Znalazłam coś takiego-poradźcie mi znów pliziok

skraca nogi

no nie jestem tak do końca przekonana, jesczze się dokładnie zastanowię, ale to była pierwsza suknia, do której poczułam słabośćm wszystkie inne były mi obojętne a ta mnie urzekła i dlatego się waham ale nadal przy niej upieram ;)

p.s. a bezy nigdy bym na swój ślub nie założyła :P

a po co mi wydłużać nogi skoro ich i tak widać nie będzie?? :P

sory sękata, ale mi ta sukienka też się nie podoba.. może na żywo i na Tobie wygląda inaczej,ale ze zdjęcia zdecydowanie nie.. po prostu nie mój fason..

Nie skraca nóg, mierzyłam to wiem;) Zresztą nóg i tak nie widać. Może ewentualnie jakaś małą i drobna osóbka będzie w niej wyglądać ciężkawo, ale ja wyglądam dobrze:) To tyle. Ta suknia jest zdecydowanie inna niż te wszystkie st patricki, maggie sottero i inne pronoviasy nad którymi tak tu pieją z zachwytu;)

Lauro suknia jest bardzo ładna, serio a te pasy to cały jej urok. Co do koloru to ja też wybrałabym biały :) Już to dziś pisałam, na własnym ślubie trzeba zrobić super wrażenie. A te wszystkie inne suknie typu rybki -pipki czy też proste z klasą , to można włożyć na poprawiny lub na ślub koleżanki :P

Hmm super wrażenie....mnie się nie podobają suknie księżniczki czy inne królewiątka, wolę \"typu rybki -pipki czy też proste z klasą \"- każdy ma inny gust i zawsze znajdzie się gość, który d...e obrobi pannie młodej- a to, że za prosta, a to beza, a to bez wyrazu, a to na jedno kopyto, a jak kieca droga to panna jest pusta. Wydaje mi się, że pownno się liczyć nie na westchnienie zachwytu \"oooohhh\" u progu kościoła, tylko wybrać sukienkę, w której będzie wygodnie i spodobamy sie sobie i panu mlodemu. Wszystkich i tak nie powalimy kreacją na kolana...

ale jak życie pokazuje niektóre Panny (Młode) opinią innych się nie zasugerowały, wybrałt o to co im się pdooba i efekt tego taki jak na załączonym obrazku poniżej : (nie ujmując nikomu...) http://www.slubne.pl/index.php?pid=3&col=29&item_id=2099&cmd=show_item&gallery_id=&shift=16 (jesli ktoś nie widział wątku to zazanaczam, że taka suknia była do sprzedania... ) więc?

sekata jeszcze raz powtarzam, ze to byl zart.Znalazlam te kiece na stronce i chcialam zobaczyc reakcje zwlaszcza na rozmiar i wielkosci biustu, haha...ale pewnie takie panny mlode sie zdarzaja;) jesli chodzi o te sukienke z watku..nie w moim guscie, czulabym sie jak "tandenta ksiezniczka" ale ..co kto lubi:))) nigdy nikomu nie dogodzisz jak to ktos wyzej powiedzial:)

Czuła się wyjątkowa:) Tak na serio- autorka tamtego wątku napisała "ok...laseczki..wyslalam to rzeczywiscie dla jaj, zeby zobaczyc ile was sie zleci aby "zjechac" autorke za bezguscie..no coz niech zyje forum!!!" Ktoś tą suknię zaprojektował, salon umieścił ją na swojej stronie- komuś się jednak podoba. Nie chodzi mi o to, żeby nie pytać nikogo o zdanie - forum się do tego świetnie nadaje!!!- sama tak zrobię, kiedy bedę na etapie wyboru sukni, tylko nie liczyć na to, że WSZYSCY padną z zachwytu, WSZYSTKIM się będziemy podobać ... Pozdrawiam

sory kostaska uprzedziłaś mnie

hm zastanawiam się po co prowokowac ludzi takimi postami? jaki to ma sens? czy autorka chciała się posmiać z sukni czy z komentatorek? :o uważam, że nie powinno się zasmiecac forum takimi \'eksperymentami\" bo nikt nie czuje się dobrze dowiadując się, że był królikiem doświadczalnym... :o

A ja myślałam że ta suknia jest piękna i niepowtarzalna, a tu się dowiaduję że będę wyglądać jak jakaś wsiowa księzniczka, tandetnie, metalowo i ch.j wie co jeszcze:-O Kafeteria to nic dobrego:(

Laura, i tak jestem zdziwiona, że tyle było głosów ZA także nie jest tak źle, naparwde :) poza tym dziewczyny nie widziały tej sukienki na żywo. W normalnym, dobrym świetle to \'metalowe\' jest przepięknie misternie \'utkane\', iskrzy się cudnie i każda by się czuła w tym jak księżniczka...

poza tym jedne dziewczyny wolą proste, koronkowe sukienki albo taftowane beziki, nie dogodzi się nikomu :) mi się zawsze podobał styl 'księżniczki' i już :) przymierzałam Pronoviasy, i owszem, sukienki ładne, ale 1. nie dałabym tyle szmalu za coś tkaiego na 1 wieczór 2. czułam się w niej bidnie, niezauważalnie, wśród tłumu nikt by mnie w takiej nie odróżnił od zwykłego gościa...a ja chcę an swoim weselu być w centrum uwagi dlatego rozłożyste sukienki, efektowne podobają mi się najbardziej pomimo iż uważam, że nie mam tandetnego gustu.

Amen. Ja przebrnęłam przez całą kolekcję Demetrios, też mają takie księżniczki, tyle że od 3000 w górę, ciężkie toto, jak kostium teatralny. Pronoviasy, Patricki i inne też mi się nie podobały - jak cienka koronkowa szmatka za niewyobrażalną kasę. Jakieś inne, ciężkie satynowe i taftowe konstrukcje mi się nie podobają. A chciałam właśnie coś takiego a'la księżniczka, ale żeby to nie ważyło 10 kilo, bo ślub ma się jeden i chcę czuć się wyjątkowo. Dlaczego na ten jeden jedyny dzień miałabym robić z siebie szarą myszkę w skromniutkiej sukni? Lepiej się czuję w czymś takim. Z moim gustem wszystko jest w porządku, jakby ktoś miał wątpliwości:-P Ta suknia na tym zdjęciu nie wygląda może zbyt okazale, ale z bliska te zdobienia są przepiękne, plus te srebrne niteczki na koronce (jeśli się przyjrzałaś). A teraz mi powiedz jak to zrobić żeby te zdjęcia mieć w telefonie? Ja jestem oporna jeśli chodzi o takie tematy:) I już nie zaśmiecam ci topiku:)

Zgadzam się z Toba Laura co do słowa :) A w telefonie ...jak amsz kabel usb do telefonu to podłącz go do kompa, zapisz to zdjęcię na kompie w paincie na przykład a potem skopij zdjęcie z folderu u ciebie na kompie do folderu na komórce. Jesczez do sukien- Demetriosy sa fajne, ale dla mnie już troche za 'szykowne' dla jakiś nieco starszych babek...mi się pdobał taki krój sukienki, nie chcialam, aby góra była tak dziwnie odcięta od samej spódnicy, w tej sukni jest to nieco obniżone i ładnie to rpzechodzi dzięki tym srebrzystym koralikowm. Pronoviasy wydawały mi się, tka jak mówsz, takie szmatkowate, niby sie ładnie mieniły, ale co to za furora mieć sama koronkę na sobie? Jakoś do to mnie nie rpzemawiało, miło, że pięknie np. w takiej Lornie wyglądałam. Ja zawsze zreszta krzywiłam się gdy ktoś mówił, że na ślub sa piękne SKROMNIUTKIE sukienki....a dlaczego od razu skromniutkie? to jest święto życia, nie chciałabym wyglądac skromniutko i niezauważalnie na swoim ślubie....Byłam na wielu weselach, gdzie dziewczyny mialy zwykle proste sukienczyny...Dały kase a goście co mówili? Nic. Albo że - no tak, ładna skromna sukienka. nie słyszałam, żeby ktoś powiedział PRZEPIĘKNA. czy cos koło tego.

ksiezniczki;)

No bo przeważnie mówi się: ładna suknia, taka skromniutka :) Jak suknia nie jest skromna = to panna młoda nie ma gustu, tak się myśli. Kurde, wywalam kasę na wesele na 120 osób (wiadomo, duża impreza, pijani wujkowie, ciotki od 10tego pokolenia wstecz, sąsiedzi z całej okolicy, kredyt wzięty już 2 lata temu, remiza, balony, bigos, Sanepid już też pewnie powiadomiony - to charakterystyka takich imprez wg kafe), i jeszcze mam mieć skromną suknię? O nie;) Kabel USB - poszukam, dzięki

Ale ja się nie muszę pocieszać, ja jestem pewna swojego wyboru:-P Jakbym miała kłopoty z poczuciem własnej wartości, to wypowiadałabym się na pomarańczowo przecież:-P

No ja tez to zauważyłam, że idzie taka tendencja, że jesli wesele nie jest na 50 osób max, w restauracji, jeślid ziewczyna nie ma skromnej prostej sukienki za 4000zl to wszystko inne jest WIOCHĄ, bo to określenie tu króluje. Ja będę mieć wesele z bigosem i balonami i na 120 osób...Ale postaram się wszytsko dobrac i urządzić z gustem...I zlewam niekonstruktywne komentarze pt. brzydka. zbyt rozożysta. księżniczkowata. itp. bo to jest dla mnie brak poszanowania czyjegos wyboru. Mozna skrytykować fason jesli jest pokazana figura dziewczyny, która ma taką suknie ubrać. można skrytykować dodatki. Ale czyjegoś gustu się krytykowac nie powinno. Ew. doradzić co można zmienić. Eh.

A ty przypadkiem nie jesteś gdzieś z moich stron?;) Podkarpacie/Małopolska?

No z Tarnowa :)

podoba mi sie sukienka:) bardzo

p.s. a ja lubię to forum bardzo, bo pomimo różnych zołz tutaj wystepujących (ja tez czasem takową bywam, nawte był osobny wątek o tym ;) ) to większośc dziewczyn jest naprawdę fajna i da się normalnie podyskutować. Zwiedziłam juz kilka innych for i to jest zdecydowanie najsympatyczniejsze :) przynajmniej zawsze się jakąś odpowiedź na pytanie otrzyma :)

A ja mam narzeczonego z Tarnowa :P

Jasło wita Ja czasami pojawiam się na na www.forumslubne.az.pl, ale tam jest aż do przesady słodko, milutko, komplementy, kwiatki, buźki, aż się niedobrze robi:-O Tu jest przynajmniej szczerze:)

Tak, a poza tmy odpowiada mi 'widok' strony, każa wypowiedż jest oddzielona, topiki sa dobrze wyszczegolnione, czytelna jest ta strona, szybko wchodzi wsyztsko - to dla mnie duże plusy :)

p.s. a może ktos jeszcze sie wypowie odnośnie sukienki z linka w pierwszym wątku tego wątku? :P