadłam w taką euforie, ze cały dzien paszczą ruszałam a na koniec zjadlam 2 paczki...:(....nie wiem po co bo na słodycze nie mam ochoty.... Dzisiaj na wadze juz tylko -2kg...:( i szykują sie placki ziemniaczane...:(...aha, wczoraj tez zaliczyłam rowerek-25 min. Wkurzyłam sie sama na siebie :( Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko gratuluję ! wytaszczonego ropwerka, uzycia go (!) no i tych 2,5 kg na wadze... zazdroszczę, bo u mnie mimo niejedzenia slodyczy od 10 dni (!!!) waga ciagle stoi :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko 🌻 gratulacje :) na aerobiku było super,a dzisiaj mam takie zakwasy na łydkach, że szok... Emenemsiku 🌻 u mnie jest to samo waga stoi w miejscu, ale może to dlatego, że @ mi sie zbliża?? Ok idę trochę pozakuwać :/ Wpadnę do Was jeszcze wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
hej;) Wczoraj troszke popłynęłam z tymi plackami ziemniaczanymi ;) i wieczorem poszłam pobiegac....biegałam równa godzine, pierwszy raz tak długo w terenie i kolanko niby troche bolało, ale ogólnie było ok i świetnie sie czułam....problemy zaczęły sie kiedy wróciłam do domu, wzięłam prysznic i juz bolalo coraz bardziej, a kiedy usiadłam na troche i potem poszłam do kuchni, to nie byłam juz w stanie wrócić do pokoju. Zostałam tak na srodku mieszkania i nie mogłam sie ruszyc, po czym kiedy sie zmusiłam zeby dotrzec do fotela, bólbył tak silny ze prawie straciłam przytomność, zostałam tak na tym fotelu przez nastepne 2 h w ogóle sie nie ruszając, po 750 mg aponaproksenu dopiero mogłam iść na góre do własnego łóżka. Dzisiaj jest niby ok, troszke jeszcze boli, ale chodzic moge. Jutro ide do lekarza po skierowanie do ortopedy. Kurcze, za młoda jestem zeby miec takie problemy...:( Jedyna dobra rzecz to to, ze dzisiaj rano znowu było -2,5 kg...:) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Dhalii, gratuluje pójścia na aerobic, ja sie nie moge zmusic zeby zacząc chodzić do siłowni :) a zakwasy powinny tylko cieszyć, bo to oznaka ze wysiłek dziala :) Emenems, nie wiem czemu nie chudniesz, moze dlatego ze jesz pózno kolacje, ja sie staram nie jeść po 17-18, i robie to dlatego, ze chce schudnać. Mam jeszcze troszke po-swiątecznego zapasu ;) A tak w ogóle to dużo macie do zrzucenia dziewczyny ? Wiem, ze Agitka ma figure modelki, bo prawie każdego dnia jest na siłowni, a jak reszta? Ja mam na dzien dzisiejszy jakies 5 kg do osiągnięcia pełni szczescia :)...a jakies 3, zeby stwierdzić ze nie jest najgorzej ;) papa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emenems - dzięki za pocieszenie :) i powodzenia a zaliczeniach ;) aa i gratuluje tej pozbytej się czekolady :D Agia 🌻 czekamy :) Sarenka :) staram sie jednak sobie nie pozwalac :D jak to sukcesów brak? nie zartuj to spory sukces już :) ja sie nie wazylam już daawno... ale chce osiągnąć 57 kg, a najlepiej to 55 :) czyli co najmniej 5 kilosków zapewnoe do zgubienia. Idz koniecznie do lekarza z tym kolanem 🌻 mnie tez pobolewa jedno... dhalii 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane towarzyszki:) Dziekuje ze za mna czekacie:) Ale wymarzłam w tej stolicy, ze szooook! ciesze sie ze juz wrocilam. Kurcze dziewczyny ale wy to porzadnie zakuwacie!!! choc dobrze pamietam ze sesja to bardzo meczacy okres, wierze ze gladko wam pojdzie:) Sarenko dziekuje za komplement i gratuluje zgubionych kilosikow. Daj znac co z tym kolanem, bo to powaznie zabrzmialo. Emenemsiku, Dhali, Anulko nie przejmujcie sie ze waga stoi. Ruszy na 100%. Lepiej po malutku a trwale:) A zwazywszy ze mamy zime to ciezej jest sie pozbyc tych paru kilo niz latem czy wiosna. Grunt ze nie idzie do gory! Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co sie dzieje, ale od kilku dni nie moge dodac posta do topiku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha! udało się! ANulka- ja na placki ziemniaczane zaraz zmykam :D Pączkowi- kupionemu specjalnie dla mnie powiedziałam stanowcze "nie" ;] HA! Sarenk- pisalam o tym juz wczesniej ale sie nie dodalo.. diz do lakarza z tą nozka.. bo z tego co piszesz moze byc nieciekawie :(...Ja mam do zrzucenia jakies 5 kg... na początek. Najgorsze są oponka i okolice brzucha :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje ze zachowałam umiar z frytkami czyli nie najadłam sie do syta :) emenemsiku ja tak samo, ok 5 kilo i najgorszy brzuch. Margo oby tak dalej! :) wiecie co... dzisiaj na jakims tam topicu jakas kobietka miala napisane ze schudła 35 kilo. Tak to mna jakos wstrząsnelo ze szok. A ja głupia nie potrafie 5 kilo zrzucic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emenems🌻 , Anulka 🌻 mnie też przydałoby się pozbyć z 5 kg \"na początek\" ;) A teraz czekam na karę, bo wczoraj tak mnie coś napadło, że zjadłam 2 batoniki w czekoladzie normalny szok, jak od początku stycznia przechodziłam obojętnie koło słodyczy tak wczoraj tak mnie napadło... Ale obiecuję poprawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dhalii ooo zasługujesz na 2 mocne (na gołą!) :D... A ja się trzymam :)! też miałam dzisisja \'chcicę\' straszną ale jogurcik zjadłam, dużo piję, jem cyruski i ciągnę ;).... właśnie zeskoczyłam z rowerka... jak myslicie.. zleci od rowerowania brzuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×