Za ta jej pomylona dume teraz bedzie cierpiec...

No właśnie ja nie wpadłam i dlatego często przegrywam. Mi sie sprawdza. Jak jest naprawdę jakaś akcja to dajemy sobie czas do namysłu nad sobą i nad związkiem. Jest wtedy ciężko. Ale często reguła napisana powyżej sie sprawdza. ja nie mówię, że zawsze mamy olewać partnera ale czasem po prostu trzeba. Życie.

autorze, widocznie ona dorosła nie jest. To, że ma się lat 30 czy 40 nie oznacza nic więcej poza liczną lat. Dorosłość mierzy się dojrzałością emocjonalną i gotowością do kompromisu w partnerstwie. Jeżeli ona tego nie pojmuje to tylko będziesz cierpiał.

*liczbą a nie liczną

koniec z tym bo nie chce sie narzucac! takie nie odzywanie sie /dzwonienie wcale nie oznacza ze jej nie zalezy wrecz przeciwnie.......... :((((

ja tez jej nie chce sie narzucac...i nie bede....co nie znaczy ze mi nie zalezy ...

koniec z tym wiec zrób tak jak mój zrobił !!! przestań pisać do niej /dzwonić.........olej ja .....i czekaj aż sie sama odezwie.....do 5 dni powinna sie odezwać...... jak jej zależy to sie na pewno odezwie!!!!!!!!

i tak zrobie......

Hapam dzidy bengalskim koniokradom

i tak zrobie...... póde do Grześka naszego dozorcy w bloku i na siłę zdejme mu spodnie i ostentacyjnie opciągnę z połykiem nasienie przy wszystkich

koniec z tym tak zrob bo inaczej nigdy sie nie dowiesz co ona mysli .........a tak bedziesz przynajmniej wiedzial na czym stoisz tylko licz sie z tym ze mozesz ja calkowicie stracic!!!

cierpiaca111 --> dziękuje, wiem że mogę dużo stracić w oczach Grześka i sąsiadów ale zrowum muszę to zrobić... muszę się dowiedzieć jak smakuje jego nasienie :)

Jak taka glupia jest, to nawet lepiej jak ja straci... moze trafi na jakas normalna dziewczyne a nie kolejna nastolatke zaczytujaca sie w ksiazkach o tym jak to sie powinno byc zolza dla faceta...