Za ta jej pomylona dume teraz bedzie cierpiec...

miarka sie przebrala...ciagle to ja pierwszy telefonowalem, odzywalem sie, proponowalem cos itd....a ona ZERO....Jak jej to wypominalem to ona mowi ze to facet ma pierwszy sie odzywac itd !!!!! Chuja za przeproszeniem............teraz sie nie odezwe wcale....jak jej zalezy niech niech teraz ona troche inicjatywy pokaze....

:)

Niewazne jak....wazny jest problem i pomylone wizje kobiet na temat realcji damsko-meskich

normalnie wielka miłość :o

i baaaaaaardzo dobrze!!!!! jedna szczęśliwsza więcej :D:D:D

moim zdaniem wyznawanie zasady oko za oko nie wróży pomyślnego związku. bycie z kimś to pasmo ustępstw i kompromisów. oczywiście obustronnych. a tak na marginesie jeśli się kogoś kocha to nie chce się jego cierpienia tylko szczęścia raczej...

to dlaczego ciagle mnie rani ??? Dziewczyny moich kumpli potrafia sie tez starac a nie tylko wymagac....myslicie ze to tak fajnie wiecznie sie pierwszemu odzywac...?

nie jest fajnie, na pewno nie jest. to skoro Cię tak rani to dlaczego z nią jesteś? może wystarczy z nią o tym porozmawiać a nie tak od razu panikować i robić tak jak ona?

jeśli odczuwasz dysonas między tym co dajesz a tym co otrzymujesz to w tym układzie jest coś nie tak

:-( no własnie jak to wg mezczyzn jest.Czy kobiecie wypada pierwszej dac do zrozumienia,ze chce sie ponownie spotkac czy kobieta musi czekac az mezczyzna pierwszy zadzwoni,napisze?:(nigdy nie wiem jak sie zachowac

Nie bądź taki wściekły!!! Jeśli zależy Ci na niej to nei zachowuj sie tak nieodpowiedzialne. Dosłownie jak dzieci.

autorze akurat masz rację popieram :) tylko nie przesadź w drugą strone ;)

Nieodpowiedzialnie?? czemu nieodpowiedzialnie??

Również wolałabym aby to mężczyzna pierwszy zadzwonił. Może nie jest ona pewna tego co do niej czujesz. Boi sie narzucania, nie pomyślalłeś o tym.To okropnie narzucać sie komuś !!!!!!!

Jezeli faktycznie ty ZAWSZE pierwszy sie odzywales to niech ona sie wykaze. Nie przesadzajmy kobiety ale my tez powinnismy troszke zabiegac.

Pisząc nieodpowiedzialnie miałam na myśli, ze nie można robić komuś na złość. I tak będą 2 osoby wściekłe. Cy nie lepiej pogadać na spokojnie?

bliźniacy, ach bliźniacy. jego ręce piszą a jego głowa dyktuje. pierdol ją daj szansę rękom. ręce najwyżej można poparzyć solnym. jak odetniesz to żaden z was nie będzie cierpiec. czary mary abrakadabra. pomyśl tylko czyje są palce. kradzież. wiesz już jak nie cierpieć? daj szansę prawu.

A gdyby ciagle do ciebie wydzwaniala, pisalbys, ze masz upierdliwa dziewczyne..

pewnie ze lepiej pogadac ale skoro kolo sie stara a laska ma to gleboko to chyba jest cos nie tak owszem tez uwazam, ze to chlopak powienien wykzac sie inicjatywa przynajmniej na poczatku znajmosci aczkolwiek dziewczyna nie powinna pozostawac bierna niech tez cos zrobi

takie domyślanie się właśnie moim zdaniem jest dziecinne. dojrzali ludzie rozmawiają ze sobą kiedy mają problem. a on ma problem, nie podoba mu się jej zachowanie. skoro ona uważa, że to mężczyzna powinien się starać to przydałoby się raczej zapytać samej osoby zainteresowanej o odpowiedź na pytanie dlaczego?. a nie się domyślać. może wystarczy zwyczajnie jej o tym powiedzieć, że Ty też chciałbyś żeby ona o Ciebie też troszkę zabiegała. i nie przestawać zabiegać o nią.

Bardzo mądra wypowiedź.

a Ona zero. dziobek chcesz jej dodać sadomasochistę? gdyby chciała to by mu nie mówiła. facet zrób tak by cierpiała. nie dzwoń do niej. zwyciężysz. jesteś the best. pokaż co potrafisz. zablokuj jej gg.

a jesli Ty zartujesz prawda?? :o

halo....ktoś tu myli pojęcia chyba ;-) a ja się zastanawiałam dlaczego Ty wciąż jesteś sam a jesli... Ty zwyczajnie nie masz odwagi porozmawiać... ;-) pozwolisz że teraz ja popatrzę na Twój tyłeczek :P jestem pewna że znajdę milion powodów dla których Ty jesteś nieszczęśliwy... ;-)

Miej swój rozum i nie bierz sobie do głowy wszystkich tutaj wypowiedzi , \"jesteś the best że nie zadzwonisz, nie dzwoń, zwyciężysz\"itp. Zastanów się czy sam tego chcesz. Uważaj na to co inni Ci radzą. Ile tu osób to każdy Ci powie co innego. Pozdrawiam :)

nie mozna popadac w skrajnosc trzeba miec tez umiar w tym co sie robi :)

milion to imię faceta w South Africa. Jeden mial na imię Doctor, był piłkarzem. dopuki nie wiedziałem zastanawiałem sie dlaczego piszą o nim Dr Khumalo. kocham go łącznie z Milionem, dlatego podnieca mnie Twój tyłek. I jestem z tego powodu sam nieszczęśliwy. jak Cię zdobędę to Ty będziesz sama nieszczęśliwa. OK? chcesz?

każda cierpliwość ma swój kres...jak wszystko... oczywiście... ale co da mu takie milczenie??? uważam, że lepiej zapytać, zwyczajnie zapytać dlaczego. to nie boli przecież. a przyznaję rację, że zamiast pytać się nas tutaj, spotkaj się z nią i porozmawiaj. powiedz o co chodzi i że źle się z tym czujesz. jeśli nie zrozumie po tym jak jej wyjaśnisz to wtedy pomyślimy co robić dalej. moim zdaniem tak powinieneś zrobić. ;-)

ok...zdobywaj...;-) a dopóki przez ó ;-)