Chcę mieć bogatego męża.Gdzie go szukać??Pytam serio

I co powinnam mieć żeby takiego zdobyć??

ja sie zgłaszam:)

http://www.money.pl/forum/ http://www.bankier.pl/forum/ http://tnij.org/aq55

Po co te linki??

to głupia

żeby zatrudnić się w zależności od szefa - poszukać dużej firmy (bogaty dyrektor) i sprawdzic, czy aby nieżonaty:) jako że znalazłam fajną pracę z żonatym, niestety plany upadły:) ale myślę o powrocie do nich! a serio, jakie masz mozliwosci? bo sa rozne w zaleznosci od tego, kim jestes. Jeśli np. pracujesz w firmie, to dobrze zaczepic sie na szefa, jakiegos klienta, kontrahenta itd. jak masz kontakt z takimi ludzmi lub jestes w stanie zorganizowac sie tak, by go miec, to polecam targi, wszelkiego rodzaju przyjecia, bankiety, no i tu kwestia mozliwosci. Mozesz poszukac tez w holach hotelowych czy drogich restauracjach, ale tu masz ryzyko 1)wziecia za prostytutke 2)nikt nie zwroci uwagi 3)ile mozna przesiadywac w holu, w koncu cie wywala 4)wydatki w knajpach zanim go poznasz Proponuje jednak przez prace, trzymajmy za siebie kciuki :)

a pokaz zdjecie, mowie serio

A nie lepiej samemu zapracować, tylko od razu z łapami do facetów?!

Jestem na pierwszym roku studiów.Fotki nie pokażę ze zrozumiałych względów,ale nie jestem jakimś paszczylem :) Zapracowałabym gdyby się tak dało.....

oj da się, da, moja siostra np. od 20 roku życia zapieprza jak cholera ale kasy to ma co nie miara...no ale inna rzecz jak się nie chce:))

Naprwdę bym chciała ale nie mam możliwości.Co Twoja siostra robi??

siostra stoi przy A4:)

siostra razem z chłopakiem teraz mężem założyła swoja firme. na początku siedzieli do 3 -4 w nocy, o 8 wstawali znwou do pracy, w weekendy na studia, a teraz mają już 4 punkty, wybudowali wspaniały dom, mają niezłe samocody - a mają 26 i 27 lat:)

szukaj na kafe. Tu wszyscy milionerzy...

Ale jaki to konkretnie rodzaj działalności?Nie wiem na czym w Polsce można się dorobić,trzeba mieć naprwdę farta.... :(

Teraz chyba bogaci juz tak nie obnosza sie z tym co maja bo sa kradzieze, rozboje, strach normalnie. Poza tym wiele z nich bawi sie we wlasnym gronie w jakis eskluzywnych klubach. Jezeli jestes ladna to moze ochroniarze wpuszcza cie do jakiejs knajpy gdzie bawia sie VIPY i smietanka towarzyska. W normalnym pubie czy disco szansa jest ale mniejsza bo tam kazdy moze przyjsc. Poza tym musisz uwazac by oni nie wzieli cie za jakas panienke do zabawy bo pamietaj ze do takich masa panien garnie. Mozesz pojsc do pracy i poderwac szefa jesli wolny. A najlepiej i najuczciwiej spotkac pracowitego chlopaka i dojsc do wszystkiego razem.

No właśnie nie chcę żeby się ktoś mną zabawił a potem mnie olał a przeważnie tacy są bogaci faceci.Dobra,poznać kogoś to nie taka znowu bardzo trudna sztuka,ale jak go jeszcze zaciągnąć do ołtarza??

No sztuka jest wlasnie zaciagnac do oltarza:)))

branża średnio ciekawa - bo ksera, ale zarobić się na tym da, teraz druga siostra otwiera salon kosmetyczny - solarium, fryzjer, kosmetyczka, babka od paznokci - i jeśli chcesz już sama zapracować to radziłabym ci otworzyć taki salon, bo teraz jest cholernie modne dbanie o siebie...

Trzeba miec chyba w sobie to cos, byc innym i przede wszystkim w zaden sposob nie pokazywac ze leci sie na kase choc wielu z nich raczej to wyczuwa. Ja mam znajomego ktory ma kupe kasy, do tego ladny facet. Kobiet wokol nich duzo a on mimo ze kreci na prawo i lewo to jednak sie niezaobraczkowal i raczej nie zamierza.

albo w Kuwejcie. Powinnas miec: blond włosy i jasną karnację,

Mam jasną karnację i włosy blond,ale niestety farbowane :D Na własną działalnośc trzeba mieć kasę i to niemałą :( No właśnie,ten Twój znajomy właściwie nie ma po co się żenić,może być z laską ile chce a potem ją olać dla następnej.to jest ta wada bogatych facetów,szczególnie jak są na dodatek przystojni....

Wiesz mi sie wydaje ze to nie jest tylko kwestia ze moze byc z dziewczyna ile chce a potem ja rzucic tylko tego ze w tym momencie nie jest pewny czy ta dziewczyna jest z nim bo go kocha czy dla jego kasy.

Ale potem, taki facet w wieku np. 50 lat będzie nieszczęśliwy, bo na pewno jak każdy by chciał mieć kochajacą żone, która mu gotuje obiadki, dorastających urwisków:) poem tego pożałuje

No to też jest problem co zrobić żeby on tak sobie nie pomyślał,tzn kandydat na męża....

Pamietaj tez o intercyzie:)) Coraz wiecej zwiazkow gdzie jeden partner jest bogatszy od drugiej strony, woli przed slubem spisac intercyze tak by ewentualnie zabezpieczyc sie. Poza tym podpisze sie pod tym co pisala kropka. Bogaci faceci nie sa ufni. Mojego meza rodzina nalezy do dosyc majetnych bo maja swa dzialanosc. Prowadza sklep plus uslugi. W miescie sa znani. Moj maz opowiadal mi ze kiedys czesto jak poznawal dziewczyny to zaraz na drugi dzien przylatywaly ich mamuski, kupujac chcialy znizek, od razu sie przymilaly. To go strasznie paralizowalo bo weszyl od razu ze tamte mialy juz jakies interesy w tym wszystkim.

Wiesz co gdyby facet zażądał spisania intercyzy to byłby skreślony,nie dlatego,że chodzi mi o kasę,ale ogólnie uważam,że to przesada

Ja do intercyzy podchodze z rezerwa. Kiedys tez mialam taki stosunek ale zmienilam go po zajeciach z prawa handlowego. Intercyza moze uratowac czasem wlasnie uratowac majatek np gdy firma meza splajtuje i sa dlugi do splacenia. Jesli malzonkowie sa we wspolnocie to gdy firma plajtuje wierzycie biora sie za caly majatek, Kiedy majatek jest osobny meza i osobny zony to w momencie gdy nawet zatraca sie majatek malzonka zostje jeszcze to co posiada zona. Dlatego mysle ze to nie jest wcale taki poroniony pomysl.

Najlepiej to za złodzieja, w końcu kradnie. A jeść mu daje Zakład Karny. Jeszcze podupczysz pod nieobecność. :P

[url=http://www.slub-wesele.pl]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200612222338.png